Marcyśka Napisano 1 stycznia 2008 #1 Napisano 1 stycznia 2008 Co było pierwszą rzeczą którą kupiliście do domu? Nawet zanim wybudowaliście dom.???Ja kupiłam glazurę, która do tej pory leży bezużytecznie w garażu. Bardzo mi się wtedy podobała...
Ireski Napisano 1 stycznia 2008 #2 Napisano 1 stycznia 2008 Nie kupione a dostane - komplet kluczy. Było to przy okazji oblewania decyzji o budowie domu.
Rohersne Napisano 3 stycznia 2008 #3 Napisano 3 stycznia 2008 Biurko do gabinetu. Ironiczne to - domu jeszcze nie ma a biurko już jest.
Marcyśka Napisano 4 stycznia 2008 Autor #4 Napisano 4 stycznia 2008 Ale przynajmniej masz w czym trzymać wszelkie dokumenty potrzebne do budowy domu - gdybys nie miał biurka - nie miał byś tego komfortu...
Goglik Napisano 4 stycznia 2008 #5 Napisano 4 stycznia 2008 Dkumenty trzymam w segregatorze kupionym specjalnie po temu. A segregator w regale. Ale... segregator się chyba nie liczy jako coś do nowego domu.
Marcyśka Napisano 6 stycznia 2008 Autor #6 Napisano 6 stycznia 2008 Niektórzy kupują oświetlenie do domu, zanim jeszcze go wybudują ...
Nestori Napisano 6 stycznia 2008 #7 Napisano 6 stycznia 2008 Wiem coś o tym. Mam trzy żyrandole, lampki nocne i parę innych gadżetów jak wyłączniki itp. Rodzina...
doktor Napisano 6 stycznia 2008 #8 Napisano 6 stycznia 2008 A Ja kupiłem półki na ściany do garażu. I regał do garażu z Ikei. hmm... przydało się
Ireski Napisano 7 stycznia 2008 #9 Napisano 7 stycznia 2008 Jakby były nie z Ikei toby się nie przydały?
zybert72 Napisano 7 stycznia 2008 #10 Napisano 7 stycznia 2008 Cytat Co było pierwszą rzeczą którą kupiliście do domu? Nawet zanim wybudowaliście dom.???Ja kupiłam glazurę, która do tej pory leży bezużytecznie w garażu. Bardzo mi się wtedy podobała... O ile sobie dobrze przypominam,był to wieszak, który później w najmniejszym stopniu nie pasował do wystroju mieszkania i wylądował w piwnicy
Kałuża Napisano 11 stycznia 2008 #11 Napisano 11 stycznia 2008 Dostałam kinkiety zewnętrzne do oświetlenia domu.
texas Napisano 13 stycznia 2008 #12 Napisano 13 stycznia 2008 oczywiście lampa, żyrandol i kinkiety(komplet).
foto Napisano 13 stycznia 2008 #13 Napisano 13 stycznia 2008 Wygląda na to że większość z nas dostaje coś do oświetlenia domu. (Ja też)
texas Napisano 13 stycznia 2008 #14 Napisano 13 stycznia 2008 Cytat Wygląda na to że większość z nas dostaje coś do oświetlenia domu. (Ja też) no tak...
budowlana zawierucha Napisano 17 stycznia 2008 #15 Napisano 17 stycznia 2008 No to ja sie wylamie, bo po zakupie domu do remontu...nim rozpoczal sie remont zakupilam zraszacz do trawy i waz ogrodowy...(hahaha)...no ale po owym remoncie moj ogrod wyglada jakby tornado przeszlo... Wiec nie predko skorzystam z tych akcesoriow bo wyprowadzanie ogrodu zajmie mi chyba ze 3 lata. Mam tam gore chrustu, resztki z gory piachu, krater z gruzem i smieciami, stare liscie z ogromnej lipy (ktora juz skrocilismy,wiec sypac poki co nei bedzie) itd...Ziemia jest twarda i ma dzika trawe...osiki zaczynaja atakowac...Ale na pozyczonej lopacie wykopalam i zasadzilam w listopadzie przed sniegiem 5 sosenek w ogrodzie i 40 ktore od sasiadki dostalismy za plotem
Mayster Napisano 17 stycznia 2008 #16 Napisano 17 stycznia 2008 Cytat No to ja sie wylamie, bo po zakupie domu do remontu...nim rozpoczal sie remont zakupilam zraszacz do trawy i waz ogrodowy...(hahaha)...no ale po owym remoncie moj ogrod wyglada jakby tornado przeszlo... Wiec nie predko skorzystam z tych akcesoriow bo wyprowadzanie ogrodu zajmie mi chyba ze 3 lata. Mam tam gore chrustu, resztki z gory piachu, krater z gruzem i smieciami, stare liscie z ogromnej lipy (ktora juz skrocilismy,wiec sypac poki co nei bedzie) itd...Ziemia jest twarda i ma dzika trawe...osiki zaczynaja atakowac...Ale na pozyczonej lopacie wykopalam i zasadzilam w listopadzie przed sniegiem 5 sosenek w ogrodzie i 40 ktore od sasiadki dostalismy za plotem Jeśli mogę coś polecić to sadźcie państwo trawę. Dobra do użyźniania gleby co sezon a pielęgnowana da ładny efekt po kilku latach. A mnie się trafił obraz od rodziny. Jest tak ładny że chyba go powieszę w salonie Żaden złodziej do domu nie wejdzie.
texas Napisano 18 stycznia 2008 #17 Napisano 18 stycznia 2008 Chyba wiem o jaki obraz chodzi!!!! dużo tego na targowiskach mają . i nie są to starocie...
ciekawska Napisano 23 stycznia 2008 #18 Napisano 23 stycznia 2008 Cytat Wiem coś o tym. Mam trzy żyrandole, lampki nocne i parę innych gadżetów jak wyłączniki itp. Rodzina... To niezupełnie do domu, ale do ogrodu i była to kosiarka, która zanim miała co kosic to skonczyła gwarancje i popsuła sie po 2 tyg, koszenia.
jovajova Napisano 24 stycznia 2008 #19 Napisano 24 stycznia 2008 A my kupiliśmy sobie ... kalosze i miarkę 50 metrową jeśli można nazwć, że to do domu
Mayster Napisano 25 stycznia 2008 #21 Napisano 25 stycznia 2008 Cytat Chyba wiem o jaki obraz chodzi!!!! dużo tego na targowiskach mają . i nie są to starocie... To mój siostrzeniec sprzedaje obrazy? O Boże.....
niki Napisano 2 marca 2008 #23 Napisano 2 marca 2008 my kupiliśmy kosiarkę do trawy - później jak znalazł...
Quratiq Napisano 2 marca 2008 #24 Napisano 2 marca 2008 Cytat my kupiliśmy kosiarkę do trawy - później jak znalazł... Kosiarka dobra rzecz. Nam się dostały meble ogrodowe.
Kałuża Napisano 3 marca 2008 #25 Napisano 3 marca 2008 meble ogrodowe można kupić dużo taniej po sezonie letnim ... więc często ludziska kupują na zapas.
paulona Napisano 15 marca 2008 #26 Napisano 15 marca 2008 Flaszkę kupiliśmy ,takiego stracha mieliśmy przed tym co nas czeka
Agatamin Napisano 15 marca 2008 #27 Napisano 15 marca 2008 Cytat Flaszkę kupiliśmy ,takiego stracha mieliśmy przed tym co nas czeka Flaszkę do domu? I co? Zamurowaliścię ją u proga jak obyczj każe? Ja słyszałam o jednych takich co sobie wmurowali w próg ogórki od teściowej. Nie wiem dlaczego.
paulona Napisano 19 marca 2008 #28 Napisano 19 marca 2008 Cytat Flaszkę do domu? I co? Zamurowaliścię ją u proga jak obyczj każe? Ja słyszałam o jednych takich co sobie wmurowali w próg ogórki od teściowej. Nie wiem dlaczego. Flaszkę zamurować? Toż to marynacja straszna,wychylić trzeba dla zdrowotności ,szczególnie psychicznej.Kupiłam też polisę ,są takie na czas budowy.
MODNA Napisano 20 marca 2008 #29 Napisano 20 marca 2008 Zgodnie z zasadami sztuki budowlanej ,pierwszy zakup to deski na kibelek tzw sławojkę?
Justyn Napisano 20 marca 2008 #30 Napisano 20 marca 2008 Cytat Flaszkę zamurować? Toż to marynacja straszna,wychylić trzeba dla zdrowotności ,szczególnie psychicznej.Kupiłam też polisę ,są takie na czas budowy. A myśmy tu sobie dyskutowali o wyższości trzeźwego budowlańca nad innym.
texas Napisano 21 marca 2008 #31 Napisano 21 marca 2008 Cytat Zgodnie z zasadami sztuki budowlanej ,pierwszy zakup to deski na kibelek tzw sławojkę? Masz rację - to pierwaszy "budynek" jaki musi stanąć na placu budowy.
Domino Napisano 21 marca 2008 #32 Napisano 21 marca 2008 Cytat Masz rację - to pierwaszy "budynek" jaki musi stanąć na placu budowy. Sławojka? A nie jakiś magazynek dla panów budowlańców?
kasia38 Napisano 4 kwietnia 2008 #33 Napisano 4 kwietnia 2008 ja kupiłam lustro j juz nawet wiem gdzie je powieszę a przy okazji to własnie odebrałam pozwolenie na budowe no i dopiero teraz na dobre zaczynam sie denerwować
MarekJabłonna Napisano 4 kwietnia 2008 #34 Napisano 4 kwietnia 2008 Ja założyłem żonie konto w banku z małą wkładką, żeby sama coś wybrała . Sobie kupiłem myjkę ciśnieniową.
Merc Napisano 6 kwietnia 2008 #35 Napisano 6 kwietnia 2008 Cytat ja kupiłam lustro j juz nawet wiem gdzie je powieszę a przy okazji to własnie odebrałam pozwolenie na budowe no i dopiero teraz na dobre zaczynam sie denerwować Spokojnie. Proszę pomyśleć o gotowym domu, wygodnych fotelach w salonie, ogródku gdzie można odpocząc po pracy. Kłopoty będą bo zawsze są ale potem jaka satysfakcja.
KaśkaLB Napisano 7 kwietnia 2008 #36 Napisano 7 kwietnia 2008 Cytat Spokojnie. Proszę pomyśleć o gotowym domu, wygodnych fotelach w salonie, ogródku gdzie można odpocząc po pracy. Kłopoty będą bo zawsze są ale potem jaka satysfakcja. Pierwsze co kupiłam to dobre gumiaki.. oraz, tu nie będę oryginalna, kinkiety:D mam tylko nadzieję, że będą do czegoś pasowały
Laurio Napisano 7 kwietnia 2008 #37 Napisano 7 kwietnia 2008 Cytat Pierwsze co kupiłam to dobre gumiaki.. oraz, tu nie będę oryginalna, kinkiety:D mam tylko nadzieję, że będą do czegoś pasowały Żeby pasowały to trzeba je wymierzyć i zrobić okna pod kinkiety
Kałuża Napisano 9 kwietnia 2008 #38 Napisano 9 kwietnia 2008 Tak... takie kupowanie na "zaś" jest bez sensu, ale każdy jest niecierpliwy - nie może się doczekać końca budowy. I kupujemy , albo nam kupują. Ja dostałam na urodziny grill - jest ogromny i nie mam go gdzie trzymać, bo budowa jeszcze nie rozpoczęta. Stoi na balkonie i zajmuje 50% jego powierzchni!!!
milgo Napisano 9 kwietnia 2008 #39 Napisano 9 kwietnia 2008 A mnie gady kupiły wywrotkę za 40 złotych "żeby byo czym piach wozić". Prześmiewcy
chotomowianka Napisano 11 kwietnia 2008 #40 Napisano 11 kwietnia 2008 Cytat A mnie gady kupiły wywrotkę za 40 złotych "żeby byo czym piach wozić". Prześmiewcy Rozumiem, że to taka wywrotka do piaskownicy???
Wanda Napisano 11 kwietnia 2008 #41 Napisano 11 kwietnia 2008 Cytat Tak... takie kupowanie na "zaś" jest bez sensu, ale każdy jest niecierpliwy - nie może się doczekać końca budowy. I kupujemy , albo nam kupują. Ja dostałam na urodziny grill - jest ogromny i nie mam go gdzie trzymać, bo budowa jeszcze nie rozpoczęta. Stoi na balkonie i zajmuje 50% jego powierzchni!!! Może taki do postawienia w ogrodzie i obudowania cegłami? To rzeczywiście jest monstum.
Marcyśka Napisano 13 kwietnia 2008 Autor #42 Napisano 13 kwietnia 2008 Cytat Może taki do postawienia w ogrodzie i obudowania cegłami? To rzeczywiście jest monstum. hehehe to byłby świetny prezent....
golfikon Napisano 13 kwietnia 2008 #43 Napisano 13 kwietnia 2008 Cytat hehehe to byłby świetny prezent.... I to jak świetny. Taki grill to skarb.
Rohersne Napisano 13 kwietnia 2008 #44 Napisano 13 kwietnia 2008 Cytat I to jak świetny. Taki grill to skarb. Taki grill to zawaliogród.
Kałuża Napisano 21 kwietnia 2008 #45 Napisano 21 kwietnia 2008 to może lepszy byłby elektryczny? Przynajmniej kiełbaski z takiego grilla nie są zwęglone tak jak w przypadku tradycyjnego ....
igor28 Napisano 21 kwietnia 2008 #46 Napisano 21 kwietnia 2008 Cytat to może lepszy byłby elektryczny? Przynajmniej kiełbaski z takiego grilla nie są zwęglone tak jak w przypadku tradycyjnego .... To nie to samo....a jeżeli chodzi o kiełbaski, to jadłem też spalone z grilla elektrycznego.
milgo Napisano 22 kwietnia 2008 #47 Napisano 22 kwietnia 2008 Cytat to może lepszy byłby elektryczny? Przynajmniej kiełbaski z takiego grilla nie są zwęglone tak jak w przypadku tradycyjnego .... Hehehe... Kto nigdy nie jadł zwęglonych kiełbasek pieczonych na ognisku nie wie co stracił. A grilla trzeba pilnować.
chotomowianka Napisano 22 kwietnia 2008 #48 Napisano 22 kwietnia 2008 te zwęglone kiełbaski są trujące - mogą spowodować powstanie nowotworu. A swoją drogą do grillowania powinno używać się tacek aluminiowych, na których to kładziemy kiełbaski i dopiero z tą tacką na grilla...
Yaga Napisano 23 kwietnia 2008 #49 Napisano 23 kwietnia 2008 Cytat A swoją drogą do grillowania powinno używać się tacek aluminiowych, na których to kładziemy kiełbaski i dopiero z tą tacką na grilla... A gdzie takie tacki dostać?
rentgen Napisano 27 kwietnia 2008 #50 Napisano 27 kwietnia 2008 Cytat A gdzie takie tacki dostać? W każdym markecie Ja sobnie zafundowałem pół roku przed pozwoleniem na budowę kabinę prysznicową. Teraz mam obawy że chyba nie wejdzie do łazienki ze skosami na górze Ale cóż, okazja była .... hehehe pozdrawiam
Recommended Posts
Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować
Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz
Utwórz konto
Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!
Zarejestruj nowe kontoZaloguj się
Masz już konto? Zaloguj się.
Zaloguj się