Skocz do zawartości

Dom z Ytonga, czyli współczesna wersja PRL-owskiej kostki


Recommended Posts

Gość Rafał- właściciel
@werto czemu obrażasz architekta oraz w szczególności właścicieli?! Twoja wiedza na temat budowania powala tylko na taką niekonstruktywną wypowiedź? @seb zdziwiłbyś się jakie duże były nakłady na ten dom. Magazyn... hmmm podobieństwa nie widzę pomimo niecodziennego wykończenia i wystroju. A jeśli pomysły i wyzwania są fanaberią to i owszem. No i ten kosmos. Chodzę po domu i odnośników nie widzę. Pozdrawiam
Link do komentarza
OK , nakłady były wierzę w to, tylko jaki jest sens wyrzucania kasy na coś co wygląda jak prowizoryczna adaptacja jakiegoś magazynu technicznego i o tym piszę, nie o tym że nie miałeś kasy i zrobiłeś to niskim budżetem.
Link do komentarza

Wiesz, gościu sed, Tobie to się nie podoba, Ty byś tak nie zrobił, nie Ty będziesz tu mieszkać...

Oni oboje taki styl świadomie wybrali, wyszło dokładnie tak jak chcieli i jest OK! Nawet jak według Ciebie wygląda to jak adaptacja, i to jeszcze prowizoryczna, jakiegoś magazynu... 

Mnie to się podoba, choć moja koleżanka małżonka nie zgodziła by się na takie wykończenie mieszkania...

Link do komentarza
Gość Rafał- właściciel
Kulturalnie Ci odpowiem, że szkoda języka na dyskusję z Tobą. Co bym nie napisał to jak to w internecie odpowiedź zawsze znajdziesz Ty i podobne Ci osoby, a nie do nich mam nadzieję ma trafiać ten artykuł. Trafić ma do ludzi otwartych na każde najróżniejsze koncepcje, style, gusty, upodobania, pomysły. Po to są dzisiejsze technologie, rozwiązania aby tworzyć po swojemu, a nie wg, ścisłych kryteriów i projektów. Po to jest dom, aby czuć się w nim dobrze i nas odzwierciedlał.
Link do komentarza
Oryginalnie i nieszablonowo. Jak dla mniie świetny dom i dobrze, że go opisano. Owszem większość ludzi urządza inaczej ale z drugiej strony te inaczej to najczęściej tak samo, poprawnie, katalogowo, a tu mamy zupełnie coś innego i nie powielanego. Ja biję brawo ;-)
Link do komentarza

Myślę że najważniejsze jest samopoczucie właściciela po paru latach użytkowania.

Jeśli bedzie dobre - to to jest najważniejsze.

 

Wyglądu nie oceniam - bo to rzecz gustu, a ten nie podlega dyskusji. I Jw.

 

Natomiast dyskusyjne dla mnie są:

1. nieocieplenie budynku (ale to zawsze można zrobić później). Dach chyba ma odpowiednią warstwę ocieplenia?.

2. Lokalizacja schodów daleko od wejścia.

3. surowy beton sufitu - bo trudny chyba do utrzymania w czystości (szczególnie nad kuchnią) - i trudny do odnawiania.

 

Link do komentarza
  Dnia 12.11.2020 o 09:36, zenek napisał:

Myślę że najważniejsze jest samopoczucie właściciela po paru latach użytkowania.

Jeśli bedzie dobre - to to jest najważniejsze.

 

Wyglądu nie oceniam - bo to rzecz gustu, a ten nie podlega dyskusji. I Jw.

 

Natomiast dyskusyjne dla mnie są:

1. nieocieplenie budynku (ale to zawsze można zrobić później). Dach chyba ma odpowiednią warstwę ocieplenia?.

2. Lokalizacja schodów daleko od wejścia.

3. surowy beton sufitu - bo trudny chyba do utrzymania w czystości (szczególnie nad kuchnią) - i trudny do odnawiania.

 

Rozwiń  

1. wszystko zależy od U ściany. Można murować z Ytonga i mieć U na poziomie 0,17 W/m2K i mamy jeszcze zapas izolacyjności termicznej i spełniamy WT2021. Tyle tylko, że przegroda ma 48 cm grubości, ale bez dodatkowej warstwy ocieplenia.. https://www.ytong-silka.pl/pl/ytong_energo_plus.php

3. Kwestia gustu. Zachowanie w czystości jest na takim samym poziomie trudności, jak przy innych powierzchniach. Jak chcesz odnawiać sufit z surowego betonu? I w jakim celu?

 

Link do komentarza

@zenek już Ci odpowiadam :)
1. Ściana z bloczka 40cm ma U 0,23 więc choć nieocieplona styropianem, daje bardzo dobry wynik. Owszem nowa norma WT2021 wymagać będzie większej ale tego się nie przeskoczy  bo ciągle je dźwigają i można rozpocząć budowę w jednym roku, a przy jej kończeniu już mieć zmianę w wymaganiach.
a) Rachunki mam na poziomie znajomych, którzy budowali z poro i ocieplali po 15/20cm styro.
b) Niektórzy zaś nawet grzeją szybciej niż ja i gdy przyszli w odwiedziny np. w październiku to byli zaskoczeni jak jest ciepło bez włączonego CO ( miałem np. 23st bez odpalonego jeszcze CO)
c) Ten gruby bloczek trzeba po prostu namacalnie dotknąć aby się przekonać jak ściana może być ciepła sama w sobie i dawać tym samym komfort w codziennym użytkowaniu domu
d) Ściany były wznoszone nie na zaprawie tylko na pianie, a to też spowodowało, że spoiny mamy znikome i ryzyko mostków praktycznie zostało wyeliminowane.
e) Odnośnie jeszcze rachunków to pewnie mogły być jeszcze niższe gdyby na piętrze był sufit tradycyjnie podwieszony. My mamy pomieszczenia na piętrze od 3,6 do 2,8 bo tak nam się marzyło by mieć odkrytą więźbę.
Więc tu pewnie trochę do ogrzania m3 mamy więcej, a mimo to za gaz rocznie płace ok. 3100zł z ciepłą wodą więc świetny wynik.
f) Dach jest ocieplony od zewnątrz płytami thermano, a ten ma U 0,18.

2. Lokalizacja schodów jest naprzeciwko holu i w dobrej komunikacji z otwartym planem parteru
Wpłynęło to bardzo dobrze na minimalizację wielkości klatki schodowej bo ta zabiera bardzo mało metrażu
Korytarz idący na piętrze przez całą jego długość także mógł powstać dzięki właśnie takiemu rozkładowi schodów.

3. Nie widzę problemu z czystością betonu na suficie ani w kuchni, ani w pozostałej części parteru. Nie brudzi, nie sypie się bo to starannie odlane płyty, które gotowe przyjechały na budowę.

 

P.S. Sam styropian nie jest dla nie ekologiczny i nie przykleiłbym go nawet gdyby mieli mi to sfinansować z jakiegoś programu.
Nie bez powodu wybrałem bowiem Ytonga i miał nim pozostać od środka i od zewnątrz.

Mam nadzieję, że udało mi się odpowiedzieć.
Pozdrawiam
 

Link do komentarza
  Dnia 12.11.2020 o 12:01, ravhtc napisał:

 

P.S. Sam styropian nie jest dla nie ekologiczny i nie przykleiłbym go nawet gdyby mieli mi to sfinansować z jakiegoś programu.

Rozwiń  

No i styro nie "oddycha", co jest ważne dla Twojej małżonki.:) Tak jest napisane w artykule.

 

Ja bym jakoś inaczej poukładał te klocki np. tak:

architecture-1477101_1280.thumb.jpg.328451237eb5550ff3aaab0ceca83e3d.jpg

 

A można wiedzieć jaką bryłę tego domku proponował wam architekt?.

Link do komentarza

Z założenia bryła miała być taka bo kostki ułożone są względem stron świata i samego ogrodu aby był jak najlepiej nasłoneczniony. Większa jest w tylnej części i nie zabiera światła mniejszej. Ułożenie w takim układzie wzdłużnym najlepiej pasowało.

Daszki może będą ale obecnie miałem inne rzeczy na ogrodzie do zrobienia. Swoją drogą wnęki są głębokie więc aż tak deszcz nie przeszkadza.

Link do komentarza

Obejrzałam, przeczytałam.

Świetne !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Kocham styl industrialny we wnętrzach.

Beton, drewno, białe kafle ... moje klimaty, no — może u mnie nie byłoby barwnych mebli, tylko białe lub czarne i mniej kolorów pstrokatych w elementach dekoracyjnych, bo lubię minimalizm ... ale każdy ma inny gust :)

Generalnie dla mnie rewela.

Na szaro powinni pomalować elewację ... szara elewacja w ciemniejszym odcieniu zrobiłaby robotę :)

Taki pomysł na przyszłość ;) 

 

Ściany, podłoga, sufit — zakochałam się :x

Link do komentarza

Doczytałam .... beton.

Pierwszy raz spotkałam się z takimi bloczkami betonu w nienagannie białym odcieniu. Wyglądają jak białe kafle.

Świetny efekt.

Biere ... jak dożyję kiedyś remontu, to tak właśnie będzie .... beton, szarość, czerń i biel  :)

Zastanawiam się tylko nad tym ytongiem na ścianach — jak się zabrudzi, da się to jakoś ławo wyczyścić? :scratching:

Ciekawe, czy czymś to zaimpregnowali.

Link do komentarza

Znalazłam:

"W celu uniknięcia pylenia się ścian, pomalowaliśmy je natryskowo przemysłową farbą w kolorze białym, którą np. stosuje się w szpitalach - znakomicie wypełniła pory bloczków betonowych, dała efekt czystości i schludności."

 

Super pomysł :)

  Dnia 12.11.2020 o 15:23, demo napisał:

Słabo Ci idzie to doczytywanie, one są pomalowane na biało.xD

Rozwiń  

Właśnie znalazłam :)

No tak ... wstępnie szybko "przeleciałam" tylko artykuł, skupiając się w największej mierze na fotach.

Nie mogłam oderwać wzroku :icon_biggrin:

 

Link do komentarza

Bloczki szlifowane na etapie wznoszenia ścian jeśli jakieś tego wymagały.

Po stanie surowym zamkniętym całość impregnowana i później malowana farbą przemysłową. Odporna na plamy, szorowanie, mycie.

Przed ponad rok może z dwa razy dzieci dały radę  je zabrudzić. Wtedy gąbka i szorowanie i po plamie :)

 

Link do komentarza
  Dnia 12.11.2020 o 15:29, demo napisał:

Ale meble i elewacja Ci się jednak nie podoba.:bezradny:

Rozwiń  

Aranżacja wnętrza to zawsze rzecz gustu. Widać, że właściciele lubią żywe kolory, ja mniej  :)

Z żywych kolorów u mnie przeszłaby czerwień w dodatkach ... do tego czerń, szarości i biel.

Taki styl, ale każdy ma inaczej :)

Natomiast sam zamysł wykończenia ścian i podłóg — dla mnie REWELACJA :)

 

Kształt domu — prosty, niewyszukany, bez udziwnień ... podoba mi się, ale wiesz — mnie się podobają (jak niewielu) domy z kontenerów ;) :icon_biggrin:

Kolor ciemnoszary na elewacji tylko bym dodała i pikobelo :icon_cool:

  Dnia 12.11.2020 o 15:32, ravhtc napisał:

Bloczki szlifowane na etapie wznoszenia ścian jeśli jakieś tego wymagały.

Po stanie surowym zamkniętym całość impregnowana i później malowana farbą przemysłową. Odporna na plamy, szorowanie, mycie.

Przed ponad rok może z dwa razy dzieci dały radę  je zabrudzić. Wtedy gąbka i szorowanie i po plamie :)

 

Rozwiń  

 

Gratuluję świetnej realizacji. Naprawdę jestem pod wrażeniem :)

Link do komentarza
  Dnia 12.11.2020 o 09:47, Budujemy Dom - budownictwo ogólne napisał:

3. Kwestia gustu. Zachowanie w czystości jest na takim samym poziomie trudności, jak przy innych powierzchniach. Jak chcesz odnawiać sufit z surowego betonu? I w jakim celu?

Rozwiń  

A z jakiego powodu odnawiasz ściany tynkowane (malujesz)? Przecież można by "raz na zawsze" :14_relaxed:

A w kuchni zawsze trochę tłuszczu siądzie na suficie - chyba że gotujesz tylko wodę.

Link do komentarza
  Dnia 12.11.2020 o 14:36, demo napisał:

Może inaczej Zenku. W dobrym tonie i grzecznie jest nie oceniać publicznie czyjegoś gustu.:scratching:

A oceniać jak najbardziej ocenia się i to jeszcze jak.:yahoo:

Rozwiń  

Można powiedzieć: "Mnie się nie podoba wizualnie". Albo "podoba wizualnie"

Tyle, że to niewiele mówi.

Natomiast oceniać można cudzy gust w ramach jakichś zasad, prawideł - które wszyscy uznają.

Bo np. już samo stwierdzenie "kostka PRL" jest kompletnie bez sensu, ponieważ wkłada w zasady dziesiątki tysięcy domów z PRL których architektura wynikała (kostki) z zasad wzorcow z lat 20 czy 30 z zachodniej europy i ameryki, potem rozwijanych w latach 50 i później.

Ale to nie znaczy, że powstawały budynki zawiązujące do tych zasad. 

Do czystości funkcji, zgody funkcji z widokiem, proporcji, przeszkleń, itd.

"kostka PRL" tyle mówi o wzorcu architektury, co mały fiat, syrena lub wartburg - o wzorcach karoserii samochodowej w tym czasie.

 

Dlatego nie ma co się silić na miarodajną ocenę  architektury  tego (i wielu innych ) budynku. Bo nie ma obiektywnych zasad, wg których można go ocenić.

Najważniejsze, że sie podoba właścicielowi.

A to, że ktoś ma inny gust - no to co to kogo obchodzi, prócz jego samego? 

 

 

  Dnia 12.11.2020 o 15:47, ravhtc napisał:

Będzie wtedy lekka polerka po latach

Rozwiń  

zalezy, jak głęboko tłuszcz i brud wniknie :14_relaxed:

z uwag  - to jeszcze bym radził zrobić balustradę na schodach, dla bezpieczeństwa...

 

A ogólnie - to gratuluję indywidualnego podejścia i oryginalnego wnętrza.

 

Edytowano przez zenek (zobacz historię edycji)
Link do komentarza
  Dnia 12.11.2020 o 16:42, zenek napisał:

 

Do czystości funkcji, zgody funkcji z widokiem, proporcji, przeszkleń, itd.

"kostka PRL" tyle mówi o wzorcu architektury, co mały fiat, syrena lub wartburg - o wzorcach karoserii samochodowej w tym czasie.

 

Dlatego nie ma co się silić na miarodajną ocenę  architektury  tego (i wielu innych ) budynku. Bo nie ma obiektywnych zasad, wg których można go ocenić.

 

 

Rozwiń  

Przestań już takie pierdoły wypisywać, bo to nie są żadne wzorce tylko raczej symbole tamtego czasu.

Sztuka architektury nie kieruje się żadnymi sztywnymi wzorcami, dlatego właśnie jest sztuką. Co najwyżej można mówić o dobrych przykładach, lub kanonach dobrego projektowania.

Sztuką - rozumiesz to, dlatego tak dziwną i niezrozumiałą dla dyletantów. Ale nawet dyletant który choć trochę czai cziczę, widzi i czuje że to jest piękne i wartościowe a tamto goowno warte, a jeszcze inne takie sobie.

W ostatnim programie Omeny Mensah _ "Wyjątkowe rezydencje"_ wymieniona pyta architekta a po co w tej bryle domu to wycięcie, odpowiedź jest taka że "to właśnie jest cały sex architektury"

Mnie w architekturze tego domu właśnie brak tego "sexu", podobnie jak w wystroju wnętrz.

No właśnie jakiś szlaczek jakaś wypustka, wcięcie czy cokolwiek innego byle by tylko nie wyglądało jak stan surowy zamknięty.

Styl industrialny to koniecznie przestrzeń i wysokość, no i minimalizm, bez tego wnętrza przytłaczają i wglądają jak graciarnia.

glowne_LOFT.thumb.jpg.a93a112b15d926083bd9bf7ea35845dd.jpgstyl-industrialny-cegla.jpg.4ada16fb934c4e7f9070c519cd8253c0.jpg1554478504_Kuchnia-z-jadalni-proj.-Exit-Design-1-styl-industrialny.thumb.jpg.8b4d7ff49694cdbd435e4d83d5f184e4.jpg

 

 

Edytowano przez demo (zobacz historię edycji)
Link do komentarza

to temat o moim domu i reportażu o nim, a nie o stricte i stylu industrialnym.
Czy jeśli na forum moto miałbyś dany model np. sportowy i o nim był ten założony temat, to pisanie w nim o wszystkich innych sportowych samochodach byłoby na temat.

Nie i ja też nie chcę aby z tego tematu robić teraz wywody co się łapie,a co nie do tego rodzaju wystroju. Tak jak w temacie mojej budowy, rozgorzały swego czasu dyskusje o pkt. rosy, "oddychaniu" ścian itp. co wcale wtedy tez w temacie nie było.

Możesz to uszanować i zakończyć?

Link do komentarza
  Dnia 12.11.2020 o 19:57, ravhtc napisał:

to temat o moim domu i reportażu o nim, a nie o stricte i stylu industrialnym.

Rozwiń  

Wiesz to jakoś tak jest, że przy takiej okazji pojawiają się zagadnienia i bardziej ogólne, ale jednak związane z budową i architekturą szeroko rozumianą, a tu na tym Twoim konkretnym przypadku.

Może to nie jest takie złe, bo i temat się kręci, ale może ktoś coś z tego i wyniesie pożytecznego.

  Dnia 12.11.2020 o 19:57, ravhtc napisał:


Czy jeśli na forum moto miałbyś dany model np. sportowy i o nim był ten założony temat, to pisanie w nim o wszystkich innych sportowych samochodach byłoby na temat.
 

Rozwiń  

Ale ogólnie o mechanice samochodowej pewnie zawsze wyskoczą tematy, czyż nie.

  Dnia 12.11.2020 o 19:57, ravhtc napisał:

Tak jak w temacie mojej budowy, rozgorzały swego czasu dyskusje o pkt. rosy, "oddychaniu" ścian itp. co wcale wtedy tez w temacie nie było.

Rozwiń  

Chyba jednak było, ale może nie uważałeś. Ale tam mogłeś protestować i żądać bo byłeś ojcem założycielem tamtego tematu.

  Dnia 12.11.2020 o 19:57, ravhtc napisał:

Nie i ja też nie chcę aby z tego tematu robić teraz wywody co się łapie,a co nie do tego rodzaju wystroju. T
Możesz to uszanować i zakończyć?

Rozwiń  

Natomiast gospodarzem tego tematu jest Redakcja tego forum, nie Ty. Więc może uszanujesz to i nie będziesz dyktować kto i co ma pisać w TYM temacie.:icon_mrgreen:

Link do komentarza
  Dnia 12.11.2020 o 15:43, ravhtc napisał:

Więcej zdjęć zrobionych do reportażu,a cała relacja z budowy na stronie

Rozwiń  

Powiem tak, z żona właśnie wpatrujemy się w te na pozór surowe wnętrza i jesteśmy zachwyceni pomysłem i realizacją. Zobaczyłem kocioł bez zabudowy rur miedzianych i poczułem się jak na ekspozycji w salonie szkoleniowym jednej z firm. Rewelacja. Nie będę się wypowiadał o kolorach - to kwestia waszego gustu: widzę seledyn, żółty + w kuchni dodatkowo czerwony czajnik i toster. Zobaczyłem też czerwone drzwi wejściowe i jeszcze kilka czerwonych akcentów. Pozostań przy max 3 kolorach. To tylko moja sugestia. Potem się zrobi pstrokacizna. Zauważyłem w kuchni nad stołem zestaw opraw loftowych lamp. Pomysł istnie z salonu bilardowego. To moje pierwsze skojarzenie. Gratuluję jeszcze raz pomysłów i realizacji. Wyślij do Ytonga, wycieczki będą oprowadzać :)

 

Link do komentarza
  Dnia 12.11.2020 o 18:38, demo napisał:

Sztuka architektury nie kieruje się żadnymi sztywnymi wzorcami, dlatego właśnie jest sztuką. Co najwyżej można mówić o dobrych przykładach, lub kanonach dobrego projektowania.

Rozwiń  

Kilka błędów logicznych.

1.  Wzorce to kanony.

2. Większa część sztuki jest oparta o wzorce, czyli kanony. Dlatego możemy ją klasyfikować wg np stylów i kanonów (niektórych b. sztywnych).

3. 'dobre przykłady' - to ogólnik mniej więcej taki, jak "'dobry żart", który zależy od indywidualnego poczucia humoru, kontekstu, talentu serwujacego.

 

  Dnia 12.11.2020 o 18:38, demo napisał:

W ostatnim programie Omeny Mensah _ "Wyjątkowe rezydencje"_ wymieniona pyta architekta a po co w tej bryle domu to wycięcie, odpowiedź jest taka że "to właśnie jest cały sex architektury"

Mnie w architekturze tego domu właśnie brak tego "sexu", podobnie jak w wystroju wnętrz.

Rozwiń  

Haha - tyle że ludzi różne rzeczy w seksie pobudzają i różne są wzorce symbol seksu. Architekt rzucił haselko. 

Osbiście nie widzę seksu w architektuze, choć niektórzy widzą go w kaloryferze :takaemotka:

  Dnia 12.11.2020 o 18:38, demo napisał:

Styl industrialny to koniecznie przestrzeń i wysokość, no i minimalizm,

Rozwiń  

A niby dlaczego minimalizm??? Industrialność to industrialność - z całym jej bogactwem.

 

Za to przedmiotowy dom @ravhtcma w sobie "minimalizm". I bardzo dobrze.

Brak w nim efekciarstwa i rozmachu, przepychu.

i dobrze - bo ważna jest zgodność formy z treścią. To jedna z cech sztuki użytkowej. :14_relaxed:

 

twoje fotki nie przdstawiają minimalizmu, raczej rozrzutność przestrzeni, epatowanie ogromem i blichtrem. Ekskluzywność dla pokazu - ciepła w tych wnętrzach nie znajdziesz.  Owszem - podoba mi sie, to sztuka, ale minimalizmu w niej minimum :takaemotka:.

 

Link do komentarza
  Dnia 12.11.2020 o 18:38, demo napisał:

Styl industrialny to koniecznie przestrzeń i wysokość, no i minimalizm,

Rozwiń  

A niby dlaczego minimalizm??? Industrialność to industrialność - z całym jej bogactwem.

 

Za to przedmiotowy dom @ravhtcma w sobie "minimalizm". I bardzo dobrze.

Brak w nim efekciarstwa i rozmachu, przepychu.

i dobrze - bo ważna jest zgodność formy z treścią. To jedna z cech sztuki użytkowej. :14_relaxed:

 

twoje fotki nie przdstawiają minimalizmu, raczej rozrzutność przestrzeni, epatowanie ogromem i blichtrem. Ekskluzywność dla pokazu - ciepła w tych wnętrzach nie znajdziesz.  Owszem - podoba mi sie, to sztuka, ale minimalizmu w niej minimum :takaemotka:.

  Dnia 13.11.2020 o 13:11, Redakcja napisał:

@ravhtc ma rację @zenek  @demo za bardzo odjechaliście od tematu artykułu, ten temat to nie lekcja historii architektury.

Rozwiń  

to jest twoja ocena - tylko że kto tu mówi o historii architektury.

jest mowa o stylu, wyglądzie. 

 

Co uważasz - w takim razie - mieści się w temacie? :14_relaxed:

zachwyt nad bloczkami i betonie  samymi w sobie, czy też rozmawiamy o tym, co zostało z nich zbudowane?

  Dnia 12.11.2020 o 20:59, demo napisał:

Natomiast gospodarzem tego tematu jest Redakcja tego forum, nie Ty. Więc może uszanujesz to i nie będziesz dyktować kto i co ma pisać w TYM temacie.:icon_mrgreen:

Rozwiń  

Przesadzasz - a gdzie pozytywny stosunek do tematodawcy?

Link do komentarza

industrializm nie musi byc ani czarno-biały, ani minimalistyczny.

W jednym z czasopism wnętrzarskich oglądałam loft zrobiony w starej fabryce w Hiszpanii - instalacja na wierzchu, lampy przemysłowe a miedzy tym wstawiony jako ściana działowa barokowy witraż z kościoła. W kącie pozostałości maszynerii a obok sofa chesterfield. 

Surowe nietynkowane ściany z instalacją na wierzchu + nietynkowane stropy widuję w czasopismach bardzo często. Sama się zastanawiałam nad tynkowaniem betonowych słupów u siebie, bo podobała mi się bardzo ich tekstura z odciśniętym szalowaniem.   
U siebie mam nieotynkowaną kotłownio-pralnię.

Edytowano przez Elfir (zobacz historię edycji)
Link do komentarza

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • To moja instalacja wydaje mi się ze to typ zamknięty choć kompletnie na tym się nie znam. Kocioł na węgiel znika chcę przejść na zasilenie lpg z Gaspolu i pytam o kotły bo dostałem 2 opcje -kocioł gazowy firmy Termet: Gold Plus II 20 + Termet SG Plus 120 + regulator Termet ST-292 v3 + czujnik temp. zewn -VIESSMANN Vitodens 100-W B1HF + 100 litrów zasobnik na ciepłą wodę oczywiście mogę wybrać co innego stąd mój post by poznać opinie większej ilości osób. zasobnik wody ACV SMART 210 litrów wymiennik stal nierdzewna to moj pomysł wydaje mi się ze jest całkiem oki ale co do kotłów to brak pomysłu.  
    • A jaka ta "podłoga' jest teraz? Z czego zrobiona?
    • Jak nie planujesz izolacji od ziemi, czyli jak masz ściany piwnicy nieocieplone, to w miarę wyrównywnujesz powierzchnię, kładziesz folie budowlaną, wywijasz ją na wysokość docelowej wylewki, kładziesz rurki takie najlepiej pół cala dzieląc całą powierzchnię np na 3 części lub na 4. Pozimujujesz je za pomocą kupek z betonu. Po zastygnięciu wylewasz beton B20 lub B25, rozprowadzasz łatą i gotowe. Pracę możesz podzielić na te części, które są odgrodzone rurkami, będzie Ci łatwiej zaciągać. Potem w zależności od temperatury i wilgotności, a to trzeba organoleptycznie ocenić, zacierasz pacą sttropianową. Przy niskiej wilgotność w granicach 40-50% można to już zacierać po 4-5 godzinach, przy wyższej odpowiednio dłużej, czyli po 6-7 godzinach. Kałdziesz najlepiej płytę styropianową tak, żeby można było na niej stanąć i dostać się do całej powierzchni. Wysłane z mojego SM-A520F przy użyciu Tapatalka
    • Po rozejrzeniu sie w temacie, bylo oczywiste, ze tylko frezowy .     Ulatwianie sobie pracy jest bardzo bliskie memu sercu. Nie lubie sie przemeczac . Oczywiscie, nie potrzebuje RR w postaci Makity z filmiku, znalazlam cos takiego: marka Tokachi ale to tylko tak z japonska wyglada.         @animus   Dzieki za troske o moje bezpieczenstwo w czasie pracy z rozdrabniaczem . Jesli chodzi o pilarke, to chyba to nie bedzie akumulatorowa. Zreszta, w tej chwili pilniejszym zakupem jest rozdrabniarka, bo zapasy drewna do kozy powinny wystarczyc do lata.    
    • Oczywiście wiem, że "wylewka zrób to sam" to temat wałkowany 100 razy, a tutoriali jest dwa razy tyle, natomiast moje pytanie jest nieco inne. Chciałbym wyrównać sobie podłogę w piwnicy własnymi siłami. zależy mi na tym aby materiał, którego użyję, był możliwie idiotoodporny. Nie wiem czy zwykły cement taki jest, czy też 21 wiek uraczył nas czymś jeszcze łatwiejszym w użyciu. Nie zależy mi szczególnie na tym aby podłoga nie miała pęknięć (tych estetycznych) ani żeby był to idealny poziom. Ważniejsze jest żeby było równe aniżeli idealnie poziome.    Dobrym przykładem jak ja widzę te różnice jest moje pytanie jakiś czas temu a propos tego jak poradzić sobie z montażem haka w suficie, który był z pełnej cegły, która lubiła się kruszyć. Można było albo - wkładać drewniane listewki rozporowe, papier toaletowy, ślinę i zaklęcia jak to robili nasi dziadowie przez stulecia i być oldskulowym lub - wlać kotwę chemiczną i powiesić na tym słonia   pomyślałem, że może z wylewką cementową vs (tu wstaw coś innego) jest podobnie
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...