rett Napisano 7 listopada 2021 Udostępnij #1 Napisano 7 listopada 2021 Pozostało jeszcze kilka tygodni z w miarę znośną pogodą ( temperatury dodatnie, niskie opady deszczu). Czy waszym zdaniem, warto jeszcze teraz, w listopadzie ocieplić styropianem choćby ściany szczytowe i zaciągnąć to siatką z klejem ? Trochę obawiam się, że w nocy temperatura może zejść poniżej zera i nie wiem jak się przed tym zabezpieczyć. Może jest jakiś dodatek do kleju, polepszacz, który mógłbym dodać do rozrobionego kleju aby zabezpieczyć go przed ujemną temperaturą ? Styropian już kupiłem, jest z domieszką grafitu. Czy przetarcie lub przeszlifowanie go przed klejeniem do ściany albo zatopieniem siatki w kleju jest obowiązkowe ? Może podalibyście inne warunki, których musiałbym dopilnować przy wykonaniu ocieplenia ? Proszę o jakieś sugestie. Link do komentarza
vlad1431 Napisano 7 listopada 2021 Udostępnij #2 Napisano 7 listopada 2021 Ja jestem umówiony na grudzień, ale raczej będę przesuwał, pewnie na styczeń-luty, bo połać ma mi wymieniać w grudniu. Gość od elewacji twierdzi że do -8°C może kleić bez problemu, czego używa? nie wiem, ale chyba jakiegoś kleju z dodatkami. Gość jest pewny z polecenia, także raczej wie co mówi. Wysłane z mojego SM-J530F przy użyciu Tapatalka 1 Link do komentarza
usiek Napisano 8 listopada 2021 Udostępnij #3 Napisano 8 listopada 2021 20 godzin temu, rett napisał: Może jest jakiś dodatek do kleju, polepszacz, który mógłbym dodać do rozrobionego kleju aby zabezpieczyć go przed ujemną temperaturą ? 2 dni temu to samo pytanie sobie zadałem. Murarze mieli magiczny dodatek do zaprawy więc do klejenia styropianu też już ktoś powinien mieć wymyślony. Mój mentor od ocieplenia mówi, że kleić styropian w okolicach zero mogę, ale klejem zaciągać siatkę to już nie bardzo. 1 Link do komentarza
Budujemy Dom - budownictwo i instalacje Napisano 8 listopada 2021 Udostępnij #4 Napisano 8 listopada 2021 Przyklejać można przy niewielkim mrozie jeśli dom jest ogrzewany bo ciepło przenika przez mur i podgrzewa zaprawę klejowa choć zabieg może być ryzykowny, jeśli ściana jest mocno zmrożona. Oczywiście wtapianie siatki tylko przy temperaturach dodatnich. 1 Link do komentarza
Budujemy Dom - budownictwo ogólne Napisano 8 listopada 2021 Udostępnij #5 Napisano 8 listopada 2021 W ofercie firm z branży tzw. chemii budowlanej są kleje do styropianu/wełny i do zatapiania siatki a nawet tynki, które można stosować w temp. około zera. Jeśli klej jest robiony na budowie (nie jako gotowa receptura od producenta) można dodać dodatki "przeciwmrozowe". Trzeba mieś jednak świadomość, że w nocy nie może być dużych mrozów a takie roboty robi się wyjątkowo - bo np. trzeba dotrzymać terminu inwestycji. Widziałem gdzieś jeszcze na mieście prace ociepleniowe, a z uwagi na powierzchnię ścian zejdzie się prawdopodobnie do połowy grudnia. Żeby nie być gołosłownym - > patrz obrazek poniżej. 2 Link do komentarza
rett Napisano 9 listopada 2021 Autor Udostępnij #6 Napisano 9 listopada 2021 A co z pianką lub pianoklejem, czy warto, bo wydaje mi się, że szybko wyschną w dzień i w nocy, kiedy jest najzimniej już nie ma problemu. Czy są jakieś ograniczenia, jeśli chodzi o użycie tego w tych dniach? Link do komentarza
Budujemy Dom - budownictwo ogólne Napisano 9 listopada 2021 Udostępnij #7 Napisano 9 listopada 2021 Trzeba sprawdzić w karcie produktu czy konkretnie ta pianka do styropianu (czytaj klej) nadaje się do przyklejania w takich lub innych temperaturach i jak przygotować podłoże. 1 Link do komentarza
usiek Napisano 9 listopada 2021 Udostępnij #8 Napisano 9 listopada 2021 Czym ryzykujemy na etapach klejenia styropianu i zatapiania siatki? Tzn jakie są straty i czy łatwo później naprawić jeśli niestety mamy pecha i coś przymarznie? 1 Link do komentarza
Budujemy Dom - podstawa domu Napisano 9 listopada 2021 Udostępnij #9 Napisano 9 listopada 2021 Tu ekspert wypowiedział się na temat warstwy zbrojonej ocieplenia: 1 Link do komentarza
rett Napisano 9 listopada 2021 Autor Udostępnij #10 Napisano 9 listopada 2021 Dzięki za informacje o klejeniu styropianu na czas jesienno - zimowy. A co sądzicie o moim drugim pytaniu : Dotyczy styropianu grafitowego. Czy przetarcie lub przeszlifowanie go przed klejeniem do ściany albo zatopieniem siatki w kleju jest obowiązkowe ? Pytam bo niektóre firmy dla zdobycia zlecenia potrafią niefrasobliwie wprowadzić w błąd, czego już doświadczyłem i czego chciałbym uniknąć. Link do komentarza
Budujemy Dom - podstawa domu Napisano 30 listopada 2021 Udostępnij #11 Napisano 30 listopada 2021 Ale w jaki sposób wprowadzają w błąd? Bo zalecają, czy nie zalecają szlifowania płyt? Tu akurat kolor nie ma znaczenia, płyty szlifuje się po to, aby uzyskać równą powierzchnię. 1 Link do komentarza
retrofood Napisano 30 listopada 2021 Udostępnij #12 Napisano 30 listopada 2021 8 minut temu, Budujemy Dom - podstawa domu napisał: płyty szlifuje się po to, aby uzyskać równą powierzchnię. No właśnie. Ludzie mylą mocowanie do ściany (rezygnacja z kołków) z wyrównaniem płaszczyzny. Link do komentarza
Budujemy Dom - budownictwo ogólne Napisano 30 listopada 2021 Udostępnij #13 Napisano 30 listopada 2021 Dnia 9.11.2021 o 09:23, usiek napisał: Czym ryzykujemy na etapach klejenia styropianu i zatapiania siatki? Tzn jakie są straty i czy łatwo później naprawić jeśli niestety mamy pecha i coś przymarznie? Przecież nikt przy zdrowych zmysłach nie tynkuje przy ujemnych temperaturach otoczenia. Oczywiście - na przedwiośniu lub późną jesienią przymrozki się jeszcze lub już trafią, ale są kleje do takich robót przeznaczone, a poza tym, po przyklejeniu styropianu do ściany - pod styropianem już jest wtedy temperatura dodatnia. Kleje do zatapiania siatki sa modyfikowane i przy nasłonecznionej ścianie tez raczej dobrze przereagują nawet późną jesienią. Dzisiaj ranoo 6:45 było 0 stopni przy gruncie, w ciągu dnia jest wciąż na plusie. Widzę, ze kilka ulic dalej deweloperzy ocieplają a niektórzy wyszli dopiero z ziemi z budową i pną sie w górę żelbetową ramą H. Budowy w toku. Także - bez paniki. 1 Link do komentarza
Budujemy Dom - podstawa domu Napisano 1 grudnia 2021 Udostępnij #14 Napisano 1 grudnia 2021 Ocieplają, ocieplają, i nawet płyty przecierają Zdjęcie z poranka: Link do komentarza
Ekspert KREISEL Napisano 1 grudnia 2021 Udostępnij #15 Napisano 1 grudnia 2021 Prowadzenie prac zimą to zawsze ryzyko. Szczególnie narażone są zaprawy świeże, przed związaniem. Zaprawy klejące czy też do zatapiania siatki najlepiej wiążą w temperaturach powyżej 5 °C. W temperaturze między 0 a 5°C szybkość wiązania cementu bardzo spada, a poniżej zera zgodnie ze wszelkimi prawami przyrody woda zmienia się w lód. Oczywiście istnieją sposoby, aby sobie pomóc w takich temperaturach. Możemy np. skorzystać z produktów zimowych o krótkim czasie wiązania. Są to LEPSTYR-Z 211 (zaprawa do klejenia styropianu) oraz STYRLEP-Z 221 (do klejenia i zatapiania siatki). Te zaprawy możemy bezpiecznie stosować w temperaturach > 0°C niegroźny im jest spadek temperatur poniżej zera po kilku godzinach. Z kolei do klejenia w temperaturach ujemnych najlepiej sprawdzi się KLEJ POLIURETANOWY 250. Do zapraw cementowych możemy też dodać środki obniżające temperaturę pracy. Zanim jednak podejmiemy decyzję, warto przeczytać ich instrukcję stosowania. Prace elewacyjne to także wykończenie tynkiem lub farbą. Do gotowych produktów polecamy środek ANTYMRÓZ 1000, który przyspiesza wiązanie i poprawia odporność na wilgoć czy deszcz. 1 Link do komentarza
vlad1431 Napisano 1 grudnia 2021 Udostępnij #16 Napisano 1 grudnia 2021 U mnie na wsi mam wrażenie że więcej teraz ocieplają niż latem. Wysłane z mojego SM-A520F przy użyciu Tapatalka Link do komentarza
rett Napisano 2 grudnia 2021 Autor Udostępnij #17 Napisano 2 grudnia 2021 Dnia 30.11.2021 o 09:45, Budujemy Dom - podstawa domu napisał: płyty szlifuje się po to, aby uzyskać równą powierzchnię. Zapytałem o szlifowanie bo myślałem, że szlifuje się też od strony muru, po to, żeby klej lepiej przywarł do styropianu ale z tego, co tu czytam, to raczej nie ma to znaczenia bo ważne jest szlifowanie zewnętrznej strony aby wyrównać powierzchnię pod tynk. Dnia 30.11.2021 o 09:45, Budujemy Dom - podstawa domu napisał: Ale w jaki sposób wprowadzają w błąd? Bo zalecają, czy nie zalecają szlifowania płyt? Wyraziłem się o tym ogólnie, nie mając na myśli konkretnego przypadku z ociepleniem a raczej całość mojego doświadczenia z budowlańcami, na przykład próbowali pokrywać ściankę fundamentową dysperbitem na drugi dzień po wylaniu słupków żelbetonowych (pionowych) między bloczkami fundamentowymi, kiedy beton ledwie stężał ale był jeszcze bardzo mokry, wmawiając mi, że tak jest prawidłowo. Inny przypadek, kiedy chcieli mnie wykołować, to jak zaczęli stawiać ścianki z suporeksu, to nie smarowali klejem pionowych szczelin, choć bloczki były bez piór i wpustów i mówili wtedy, że tak się robi. Link do komentarza
retrofood Napisano 2 grudnia 2021 Udostępnij #18 Napisano 2 grudnia 2021 15 minut temu, rett napisał: Zapytałem o szlifowanie bo myślałem, że szlifuje się też od strony muru, po to, żeby klej lepiej przywarł do styropianu Nie daj sobie wmówić, że z kołków można śmiało zrezygnować. 1 Link do komentarza
Elfir Napisano 2 grudnia 2021 Udostępnij #19 Napisano 2 grudnia 2021 ja nie mam kołków. Link do komentarza
retrofood Napisano 2 grudnia 2021 Udostępnij #20 Napisano 2 grudnia 2021 2 minuty temu, Elfir napisał: ja nie mam kołków. Ale masz szczęście. Na razie. Link do komentarza
Elfir Napisano 2 grudnia 2021 Udostępnij #21 Napisano 2 grudnia 2021 dlaczego? Próbowałeś kiedyś oderwać styropian od ściany? Siedem lat w tym wichury i nic. Zalecane kołkowanie to raczej "dupochron" producentów przez partaczami klejącymi na placki. Link do komentarza
retrofood Napisano 2 grudnia 2021 Udostępnij #22 Napisano 2 grudnia 2021 Próbować odrywać - nie próbowałem. Ale widziałem fotografie. I nie zawsze jest to tylko dupochron. Chociaż często i owszem. Ale z kolei wiara w to, że na partacza się nie trafi, w dzisiejszych czasach bywa zawodna na budowie. I nie tylko przy docieplaniu ścian. To już szczęście wieczne po śmierci ma większe szanse na zaistnienie. 1 Link do komentarza
Budujemy Dom - podstawa domu Napisano 3 grudnia 2021 Udostępnij #23 Napisano 3 grudnia 2021 Podejmując decyzję o kołkowaniu najlepiej kierować się zaleceniami producenta danego systemu ociepleniowego. Link do komentarza
Elfir Napisano 3 grudnia 2021 Udostępnij #24 Napisano 3 grudnia 2021 20 godzin temu, retrofood napisał: Próbować odrywać - nie próbowałem. Ale widziałem fotografie. I nie zawsze jest to tylko dupochron. Chociaż często i owszem. Ale z kolei wiara w to, że na partacza się nie trafi, w dzisiejszych czasach bywa zawodna na budowie. I nie tylko przy docieplaniu ścian. To już szczęście wieczne po śmierci ma większe szanse na zaistnienie. ja wiem, że na partacza nie trafiłam. A jeśli ktoś ma wykonawcę partacza to mu te kołki niewiele pomogą. Ja odrywałam styropian klejony byle jak na piankę - styropian się łamał a warstwa z klejem trzymała ściany. Trzeba było zdzierać tarką. Link do komentarza
retrofood Napisano 3 grudnia 2021 Udostępnij #25 Napisano 3 grudnia 2021 4 godziny temu, Budujemy Dom - podstawa domu napisał: Podejmując decyzję o kołkowaniu najlepiej kierować się zaleceniami producenta danego systemu ociepleniowego. Sęk w tym, że każdy producent, opracowując i wydając swoje zalecenia, zakłada co najmniej dobry stan podstawy robót. Czyli, jeśli rozmawiamy o docieplaniu ścian, to zakłada się, że ściana jest np. odpowiednio sucha, powierzchnia nie jest zapylona, ma właściwą fakturę... itd., itp. No i że wykonawca robót zatrudnia pracowników, którzy posiadają również umiejętność czytania. I nie chodzą na skróty przynajmniej w czasie pracy. Ale niestety, większość zatrudnionych posiadających takie cechy, już wyjechała z kraju. A inni dopiero się uczą (przed wyjazdem). Dlatego warto się ubezpieczyć, nie tylko na drodze. 11 minut temu, Elfir napisał: ja wiem, że na partacza nie trafiłam. Dlatego napisałem, że masz szczęście. Co nie znaczy, że wszyscy będą je mieli. 1 Link do komentarza
joks Napisano 3 grudnia 2021 Udostępnij #26 Napisano 3 grudnia 2021 Pracowałem w firmie lat temu jakieś 12ście i robiliśmy docieplenia chemią Bolixa ( masakryczne ilości - ja ze swoją ekipą zrobiłem jakieś 70tyś metrów kw ) , po tygodniu od przyklejenia można było zapomnieć o zerwaniu styropianu w jednym kawałku . Swoją chatę też mam zrobioną Bolixem - 15 lat . W zeszłym roku coś tam przerabiałem - nie idzie zerwać styropianu . Nie mam ani jednego kołka w elewacji .Na szkoleniu u producenta tenże rekomendował kołki od pierwszego piętra . 1 Link do komentarza
Elfir Napisano 3 grudnia 2021 Udostępnij #27 Napisano 3 grudnia 2021 dokładnie - kołki mają mniejszą wytrzymałość na odciąganie niż dobrze położony klej. 1 Link do komentarza
vlad1431 Napisano 3 grudnia 2021 Udostępnij #28 Napisano 3 grudnia 2021 Pozatym niewielkie, ale zawsze przy kołkach robią się małe mostki termiczne. Ale sam mam wilgoć w ścianach i raczej będę skłonny wbijać kołki, chyba że majster weźmie odpowiedzialność, bo wyjątkowo słowny, to i odpowiedzialny. Wysłane z mojego SM-A520F przy użyciu Tapatalka Link do komentarza
retrofood Napisano 3 grudnia 2021 Udostępnij #29 Napisano 3 grudnia 2021 2 godziny temu, Elfir napisał: dokładnie - kołki mają mniejszą wytrzymałość na odciąganie niż dobrze położony klej. Ejże! Czyżbyś w tym tygodniu ukończyła mechanikę na którejś Polibudzie? Link do komentarza
Elfir Napisano 3 grudnia 2021 Udostępnij #30 Napisano 3 grudnia 2021 pociągnąłeś kiedyś styropian mocowany tylko na kołkach? Bo ja tak. Link do komentarza
retrofood Napisano 3 grudnia 2021 Udostępnij #31 Napisano 3 grudnia 2021 A wieszałaś się kiedyś na pojedynczym dyblu? Bo ja już jednemu udowodniłem, że kilku takich jak on utrzyma swobodnie. I zauważ, że wprowadzasz do tematu coraz więcej słów. Coraz więcej określeń. Ostatnio wprowadziłaś "tylko". Słowo, którego w temacie dotychczas nie było. 1 Link do komentarza
rett Napisano 3 grudnia 2021 Autor Udostępnij #32 Napisano 3 grudnia 2021 Jeśli o mnie chodzi, to nie przeszkadzają mi ani kołki ani klej. Planuję ocieplić elewację wykorzystując i klej i kołki. Zawsze to pewniejsze od stosowania tylko jednej metody mocowania. Temperatura w dzień i w nocy zeszła już niżej pewnej i bezpiecznej dla układania ocieplenia, przyszły deszcze więc zdecydowałem przenieść to na wiosnę. Dzięki, że podzieliliście się ze mną całkiem sporą dawką wiedzy. Kiedy zacznę ocieplać nie będę już tak zielony jak miesiąc temu. Link do komentarza
retrofood Napisano 4 grudnia 2021 Udostępnij #33 Napisano 4 grudnia 2021 7 godzin temu, rett napisał: Temperatura w dzień i w nocy zeszła już niżej pewnej i bezpiecznej dla układania ocieplenia, przyszły deszcze więc zdecydowałem przenieść to na wiosnę. U mnie też. Minus 7 dzisiaj. Nawet poprawienie mocowań płotu też zostawiam do wiosny. Link do komentarza
Elfir Napisano 4 grudnia 2021 Udostępnij #34 Napisano 4 grudnia 2021 19 godzin temu, retrofood napisał: A wieszałaś się kiedyś na pojedynczym dyblu? Bo ja już jednemu udowodniłem, że kilku takich jak on utrzyma swobodnie. I zauważ, że wprowadzasz do tematu coraz więcej słów. Coraz więcej określeń. Ostatnio wprowadziłaś "tylko". Słowo, którego w temacie dotychczas nie było. 1. Styropian z dybla spokojnie zdejmiesz. Zdecydowanie mniej siły potrzeba niż na oderwanie styropianu klejonego. 2. Użyłam "tylko" aby porównać siłę mocowania kleju a dybla. Jeśli nie do ruszenia jest styropian klejony i styropian klejony z dyblem, to co najbardziej odpowiada za siłę mocowania? Klej czy dybel? Link do komentarza
retrofood Napisano 4 grudnia 2021 Udostępnij #35 Napisano 4 grudnia 2021 2 godziny temu, Elfir napisał: 1. Styropian z dybla spokojnie zdejmiesz. Tak jak majtki przez głowę. Poza tym nigdzie nie pisałem, że należy zrezygnować z kleju. Dlaczego więc piszesz pierdoły? Link do komentarza
Elfir Napisano 4 grudnia 2021 Udostępnij #36 Napisano 4 grudnia 2021 Bo skoro to klej odpowiada głownie za trzymanie, to pytanie po co płacić za dyble? Ale oczywiście każdy wydaje kasę jak mu się podoba. Link do komentarza
podczytywacz Napisano 4 grudnia 2021 Udostępnij #37 Napisano 4 grudnia 2021 28 minut temu, Elfir napisał: oczywiście każdy wydaje kasę jak mu się podoba. Czasem zaoszczędzenie kilkudziesięciu, czy nawet kilkuset złotych na zakup i użycie dybli, odbija się czkawką i wydaniem większej kasy na nowe ocieplenie... Link do komentarza
Elfir Napisano 5 grudnia 2021 Udostępnij #38 Napisano 5 grudnia 2021 Dnia 4.12.2021 o 21:31, podczytywacz napisał: Czasem zaoszczędzenie kilkudziesięciu, czy nawet kilkuset złotych na zakup i użycie dybli, odbija się czkawką i wydaniem większej kasy na nowe ocieplenie... jest to fizycznie niemożliwe, skoro klej trzyma mocniej niz dyble. W domu jednorodzinnym nie masz aż tak dużej wysokości, by wytwarzały się jakieś katastrofalne siły ssące wiatru. A w czasie huraganu większa szansa, ze styropian zniszczą ci śmieci pędzone wiatrem niż to, że zostanie oderwany. Link do komentarza
retrofood Napisano 5 grudnia 2021 Udostępnij #39 Napisano 5 grudnia 2021 16 minut temu, Elfir napisał: jest to fizycznie niemożliwe, skoro klej trzyma mocniej niz dyble. Tak samo jak fizycznie niemożliwe jest spotkanie na drodze pijanego kierowcy. Bo przecież wsiadanie za kierownicę po alkoholu jest surowo zabronione! Link do komentarza
Elfir Napisano 6 grudnia 2021 Udostępnij #40 Napisano 6 grudnia 2021 Złe porównanie, bowiem samo istnienie przepisu nie wyklucza zajścia zjawiska fizycznego. Link do komentarza
retrofood Napisano 6 grudnia 2021 Udostępnij #41 Napisano 6 grudnia 2021 Tak samo jak dobre przyklejenie u Ciebie, nie wyklucza, że w innym przypadku tak nie będzie. Bo gdyby to było aksjomatem, to całe wieżowce docieplano by bez kołków. A te głupki jednak kołkują. Po co? Wszak nic styropianu nie oderwie. Link do komentarza
usiek Napisano 6 grudnia 2021 Udostępnij #42 Napisano 6 grudnia 2021 Wy tu pierdzielicie a ja wracam z roboty i na rusztowanie od 17 do 23. W zeszłym tygodniu już chciałem dzwonić do hurtowni czy mi wymienią towar Kreisela z 220 na 221. Ale poza tym, że ten drugi jest o 100% droższy od pierwszego (wg allegro) to tam większych różnic na etykiecie nie znalazłem. Temp stosowania i tak powinna być powyżej 0 więc to taka średnio "zimowa" zaprawa. To wszystko są zaprawy na bazie cementu... zastanawia mnie czemu nikt nie powiedział jeszcze: "dodaj chemii takiej jak do zapraw cementowych i będzie ok" Link do komentarza
podczytywacz Napisano 6 grudnia 2021 Udostępnij #43 Napisano 6 grudnia 2021 Bo najprawdopodobniej już jest coś takiego dodane... Dodanie czegoś nowego może wyrób zepsuć... Co za dużo to nie zdrowo... 1 Link do komentarza
retrofood Napisano 6 grudnia 2021 Udostępnij #44 Napisano 6 grudnia 2021 1 godzinę temu, usiek napisał: To wszystko są zaprawy na bazie cementu... zastanawia mnie czemu nikt nie powiedział jeszcze: "dodaj chemii takiej jak do zapraw cementowych i będzie ok" Poczekaj chwilę, jeszcze w grudniu będzie wiosna. Link do komentarza
Recommended Posts
Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować
Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz
Utwórz konto
Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!
Zarejestruj nowe kontoZaloguj się
Masz już konto? Zaloguj się.
Zaloguj się