Skocz do zawartości

Energooszczędne żarówki


Recommended Posts

Napisano
Cytat

Zgodnie z logiką twórców tych przepisów powinno się zakazać także sprzedaży świec - te dopiero są nieefektywne w wytważaniu światła. Pewnie dałoby się zrobić całą listę tego rodzaju.
Zastanawia mnie tylko dlaczego nikt się nie martwi tym że lawinowo wzrośnie liczba wyrzucanych świetlówek z których utylizacją będzie problem. Trzeba coś zrobić z rtęcią, plastikiem z trzonka, elementami elektronicznymi. Przypominam, że rtęciowe termometry wycofano właśnie motywując to troską o środowisko. Tyle, że każdy świetlówek będzie wyrzucał sporo, a ile termometrów wyrzucano na śmietnik?


Racja! Całkowicie identyfikuję się z powyższym postem icon_smile.gif
Napisano
Zastanawia mnie jeszcze, czemu promując świetlówki nie wspomina się raczej o stosowaniu świetlówek rurowych, ja sobie takie zrobiłem nad blatem w kuchni, z resztą za radą z forum. W ich przypadku wymienia się mniej elementów po "przepaleniu" bo część układów jest w oprawie. Obciążenie dla środowiska wiec mniejsze.
A z wymienialnością żarówki na kompaktową świetlówkę, to bywa różnie. Jak taką wkręcę do typowej lampki do czytania, to wystaje z oprawy i oślepia. Zupełnie nie wyobrażam sobie zaś wymiany małych żarówek z małym gwintem w żyrandolu na świetlówki - wyjdzie przecież "potworek".
  • 2 lata temu...
Napisano
Rzeczywiście żarówki energooszczędne zużywają około 1/5 mniej energii niż tradycyjne, jednak trzeba pamiętać o kilku podstawowych zasadach. Po pierwsze żarówka energooszczędna rozpala się około minuty. Przez ten czas pobiera prądu nawet do 10 razy więcej niż to co jest napisane na opakowaniu. Dodatkowo, gdy wychodzi z pomieszczenia na kilka minut nie warto jej wyłączać. Najlepiej sprawdza się w pomieszczeniach, gdzie zapala się światło na kilka godzin.
Napisano
Cytat

Rzeczywiście żarówki energooszczędne zużywają około 1/5 mniej energii niż tradycyjne, jednak trzeba pamiętać o kilku podstawowych zasadach. Po pierwsze żarówka energooszczędna rozpala się około minuty. Przez ten czas pobiera prądu nawet do 10 razy więcej niż to co jest napisane na opakowaniu. Dodatkowo, gdy wychodzi z pomieszczenia na kilka minut nie warto jej wyłączać. Najlepiej sprawdza się w pomieszczeniach, gdzie zapala się światło na kilka godzin.


Miałem okazję sprawdzić za pomocą kalkulatora energii (do kupienia np. w LM) zużycie energii przez wszystkie urządzenia w moim domu. Do tego postanowiłem sprawdzić zużycie przez żarówki energooszczędne - wkręcałem je do lampek nocnych (jedna z małym, druga z dużym gwintem). Wprowadzasz ludzi w błąd andrzej83x pisząc, że podczas rozgrzewania się żarówka energooszczędna zużywa nawet do 10 razy więcej, aniżeli wartość deklarowana na opakowaniu. Żadna z moim żarówek (marki Phi...) nie zużyła więcej. Deklarowana wartość 11W - podczas rozruchu przez kilka sekund było 11W, później i po godzinie było niezmiennie 10,9W. Wiec albo powielasz mity, albo własne żarówki energooszczędne kupiłeś na Białorusi.
Napisano
Cytat

Miałem okazję sprawdzić za pomocą kalkulatora energii (do kupienia np. w LM) zużycie energii przez wszystkie urządzenia w moim domu. Do tego postanowiłem sprawdzić zużycie przez żarówki energooszczędne - wkręcałem je do lampek nocnych (jedna z małym, druga z dużym gwintem). Wprowadzasz ludzi w błąd andrzej83x pisząc, że podczas rozgrzewania się żarówka energooszczędna zużywa nawet do 10 razy więcej, aniżeli wartość deklarowana na opakowaniu. Żadna z moim żarówek (marki Phi...) nie zużyła więcej. Deklarowana wartość 11W - podczas rozruchu przez kilka sekund było 11W, później i po godzinie było niezmiennie 10,9W. Wiec albo powielasz mity, albo własne żarówki energooszczędne kupiłeś na Białorusi.



A czy ten kalkulator był z atestem ??????? Nie życzę sobie używania mojego nicku bez mojej zgody.
Napisano
Cytat

Nie życzę sobie używania mojego nicku bez mojej zgody.



andrzej83x, andrzej83x, andrzej83x, andrzej83x, andrzej83x, andrzej83x, andrzej83x, andrzej83x, andrzej83x, andrzej83x, andrzej83x........ x n.

Zaskarzysz mnie? icon_mrgreen.gif
Napisano
Cytat

Miałem okazję sprawdzić za pomocą kalkulatora energii (do kupienia np. w LM) zużycie energii przez wszystkie urządzenia w moim domu. Do tego postanowiłem sprawdzić zużycie przez żarówki energooszczędne - wkręcałem je do lampek nocnych (jedna z małym, druga z dużym gwintem). Wprowadzasz ludzi w błąd andrzej83x pisząc, że podczas rozgrzewania się żarówka energooszczędna zużywa nawet do 10 razy więcej, aniżeli wartość deklarowana na opakowaniu. Żadna z moim żarówek (marki Phi...) nie zużyła więcej. Deklarowana wartość 11W - podczas rozruchu przez kilka sekund było 11W, później i po godzinie było niezmiennie 10,9W. Wiec albo powielasz mity, albo własne żarówki energooszczędne kupiłeś na Białorusi.




To Ty Karlsen wprowadzasz w błąd. To co napisałeś może każdy napisać i jak mu udowodnisz, że nie sprawdzał tym kalkulatorkiem icon_biggrin.gif
Napisano
Cytat

Miałem okazję sprawdzić za pomocą kalkulatora energii (do kupienia np. w LM) zużycie energii przez wszystkie urządzenia w moim domu. Do tego postanowiłem sprawdzić zużycie przez żarówki energooszczędne - wkręcałem je do lampek nocnych (jedna z małym, druga z dużym gwintem). Wprowadzasz ludzi w błąd andrzej83x pisząc, że podczas rozgrzewania się żarówka energooszczędna zużywa nawet do 10 razy więcej, aniżeli wartość deklarowana na opakowaniu. Żadna z moim żarówek (marki Phi...) nie zużyła więcej. Deklarowana wartość 11W - podczas rozruchu przez kilka sekund było 11W, później i po godzinie było niezmiennie 10,9W. Wiec albo powielasz mity, albo własne żarówki energooszczędne kupiłeś na Białorusi.



Oczywiście, że te 10 razy to gruba przesada. To Ty masz rację.
Żarówki pobierają na początku nieco większy prąd, ale to prąd pozorny, wynikający z krótkotrwałego przepływu składowej biernej.
Licznik domowy tego nie zlicza.


A nieopłacalność jej użytkowania przy krótkich i częstych okresach eksploatacji wynika z tej samej wady, którą mają i tradycyjne świetlówki: ich żywotność zależy w dużej mierze od ilości załączeń. Częste załączanie wybitnie im nie służy.
Napisano
Cytat

Oczywiście, że te 10 razy to gruba przesada. To Ty masz rację.
Żarówki pobierają na początku nieco większy prąd, ale to prąd pozorny, wynikający z krótkotrwałego przepływu składowej biernej.
Licznik domowy tego nie zlicza.


A nieopłacalność jej użytkowania przy krótkich i częstych okresach eksploatacji wynika z tej samej wady, którą mają i tradycyjne świetlówki: ich żywotność zależy w dużej mierze od ilości załączeń. Częste załączanie wybitnie im nie służy.




Napisałem, że pobiera więcej prądu na początku, ale to na rachunku nie jest zauważalne, a napewno można odczuć zmniejszenie opłat za energię gdy zastosuje się tego typu żarówki. Można to dodatkowo połączyć w niektórych pomieszczeniach z ledami.
Napisano
Ten mit o 10 krotnym …., obalili „pogromcy mitów”, posługując się bardzo precyzyjnym (laboratoryjnym) miernikiem, w rzeczywistych warunkach, „pstrykając” co kilka minut i porównując z ciągłą pracą przez kilka dni.
Napisano
Ty chyba nie wiesz co pisesz

Cytat

Napisałem, że pobiera więcej prądu na początku, ale to na rachunku nie jest zauważalne, a napewno można odczuć zmniejszenie opłat za energię gdy zastosuje się tego typu żarówki. Można to dodatkowo połączyć w niektórych pomieszczeniach z ledami.


Gość gawel
Napisano
Cytat

a może być sprecyzował, bo wygląda na to, że piszesz posty tylko po to aby zbierać punkty na nagrody a nie udzielać porad.



:hahaha2:
Napisano (edytowany)
Cytat

... Żarówki pobierają na początku nieco większy prąd, ale to prąd pozorny, wynikający z krótkotrwałego przepływu składowej biernej.
Licznik domowy tego nie zlicza...


Tak zupełnie na marginesie, kalkulator energii zapisywał najniższą i najwyższą wartość [W] podczas testowania urządzeń, zliczał zużycie w zadanym czasie itp. Gdyby podczas "rozruchu" żarówka zużyła ponad 11W, ten kalkulator zapisałby tę wartość, chyba, że skok był milisekundowy. Edytowano przez Karlsen (zobacz historię edycji)
Napisano
Wszystko się zgadza, chociaż gdybyś mierzył pobór prądu miernikiem magnetoelektrycznym, to wykazywałby na początku prąd większy niż znamionowy. Ale to jest prąd pozorny, bedący geometryczną sumą prądu czynnego i biernego.
A nasze liczniki, kalkulatory i inne domowe ustrojstwa zliczają tylko prąd czynny.
Napisano
Generalnie jestem jak najbardziej za świetlówkami, choć mam wątpliwości czy powinni zakazać także obrotu żarówek poniżej 40W. Zresztą Polacy już znaleźli lukę i sprzedają żarówki jako urządzenia grzewcze icon_biggrin.gif W sumie rosyjskie telewizory kolorowe z lat 80 i początku 90 też można było uznać bardziej za grzejniki niż urządzenia do przekazywania obrazu icon_smile.gif
Gość mhtyl
Napisano
Cytat

Nie życzę sobie używania mojego nicku bez mojej zgody.


zalamka.jpg

Cytat

a może byś sprecyzował, bo wygląda na to, że piszesz posty tylko po to aby zbierać punkty na nagrody a nie udzielać porad.


:th_0girl_impossible: I kto to pisze? :takaemotka:
  • 3 tygodnie temu...
Napisano
Cytat

Zresztą Polacy już znaleźli lukę i sprzedają żarówki jako urządzenia grzewcze icon_biggrin.gif


Żarówki jako urządzenia grzewcze - konkretnie kule grzewcze do rąk (to w Niemczech), u nas to wstrząsoodporne źródła światła, których nie należy używać w domu icon_mrgreen.gif Ale kto zabroni icon_smile.gif
  • 1 miesiąc temu...
Napisano
Do oszczędzania ja polecę LED-Y daja może mniej przyjemne światło niż inne żarówki ale w miejscach gdzie chcemy tylko trochę światła np schody, to po co nam tam żarówki zwykłe które pobierają dużo prądu. Na szczęście już dostępne są żarówki o gniazdach takich jakie mamy wszędzie oraz pod 230 v a nie pod 12v. Więc polecę zakup żarówek LED.
  • 5 miesiące temu...
Napisano
Ja caly czas powtarzam, że ledy są wydajniejsze i energooszczędne. Kto się nie zgadza to ma do tego prawo, ale mam nadzieję, że znajdzie się ktoś kto zmieni jego zdanie:-) Ja wymieniłam trochę i jestem zadowolona. Inne są do pomieszczen gdzie często zapala i gasi się światło, inne tam gdzie świeci się cały czas. Możliwości aranżacyjne ogromne. Same zalety.
Napisano
Cytat

Ja caly czas powtarzam, że ledy są wydajniejsze i energooszczędne. Kto się nie zgadza to ma do tego prawo, ale mam nadzieję, że znajdzie się ktoś kto zmieni jego zdanie:-)



Masz prawo mieć własne zdanie, chociaż nie mam pojęcia, co to oznacza "wydajniejsze" i kierować się wyłącznie oszczędnością energii przy doborze oświetlenia. To jedna z zalet demokracji.
Podpowiadam ponadto, że najoszczędniej jest w ogóle nie zapalać światła. Wtedy w ogóle energii nie zuzywamy.
Napisano
Cytat

Masz prawo mieć własne zdanie, chociaż nie mam pojęcia, co to oznacza "wydajniejsze" ...........




Jak nie wiesz icon_eek.gif Przeca to chodzi o papkę marketingowo-sklepową, że " ta żarówka LED zastępuje, zwykłą żarówkę 40W" icon_biggrin.gif
Napisano
a czym mozna zastąpić 1 żarówkę 100W w lampie kuchennej? zbliżoną jasność daje świetlówka 20W, ale do kuchni często sie wchodzi na tylko chwilę...
  • 1 rok temu...
  • 1 miesiąc temu...

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Skąd taki pomysł? Bo kamień polny może ciekawie wyglądać, ale w zimie jest śliski (po deszczu też jak jest zakurzony). Żebyś słupków nie musiał prostować. Ja bym w kamień nie wchodził.  
    • Kombinujesz jak Kopcia koń pod górkę... Dużo masz tego "dachu" w tej wiacie? Czym jest pokryta?   Jak będziesz kombinował z JAKIMŚ DEMONTOWANIEM LISTEW, to szlag trafi i pokrycie i membranę  i dopiero narobisz...  
    • Witam was proszę was o pomoc, podpowiedź bo wiem że można na was liczyć.Mam takie pytanie chciał bym położyć kamienie polne koło bramy wjazdowej z jednej i drugiej strony kawałek około z jednej i drugiej strony tak 2-3 metry,spadek minimalny obydwu stron i jak by było to najlepiej zrobić czy zebrać ziemię potem położyć eko włókninę wtedy piasek z betonem czy cementem i ułożyć kamienie tak żeby było mało szczelin między sobą i wtedy nasypać piasku czy ziemię na fugę.Chcial był żeby było tanio nie kosztowało dużo i tak szybko zrobić bo zmieniłem bramę na nową a ten teren tak nie wygląda dobrze i coś chcę zrobić żeby poprawić ten kawałek. Witam was proszę was o pomoc, podpowiedź bo wiem że można na was liczyć.Mam takie pytanie chciał bym położyć kamienie polne koło bramy wjazdowej z jednej i drugiej strony kawałek około z jednej i drugiej strony tak 2-3 metry,spadek minimalny obydwu stron i jak by było to najlepiej zrobić czy zebrać ziemię potem położyć eko włókninę wtedy piasek z betonem czy cementem i ułożyć kamienie tak żeby było mało szczelin między sobą i wtedy nasypać piasku czy ziemię na fugę.Chcial był żeby było tanio nie kosztowało dużo i tak szybko zrobić bo zmieniłem bramę na nową a ten teren tak nie wygląda dobrze i coś chcę zrobić żeby poprawić ten kawałek.
    • Panowie wracam jeszcze do tematu bo nie mogę tak tego zostawić takie szpary się zrobiły .Jak bym jakoś zdemontował listwy podbitkowe(tylko nie wiem czy będzie takie proste bo były pistoletem pneumatycznym na małe gwoździki dawane) i wtedy co wszystkie odkręcić i na nowo jakoś dać ,ewentualnie dodać jakaś deskę pod koniec żeby nie było widać jakaś mniejsza jak zostanie szpara ? https://zapodaj.net/plik-Myeo0HggeR
    • Pisz, pisz… Tylko ja na taki odległy termin nie jestem w stanie na 100 % powiedzieć, że będę. Na pewno 1 i 2 łikend odpada, bo jeden z braci jedzie wtedy na urlop, więc we dwoje zostajemy z opieką nad mamą…
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...