Rohersne

Osa to nic przyjemnego . Przyznam się do tępienia stworzeń - jak mi wlatują do domu to nie ma litości. A nie można pozbyć się koniczyny kosząc ją jak trawę - kosiarką?

oj wierzę wierzę. Choć szkoda.

Wątpię by się tak łatwo zgodził, za darmo.

No właśnie. Trudno o zrozumienie gdy mamy tak unikalne doświadczenia że nie do przekazania. Flaga powinna być tym symbolem pod którym ludzie się grupują, z którym się identyfikują. Powinna. A my mamy jakieś zadry, rany, kompleksy i tak to trwa....

Wszystko z niemiecka?

Targowanie to sztuka. Nie każdy to potrafi. Jak podają źródła przedwojenne:" To trzeba umieć....."

Genialne

Trzeba wracać. Nowi się wyraźnie pogubili i ktoś musi im powiedzieć co i jak. Ja wiem skądinąd że nazwy rzeczy mogą być różne ale jak dotąd spotykałem tylko regionalizmy. O takim odwróceniu pojęć nie słyszałem dotychczas.

No właśnie , dlaczego? Znam ludzi którzy uważają że flaga jest dla staruszków i takie wywieszanie trąci myszką. Nie chcą być kojarzeni jako "staroświecy" więc flagi u nich nie ma.

nie jest jednorodna? to i chwasty powinny mieć miejsce żeby się przecisnąć do światła.

Ehh, telewizja nie ma szczęścia. Co by się ustrój czy zarząd nie zmienił i tak wszyscy twierdzą że kłamie. Biedulka.

Proponuję pozwać sąsiada za złośliwe zachwaszczanie działki nie będącej jego własnością.

Do koniczyny mam pewien sentyment i smutno mi że jest traktowana jak chwast.

Przypuszczam że trzeba mieć duży ogród żeby wzros mógł się rozrastać swobodnie. Na małej działce raczej nie należy go sadzić?

Słyszałem o urządzeniu dozującym wodę do rożlin gdzie zbiornik wody mógł być uzupełniany raz na miesiąc. Fajna sprawa.