Skocz do zawartości

4 zasady koszenia trawnika


Recommended Posts

Gość Ogrodnik
Napisano
Nie jest prawdą, że kosiarki ręczne nadają się tylko do małych powierzchni. Jeśli kosiarka jest dobra to kosi się nią znacznie szybciej i lżej niż kosiarką elektryczną czy spalinową. Kosiarki elektryczne i spalinowe są ciężkie a prędkość koszenia jest ograniczona prędkością obracania się noży. Ich pchanie wymaga znacznie więcej wysiłku niż pchanie kosiarki ręcznej, chyba, że mają wspomaganie ale wtedy są też odpowiednio droższe. Wielka szkoda, że artykuły takie jak ten podtrzymują mylne zdanie o kosiarkach ręcznych. W efekcie nikt nawet nie zastanawia się na kosiarką ręczną a ich wybór w sklepie jest skromny. Dobrą kosiarkę ręczną można kupić tylko w Internecie. Szkoda, że tak się dzieje bo kosiarek elektrycznych i spalinowych przybywa i mamy wokoło coraz większy mętlik różnego rodzaju motorków. Nawet w małych ogródkach, a takich jest najwięcej, hałasują spalinowe, czy nieco mniej, elektryczne kosiarki. Szaleństwo, moim zdaniem. Polecam kosiarkę ręczną. Przede wszystkim z powodów praktycznych. Koszę nią znacznie szybciej niż sąsiedzi i prawie bezgłośnie, dzięki czemu nierzadko koszę w niedzielę. Polecam kosiarkę ręczną i w ogóle narzędzia ręczne bo dają więcej satysfakcji.
Napisano

Kupiłem kosiarka ręczna dla tesciowej do koszenia mini trawnika (W Internecie - porządną za blisko 300 zł). Obleciałem nią w innym miejscu 50 m2 i miałem dość. Chyba, że zamiast karnetu na siłownię to ok :)

Wysłane z telefonu.

Napisano
21 minut temu, misiekfisiek82 napisał:

Kupiłem kosiarka ręczna dla tesciowej do koszenia mini trawnika (W Internecie - porządną za blisko 300 zł). Obleciałem nią w innym miejscu 50 m2 i miałem dość. Chyba, że zamiast karnetu na siłownię to ok :)
 

A co na kolanach się ją obsługuje? Zamieść fotkę.

Napisano (edytowany)

Przecież sa kosiarki samojezdne, z napędem na koła, jak komuś ciężko pchać.

też kiedyś używałam ręcznej i nigdy więcej w życiu. 

A w małych ogródkach trawnik to przerost formy nad treścią.

Edytowano przez Elfir (zobacz historię edycji)
Napisano
1 godzinę temu, Elfir napisał:

Przecież sa kosiarki samojezdne, z napędem na koła,  .

Nie przesadzajmy, na mini trawnik z napędem... Trzeba Muskowi podpowiedzieć, niech zrobi samojezdną. Auto wysłał w kosmos niech chociaż kosiarkę dla leniwych zrobi. Oczywiście na pilota.

Napisano (edytowany)
28 minut temu, retrofood napisał:

Trzeba Muskowi podpowiedzieć, niech zrobi samojezdną. Auto wysłał w kosmos niech chociaż kosiarkę dla leniwych zrobi.

Dzyndzłem do niego i powiedział że nic nie będzie wymyślał bo to już dawno wymyślono.B|

Albo takie coś:https://www.mediaexpert.pl/kosiarki-elektryczne/robot-koszacy-gardena-r50li,id-903336?gclid=EAIaIQobChMIxpK7gO2j2gIVCRbTCh2ydghMEAQYAiABEgLmWvD_BwE&gclsrc=aw.ds&dclid=CJDLi5Lto9oCFQqasgodpKcB0Q

hm, trochę drogie.

Edytowano przez demo (zobacz historię edycji)
  • 4 lata temu...
Napisano
Koszenie jest rozrywką dla ograniczonych. Hałas latem dzień w dzień, trzeba mieć kompletny pustostan we łbie, żeby robić coś tak pozbawionego sensu.
Napisano
Koszenie jest rozrywką dla ograniczonych. Hałas latem dzień w dzień, trzeba mieć kompletny pustostan we łbie, żeby robić coś tak pozbawionego sensu.
Zabetonuj wszystko, będzie podobny beton i pusto jak w twojej głowie.

Wysłane z mojego SM-A520F przy użyciu Tapatalka

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Chodzi mi o to że chce dokleić kawałek płytki przy tarasie tej co jest na zdjęciu ,ponieważ odpadła kiedyś tam końcówka .Tylko mam problem od spodu nie mam jak tego przykleić i do czego przykleić .Przyłożyłem od spodu jakieś drewienko ale dotknę tego to całość odchodzi .    
    • A coś innego niż przekładanie bo nie oderwę teraz tych listw co są przy krokwi i jak sam w te szpary to brzydko będzie wyglądać.   
    • Taki kierunek zmian był rozważany już na początku XXI wieku i stąd wziął się pierwotny termin wymiany wszystkich liczników energii elektrycznej ustalony na rok 2022 roku. Na szczęście nie było takich mocy przerobowych światowego przemysłu licznikowego, żeby wyprodukować ich odpowiednią ilość, a i firmy odbiorcze nie byłyby w stanie wykupić takich ilości, więc temat energii biernej przycichł i nie jest poruszany publicznie. Bo nie da się obciążyć części odbiorców kosztami, a innych nie. Jednak nikt o nim nie zapomniał, jestem tego pewien i po wymianie wszystkich liczników na elektroniczne (jest nowy termin), na 100% energetyka wróci do poważnych rozważań, bo innego wyjścia nie ma. Bo do klasycznej mocy biernej (indukcyjna i pojemnościowa) doszła teraz moc odkształceń, będąca skutkiem stosowania wszelkich elementów półprzewodnikowych, której to mocy udział w przesyle całkowitym energii będzie tylko wzrastał. A ten  przesył generuje wyłącznie straty, tak jak i przesył innych rodzajów energii biernej. I ktoś za to zapłacić musi. 
    • Jest jeszcze jeden aspekt całej sprawy. Obecnie zakłady energetyczne nie naliczają odbiorcom indywidualnym opłat za przekroczenie dopuszczalnego obciążenia mocą bierną. Dotyczy to zarówno zwykłych gospodarstw domowych, jak i tych, w których są mikroinstalacje PV (panele PV). Jednak mają taką możliwość i mogą zacząć to robić już na bazie obecnie obowiązujących umów. Kilka lat temu już taka próba była ze strony jednego z zakładów energetycznych. Dotyczyła właśnie prosumentów, czyli odbiorców z mikroinstalacją PV. Szybko się z tego wycofano, gdy o sprawie zrobiło się głośno. Ale jestem praktycznie pewien, że ta sprawa do nas kiedyś wróci. Prędzej czy później dotknie nawet tych, którzy nie mają PV. Tym bardziej, że o ile stare liczniki analogowe w ogóle nie rejestrowały mocy biernej, to te nowe elektroniczne już to robią. Są więc techniczne możliwości żeby coraz więcej osób rozliczać uwzględniając moc bierną, czyli wziąć od nich więcej. 
    • Z tego, co się orientuję, to prawda – nie ma tam liczbowych progów, za to są w WT. Dyrektywa wprost zobowiązała państwa do nowych standardów nZEB i ZEB. Kraje same muszą ustalić, jakie parametry są konieczne, by budynek spełnił wymagania. Więc nie ma narzuconych wartości, ale jest narzucony cel.
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...