Skocz do zawartości

@#$%^& muszki!


Recommended Posts

Cytat

Tak sobie wyobraziłem komary wielkości ważki icon_smile.gif Hitchcock by miał o czym nakręcić film.

Ja największą ilość komarów przeżyłem w czasie pobytu nad Odrą po cofnięciu się powodzi. Strach się było załatwiać icon_smile.gif



Tak mi sie przypomnialo a propos... Moja znajoma wynajmowala mieszkanie w Krakowie tuz przy Plantach, wiec bala sie ataku swinstw przeroznych i poprosila wlasciciela, zeby zamontowal jakas siatke, albo chociaz pozwolil jej na to, a on... powiedzial, ze teraz jeszcze sa muchy i inne owady, bo ptaki nie wrocily po zimie, ale jak wroca to one wszystkie muchy i komary zjedza... icon_biggrin.gif icon_biggrin.gif icon_biggrin.gif Tarzalysmy sie ze smiechu, ze jesli bedzie tak duzo tych ptakow to siatka przeciw ptakom bedzie nieodzowna, bo beda jej wpadaly do domu.
Link do komentarza
Rabarbar. Mój własny sprawdzony sposób, to zerwaną łodygę rabarbaru rozetrzeć, aż puści sok i natrzeć nim wszystkie odkryte części ciała oraz nogi powyżej skarpetek. Działa ok. 2-3 godzin - chyba, że bardzo intensywnie się pocę, wtedy nieco krócej.
Na szybko stosuję "OFF"-a i tym podobne aerozole.
Link do komentarza
  • 3 tygodnie temu...
Cytat

W sobotę moja gmina wraz z gminami ościennymi przeprowadziła pierwszy z kilku planowanych, zdesantowany atak na komary.....
Już w niedzielę można było wieczorem spokojniej na dworze siedzieć


Zazdroszę icon_smile.gif Ja z takimi komarami jak w tym sezonie spotykam się pierwszy raz w życiu. O późnowieczornym grillu nie ma mowy a w ogródku chwasty, bo nie da się przyjemnie poplewić.
Link do komentarza
Cytat

icon_eek.gif Ja nie tylko zauważyłem krwiożercze loty koszące, ale poczułem siłę morderczego instynktu komarzyc!



Znaczy, ja też się wyOFF-owałem (i nie tylko), więc zapewne to jest powód mojego "niedowidzenia". Wprawdzie później, już podczas deszczu, coś mnie pod dachem bzyknęło, ale mam wrażenie, że się zrewanżowałem, rozgniatając napastniczkę... więc jesteśmy kwita.
Link do komentarza
  • 9 miesiące temu...
  • 2 tygodnie temu...
Cytat

U mnie juz są. i w dodatku też jakieś małę muszki się przypałętały..




Dawno słyszałem o Geranium, którym egipscy żołneirze zraszali mundury żeby ich robactwo nie zjadło.

A tu złoty środek
"Liście geranium drobno posiekaj włóż w mały słoiczek i zalej 100ml wódki lub spirytusu poczekaj 4-5 dni kolor powinien się stać brązowo-pomarańczowy.Potem nacieraj odkryte części ciała delikanie zapewniam-żaden komar nie podleci do Ciebie a Ty przy okazji bedziesz ładnie pachnieć."

Mam wrażenie, że rok temu o podobnej porze pisałem o tym samym. Zastanawia mnie jedynie fakt, że nie ma tego specyfiku w sklepach przy kasach. Nasze babcie juz o tym wiedziały.

Pojawia się już olejek zapachowy z geranium z dopiskiem - ANTYKOMAR. Buteleczka za 6 PLN z groszami, zawartość geranium 5%.

A teraz domowe sposoby zwalczania meszek - smarowanie skóry sokiem z cytryny, olejkiem eukaliptusowym lub goździkami.

Powodzenia.
Link do komentarza

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Bardziej niż obecną aura martwiłbym się jakością drewna, z którego mają Ci ta więźbę poskładać. 
    • A jednak jest, bo nie ma innego powodu. Ja mam w łazience futrynę papierową. Tak jak wszystkie inne w mieszkaniu. I mam ok. Ale u mnie prysznic jest prysznicem, a nie sauną. Dzieci próbowały mi robić parówkę przy okazji mycia się, ale zapowiedziałem, że obciążę kosztami (dorosłe są) i się skończyło. Kontroluj wilgotność w łazience higrometrem.  
    • Jak będziesz robił remont, to kup PRAWDZIWE DRZWI i PRAWDZIWĄ OŚCIEŻNICĘ, to znaczy drewniane i dobrze zaimpregnowane... Te, aktualnie zainstalowane są z płyt MDF - tak skrzydło drzwiowe, jak i ościeżnica... Czasem te z MDF służą dłużej, jak się miejsca przecięcia płyty dobrze nasyci jakimś impregnatem i - przy ościeżnicy dodatkowo zabezpieczy DOBRZE POŁOŻONYM (na odtłuszczonych powierzchniach) silikonem... W Twojej łazience widać, które elementy były docinane i nie zabezpieczone - skracane pionowe elementy ościeżnicy i nacięcie wentylacyjne w skrzydle... MDF pije wodę i z posadzki i z powietrza jak gąbka       A tak nawiasem mówiąc, to Twój prysznic nie jest typu walk-in, tylko z płytkim brodzikiem...   Tu masz prawdziwy walk-in z odpływem liniowym:
    • Komentarz dodany przez M.L.: Witam, Zamówiłem w extraDach - Szczecin blachę na rąbek, blacha przyszła w kolorze innym niż zamówiłem…. Nikt nie poczuwa się do winy, sprawa trwa już prawie dwa miesiące, ciągle jestem zbywany, że nie ma odpowiedzi od producenta. Blachę zakupiłem od firmy extraDach (Szczecin) nie od producenta a mi każą czekać na jego odpowiedź. Blacha leży u mnie na budowie, extraDach umywa ręce, bo przecież zapłaciłem i blacha jest moja, a gdy pytam kiedy rozpatrzą moją reklamacje dostaje odpowiedź że producent sobie może odpowiedzieć kiedy chce.... Pomyłki sie zdarzają ja to rozumiem , lecz od extradachu dostałem odpowiedź odmowną bo blacha ma na oznaczeniu kolor prawidłowy! Blacha porównana z próbnikiem producenta, kolor pasuje do 7024 a nie 7016 jak zamawiałem, ale przecież blacha ma nadruk z kodem 7016, nikt nie patrzy na to jaki kolor ma blacha lecz jakie ma oznaczenie z tyłu! Próbniki w tym przypadku nie istnieją!! Budowa stoi, koszty rosną, dach niszczeje… Sprawa skończy się prawdopodobnie w sądzie. NIE POLECAM!!!!
    • Mamy prysznic typu walk-in tuż obok drzwi i po 1.5 roku od strony prysznica spuchła ościeżnica i podcięcie na drzwiach (jak na zdjęciach). Będę robić remont i zastanawiam się, jak tego uniknąć w przyszłości? Z czego wynika ten problem? Pod ościeżnicą jest silikon, a od podłogi do podcięcia jest na tyle daleko, że z podłogi nie złapie wilgoci. Nigdy nie zalaliśmy podłogi, podczas kąpieli zawsze kładziemy dywanik kąpielowy, żeby zebrał całą wodę, nie myjemy mopem na mokro. Deszczownica i słuchawka są w odległości 1.5 m od ściany i choćbym się starał to zawsze parę kropel pryśnie w tamte okolice, ale nie sądziłem, że od tego może tak spuchnąć. Włączamy wentylację mechaniczną i drzwi przez prawie cały czas są otwarte, więc nie powinno być zbyt wilgotno od pary.
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...