Skocz do zawartości

Ocieplenie budynku - styro 15 cm


Recommended Posts

Ta...są. Na tak postawione pytanie właściwie nie można udzielić innej odpowiedzi.
Napisz jeszcze raz o co Tobie chodzi... bo nie rozumiem.
Skoro ma mieć 5cm grubości i właściwości styropianu... to dlaczego styropian zły?
No i o jakiej przenikalności cieplnej mówimy?... styropiany mają rożną.
Link do komentarza
  • 3 tygodnie temu...
Cytat

Czy są materiały izolacyjne, którymi można ocieplić wybudowany dosyć dawno dom o grubości max. 5 cm. Nie podoba mi się dom "napompowany, z cofniętymi oknami. Materiał taki musiałby mieć właściwości styropianu. a właściwie przenikalność cieplną podobną lub mniejszą. Wymieniam dach i trzeba już odpowiednio przygotować obróbki blacharskie i orynnowanie.. Proszę doświadczonych w tym względzie forumowiczów.



Taki materiał to AEROŻEL.

T.B. Twoje teorie są ciekawe ale ty chcesz kasę zrobić na swojej firmie i obliczeniach cieplno wilgotnościowych.
Na forum pana Nitki też sporo gadałeś.
Link do komentarza
  • 2 lata temu...
Witam.

Czeka nas realizacja ocieplenia ścian (położenie styropianu). Strych już ocieplony i zaizolowany, ale mimo wszystko ciepło szybko ucieka (dom szybko się nagrzewa i równie szybko wychładza). Ponieważ większa część kosztów ocieplenia do rusztowania i ekipa, dlatego nie widzę absolutnie sensu by oszczędzać na materiale. Dlatego wydaje mi się, że nie ma się co zastanawiać nad warstwą 10 cm i dać 15 cm. Zawsze to chyba trochę lepiej.

Chętnie jednak poczytam wasze opinie.

Dzięki.
Link do komentarza
Dom poniemiecki, suchy. Budowany z cegły (chyba jasno żółta, w każdym razie nie ciemno pomarańczowa). Jeśli się nie mylę, to cegły z dwóch stron a w środku szczelina powietrzna. Na innym forum wyśmiali mnie z grubościami 10-15 cm. Podobno sens ma położenie 25 centymetrów styropianu grafitowego... A jakie jest wasze zdanie?
Link do komentarza
Mesmariusz, to bardzo ładny domek.
Weź pod uwagę, że bez względu na grubość ocieplenia, czeka cię ponowny montaż okien - w warstwie ocieplenia lub w murze na równo z krawędzią zewnętrzną.
Ja namawiam cię na ocieplenie grubości 20cm. W jednej warstwie. Klejone pianką. Styropian bez frezu. Szczeliny wypełniane pianką.
Link do komentarza
Zakładam że obecna grubość ścian zewnętrznych przekracza znacznie 30cm.
Zeby efekt finalny nie był zbyt "pancerny" proponowałbym grubość izolacji 15cm ale za to styropianem o niskiej lambdzie (0,31-0,33W/mK).
Problemem będzie osadzenie okien, o czym wspomniał już PeZet, bo w obecnym stanie przy dołożeniu warstwy ocieplenia + tynku uzyskasz "otwory strzelnicze".
Wysuwanie ich poza lico ściany może nie być korzystne ze względu na uzyskanie zbyt szerokiego glifu wewnętrznego, ale osadzenie ich na równi z płaszczyzna zewnętrzną ściany jak najbardziej ma sens.
Okna przy osadzaniu powinny być dodatkowo uszczelnione taśmami paroizolacyjnym (nie samą pianką) co powinno skutkować znaczną poprawą szczelności domu.
Zakładam że ocieplenie dachu i izolacja okien dachowych jest wykonana prawidłowo i tamtędy nic co ciepłe i wilgotne nie spierdziela na zewnątrz, choć to "szybkie nagrzewanie" budzi trochę moje obawy co grubości izolacji dachu. Edytowano przez Jani_63 (zobacz historię edycji)
Link do komentarza
  • 3 miesiące temu...
PODPINAM SIĘ POD TEMAT icon_smile.gif
Chciałbym Was poprosić o pomoc. Chodzi o zminimalizowanie strat ciepła w mieszkaniu w kamienicy które właśnie remontujemy. Mieszkanie jest w stanie gorzej niż surowym więc zaczynamy od zera. O co chodzi:
Mieszkanie znajduje się na parterze, pod spodem znajdują się nieogrzewane piwnice. Podłoga to gruz z gliną na to belki drewniane i na to klepki 3,5 cm.
Chcemy zdjąć klepki, wybrać gruz i glinę. Zastanawiamy się jak dobrze zminimalizować straty w całym mieszkaniu. Pod podłogą znajduje się strop Kleina.

Słyszeliśmy, że dobrym sposobem bedzie folia, potem styropian 10 cm, znów folia, znów 10 cm styropianu, no a potem belki i klepki znów. Czy to ma sens? Czy Nie lepiej od razu 20 cm lub po prostu jedną warstwę 10 cm?

Nie do końca ogarniam temat więc chcę zapytać znawców tematu icon_smile.gif
Dzięki!
Link do komentarza
Cytat

PODPINAM SIĘ POD TEMAT icon_smile.gif
Chciałbym Was poprosić o pomoc. Chodzi o zminimalizowanie strat ciepła w mieszkaniu w kamienicy które właśnie remontujemy. Mieszkanie jest w stanie gorzej niż surowym więc zaczynamy od zera. O co chodzi:
Mieszkanie znajduje się na parterze, pod spodem znajdują się nieogrzewane piwnice. Podłoga to gruz z gliną na to belki drewniane i na to klepki 3,5 cm.
Chcemy zdjąć klepki, wybrać gruz i glinę. Zastanawiamy się jak dobrze zminimalizować straty w całym mieszkaniu. Pod podłogą znajduje się strop Kleina.

Słyszeliśmy, że dobrym sposobem bedzie folia, potem styropian 10 cm, znów folia, znów 10 cm styropianu, no a potem belki i klepki znów. Czy to ma sens? Czy Nie lepiej od razu 20 cm lub po prostu jedną warstwę 10 cm?

Nie do końca ogarniam temat więc chcę zapytać znawców tematu icon_smile.gif
Dzięki!


Grubość ocieplenia podłogi limituje konieczność zachowania pierwotnego poziomu posadzki. Po zdjęciu pokrycia i warstw na konstrukcji stropowej można będzie określić ile styropianu się zmieści z uwzględnieniem grubości podkładu podłogowego i nowej posadzki. Typowy układ warstw przy remoncie na takim stropie to:
  • warstwa wyrównująca np. z keramzytu
  • folia izolacyjna
  • styropian
  • folia izolacyjna
  • jastrych podłogowy lub płyty gipsowo-włóknowe
  • posadzka (deski, panele, parkiet, terakota itp)
Link do komentarza

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Czyli (na szczęście oprócz farby) zastosowałeś materiały i technologię do robót wnętrzowych, a nie na zewnątrz.     To raczej nie farba, a gładź wymywana spod farby.     Każdy sposób na zabezpieczenie od wilgoci jest dobry. Można by nawet zmienić obróbki blacharskie krawędzi, aby uniemożliwić dostęp wody.     Musisz po prostu skierować wylot powietrza tak, aby nie trafiało na powierzchnię malowaną. Bo to nie tylko temperatura, ale i wilgoć. Trzeba zamontować jakąś osłonę, owiewkę czy coś w tym rodzaju.  A czym naprawić... Ja kiedyś stosowałem do napraw farby renowacyjne. Są bardzo drogie, ale skuteczne. Tylko nie można ich kłaść na powierzchnie złuszczające się.
    • Witam, opisze swój problem: Sufit na balkonie zaczął z czasem mocno się łuszczyć ( blok z lat 70 ) jako że długie szukanie fachowca do odnowienia nie przyniosło rezultatu ( w 95% rozmów słyszałem że za mała "robota" ) postanowiłem jako laik sam się tym zająć, po pierwsze skrobanie, po drugie gruntowanie, potem gotowa gładź szpachlowa Śmig S-50, szlifowanie i ponowne gruntowanie, całość pomalowana farbą fasadową śnieżka, efekt był zadowalający do pierwszego deszczu, gdzie krople trafiając na krawędź sufitu delikatnie rozpuszczały farbę i gładź brudząc cały balkon na biało, pomysł na naprawę to pomalowanie pasa zewnętrznego sufitu farbą ftalową Nobiles która została polecona w markecie budowlanym, efekt wizualny troszeczkę ucierpiał z powodu błyszczącego pasa, ale na brudzenie pomogło doskonale.... do czasu montażu klimatyzacji, po miesiącu używania stało się coś takiego jak na zdjęciu poniżej - podejrzewam że wylot ciepłego powietrza załatwił tą warstwę i pytanie następujące, jak to naprawić i zabezpieczyć na przyszłość
    • Wydaje mi się, że zamknięcie jakiegoś programu, w tym "Czyste Powietrze" wcale nie oznacza końca zajmowania się taką tematyką i końca promocji określonych rozwiązań przez władze państwowe. To tylko koniec jakiegoś etapu w danym temacie. Bo na przykład skończyły się środki przeznaczone na wspieranie działań. Poza tym, zamknięcie etapu to okazja do sporządzenia jakiegoś bilansu, do zanalizowania, czy założenia są realizowane właściwie, czy przynoszą spodziewane efekty, czy może dałoby się uzyskać więcej. Dlatego wierzę, że niedługo nastąpi otwarcie kolejnego etapu. Przykładem niech będzie program "Mój Prąd". Na szóstą wersję wpłynęło tyle wniosków, że planowana suma dotacji została rozdysponowana w kilka dni. Na szczęście, w reakcji na zainteresowanie odbiorców, wielkość funduszu została zwiększona i to znacznie.   
    • Ile osób skorzystało z tego programu? Jaką kwotą dysponował ten program? 100mld? Dobrze pamiętam? Ile więc zostało rozdysponowane? Biurokracja i papierologia - tym było odzwierciedlenie tego programu. Wiele osób było chętnych na wzięcie udziału ale się po prostu bali. Nikt nie dawał im gwarancji otrzymania dofinansowania.  Może ten program wróci ale w nowej odsłonie i skróconą drogą biurokracji.  
    • Komentarz dodany przez filtryplus.pl: Decyzja o zamknięciu programu „Czyste Powietrze” to krok w niewłaściwym kierunku, zwłaszcza w czasach, gdy walka ze smogiem i zanieczyszczeniem powietrza powinna być priorytetem. Program ten nie tylko umożliwiał wymianę starych, nieekologicznych źródeł ogrzewania na nowoczesne, ale także wspierał termoizolację budynków, co znacząco redukuje emisję szkodliwych substancji do atmosfery. Zamknięcie takiej inicjatywy to nie tylko ignorowanie problemów środowiskowych, ale także zdrowotnych, bo zanieczyszczone powietrze ma bezpośredni wpływ na nasze życie i zdrowie. Skoro dostęp do szeroko zakrojonych działań naprawczych może zostać ograniczony, warto zainwestować we własne bezpieczeństwo w inny sposób. Kluczowym rozwiązaniem w walce z zanieczyszczeniami w domu jest zakup oczyszczacza powietrza i regularna wymiana jego filtrów. Inwestowanie w takie rozwiązania to nie kaprys, a konieczność, szczególnie w regionach, gdzie jakość powietrza pozostawia wiele do życzenia. Zamknięcie programu „Czyste Powietrze” nie oznacza, że problem zniknie – wręcz przeciwnie. Dlatego tak ważne jest, by każdy z nas, na miarę swoich możliwości, podejmował działania na rzecz poprawy jakości powietrza, którym oddychamy.
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...