Jarek02 Napisano 19 marca 2009 Udostępnij #1 Napisano 19 marca 2009 Moja znajoma ma w nieszkaniu (blokk z końca lat 60-tych) rysę, małe pęknięcie na ścianie, na całej jej wysokości. Przypuszczam, że to miejsce styku płyt. Różni majstrowie jej to podobno szpachlowali, a po jakimś czasie rysa pojawiała się znowu. Ja zaproponowałem masę akrylową z kartusza. Można ją pomalować, a jest elastyczna. U siebie w ten sposób zakryłem szczelinę przy drewnianej obróbce futryny drzwi wejściowych, trzyma się już parę lat. Czy ktoś ma jakieś inne sposoby? Link do komentarza
Wojtesław Napisano 28 maja 2009 Udostępnij #2 Napisano 28 maja 2009 Inny sposób to rozkuć rysy zaszpachlować gipsem z siatką następnie masa szpachlowa z taśmą papierową do łączenia płyt gk. Trzyma sie już kilka lat i nie widać żadnych pęknięć Link do komentarza
artisan3D Napisano 29 maja 2009 Udostępnij #3 Napisano 29 maja 2009 Jak mała to drobiazg. Można się przyzwyczaić. Jak większa, to może być kompensacyjna, dylatacyjna, łącząca płyty(drgania). Można silikonem, można siatką, obie formy pomocy skutkują elastycznym przeniesieniem naprężeń. Ale tak naprawdę, jeżeli od blisko 50 lat rysa jest, to będzie zawsze. Można też wzdłuż przykręcić jakąś listwę ozdobną, można namalować gałązkę drzewa wiśniowego, pęd winorośli, jeżeli pasuje do wystroju. Radzę się przyzwyczaić. Pozdro Link do komentarza
el-instalator Napisano 9 czerwca 2009 Udostępnij #4 Napisano 9 czerwca 2009 Z opisu wynika, że to pewnie styk płyt konstrukcyjnych, więc ruchy będą zawsze. Akryl to dobre rozwiązanie, bo daje się pomalować a sam zachowuje elastyczność (silikon "nie trzyma" farby). Link do komentarza
webster24 Napisano 12 sierpnia 2009 Udostępnij #5 Napisano 12 sierpnia 2009 a ja polecam papier gładziowy www.papiergladziowy.com sam zrobilem i jestem zadowolony Link do komentarza
dekorator Napisano 12 sierpnia 2009 Udostępnij #6 Napisano 12 sierpnia 2009 Siateczka plus szpachlowanie,powinno pomóc.Dobry pomysł to rada artisana3D.ja bym poszedł dalej i zaproponował aplikację dekoracji.Załatwiony temat spękań i malowania ściany. Link do komentarza
Adam123 Napisano 13 sierpnia 2009 Udostępnij #7 Napisano 13 sierpnia 2009 są specjalne taśmy sheetrock'a niestety niedostępne w Polsce a działają trochę na zasadzie jak siatka. Link do komentarza
Jarek02 Napisano 14 sierpnia 2009 Autor Udostępnij #8 Napisano 14 sierpnia 2009 Podejrzewam jednak, że najpewniejszym rozwiązaniem będzie akryl. Siatkę sam stosowałem do płyt g-k, i być może nieprawnie przenoszę te doświadczenia, ale przy większych ruchach łączonych elementów nie mam pełnego zaufania do siatki i gładzi. Link do komentarza
mirrzo Napisano 5 września 2009 Udostępnij #9 Napisano 5 września 2009 Pękało i będzie pękać. Trzeba z tym żyć Link do komentarza
dorato75 Napisano 16 listopada 2009 Udostępnij #10 Napisano 16 listopada 2009 Też mam taki problem.Kilku fachowców już próbowało i wszystkie zabiegi na nic.Chyba rzeczywiście namaluje sobie jakiś krzaczek:)) Link do komentarza
Jarek02 Napisano 18 listopada 2009 Autor Udostępnij #11 Napisano 18 listopada 2009 Warto jednak wypróbować akryl. W opisanej w pierwszym poście sytuacji w końcu zastosowałem i jak na razie po pół roku rysa się nie odnowiła. Oby tak dalej. Link do komentarza
mirrzo Napisano 18 listopada 2009 Udostępnij #12 Napisano 18 listopada 2009 Skoro pękało, to będzie pękać. Niestety - z życia wzięte. Link do komentarza
Mathir Napisano 19 listopada 2009 Udostępnij #13 Napisano 19 listopada 2009 Cytat Skoro pękało, to będzie pękać. Niestety - z życia wzięte. Rozwiń To doświadczenie czy sposób postrzegania świata? Może są jednak jakieś skuteczne sposoby? Link do komentarza
mirrzo Napisano 19 listopada 2009 Udostępnij #14 Napisano 19 listopada 2009 Doświadczenie... z lat minionych. No, chyba, ,że może coś przez ostatnie 5-6 lat wymyślono w tej materii. Ale myślę, że nie. Link do komentarza
animus Napisano 19 listopada 2009 Udostępnij #15 Napisano 19 listopada 2009 Cytat Moja znajoma ma w nieszkaniu (blokk z końca lat 60-tych) rysę, małe pęknięcie na ścianie, na całej jej wysokości. Przypuszczam, że to miejsce styku płyt. Różni majstrowie jej to podobno szpachlowali, a po jakimś czasie rysa pojawiała się znowu. Ja zaproponowałem masę akrylową z kartusza. Można ją pomalować, a jest elastyczna. U siebie w ten sposób zakryłem szczelinę przy drewnianej obróbce futryny drzwi wejściowych, trzyma się już parę lat. Czy ktoś ma jakieś inne sposoby? Rozwiń Nic na siłę . Np. Tapeta lub boazeria na tej ścianie pasek ozdobny można wstawić pionowo deskę bejcowaną imitującą słup drewniany itd Link do komentarza
Super B Napisano 20 listopada 2009 Udostępnij #16 Napisano 20 listopada 2009 Tapeta to dobre rozwiązanie. U moich rodziców sprawdziła się znakomicie. Rysa zniknęła pod warstwą papieru Link do komentarza
Mathir Napisano 26 listopada 2009 Udostępnij #17 Napisano 26 listopada 2009 Ale ona tam jest Pod tapetą I czeka na najbliższy remont. Ciekawe czy się nie powiększa? Link do komentarza
Super B Napisano 29 listopada 2009 Udostępnij #18 Napisano 29 listopada 2009 Cytat Ale ona tam jest Pod tapetą I czeka na najbliższy remont. Ciekawe czy się nie powiększa? Rozwiń Jeśli to są tylko niegroźne, szpecące rysy... to co z tego? Link do komentarza
mirrzo Napisano 29 listopada 2009 Udostępnij #19 Napisano 29 listopada 2009 Norma, jak wszędzie Link do komentarza
Mathir Napisano 30 listopada 2009 Udostępnij #20 Napisano 30 listopada 2009 Cytat Norma, jak wszędzie Rozwiń Ale, że co... norma? Link do komentarza
mirrzo Napisano 30 listopada 2009 Udostępnij #21 Napisano 30 listopada 2009 Norma, że pęka Link do komentarza
Mathir Napisano 6 grudnia 2009 Udostępnij #22 Napisano 6 grudnia 2009 I to mnie właśnie wkurza. Bo u mnie pęka i owszem. A u znajomych NIE! Link do komentarza
ifra Napisano 7 grudnia 2009 Udostępnij #23 Napisano 7 grudnia 2009 Ja co prawda na pęknięcia na ścianach się w bloku nie natknęłam ale za to na suficie owszem. W każdym mieszkaniu, w pokoju z balkonem było pęknięcie na suficie. I jakoś nikt się tym nie przejmował - widać tak już musi być... W sumie nawet się nie zastanawiałam czy w przyszłości byłyby jakieś konsekwencje dla np konstrukcji budynku - ale we wszystkich mieszkaniach jakie odwiedziłam tak jest więc może to rzeczywiście jakaś norma?... albo trafiam na takie mieszkania Link do komentarza
el-instalator Napisano 9 grudnia 2009 Udostępnij #24 Napisano 9 grudnia 2009 Ja bym powiedział raczej że powszechne zjawisko a nie norma. Bo pęknięcia na ścianach suficie itd. to znak, że coś jednak zrobiono źle. Nie wszędzie są, a więc da się budować tak, by nie pękało. Tyle, że tak jest trudniej, i na każdym etapie budowy trzeba więcej staranności. Link do komentarza
mirrzo Napisano 9 grudnia 2009 Udostępnij #25 Napisano 9 grudnia 2009 Możesz robić jak najbardziej starannie, ale po wybraniu ziemi pod fundament coś się niżej zmienia. Po kilku latach wychodzi, mimo starannego wykonania wszystkich tematów. To loteria: będzie lub nie będzie. Zawsze jednak jest tak, że pęka. Kolega mój wali na ściany i sufity siatkę i zatapia w kleju. Też pęka. Później, ale jednak Link do komentarza
Jolka3 Napisano 13 grudnia 2009 Udostępnij #26 Napisano 13 grudnia 2009 Oj, nie wlewacie panowie nadziei w me serce Link do komentarza
el-instalator Napisano 14 grudnia 2009 Udostępnij #27 Napisano 14 grudnia 2009 Pewnie, że to trudne do przewidzenia jak będzie osiadał budynek i wszystko zrobić tak by ściany jednak nie pękały. Jednak sie da i nie każdy dom ma popękane ściany. Najłatwiej i najwygodniej zawsze powiedzieć, że musi pękać - gadanie na zasadzie "ten typ tak ma". Dużo trudniej wszystkiego dopilnować, od etapu badania gruntu i wykonania projektu poczynając. Jednak się da. Trzeba jednak umieć i chcieć. Jednak częściej niż pporządną robotę widzę ściany zrobione niechlujnie, a działowe przed nałożeniem tynków potrafią się chwiać i poszczególne pustaki lub bloczki można by z nich wyjąć z b. niewielkim wysiłkiem. Link do komentarza
mirrzo Napisano 14 grudnia 2009 Udostępnij #28 Napisano 14 grudnia 2009 Cytat Pewnie, że to trudne do przewidzenia jak będzie osiadał budynek i wszystko zrobić tak by ściany jednak nie pękały. Jednak sie da i nie każdy dom ma popękane ściany. Najłatwiej i najwygodniej zawsze powiedzieć, że musi pękać - gadanie na zasadzie "ten typ tak ma". Dużo trudniej wszystkiego dopilnować, od etapu badania gruntu i wykonania projektu poczynając. Jednak się da. Trzeba jednak umieć i chcieć. Jednak częściej niż pporządną robotę widzę ściany zrobione niechlujnie, a działowe przed nałożeniem tynków potrafią się chwiać i poszczególne pustaki lub bloczki można by z nich wyjąć z b. niewielkim wysiłkiem. Rozwiń Najłatwiej jest gadać, ale to nie takie proste w praktyce. Obserwuję i wiem. Nie wykonuję tego. Link do komentarza
KAROI Napisano 15 grudnia 2009 Udostępnij #29 Napisano 15 grudnia 2009 Cytat Trzeba jednak umieć i chcieć. Jednak częściej niż pporządną robotę widzę ściany zrobione niechlujnie, a działowe przed nałożeniem tynków potrafią się chwiać i poszczególne pustaki lub bloczki można by z nich wyjąć z b. niewielkim wysiłkiem. Rozwiń Zgadza się! Sam coś takiego widziałem! Link do komentarza
Jarek02 Napisano 17 grudnia 2009 Autor Udostępnij #30 Napisano 17 grudnia 2009 A ja się zastanawiam, czy powszechne pękanie ścian nie jest przynajmniej częściowo spowodowane zmianą materiałów i sposobu murowania. W murach z tradycyjnej cegły stateczność zapewniało odpowiednie ułożenie (przewiązanie) cegieł w poszczególnych warstwach. Ponadto zaprawa, szczególnie ta wapienna, w pewnym stopniu "amortyzowała" naprężenia, bo oddzielała od siebie cegły, była dużo mniej wytrzymała niż cegły i to w niej pojawiały się ewentualne drobne pęknięcia. Dzisiaj buduje się z dużych elementów (pustaków i bloczków), złożonego wiązania uzyskać z nich nie sposób, propporcje pomiędzy ilością elementów i zaprawy są zupełnie inne, o ile w ogóle zaprawa nie jest cienkowarstwowa (klejowa). Gdy pojawiają się naprężenia, to nie przejmuje ich na siebie zaprawa tylko pękają bloczki czy pustaki. To oczywiście tylko takie moje przypuszczenia. Link do komentarza
KAROI Napisano 18 grudnia 2009 Udostępnij #31 Napisano 18 grudnia 2009 Ciekawe. Nie pomyślałem o tym Link do komentarza
krzysiek29 Napisano 30 grudnia 2009 Udostępnij #32 Napisano 30 grudnia 2009 jeżeli pęknięcie jest w poziomie to najlepsza jest tapeta (papierowa,winylowa,włókno szklane) spokojnie wystarcza na kilka lat.Jeżeli jest przesunięte to stosuję listwy maskujące Link do komentarza
NOTO Napisano 22 sierpnia 2010 Udostępnij #33 Napisano 22 sierpnia 2010 Jakie listwy maskujące na ścianę ? Jakiś link ? Link do komentarza
krzysiek29 Napisano 27 listopada 2010 Udostępnij #34 Napisano 27 listopada 2010 spróbuj podzielić ścianę na mniejsze powierzchnie,a najlepiej zatrudnij fachowca Link do komentarza
Mistrz Jan Napisano 2 grudnia 2010 Udostępnij #35 Napisano 2 grudnia 2010 Na pękające ściany polecam sprawdzony sposób ; W poprzek pęknięć co 0,5 m kujemy bruzdy o dł. 0.5 mb. i głębokości 4-5 cm. Wstawiamy na klej do płytek zbrojeniówkę 10 - 12 mm. Przyjemnego kucia. Jan. Link do komentarza
Barbossa Napisano 2 grudnia 2010 Udostępnij #36 Napisano 2 grudnia 2010 szczególnie w płycie Link do komentarza
Mistrz Jan Napisano 2 grudnia 2010 Udostępnij #37 Napisano 2 grudnia 2010 W ładnie urządzonym i zadbanym domu pojawiła się rysa pod oknem. Fachura miał wstawić 2 pręty ze zbrojeniówki. Przy kuciu " wspomógł się" kątówką . Wyobrażacie sobie co się działo ?. Jan. Link do komentarza
Barbossa Napisano 2 grudnia 2010 Udostępnij #38 Napisano 2 grudnia 2010 a chociaż rysę zlikwidował? Link do komentarza
Mistrz Jan Napisano 2 grudnia 2010 Udostępnij #39 Napisano 2 grudnia 2010 Nie wiem , ja skończyłem montaż rynien i pojechałem. Ale chyba został wyrzucony . Babka była wściekła na niego i darła się jak opętana. Jan. Link do komentarza
mirrzo Napisano 2 grudnia 2010 Udostępnij #40 Napisano 2 grudnia 2010 Cytat Na pękające ściany polecam sprawdzony sposób ; W poprzek pęknięć co 0,5 m kujemy bruzdy o dł. 0.5 mb. i głębokości 4-5 cm. Wstawiamy na klej do płytek zbrojeniówkę 10 - 12 mm. Przyjemnego kucia. Jan. Rozwiń Cytat W ładnie urządzonym i zadbanym domu pojawiła się rysa pod oknem. Fachura miał wstawić 2 pręty ze zbrojeniówki. Przy kuciu " wspomógł się" kątówką . Wyobrażacie sobie co się działo ?. Jan. Rozwiń To nie Ty czasem ? Link do komentarza
DekorLid Napisano 27 stycznia 2011 Udostępnij #42 Napisano 27 stycznia 2011 taką wstrętna rysę to najlepiej zakryć dekoracja, albo dolączyć ja do niej Link do komentarza
EkoDecor Napisano 1 lutego 2011 Udostępnij #43 Napisano 1 lutego 2011 jesli to nie jest duza rysa, mozna nalozyc na sciane plynna tapete, material jest elastyczny wiec nawet przy drobnych ruchach pekniecie nie bedzie nam wychodzilo, zaleta jest tez to ze mozna taka tapete nalozyc samemu Link do komentarza
daggulka Napisano 2 lipca 2011 Udostępnij #44 Napisano 2 lipca 2011 a nie można normalnie zagipsować? ostatnio osobiście gipsowałam dziury po śrubach w ścianie na tynku c-w przed malowaniem - bałam się, ze będzie widać różnicę faktur , ale o dziwo nic nie widać... Link do komentarza
ewiq0 Napisano 2 lipca 2011 Udostępnij #45 Napisano 2 lipca 2011 obawiam się, że łączenie płyt to zawsze będzie pękać....chyba że faktycznie czymś elastycznym.... Link do komentarza
Jani_63 Napisano 2 lipca 2011 Udostępnij #46 Napisano 2 lipca 2011 To nie tyn typ rys (pęknięć) żeby samym gipsem je potraktować Link do komentarza
retrofood Napisano 3 lipca 2011 Udostępnij #47 Napisano 3 lipca 2011 Cytat a nie można normalnie zagipsować? ostatnio osobiście gipsowałam dziury po śrubach w ścianie na tynku c-w przed malowaniem - bałam się, ze będzie widać różnicę faktur , ale o dziwo nic nie widać... Rozwiń Tylko chwilowo nie widać. Link do komentarza
Boret Napisano 23 września 2013 Udostępnij #48 Napisano 23 września 2013 Ja polecam gładź cienkowarstwowa Sandplast LF , fajnie wyrówna pęknięcia a później można malować. Link do komentarza
lasota-adam Napisano 6 stycznia 2014 Udostępnij #49 Napisano 6 stycznia 2014 akryl a później fizelina i gips Link do komentarza
Oknobyt Napisano 9 stycznia 2014 Udostępnij #50 Napisano 9 stycznia 2014 Gipsując tylko chwilowo nic nie bedzie widać,a za jakiś czas problem pojawi się znowu. Akryl to moim zdaniem dobre rozwiązanie i przede wszystkim skuteczne,więc nie ma sie nad czym zastanawiać. Link do komentarza
Recommended Posts
Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować
Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz
Utwórz konto
Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!
Zarejestruj nowe kontoZaloguj się
Masz już konto? Zaloguj się.
Zaloguj się