Skocz do zawartości

Jakie ogrzewanie


Sylwuś

Recommended Posts

Napisano
Witam
Zastanawiam się jakie ogrzewanie zrobić w domu czy tradycyjne na węgiel, gazowe ceny rosną w górą, kominek drewno po 130złm3 wszystko drożeje i będzie jeszcze droższe poradźcież góry dziękuje. icon_biggrin.gif icon_biggrin.gif
Napisano
Cytat

Mając gaz na działce zdecydowanie wybrał bym ogrzewanie gazowe z kotłem pulsacyjnym + kominek z rozprowadzeniem ciepłego powietrza.


Witam
Kominek z płaszczem wodnym czy można podczepić do gazowego?
Napisano
Cytat

Kominek z płaszczem wodnym czy można podczepić do gazowego?


Można,tyle że to zwiększa koszty i komplikuje obsługę na tyle,że trzeba wejść w automatykę.Zwykły kocioł gazowy musi pracować w układzie zamkniętym,a kominek w otwartym.No,chyba,że to będzie kocioł pulsacyjny.Ten spokojnie będzie pracował w układzie otwartym.
Dlatego kominek z rozprowadzeniem ciepłego powietrza uważam za atrakcyjniejszy.
  • 3 tygodnie temu...
Napisano
Cytat

Witam
Zastanawiam się jakie ogrzewanie zrobić w domu czy tradycyjne na węgiel, gazowe ceny rosną w górą, kominek drewno po 130złm3 wszystko drożeje i będzie jeszcze droższe poradźcież góry dziękuje. icon_biggrin.gif icon_biggrin.gif


Witam,

jezeli chcesz isc z trendem swiatowam to polecam energie odnawialna icon_smile.gif w postaci pompy ciepla.
Napisano
Na temat opłacalności takiegu urządzenia zdania są bardzo podzielone.Trendy światowe nie zawsze mają ekonomiczne przełozenie.W zasadzie,to trend światowy wskazuje na odchodzenie od pomp ciepła.
Napisano
Cytat

Witam
Kominek z płaszczem wodnym czy można podczepić do gazowego?


Owszem można i nie jest to wielki problem jeśli chodzi o sterowanie takim układem. Co do kosztów to sprawa indywidualna, jeśli porównać dość rozległą instalację Dystrybucji Gorącego Powietrza to koszty są porównywalne w obu przypadkach (płaszcz wodny, czy DGP).
Napisano
Cytat

Na temat opłacalności takiegu urządzenia zdania są bardzo podzielone.Trendy światowe nie zawsze mają ekonomiczne przełozenie.W zasadzie,to trend światowy wskazuje na odchodzenie od pomp ciepła.



A na co wskazuja tredy swiatowe? Pewnie energie atomowa icon_biggrin.gif . Ciekawe dlaczego unia akurat finansuje takie projekty i ciekawe jak Polska sie wywiaze z podpisanego traktatu w sprawie redukcji emisji spalin.
Jest wyjscie :pozamykac zaklady albo przeniesc do Afganistanu icon_smile.gif
Napisano
A ja mam kłopot z piecem miałowym.
Piec nie trzyma ustawionej temperatury. Coś się dzieje podczas wiatru, że miał jest podsycany i spala się szybciej.
Próbowałem już kilku rodzai miału i nic. Co może być tego powodem?(komin z cegły z wkładami ceramicznymi)
Napisano
Witam
Patrzyłem teraz za piecem na pellety i koszt takiego piecz to 8000zł przy czym tona pellet kosztuje 520zł na ogrzewanie trzeba około 4ton czy to ma jakiś sens by takie piece kupować .
Wiadomo że zasobnik podaję i pełen kosz wystarcza na około 4-5 dni .
Napisano
Tak samo jak z piecem kondensacyjnym gazowym.
Dobry kosztuje od 3,5 tys. zlotych.
Ogrzewanie gazem tez kosztuje i to nie malo nie wiem jakie sa obecne ceny gazu, ale podejzewam ze nie male.

Moze wogole budowac domy ktore nie potrzebuja ogrzewania, albo ogrzewanie to wykorzystuja z tanich zrodel ciepla??
Instalacja Co i CWU z instalacja kominka oraz kolektorami, zapewniajaca 100% na ogrzewanie, dla domu do 140m2 to koszt okolo 90tys zlotych.
Duzo, ale liczac ze bez tego trzeba byloby placic okolo 4-5tys zlotych na paliwo (przy stalych cenach) rocznie, to instalacja zwroci się po okolo 20 latach.

A ustawa ktora wchodzi w zycie 1.01.2009 roku o certyfikacji energetycznej budynkow, bedzie w pewien sposob pomagala wlascicielom takich budynkow, ktore zuzywaja jak najmniej energii.


Pozdrawiam
Maciej Płokarz
SonErgo
  • 4 tygodnie temu...
Napisano
Dobry kocioł kondensacyjny z porządną automatyka no i kolektory słoneczne. Będzie ciepło, miło i przyjemnie, nie mówiąc o czystości w kotłowni.
  • 2 tygodnie temu...
  • 3 tygodnie temu...
Napisano
Cytat

Witam
Zastanawiam się jakie ogrzewanie zrobić w domu czy tradycyjne na węgiel, gazowe ceny rosną w górą, kominek drewno po 130złm3 wszystko drożeje i będzie jeszcze droższe poradźcież góry dziękuje. icon_biggrin.gif icon_biggrin.gif



To stary dom czy nowy ?icon_smile.gif jaką ma powierzchnie, może jaki projekt bo możne z netu jakiś icon_wink.gif z czego ściany są, jakie ocieplenie, jakie parametry cieplne mają okna ? czy chcesz ogrzewać podłogówką czy kaloryfery ? Bo jeśli dom jest stary lub źle ocieplony to ogrzewanie gazem będzie bardzo kosztowne icon_smile.gif
Napisano
Panie Adamis czy montował Pan już gdzieśten kocioł pulsacyjny ?? jak się one sprawują u posiadaczy ?? Czy cena już troche spadła od kilku miesięcy ??

tez mam dylemat, ale wybrałem gaz i może w przyszłości solary na dach. mam tylko problem z kotłem bo nie wiem jak taka instalacja ma wyglądać. Może ktoś doradzić ?? Ma to być piec kondensacyjny 2 funkcyjny + bojler czy wode ogrzewać jakaś inną grzałką ?? niech ktoś napisze co jest najbardziej sprawne.

rentgen
Napisano
Zainstalowałem dwa takie kotły.Jeden w Siemianowicach a drugi w Dąbrowie Górniczej.W ciągu paru tygodni zamontuję jeszcze trzy.Kotły pracują,ale trudno już mówić o efektach.Na pewno są oszczędniejsze od kondensatów.
Cena,niestety nie spadła.
Gdyby pan był zainteresowany obejrzeniem takiego kotła znajdę coś w pobliżu pana miejsca zamieszkania.Jest ich w Polsce kilkadziesiąt sztuk,jak nie kilkaset.
Napisano
Bardzo dobre dopalanie gazu-wystarczy porównać parametry spalin takiego kotła z kondensatem.
Bardzo niska temp.spalin,czyli duży % odzysku ciepła.
Możliwość pracy nawet nieco poniżej 30,st.
Utrzymywanie się wysokiej sprawności nawet przy wyższych temperaturach,gdzie w kondensacie powyżej ok. 55st sprawność lawinowo spada.
Brak konieczności czyszczenia i odkamieniania kotła,a co za tym idzie brak wydatków z tym związanych.
Poza tym nie ma tam zbyt wielu skomplikowanych elementów,które zwiększają prawdopodobieństwo awarii.Najdroższy element,a więc sam silnik pulsacyjny jest w zasadzie bezawaryjny.Można go uszkodzić jedynie mechanicznie,czyli celowo.
Napisano
Na kotle kondensacyjnym również można nastawić parametry powrotu na poziomie 30 st, zatem nie ma tu szału. Jaka jest sprawność tych kotłów - proszę o wyliczenie elementów. W jaki sposób jest zabezpieczony kocioł przed kamieniem? Jakich skomplikowanych elementów nie ma w porównaniu z kotłem kondensacyjnym? Jak z automatyką sterującą kotłem? Czy można je łączyć w kaskady lub bezpośrednio do zasobnika solarnego w jego wyjście, czyli czy można wprowadzać wodę wstępnie podgrzaną zasobniku solarnym? Jak długa jest gwarancja i jaki dostęp do serwisu w Polsce północnej?
Pozdrawiam
Napisano
Sprawność uśredniona jest powyżej 109%,dochodzi do 111%'
Kotła pulsacyjnego nie trzeba zabezpieczać przed kamieniem.On się po prostu w nim nie osadza.
W porównaniu z kondensatem?Przede wszystkim brak palnika,który w kondensacie jest elementem niezwykle złożonym i skomplikowanym,a przez to bardzo drogim.
Reszta części to elektrozawór gazu,wentylator,3 presostaty,czujniki spalin,obecności wody,temperatury,czyli to,co ma prawie każdy kocioł gazowy.Jedynymi elementami zużywającymi się eksploatacyjnie są szczotki silnika wentylatora,świeca żarowa zapłonu gazu i membrana dozująca gaz do komory spalania.Wymienia się je co 5-7 lat.
Jest jeszcze tłumik wydechu,ale on się nie zużywa,no i sterowanie elektroniczne,jak wszędzie.
Nie ma też zaworu trójdrożnego,czy elektrozaworu,wymiennika.
Pompa (pompy-jeśli trzeba),naczynie wzbiorcze,zaw. bezp. itp. są elementami zewnętrznymi.
Emisja NOx wynosi 10mg/kWh (20kW) - ''Błękitny Anioł'' 65mg/kWh.
Po ustawieniu ciśnienia gazu przy rozruchu kocioł nie wymaga późniejszych regulacji.
Max. długość rury spalinowej PCV w pionie i w poziomie wynosi 35m.
Można łączyć je w kaskady.
W cenie kotła jest regulator pokojowy i zewnętrzny czujnik pogodowy.Sterownik w kotle daje możliwość nastawy tygodniowej temperatur c.o. i c.w.u. i wiele innych funkcji.
Kocioł zużywa 25W/h.
Co do współpracy z solarami,to nie ma znaczenia z jakiego źródła dogrzewana jest instalacja c.o.,byle by była oddzielona od glikolu jakimś buforem.Można nim ładować dowolny zasobnik z wężownicą lub płaszczowy.
Gwarancja jest roczna.Na niektóre elementy jest 2 lata a na szczelność silnika 3 lata.
Po więcej informacji zapraszam na cieplotech
Napisano
Gaz spala się w komorze spalania o pojemności ok. litra wybuchowo.
Jest on wtłaczany do komory spalania pod ciśnieniem ok. 10mb,a dozowany jest poprzez stalową membranę.Ciśnienie gazu wtłacza ją w dół, do komory spalania,otwierając przepływ gazu,a ciśnienie wybuchu odbija membranę do góry zamykając dopływ gazu.I tak 115 razy na sekundę.Uderzenia membrany powodują właśnie ten charakterystyczny,cichy warkot kotła.
Nie ma tam żadnych elementów miękkich,które mogły by się szybko zużywać,tylko stal nierdzewna.
  • 2 tygodnie temu...
Napisano
Cytat

Witam
jesli martwisz się cenami węgla, gazu - zainwestuj i postaw dwa kotły gazowy i węglowy obok siebie.
Będziesz mógł opalać tańszym surowcem
pozdrawiam



Właśnie na taki pomysł również wpadłem. Dobrze że teraz, bo trzeba dwa kominy stawiać (zamiast jednego) na gaz nierdzewny wkład, na węgiel schindler ceramiczny czy podobny.
Napisano
Rzeczywiście nie zawsze musi być kwasiak. Czasem stosuje się kominy z PP. To takie tworzywo z którego robi się rury do odprowadzenia spalin z kotłów kondensacyjnych. Do innych kotłów gazowych - tylko ten kwasiak, lub czasem ceramiczny, ale dopuszczony do kontaktu z kondesatem ze spalin.
  • 3 tygodnie temu...
Napisano
Cytat

Witam
Zastanawiam się jakie ogrzewanie zrobić w domu czy tradycyjne na węgiel, gazowe ceny rosną w górą, kominek drewno po 130złm3 wszystko drożeje i będzie jeszcze droższe poradźcież góry dziękuje. icon_biggrin.gif icon_biggrin.gif



Ja nieodmiennie jestem za kotłem na paliwo stałe. Mam kocioł Kotlo-Bud Osiek; dotąd ogrzewałem najwydolniejszym modelem dużą halę, teraz montuję drugi tej samej firmy, ale do domu. Powierzchnia i kubatura są tu znacznie mniejsze, więc biorę dużo mniejszy model. Wydajność jest rewelacyjna. Zobacz sobie na ich stronce kotły co.

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Koniecznie głębokich, ale i z nimi będie zabawa z upychaniem wszystkiego. Jednak z opisu wnioskuję, że puszki to pewnie już są obsadzone.
    • Niezbadana jest wyobraźnia inwestora, lub może tylko wykonawcy.      
    • Sugeruję zastosowanie puszek głębokich, bo bo inaczej rzeczywiście będzie duży problem z upchnięciem wszystkiego.
    • Nie zagłębiałem się w analizę połączeń, ale w tym układzie - czy też po jakiejś modyfikacji - da się niezależnie sterować obiema lampami sufitowymi - choćby tylko z przełącznika A? Wydaje mi się to istotniejsze, niż gaszenie z łóżka... choćby ze względu na układ całego pomieszczenia - sypialni... Ale to taka - tylko moja uwaga...      
    • Robimy  układ w którym:  - lampy I i II będą zapalane i gaszone wspólnie (obie równocześnie) z każdego z trzech miejsc A, B, C; - lampa III będzie zapalana i gaszona niezależnie od lamp I oraz II z każdego z tych trzech miejsc.  Potrzebujemy dwóch podwójnych łączników schodowych w punktach A i C oraz jednego podwójnego łącznika krzyżowego w punkcie B. Ich już nie opisuję na rysunkach, żeby szkicu nie zaśmiecać.  Rozbiłem to na dwa szkice. Pierwszy pokazuje sposób podłączenia lamp sufitowych I i II, do czego jest wykorzystywana pierwsza para w podwójnych łącznikach schodowych i w podwójnym łączniku krzyżowym. Drugi szkic to natomiast sposób podłączenia lampy (kinkietu) numer III. Tak jest czytelniej i nic się nie pomiesza.  Na szkicach każda zrobiona przeze mnie linia to jedna żyła przewodu. Czarne to żyły fazowe (L). Tylko one są przerywane przez łącznik. Natomiast niebieska linia to żyła neutralna (N). Zielona jest natomiast ochronna (PE), w instalacji to ten przewód z żółto-zieloną izolacją. Retro opisał tu zasady oznaczania żył przewodów koszulkami albo taśmą izolacyjną w odpowiednich kolorach, nie będę tego powtarzał.  Wszędzie zaczynamy od puszki w punkcie A, bo tu mamy doprowadzone zasilanie. Tu zaczynamy mając trzy żyły - czarną fazową (L), niebieską neutralna (N), żółto-zieloną ochronną (PE). Prosto z puszki A prowadzimy żyły N oraz PE do lampy I, od niej zaś do lampy II. Natomiast od pierwszego łącznika schodowego w puszce A mamy dwie żyły L do łącznika krzyżowego w puszce B. Od łącznika krzyżowego w puszce B mamy również dwie żyły L do drugiego łącznika schodowego w puszce C. Natomiast od tego drugiego łącznika schodowego w puszce C prowadzimy już tylko jedną żyłę L do puszki A. Jednak ona trafia już tylko do puszki, nie przyłączamy jej nigdzie do łącznika schodowego w tej puszce. W puszce robimy zamiast tego połączenie tej żyły L z żyłą L biegnącą do lamp I i II.  Natomiast podłączenie lampy III (kinkietu) wymaga poprowadzenia żył N oraz PE od puszki A do puszki C, następnie do lampy III. Łączymy po prostu odpowiednie żyły, łączniki w tych puszkach nas w tym momencie nie interesują. Dopiero kolejny etap to  poprowadzenie dwóch żył L od łącznika schodowego w puszce A do łącznika krzyżowego w puszce B. Od łącznika krzyżowego w puszce B mamy znów dwie żyły L do łącznika schodowego w puszce C. Natomiast od łącznika schodowego w puszce C prowadzimy jedną żyłę L do lampy III.  Starałem się to opisać możliwie jednoznacznie. Zabawy trochę będzie, bo w puszkach jest wiele żył do upchnięcia.
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...