Skocz do zawartości

Odprowadzenie spalin i skroplin z kotłów kondensacyjnych


Recommended Posts

Kotły kondensacyjne zasilane gazem ziemnym, propanem czy niekiedy również z palnikiem olejowym zastępują coraz częściej tradycyjne urządzenia, głównie ze względu na znacznie wyższą sprawność. Do ich popularności przyczynia się też lepsza izolacja cieplna budynków jak i upowszechnienie się systemów ogrzewania powierzchniowego - głównie w formie ciepłej podłogi.


Pełna treść artykułu pod adresem:
https://budownictwob2b.pl/instalacje/baza-wiedzy/kominy-kominki-piece/8065-odprowadzenie-spalin-i-skroplin-z-kotlow-kondensacyjnych

Link do komentarza

Tak to fakt, produkcję kondensatu łatwo zauważyć przy pracy kotła w zakresie temperatury medium do 50-55 stopni Celsjusza. Idealne rozwiązanie dla zasilania wodnego ogrzewania podłogowego albo dużej ilości  grzejników. Kocioł pracuje non-stop (limitem jest jedynie nastawa termostatu w pomieszczeniu lub/i informacji z czujnika pogodówki), wymiennik się nie studzi  itd. Odzyskujemy część ciepła ze spalin, wymiennik jest chłodzony wodą na powrocie o niskiej temperaturze i kółko się zamyka.

Link do komentarza
  • 1 rok temu...
  • 2 miesiące temu...

Doprecyzowując – przy podłączeniu z użyciem systemu powietrzno-spalinowego pobierają powietrze bezpośrednio z zewnątrz, niezależnie od wentylacji kotłowni. 

Ponadto gdzie jest potrzebny ten kocioł, o tak dużej mocy? Tu będą wchodzić w grę nieco inne przepisy bezpieczeństwa niż przy małych kotłach.

Edytowano przez Budujemy Dom - porady budowlane i instalacyjne (zobacz historię edycji)
Link do komentarza
Dnia 24.11.2020 o 15:23, zenek napisał:

Myślę, że jak lubisz się pastwić nad roslinkami, to tym sposobem je uśmiercisz.

Ale możesz do kanalizacji - czy nie prościej?

Wbrew panującej opinii ludzi, którzy tego kondensatu nigdy na oczy nie widzieli ani nie sprawdzali  - jest on lekko kwaśny a nie żrący. Woda w szklance z wcisnięta całą cytryną jest bardziej kwaśna :) Kondensat ma pH 4-5 a podobno ludzka skóra ma 5.5. Eksperyment z papierkiem lakmusowym potwierdzi moje słowa. Poniżej lista kwaśnych substancji z otoczenia

Ok. 0 pH – Skoncentrowany kwas solny
ok. 1 pH – Środki do sanitariatów, kwas w bateriach
ok. 2 pH – Kwas cytrynowy, odrdzewiacze
ok. 3 ph – Ocet, odkamieniacze
ok. 4 pH – Wino, cola
ok. 5 pH – Kawa, kwaśne deszcze
ok. 6 pH – Mleko
ok. 7 pH – Chemicznie czysta woda

Link do komentarza
  • 2 tygodnie temu...
Mam pytanie: czy przykry zapach ścieków (siarkowodoru?) w okolicy pieca dwufunkcyjnego może mieć związek z odprowadzaniem kondensatu do kanalizacji? Okresowo pojawia się taki uciążliwy zapach, chociaż nie wiem czy nie wraca on kanałem wentylacyjnym, którego wylot na dachu jest w pobliżu odpowietrznika kanalizacji.
Link do komentarza

Takie cuda się dzieją przy spalinach z kotłów węglowych bo sama efektywność spalania pozostawia wiele do życzenia, ale z gazowych - pierwsze słyszę. Może zaciąga z cofką od kogoś z okolicy. Czym pali sąsiad i co jest w poblizu - tylko ten wylot z kanalizacji? Jest jeszcze jedna możliwość - zrzucasz kondensat do kanalizacji i nie masz zasyfonowania. Wtedy czujesz wyziewy "z własnego podwórka".

Link do komentarza
53 minuty temu, Budujemy Dom - budownictwo ogólne napisał:

Wodny roztwór "czegoś" :)

 tak - ciekawe, że kilka lat temu, jak eliminowali kominki - takie dane były dostępne - teraz szukałem - i bardzo skąpo na ten temat, Widać w google tez cenzura. Coś tam nt, siarki, ale zamglone - a pamietam, że i inne związki się ulatniają :icon_wink:

 

Taki artykuł znalazzłem:

https://www.pb.pl/gaz-ziemny-bardziej-szkodliwy-dla-klimatu-niz-sadzono-970297

Link do komentarza
  • 1 miesiąc temu...
Mieszkam na ostatnim piętrze. Przyszły sąsiad, w mieszkaniu piętro niżej, zakłada ogrzewanie gazowe. Rurę spalinową z piecyka gazowego wyprowadził przez dach budynku. Rura przebiega przez klatkę schodową, tuż koło mojego mieszkania. Odległość rury od ściany mieszkania (ściana wykonana z płyty pilśniowej) wynosi niecałe 40 cm, a od rury kanalizacyjnej 20 cm. Czy jest to zgodne z przepisami?
Link do komentarza

Skoro to dom z wieloma odrębnymi mieszkaniami to musi to być wspólnota, współwłasność lub spółdzielnia. Ew. budynek komunalny
Czyli na przeróbki i wyprowadzenie komina musiał mieć zgodę zarządu lub współwłaścicieli (lub właściciela budynku). 

W domkach jednorodzinnych taka rura przechodzi przez wnętrze domu, więc nie jest to regulowane przepisami, poza wymaganiami dotyczącymi pom. w którym montowany jest kocioł

Link do komentarza
Ma możliwość wypuszczenia przez ścianę, ale wtedy piec musiałby umieścić w kuchni. Tak zrobili wszyscy sąsiedzi posiadający ogrzewanie gazowe. On widocznie wolał w pomieszczeniu wyodrębnionym z przedpokoju i przeznaczonym na łazienkę. W ścianie oddzielającej ją od klatki schodowej zamontował kratki wentylacyjne.
Link do komentarza
Być może myśli, że przez kratki napłynie odpowiednia ilość powietrza potrzebna do spalania gazu, ponieważ rura, która tak "pięknie" się prezentuje przy moim wejściu do mieszkania i ogranicza otwarcie drzwi ponad 90 stopni, będzie służyć tylko do odprowadzania spalin. Kratki wentylacyjne ma też sąsiad na pierwszym piętrze, ale one służą raczej do odprowadzenia wszelkich domowych "zapachów" na klatkę schodową. Nie ma nawyku otwierania okna w mieszkaniu. Wietrzenie mieszkania odbywa się przez otwarcie drzwi na bardzo użyteczną klatkę schodową.
Link do komentarza
  • 8 miesiące temu...
Gość mocny8@op.pl
Wymyśliłem sobie, że konfensat z pieca gazowego przeprowadzę przez miedzianą wężownicę wykorzystując ciepło do ogrzania kotłowni /piec gaz kon/ 20 kw, stanie się coś tej rurze?,a potem do ks.
Link do komentarza

Rura miedziana bardzo szybko skoroduje pod wpływem kondensatu. Do jego odprowadzenia nie stosuje się miedzi.

Cały pomysł nie jest zresztą wart zachodu, pozyskane ilości ciepła będą niewielkie. Jeżeli jednak koniecznie już coś takiego robić, to wystarczy wstawić pojemnik na kondensat, choćby z 5 l butelki i zrobić mu u góry przelew do kanalizacji. Kondensat będzie oddawał ciepło do pomieszczenia.

Link do komentarza
  • 3 miesiące temu...
  • 1 miesiąc temu...
Gość Gość BroniJ
Mam zastrzeżenie do stwierdzenia, że kondensat można odprowadzać do "przydomowej oczyszczalni ścieków". Moja oczyszczalnia zatkała się już po roku po zmianie zwykłego kotła gazowego na kondensacyjny i wpuszczenia kondensatu do kanalizacji!! W takich oczyszczalniach, zwanych potocznie szambami biologicznymi, pracują tzw. bakterie beztlenowe dozowane okresowo. Niestety, nawet ten słabo zakwaszony kondensat powoduje ich nieskuteczność (zabija je?). Fachowiec od jego przeczyszczenia powiedział, że teraz na kursach szkoleniowych podaje się, by kondensatu nie wpuszczać do szamb biologicznych.
Link do komentarza
  • 7 miesiące temu...

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Ta sprawa nie jest tak do końca ściśle określona w przepisach. Trzeba też uwzględnić pewną praktykę, która się wytworzyła.   Przede wszystkim zawsze wymagane jest sporządzenie opinii geotechnicznej. Mamy na to konkretny przepis, który zawiera Rozporządzenie Ministra Transportu, Budownictwa i Gospodarki Morskiej z dnia 25 kwietnia 2012 r. w sprawie ustalania geotechnicznych warunków posadawiania obiektów budowlanych (Dz.U. 2012 poz. 463)   § 7. 1. W przypadku obiektów budowlanych wszystkich kategorii geotechnicznych opracowuje się opinię geotechniczną   W przypadku domów jednorodzinnych najczęściej sporządza ją projektant budynku lub projektant dokonujący adaptacji projektu gotowego. Z zastrzeżeniem, że najczęściej stosuje się tu coś co można nazwać najniższym poziomem wymagań. Wynika to ze specyfiki domów jednorodzinnych, czyli zwykle obiektów zaliczanych do tzw. pierwszej kategorii geotechnicznej. Mówiąc w ogromnym skrócie, są one niewielkie i o prostej konstrukcji, posadowione na gruntach nośnych, jednorodnych i przy poziomie wód gruntowych poniżej poziomu posadowienia (proste warunki gruntowe). Teraz pojawia się pytanie na jakiej podstawie w takich sytuacji projektant ma określić kategorię geotechniczną konkretnego obiektu (domu)? W cytowanym powyżej rozporządzeniu zakres wymaganej dokumentacji różnicuje się przede wszystkim ze względu na kategorię obiektu budowlanego. Zgodnie z zasadą, że im trudniejsze warunki gruntowe i/lub bardziej skomplikowany obiekt, tym i wymagany zakres dokumentacji jest większy. Znajdziemy tam ogólny zapis:   § 4. 4 Kategorię geotechniczną całego obiektu budowlanego lub jego poszczególnych części określa projektant obiektu budowlanego na podstawie badań geotechnicznych gruntu, których zakres uzgadnia z wykonawcą specjalistycznych robót geotechnicznych.   Swoiste doprecyzowanie stanowi tu kolejny przepis:   § 6. 2. Dla obiektów budowlanych pierwszej kategorii geotechnicznej zakres badań geotechnicznych może być ograniczony do wierceń i sondowań oraz określenia rodzaju gruntu na podstawie analizy makroskopowej. Wartości parametrów geotechnicznych można określać przy wykorzystaniu lokalnych zależności korelacyjnych.   Najwyraźniej jednak powyższy zapis należy traktować jako zalecenie, nie zaś „sztywny” wymóg. Tym bardziej, że w przypadku obiektów zaliczanych do pierwszej kategorii geotechnicznej nie ma wymogu przedstawienia dokumentacji z przedstawionych badań. Wróćmy tu do § 7. 1., który należałoby interpretować wraz z kolejnymi punktami:   § 7. 1. W przypadku obiektów budowlanych wszystkich kategorii geotechnicznych opracowuje się opinię geotechniczną. 2. W przypadku obiektów budowlanych drugiej i trzeciej kategorii geotechnicznej opracowuje się dodatkowo dokumentację badań podłoża gruntowego i projekt geotechniczny. 3. W przypadku obiektów budowlanych trzeciej kategorii geotechnicznej oraz w złożonych warunkach gruntowych drugiej kategorii wykonuje się dodatkowo dokumentację geologiczno-inżynierską, zgodnie z  przepisami ustawy z  dnia 9 czerwca 2011 r. – Prawo geologiczne i górnicze (Dz. U. Nr 163, poz. 981).   W związku z tym wytworzyła się praktyka, w której projektant zawsze sporządza opinie geotechniczna, lecz w przypadku pierwszej kategorii geotechnicznej nikt nie wymaga od niego przedstawienia w tej opinii dokładnych danych na temat gruntu. Danych wziętych chociażby z opisu i interpretacji odwiertów. Projektant przecież i tak bierze za to wszystko odpowiedzialność, a ostatecznie kieruje się swoją wiedzą i doświadczeniem. To całkiem rozsądne, bo w praktyce w takich prostych przypadkach rozbudowane badania nie są do niczego potrzebne. Trzeba zachować umiar, rozsądek i pewną proporcję nakładów i korzyści. Ponadto projektant jest często w stanie sporo wywnioskować już po takich robotach jak zrobienie wykopów pod szambo, przyłącze wodociągowe czy wiercenie studni.  
    • Dlatego sugeruję najpierw użycie farby separacyjnej.
    • Witam,  z początkiem października złożyłem wniosek o wydanie warunków zabudowy na dom jednorodzinny z garażem w bryle budynku. Dostałem informację z gminy, że decyzja zostanie wydana do 31.03.2025 (ze względu na dużą ilość wniosków spowodowanych zbliżającymi się zmianami). Zastanawiam się teraz jakie mam opcje aby w przyszłości móc postawić jednak też garaż wolnostojący/ budynek gospodarczy. Wolałbym poczekać teraz na tą decyzję która ma zostać wydana do końca marca. Czy później mogę zmienić warunki zabudowy, tak aby postawić garaż wolnostojący? jeżeli tak to za pomocą jakiego wniosku? i czy jeżeli zmiana warunków zabudowy nastąpi po 1 stycznia 2026 to czy warunki z automatu będą miały tylko 5 lat ważności? i jeszcze pytanie ile trwa sama zmiana warunków zabudowy (w internecie jest napisane miesiąc, ale aktualnie na warunki zabudowy w mojej gminy trzeba czekać 5 miesięcy, a teoretycznie mają na to 3 miesiące). Z góry dziękuję za informację :) 
    • Budowa, która powinna zakończyć się co najmniej 3 miesiące temu wciąż nie została skończona. Szef firmy budowlanej ciągle powtarza "nie nasza wina, skaczemy z budowy na budowę, są opóźnienia".   Jesteśmy w trakcie robót dachowych, które przez firmę budowlaną stale są przekładane. Do stanu surowego zamkniętego brakuje nam tylko/aż dachu. Ostatnio zaczął padać śnieg, a nocami słupki rtęci wskazują ujemną temperaturę. Czy może mieć to jakiś zły wpływ na więźbę dachową?
    • Komentarz dodany przez PornKup: Jestem przerażony. Oszuści podkładają papiery pod oczyszczalnie które nie istnieją i z problemem zostaje użytkownik który jest bogu ducha winny. nie dajcie się ludzie nabrać - trzeba żądać papierów i dopiero podejmować decyzje zakupu. modernizacja szamb to tylko wymiana na prawdziwe urzadzenie
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...