Skocz do zawartości

ukryte wady domu


edit

Recommended Posts

Napisano
Znajomi kupili używany dom i rozpoczęli remont. Gdy ekipa przystąpiła do prac okazało się, że budynek ma nadpalone stropy i więźbę dachową. Sprzedająca twierdzi, że że nic o tym nie wiedziała. Zgłosili sprawę do Nadzoru Budowlanego - inspektor stwierdził że budynek stwarza zagrożenie i zakazał jego użytkowania dopóki nie zostanie wyremontowany. Co powinni z tym zrobić? Koszty takiego remontu będą bardzo duże.
Napisano
Nie trzeba było kupować kota w worku, i przed zakupem dokładnie sprawdzić stan budynku. Zupełnie niepotrzebne było zgłaszanie do nadzoru budowlanego - każdy urzędnik wydaje asekuracyjną decyzję (po co się narażać na ewentualną odpowiedzialność?) nawet, gdy nie ma realnego zagrożenia. Pozostaje więc wykonanie remontu na koszt własny, chyba że uda się przed sądem udowodnić, że poprzedni właściciel świadomie ukrył uszkodzenia, co w praktyce jest mało prawdopodobne.
  • 2 miesiące temu...
Napisano
Cytat

Nie trzeba było kupować kota w worku, i przed zakupem dokładnie sprawdzić stan budynku. Zupełnie niepotrzebne było zgłaszanie do nadzoru budowlanego - każdy urzędnik wydaje asekuracyjną decyzję (po co się narażać na ewentualną odpowiedzialność?) nawet, gdy nie ma realnego zagrożenia. Pozostaje więc wykonanie remontu na koszt własny, chyba że uda się przed sądem udowodnić, że poprzedni właściciel świadomie ukrył uszkodzenia, co w praktyce jest mało prawdopodobne.



A jak się sprawdza stan stropu i więżby dachowej?
Napisano
notariusze to też oszuści - moi znajomi kupili mieszkanie i miejsce parkingowe na terenie koło bloku (miejsce kosztowało 3 tys. zł i każdy kupujac tam mieszkanie wykupił sobie również miejsce na parkowanie samochodu), który to teren jak się okazało jest czyjąś własnością ale nie dewelopera który to sprzedawał - a notariusz co? niby nie powinien tego sprawdzić? jedno wielkie oszustwo z tymi notariuszami - wystarczy że deweloper zapłaci i tamten wszystko jest gotów napisać w akcie notarialnym.
Napisano
Cytat

notariusze to też oszuści - moi znajomi kupili mieszkanie i miejsce parkingowe na terenie koło bloku (miejsce kosztowało 3 tys. zł i każdy kupujac tam mieszkanie wykupił sobie również miejsce na parkowanie samochodu), który to teren jak się okazało jest czyjąś własnością ale nie dewelopera który to sprzedawał - a notariusz co? niby nie powinien tego sprawdzić? jedno wielkie oszustwo z tymi notariuszami - wystarczy że deweloper zapłaci i tamten wszystko jest gotów napisać w akcie notarialnym.



Notariusz to nie oszuści. Akt notarialny jest dokumentem a nie świstkiem papieru. Jeśli notariusz wpisał komuś w akcie notarialnym coś nieprawdziwego - są sądy a ja mam prawo do odszkodowania/zwrotu wartości/ rekompansaty. A w akcie notarialnym nie da się wpisać "wszystkiego" bo obowiązują zasady.
  • 2 tygodnie temu...
Napisano
Cytat

Notariusz to nie oszuści. Akt notarialny jest dokumentem a nie świstkiem papieru. Jeśli notariusz wpisał komuś w akcie notarialnym coś nieprawdziwego - są sądy a ja mam prawo do odszkodowania/zwrotu wartości/ rekompansaty. A w akcie notarialnym nie da się wpisać "wszystkiego" bo obowiązują zasady.


Ale takie rzeczy się zdarzają - notariusze znają różne kruczki i furtki i mogą manipulować kupującymi, którzy nie znają tak dobrze obowiązującego prawa.
Napisano
Cytat

Notariusz to nie oszuści. Akt notarialny jest dokumentem a nie świstkiem papieru. Jeśli notariusz wpisał komuś w akcie notarialnym coś nieprawdziwego - są sądy a ja mam prawo do odszkodowania/zwrotu wartości/ rekompansaty. A w akcie notarialnym nie da się wpisać "wszystkiego" bo obowiązują zasady.


hm.. to jak wytłumaczysz to iż notariusz wpisał w akcie notarialnym iż kupują mieszkanie i miejsce parkingowe .Jednak nie mogą odzyskać swoich pieniędzy ci ludzie, którzy kupili to miejsce parkingowe a jego nie ma... Akt notarialny jest sporządzony w taki sposób, aby oszukać kupującego - który tak jak napisała chotomowianka nie zna prawa tak jak notariusze!!!!
Napisano
Cytat

hm.. to jak wytłumaczysz to iż notariusz wpisał w akcie notarialnym iż kupują mieszkanie i miejsce parkingowe .Jednak nie mogą odzyskać swoich pieniędzy ci ludzie, którzy kupili to miejsce parkingowe a jego nie ma... Akt notarialny jest sporządzony w taki sposób, aby oszukać kupującego - który tak jak napisała chotomowianka nie zna prawa tak jak notariusze!!!!



Trzeba zaskarżyć i notariusza i dewelopera. A sąd nie ustali wysokość odszkodowania.
Napisano
Cytat

Notariusze są ubezpieczeni. W takiej sytuacji należy wołać odszkodowania.



Widać z tego że błędy w pracy notariusza są rekompesowane finansowo.
Napisano
Cytat

akurat! nie słyszałem o takim przypadku.


bo takie przypadki pewnie się nie zdarzają gdyż notariusz to też prawnik i występując przeciwko notariuszowi w sądzie - od razu jesteśmy na spalonej pozycji. To tak samo jak z lekarzami - lekarz nie przyzna nigdy, że inny lekarz popełnił błąd.
Napisano
Cytat

bo takie przypadki pewnie się nie zdarzają gdyż notariusz to też prawnik i występując przeciwko notariuszowi w sądzie - od razu jesteśmy na spalonej pozycji. To tak samo jak z lekarzami - lekarz nie przyzna nigdy, że inny lekarz popełnił błąd.



Może i nie przyzna o ile nie jest do tego zmuszony.
  • 2 tygodnie temu...
Napisano
Cytat

Może i nie przyzna o ile nie jest do tego zmuszony.


Nie takie sprawy są w naszym państwie tuszowane - co tam, jakiś notariusz który sporządził akt notarialny w taki sposó, aby wszystko "było zgodne z prawem" - choć nie jest. W sądach nikomu nie chce się rozpatrywać spraw, wczytać w akta - oni odbębnią kilka godzin w pracy i tyle... wszystko po najmniejszej linii oporu.
Napisano
Co do błędnego zapisu w akcie notarialnym, to jest to ewidentna wina notariusza, gdyż jego psim obowiązkiem jest zawsze sprawdzić akt własności obiektu sprzedaży. Skoro nie sprawdził, musi ponieść wszelkie konsekwencje i nie wierzę, aby sąd to odpuścił. Jeśli tak, trzeba się odwoływać i sprawę się wygra na 100%.

Co do błędów w domu. Jedynym wyjściem jest korzystanie z pomocy specjalisty przy zakupie domu, bo fuszerki są tak ukrywane, że laik nie znajdzie jej. Koszt takiej opinii wynosi zwykle 1-2 tysiące zł, ale się opłaca. Pewnej pani z W-wy wykonywałem aż trzy takie analizy i mimo, że za trzecim razem dopiero kupiła dom, to bardzo jest zadowolona, że mnie znalazła. Dwa pierwsze domy, które wybrała wyglądały imponująco, ale mój werdykt brzmiał: jak najdalej od nich, bo koszt remontów wynosił 130 tys. zł w pierwszym przypadku i 75 tys. zł w drugim.

W omawianym przypadku, właściwie zwrócono się do nadzoru budowlanego, gdyż w ten sposób jego decyzja na papierze daje podstawę prawną do rozwiązania umowy kupna-sprzedaży. W tym przypadku mamy do czynienia z wadą ukrytą! Redakcję proszę o niewprowadzanie w błąd forumowiczów! Właściciel wiedział o pożarze domu i starannie zakrył ślady po nim!

Pozdrawiam,
  • 2 tygodnie temu...
Napisano
Mąż mówi że w tym przypadku gdy wada jest ukryta świadomie i można to udowodnić ,to sprawa jest wygrana./gdy pożar to są zapisy w straży,może w firmie ubezpieczeniowej/ icon_biggrin.gif
Napisano
Cytat

Mąż mówi że w tym przypadku gdy wada jest ukryta świadomie i można to udowodnić ,to sprawa jest wygrana./gdy pożar to są zapisy w straży,może w firmie ubezpieczeniowej/ icon_biggrin.gif



Tyle że proces się będzie ciągnął latami a remont i tak trzeba zrobić.
Napisano
Cytat

Tyle że proces się będzie ciągnął latami a remont i tak trzeba zrobić.


No i dom nie jest dopuszczony do użytkowania - bo nadzór budowlany się wtrącił...
Napisano
Cytat

No i dom nie jest dopuszczony do użytkowania - bo nadzór budowlany się wtrącił...



Z tego co pisze właściciel domu z wadą wynika że to jego jedyny dom. Musiał by nocować w działkowych altankach biedak jak by mu Nadzór dom opieczętował.
Napisano
Cytat

Z tego co pisze właściciel domu z wadą wynika że to jego jedyny dom. Musiał by nocować w działkowych altankach biedak jak by mu Nadzór dom opieczętował.


bez przesady ... przecież jest jeszcze zima... icon_confused.gif
Napisano
Cytat

Z tego co pisze właściciel domu z wadą wynika że to jego jedyny dom. Musiał by nocować w działkowych altankach biedak jak by mu Nadzór dom opieczętował.



W takiej sytuacji nie można nikogo z domu wyrzucać. Sytucja wygląda na skomplikowaną i tu trzeba by się poradzić prawnika. Bo tak na zdrowy rozum to będzie trudno przy wszystkich obowiązących przepisach.
  • 2 tygodnie temu...
Napisano
Cytat

Mąż mówi że w tym przypadku gdy wada jest ukryta świadomie i można to udowodnić ,to sprawa jest wygrana./gdy pożar to są zapisy w straży,może w firmie ubezpieczeniowej/ icon_biggrin.gif



Jak znam życie zasądzone odszkodowanie nie pokryje kosztów remontu. A jeszcze koszty procesu.
Napisano
Cytat

Jak znam życie zasądzone odszkodowanie nie pokryje kosztów remontu. A jeszcze koszty procesu.


Tu nie chodzi chyba o remont a o anulowanie aktu kupna i wygląda na to że sprawa jest do wygrania. icon_biggrin.gif
Napisano
Cytat

No i dom nie jest dopuszczony do użytkowania - bo nadzór budowlany się wtrącił...



Jedno po drugim? Nie dość że dom do generalnego remontu to jeszcze nadzór budowlany karze oszukanego icon_eek.gif
  • 3 tygodnie temu...
Napisano
Cytat

Ale takie rzeczy się zdarzają - notariusze znają różne kruczki i furtki i mogą manipulować kupującymi, którzy nie znają tak dobrze obowiązującego prawa.



Sprzedawcy też manipulują kupującymi. A sprzedawcy przed sąd nie pozwę natomiast notariusz wiedząc o błędach i wadach (co mam nadzieje zdarza się dość rzadko) i ukrywając je ryzykuje swoją reputację. Dlatego wątpię by było dużo chętnych notariuszy do ukrywania wad domu.
Napisano
Cytat

Mąż mówi że w tym przypadku gdy wada jest ukryta świadomie i można to udowodnić ,to sprawa jest wygrana./gdy pożar to są zapisy w straży,może w firmie ubezpieczeniowej/ icon_biggrin.gif



Na szczęście. Jeszcze niedawno byłoby to bardzo trudne do wykazania.
  • 3 tygodnie temu...
Napisano
Cytat

nie wiem czy notariusz zawsze umieszcza w akcie notarialnym taki wpis o ukrytych wadach?



Przepraszam. Muszę dokonać autopoprawki - oczywiśćie nie może być klauzuli o ukrytych wadach domu bo po to są ukrywane przez właściciela by ich nie odkryto przed czasem. Tu powinno być miejsce na obowiązkową opinię rzeczoznawcy na temat stanu domu.
  • 1 miesiąc temu...
Napisano
Niestety chyba nie maja wyjścia, Teoretyczne mogą złozyć sprawę do sądu, ale ....
Niestety trzeba sprawdzać dokładnie, co sie kupuje - lepiej to widać w domu nieodpicowanym - wbrew pozorom. Wtedy widać peknięcia, wilgoć i inne ślady.
Napisano
Cytat

Niestety trzeba sprawdzać dokładnie, co sie kupuje - lepiej to widać w domu nieodpicowanym - wbrew pozorom. Wtedy widać peknięcia, wilgoć i inne ślady.



To się tak mówi. A w życiu często bywa tak że kupujący się śpieszy bo okazja, bo chce zamieszkać u siebie poczuć że ma swój kąt. A potem są narzekania i rozczarowania. Tu ktoś pisywał o okazjach - kupna domu który 15 lat stał w stanie surowym. To ci "okazja".!

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Cześć wszystkim! Chciałbym się z Wami podzielić moją opinią i doświadczeniem z produktem, który od jakiegoś czasu stosuję do wykańczania drewnianych podłóg i mebli – Osmo Hartwachs-Öl Original, czyli Wosk Twardy Olejny od Osmo. 🌿 Co to takiego? To wyjątkowe połączenie naturalnych olejów i wosków w jednym produkcie. Osmo stworzyło coś, co: chroni drewno przed wodą, brudem i ścieraniem, jest odporny na plamy (np. z wina, kawy, herbaty, coli czy mleka), pozostawia przyjemną w dotyku, naturalnie wyglądającą powierzchnię. Nie wymaga gruntowania ani szlifowania między warstwami. Produkt wnika w strukturę drewna i pozwala mu oddychać – nie pęka, nie łuszczy się, nie odpryskuje. 🛡️ Bezpieczeństwo Po wyschnięciu: jest bezpieczny dla ludzi, zwierząt i roślin, nadaje się do zabawek dziecięcych (zgodność z EN 71.3), jest odporny na ślinę i pot (zgodnie z DIN 53160). 🧪 Skład Bazuje na naturalnych olejach roślinnych (słonecznikowy, sojowy, z ostu) i woskach, zawiera także pigmenty, parafiny i dodatki hydrofobowe. Co ważne – nie zawiera benzenu i spełnia normy emisji VOC. 🎨 Dostępne wykończenia i kolory Bezbarwne wykończenia: 3011 – Połysk 3032 – Satyna 3062 – Mat 3065 – Półmat Kolory transparentne: 3040 Biały 3041 Naturalny 3067 Jasnoszary 3071 Miodowy 3072 Bursztyn 3073 Terra 3074 Grafit 3075 Czarny 🪚 Gdzie stosować? Idealny do: podłóg drewnianych (lite deski, deski warstwowe, podłogi korkowe, OSB), mebli i blatów, innych drewnianych powierzchni wewnętrznych. 🧰 Jak nakładać? Powierzchnia musi być czysta, sucha i odpylona (maks. 18% wilgotności). Nakładamy cienką warstwę wzdłuż słojów drewna, np. pędzlem do dużych powierzchni, wałkiem mikrofibrowym, włókniną lub maszyną jednotarczową. Po 8–10 godzinach (bezbarwny) lub 24 godzinach (kolorowy/naturalny) możemy nakładać drugą warstwę. W przypadku podłóg warstwę kolorową nakładamy tylko raz, a wykończenie robimy zawsze olejem bezbarwnym (chyba że używamy koloru 3040 lub 3041 – wtedy można użyć ich również na końcu). 🧽 Pielęgnacja i renowacja Do czyszczenia używamy Osmo Wisch-Fix lub Pinselreiniger (do narzędzi). W przypadku renowacji często wystarczy jedna cienka warstwa na oczyszczonej powierzchni – bez szlifowania! 📦 Wydajność i opakowania Wydajność: ok. 24 m²/l (bezbarwny) do 30 m²/l (kolorowy/naturalny) Pojemności: 0,375 l, 0,75 l, 2,5 l, 10 l, 25 l (dla wersji bezbarwnej) 0,75 l, 2,5 l, 10 l (dla kolorowych/naturalnych) ⚠️ Uwaga praktyczna Pamiętajcie, by nie zostawiać nasączonych szmatek na powietrzu – mogą się samoczynnie zapalić! Trzymajcie je w metalowym pojemniku z pokrywką lub wypierzcie od razu po użyciu. Mam nadzieję, że ten post pomoże komuś, kto szuka trwałego i naturalnego rozwiązania do ochrony drewna. Osmo to naprawdę sprawdzony produkt – i przyjemny w aplikacji! Macie pytania albo własne doświadczenia z Osmo? Dajcie znać! Chętnie podyskutuję 😊 osmo-1.mp4
    • Na A... 21 cm.   https://allegro.pl/oferta/3x-mieszadlo-mieszacz-zywica-do-kotwa-chemicznej-koncowka-aplikator-11797721468
    • Strzykawka pozwala uzyskać dużą siłę nacisku a weterynaryjna ma większą średnicę wylotu, niewiele mniejszą niż oryginalne wyjście aplikatora fabrycznego.
    • O tym w ogóle nie pomyślałem ....a to da się tą zawrtość czyli tą kotwę strzykawką później wycisnąć, to jest na tyle rzadkie, że pójdzie strzykawką? Zaraz z ciekawości obejrze strzykawki weterynaryjne.  Dzięki za podpowiedź.
    • Wow, this is already an incredible journey, and you describe it all so well, I felt like I was following your every step! Building your dream home from scratch, with all the ups and downs, truly shows your commitment. The immense respect you have for your own project—your experience in construction—must have made this moment even more satisfying. And your wife's dream kitchen? I completely understand."😄
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...