Skocz do zawartości

Wiata samochodowa w granicy działki a mała posesja


Recommended Posts

Napisano

Witam.

Chciałbym zrobić zadaszenie/wiatę na auto. Problem jest taki że mam bardzo małe podwórko (około 300m2) i odległość między budynkiem (mieszkalnym jednorodzinnym), a ogrodzeniem między mną a sąsiadem wynosi około 380cm. U sąsiada podobna odległość budynku do ogrodzenia jak u mnie. Zadaszenie ma być jednospadowe bezpośrednio od ściany budynku ze spadkiem w stronę sąsiada, oczywiście zakończone rynną aby zbierała wody opadowe, które będą lądować u mnie na działce. Aktualnie właśnie w tym miejscu parkuję samochód, sąsiad po swojej stronie również parkuję swój.

Nigdzie nie znalazłem informacji odnośnie takiej sytuacji jak u mnie..

W załączniku wysyłam zdjęcie jak to ma wyglądać.

20230113_233427.jpg

Napisano

Przepisy tego nie dopuszczają

par. 19 rozporządzenia  D.Ust. 1225  z 2022

-------

2. Stanowiska postojowe, w tym również zadaszone, oraz otwarte garaże wielopoziomowe należy sytuować na działce budowlanej w odległości od granicy tej działki nie mniejszej niż:
1) dla samochodów osobowych:
a) 3 m – w przypadku parkingu do 10 stanowisk postojowych włącznie,

Napisano
Dnia 14.01.2023 o 00:29, BohaterDomu napisał:

 Nigdzie nie znalazłem informacji odnośnie takiej sytuacji jak u mnie..

Bo to nie jest sytuacja sporna. Tu sprawa jest oczywista, żadne zadaszenie NIE JEST DOPUSZCZALNE. Chociażby ze względów pożarowych.

Napisano
12 minut temu, Elfir napisał:

aż dziw ze ludzie budują szeregowce, bo jak tam wjeżdza potem straż :D

Bo architekci robią tak śmieszne projekty, że dostęp jest od drugiej strony. Takie dziwaki. 

Napisano
1 godzinę temu, retrofood napisał:

Bo architekci robią tak śmieszne projekty, że dostęp jest od drugiej strony. Takie dziwaki. 


Faktycznie, architekt, który robi dostęp z drugiej strony jest wielkim dziwakiem, bo deweloper na takie straty raczej sobie nie pozwala.

obraz_2023-01-16_221616392.png

Napisano (edytowany)

Niestety ale ciężarówki się u mnie złamią tak aby wjechać na posesję bo za wąsko na ulicy i brama zbyt wąska. Samochód straży pożarnej również nie będzie mógł wjechać i gasić ;) No chyba że panowie strażacy rozwiną sobie wąż na ulicy i się przejdą z buta kilka czy kilkanaście metrów, a mają taką możliwość bo węże strażackie są dosyć długie :)

Edytowano przez BohaterDomu (zobacz historię edycji)
Napisano (edytowany)
27 minut temu, BohaterDomu napisał:

 Samochód straży pożarnej również nie będzie mógł wjechać i gasić  

Chodzi właśnie o to, że planiści i architekci muszą takie sprawy uwzględniać przy sporządzaniu projektów zagospodarowania. Na wsiach, gdzie działki przeważnie są długie, z drogą tylko z jednej strony, nie było mowy, żeby zabudować podwórko wszerz. W miastach, przy zabudowie typu osiedlowego, uwzględnia się dostęp z dowolnej strony. A u Ciebie nie wiadomo co jest dookoła, przypuszczam jednak, że niezbyt wesoło, skoro pchasz się w taką ciasnotę. Pewnie z konieczności.

Edytowano przez retrofood (zobacz historię edycji)
Napisano
10 minut temu, Elfir napisał:

Taaa.... w miastach, zwłaszcza w przypadku śródmiejskich kamienic...

Średniowieczni strażacy mieli własny sprzęt. A my mówimy o zasadach współczesnych.

Napisano

Przypomniałem sobie o tej wiacie, w kontekście tematu na jednym z forum.
Wykonawca prosi o poradę dotyczącą ocieplenia elewacji.
Może wkleję jego zapytanie.

 

"Witam.

Potrzebna porada specjalisty od elewacji.

Mam nieruchomośc, gdzie sąsiad jest w odległości 50cm.

Chciałby ocieplić ścianę przynajmniej 10cm styropianu. Wedle możliwości nawet 20.

Czy ktoś ma pomysł w jaki sposób to wykonać (przede wszystkim widzę problem w kołkowaniu).

Może jest jakiś klej, który nie wymaga kołkowania?"

 

I teraz niech mi ktoś powie jakim cudem to zbudowano w ten sposób i dlaczego nikomu to nie przeszkadza, a ta wiata w opisie musi stanowić problem.

 

 

324879761_512232707446454_6877812365949355589_n.jpg

Napisano
4 minuty temu, bobiczek napisał:

 I teraz niech mi ktoś powie jakim cudem to zbudowano w ten sposób i dlaczego nikomu to nie przeszkadza 

SKĄD wiesz, że nie przeszkadza?

Ja mam parking osiedlowy w odległości 1,5 metra od okien i uważasz, że to mi nie przeszkadza? Mnie, osobie oddychającej za pomocą respiratora? Teraz wszyscy wdmuchują mi spaliny do mieszkania, A JA SIĘ DUSZĘ!!!

Ale władzom miasta (z PiS-u) to nie przeszkadzało, bo wystąpiły do ministerstwa budownictwa (z PiS-u) o ODSTĘPSTWO (bo to wbrew przepisom jest) i taką zgodę otrzymały. O czym oczywiście nie wiedziałem, bo nikt nie wiedział. I  chooj to kogokolwiek obchodzi, że ja we własnym mieszkaniu nie mam czym oddychać! 

Podkreśliłem opcję polityczną, bo w żadnym innym przypadku byłoby to niemożliwe. Tak mogli załatwić ze sobą wyłącznie koledzy.

 

Więc widzisz, cudów nie ma. Bywają odstępstwa od przepisów, bywają samowole budowlane, bywają wianki bez cudów. I nawet straż, jeśli ma przejazd z drugiej strony budynków, nie będzie się tym zajmować.

Napisano (edytowany)
1 godzinę temu, bobiczek napisał:

"Potrzebna porada specjalisty od elewacji."

Ciekawe co mu odpowiedzieli :scratching:

Ja poradziłbym, aby obaj sąsiedzi się złożyli - bo i tak ten drugi też pewnie chce ocieplić swoją ścianę ( ciekawe, jak biegnie granica między działkami) - zastawili boki przestrzeni pomiędzy ścianami i natrysnęli piany w całą przestrzeń... nie będzie potrzeby kołkowania...

 

 

 

 

Bo jak jeden jakoś wciśnie te 20 cm na piankę, to drugi już absolutnie nie ma możliwości docieplenia...:zalamka:

Edytowano przez podczytywacz (zobacz historię edycji)
Napisano
23 minuty temu, podczytywacz napisał:

Ciekawe co mu odpowiedzieli :scratching:

Ja poradziłbym, aby obaj sąsiedzi się złożyli - bo i tak ten drugi też pewnie chce ocieplić swoją ścianę ( ciekawe, jak biegnie granica między działkami) - zastawili boki przestrzeni pomiędzy ścianami i natrysnęli piany w całą przestrzeń... nie będzie potrzeby kołkowania...

 

Bo jak jeden jakoś wciśnie te 20 cm na piankę, to drugi już absolutnie nie ma możliwości docieplenia...:zalamka:

 

Dokładnie te najtrafniejsze porady są podobne.
Najtaniej i najmądrzej jak dla mnie zabrzmiała propozycja "zamknąć boki, keramzyt do środka, całość od góry zamknąć"
I podzielić koszty na 2 połowy.
Chyba wersja najbardziej ekonomiczna na ten moment.
 

 

1 godzinę temu, retrofood napisał:

SKĄD wiesz, że nie przeszkadza?

Ja mam parking osiedlowy w odległości 1,5 metra od okien i uważasz, że to mi nie przeszkadza? Mnie, osobie oddychającej za pomocą respiratora? Teraz wszyscy wdmuchują mi spaliny do mieszkania, A JA SIĘ DUSZĘ!!!

 

No ale byłeś na etapie powiadamiania przed wydaniem pozwolenia na budowę.
Reagowałeś?
Rozwiń troszkę, jestem ciekaw jak to się odbyło.

 

 

1 godzinę temu, retrofood napisał:

Ale władzom miasta (z PiS-u) to nie przeszkadzało, bo wystąpiły do ministerstwa budownictwa (z PiS-u) o ODSTĘPSTWO (bo to wbrew przepisom jest) i taką zgodę otrzymały. O czym oczywiście nie wiedziałem, bo nikt nie wiedział. I  chooj to kogokolwiek obchodzi, że ja we własnym mieszkaniu nie mam czym oddychać!

 

Zaskarżałeś decyzję?

 

 

1 godzinę temu, retrofood napisał:

 

Podkreśliłem opcję polityczną, bo w żadnym innym przypadku byłoby to niemożliwe. Tak mogli załatwić ze sobą wyłącznie koledzy.

 

:)  teraz się uśmiechnąłem pod nosem.
Pewnie wiesz dlaczego.
Ale nie dlatego żebym nie zrozumiał.
Pewnie dlatego że w duchu muszę się zgodzić i przyznać rację.
Kto ma władzę ten rządzi i ma gdzieś przepisy prawa.


 

1 godzinę temu, retrofood napisał:

Więc widzisz, cudów nie ma. Bywają odstępstwa od przepisów, bywają samowole budowlane, bywają wianki bez cudów. 

 

Nie ma.
Bywają samowole budowlane, chociażby autostrad.
Tak.
Ale ja mimo braku dzisiaj satysfakcji (no bo niby skąd ma być ) potrafiłem samowolę wykazać i wstrzymać budowę tejże wspomnianej autostrady.
Ty i reszta sąsiadów - mieliście łatwiej.

Napisano
36 minut temu, bobiczek napisał:

No ale byłeś na etapie powiadamiania przed wydaniem pozwolenia na budowę.
Reagowałeś?

Jak miałem reagować? Miasto wystąpiło o odstępstwo kiedy wystąpiło i trzeba by siedzieć w zadaniach miejskich na bieżąco, aby orientować się w tym. Ja się dowiedziałem dopiero wtedy, kiedy robotnicy układali drogę za parkingiem. Wszelkie terminy administracyjne minęły, a poza tym ja i tak nie byłem stroną postępowania.  

 

54 minuty temu, bobiczek napisał:

 Zaskarżałeś decyzję?

Jak? Po terminach, poza tym nikt by jej nie przyjął.

55 minut temu, bobiczek napisał:

 Pewnie dlatego że w duchu muszę się zgodzić i przyznać rację.
Kto ma władzę ten rządzi i ma gdzieś przepisy prawa.

 

Przepis (możliwość odstępstwa) jest w prawie przewidziany. A kto zna Stalową, ten wie jak wyglądają relacje miasta z (byłym) wiceministrem infrastruktury. No panie, toż to serdeczni koledzy.

58 minut temu, bobiczek napisał:

 Ty i reszta sąsiadów - mieliście łatwiej.

Sąsiadom to lata. Niemal sami emeryci, którzy dzięki parkingowi łatwiej mogą sprzedać mieszkanie. Poza tym kto mieszka na górze, to mu wiatr  rozwiewa. a ja mam parter, mnie kuwwa wszyscy od rana wdmuchują prosto do chałupy. I tak przez cały dzień, bo parking rzadko jest niezapełniony.

Napisano
38 minut temu, retrofood napisał:

Jak miałem reagować? Miasto wystąpiło o odstępstwo kiedy wystąpiło i trzeba by siedzieć w zadaniach miejskich na bieżąco, aby orientować się w tym. Ja się dowiedziałem dopiero wtedy, kiedy robotnicy układali drogę za parkingiem. Wszelkie terminy administracyjne minęły, a poza tym ja i tak nie byłem stroną postępowania.  

 

Jak nie byłeś stroną, skoro piszesz że ten parking to 1,5 metra od Ciebie.
Znaczy się sąsiadowałeś z przyszłą inwestycją.
Znaczy musiałeś być stroną.
Znaczy musiały przychodzić powiadomienia na etapie wydawanego pozwolenia na budowę.
 

Napisano
40 minut temu, bobiczek napisał:

 

Jak nie byłeś stroną, skoro piszesz że ten parking to 1,5 metra od Ciebie.
Znaczy się sąsiadowałeś z przyszłą inwestycją.
Znaczy musiałeś być stroną. 

 

Jeśli coś komuś przychodziło, to najwyżej do zarządcy Wspólnoty, która wtedy przechodziła na emeryturę. A nowa niczego nie otrzymał, kazała się cieszyć, że mamy parking za frico, bo teren od bloku jest miejski, nie wspólnoty.

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Witam. Mam problem z wodą zalewającą mi garaz. Garaz to duzy budynek o dlugosci ściany 50m. Większość sciany stanowia bramy wjazdowe. Wjazd jest podlany progiem aby woda sie nie wlewala. Problem w tym, ze ostatnia brama jest w dolku i woda z polowy podworka i reszty dachu garazu plynie wlasnie tam i przelewa sie przez próg i zalewa garaz. Jedyna możliwość jaka ja widze to przekopac przy samej ścianie i tych bramach wjazdowych dziure i polozyc jakis drenaż aby woda spod tej ostatniej bramy odplywala w drugi rog podworka gdzie jest dolek i studzienka. Nie bylo by problemu gdyby do tego garazu wjezdzaly tylko samochody. To zwykla plastikowa drena by moga byc. Problem w tym, ze mozna to zakopac na max 20cm i do tego garazu wjezdzaja maszyny przekraczajace 20t wagi... Z czego zrobic ten odplyw aby to wytrzynalo? Myslalem nad metalowa rura. Tylko, ze to bedzie rdzewiec i predzej czy pozniej przerdzewieje. Myslalem tez nad metalowym profilem 100x100x3 ale to ta sama sytuacja z rdza. Jest cos innego co tam wytrzyma
    • Woski dekoracyjne transparentne OSMO to niezwykle wszechstronny produkt, który łączy estetykę naturalnego wykończenia drewna z praktycznym zastosowaniem w aranżacjach wnętrz. Choć najczęściej stosowane są jako warstwa wykończeniowa, z powodzeniem mogą pełnić także rolę barwnika – działając podobnie jak bejca. Dzięki temu otwierają się szerokie możliwości ich wykorzystania w zależności od potrzeb oraz rodzaju powierzchni drewnianej. Idealne do Zastosowań Wewnętrznych Transparentne woski dekoracyjne OSMO doskonale sprawdzają się jako ostateczna warstwa ochronna dla drewna wewnątrz budynków. Można je stosować na ścianach, sufitach, meblach, a nawet dekoracyjnych panelach drewnianych. Ich półtransparentna formuła pozwala zachować naturalny rysunek słojów drewna, nadając mu jednocześnie subtelny kolor i jedwabisty połysk. To idealne rozwiązanie dla osób ceniących naturalne wykończenie z nutą indywidualnego charakteru. Wosk Dekoracyjny jako Bejca – Kolor i Styl Co ciekawe, woski OSMO mogą być również stosowane jako kolorowa baza, podobnie jak bejca. Wystarczy nałożyć cienką warstwę wosku dekoracyjnego, aby nadać drewnu pożądany odcień – od ciepłego dębu, przez elegancki orzech, aż po nowoczesne szarości. Dzięki transparentnej formule, drewno zyskuje głębię koloru bez utraty swojej naturalnej struktury. Po zabarwieniu powierzchni warto zastosować dodatkową warstwę zabezpieczającą – szczególnie tam, gdzie drewno narażone jest na intensywne użytkowanie. Ochrona i Trwałość – Wosk Twardy Olejny na Podłogi i Fronty Kuchenne W miejscach szczególnie wymagających – takich jak podłogi, schody, czy fronty kuchenne – samo zabarwienie woskiem dekoracyjnym nie wystarczy. W takich przypadkach najlepszym rozwiązaniem jest nałożenie na zabarwioną powierzchnię warstwy wosku twardego olejnego OSMO. Produkt ten tworzy wyjątkowo trwałą powłokę odporną na ścieranie, działanie wody oraz zabrudzenia. Jest łatwy w pielęgnacji i w razie potrzeby można go miejscowo naprawiać bez konieczności szlifowania całej powierzchni. Podsumowanie Transparentne woski dekoracyjne OSMO to idealne rozwiązanie dla tych, którzy chcą podkreślić naturalne piękno drewna, nadać mu delikatny kolor, a jednocześnie zabezpieczyć je przed codziennym użytkowaniem. Stosowane jako warstwa ostateczna – sprawdzą się świetnie w mniej eksploatowanych miejscach. W przypadku intensywnych powierzchni, takich jak podłogi czy kuchenne fronty, najlepiej połączyć je z woskiem twardym olejnym, uzyskując zarówno estetyczny, jak i trwały efekt.
    • No a komu płacą kasę? Przecież ktoś to musi pompować.  A jest kanalizacja?
    • woda w nim jest bo niektórzy sasiedzi sie pod ten wodociag podpieli jeszcze kiedy ta firma istniala a było to za PRL-u Woda  najbardziej dobra tylko rury sa metalowe.Wodociag na mapce jest a gmina napisala mi ze go nie ma 
    • Polecam analizę tych artykułów: https://budujemydom.pl/wystroj-wnetrz/lazienka/a/116034-koszt-remontu-lazienki https://budujemydom.pl/wystroj-wnetrz/lazienka/a/115947-dofinansowanie-do-remontu-lazienki-kto-moze-skorzystac-z-doplat-w-2025-roku
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...