Skocz do zawartości

Co lepsze dom piętrowy czy z poddaszem?


Recommended Posts

  Cytat

Zależy od wielkości garażu. Im większy tym jednak drożej. I nie wierzę że uda się "zmieścić wszystko" w standardowym wąskim garażu.

Rozwiń  

To co nie zmieści się w garażu można wynieśc na strych. Strych napewno jest tańszym rozwiązaniem niż piwnica. Nad stropem zawsze znajdzie się trochę miejsca na stryszek - to prawie nic nie kosztuje. A piwnica sporo pieniędzy pochłonie.
Link do komentarza
Obawiam się że po to by móc realnie to sprawdzić to należałoby wybudować dwa domy położone dokładnie tak samo (najlepiej obok siebie) w takiej samej technologii z dokładnie takimi samymi systemami ogrzewania i td - tylko że w jednym zrobić jeden duży pokój a w drugim dwa mniejsze icon_wink.gif icon_biggrin.gif icon_razz.gif
Link do komentarza
Witam
Budowanie domu jest trudne jak się nie wie czy będzie podpiwniczony czy nie czy piętrowy. Jeśli ma być piętrowi koszty są wzrastają bo dochodzi strop parterowy ale za to rozbudowany wzrasta cena dachu i ław fundamentowych podpiwniczenie jest dobre jak chce się mieć centralne ogrzewanie bez pompki parterowy rozbudowany za to że trzeba wyrobić spadki kanalizacji .
Uważam że najlepszy dom jest parterowy podpiwniczony ze strychem zagospodarowanym i najlepiej żeby łazienka i kuchnia była przy sobie ze względu na połączenie rur kanalizacyjnych jak i ciepłej wody.
Link do komentarza
  Cytat

Obawiam się że po to by móc realnie to sprawdzić to należałoby wybudować dwa domy położone dokładnie tak samo (najlepiej obok siebie) w takiej samej technologii z dokładnie takimi samymi systemami ogrzewania i td - tylko że w jednym zrobić jeden duży pokój a w drugim dwa mniejsze icon_wink.gif icon_biggrin.gif icon_razz.gif

Rozwiń  


Dość kosztowne gdyby budować na serio. Można to zastąpić symulacją np pokoje "wybudowane" w wielkiej hali i też będzie realnie.
Link do komentarza
Po części masz rację.
Owszem - symulacja komputerowa na pewno będzie tańsza od budowy dwóch domów
można również i przebadać "w realu" raz robiąc z daego pomieszczenia jeden duży pokój po to by za jakiś czas przerobić go na dwa mniejsze.
Można.
Tylko - tak czy inaczej to wymaga czasu i nakładów by sprawdzić.
W praktyce - to trudne i mało realne.
I o to właśnie mi chodziło w poprzedniej wiadomości icon_smile.gif
Link do komentarza
  Cytat

Witam
Budowanie domu jest trudne jak się nie wie czy będzie podpiwniczony czy nie czy piętrowy. Jeśli ma być piętrowi koszty są wzrastają bo dochodzi strop parterowy ale za to rozbudowany wzrasta cena dachu i ław fundamentowych podpiwniczenie jest dobre jak chce się mieć centralne ogrzewanie bez pompki parterowy rozbudowany za to że trzeba wyrobić spadki kanalizacji .
Uważam że najlepszy dom jest parterowy podpiwniczony ze strychem zagospodarowanym i najlepiej żeby łazienka i kuchnia była przy sobie ze względu na połączenie rur kanalizacyjnych jak i ciepłej wody.

Rozwiń  

A dlaczego uważasz że parterowy podpiwniczony jest najlepszy? Jakie były twoje kryteria?
Link do komentarza
  Cytat

sorki ale cos chyba zle policzyciscie

mam pare kosztorysow i zawsze parter wychodzi drozej nie liczac pozniejszych kosztow eksloatacji ktore przy parterze sa zdecydowanie wyzsze

Rozwiń  

zgadzam sie dom parterowy podpiwniczony jest droższy niż dom z poddaszem niepodpiwniczony... bo przecież parterowy to to samo co z poddaszem - też ma strop, dach ale jeszcze dodatkowo koszt piwnicy - więc rachunek jest prosty...
Link do komentarza
  • 2 miesiące temu...
  Cytat

Obawiam się że po to by móc realnie to sprawdzić to należałoby wybudować dwa domy położone dokładnie tak samo (najlepiej obok siebie) w takiej samej technologii z dokładnie takimi samymi systemami ogrzewania i td - tylko że w jednym zrobić jeden duży pokój a w drugim dwa mniejsze icon_wink.gif icon_biggrin.gif icon_razz.gif

Rozwiń  


Rozsądne założenie. Tak można by testować systemy ogrzewania, i nie tylko.
Link do komentarza
  Cytat

zgadzam sie dom parterowy podpiwniczony jest droższy niż dom z poddaszem niepodpiwniczony... bo przecież parterowy to to samo co z poddaszem - też ma strop, dach ale jeszcze dodatkowo koszt piwnicy - więc rachunek jest prosty...

Rozwiń  


Różnie ludzie mówią. Znajomi twierdzą, że pieniądze za podpiwniczenie domu bolą tylko raz - przy zapłacie. A brak piwnicy czyli dodatkowego pomieszczenia gospodarczego uwierałby przez cały czas.
Link do komentarza
  Cytat

Różnie ludzie mówią. Znajomi twierdzą, że pieniądze za podpiwniczenie domu bolą tylko raz - przy zapłacie. A brak piwnicy czyli dodatkowego pomieszczenia gospodarczego uwierałby przez cały czas.

Rozwiń  

"Boli" nie tylko raz.
Boli częściej - w tym przy płaceniu zwiększonych rachunków za ciepło, które "ucieka do ziemi".
Osobiście uważam, że rozsądniejszym jest wybudowanie małego budynku gospodarczego niż piwnicy.
mniejsze koszty realizacji czysto i schudnie w domu a funkcjonalność ta sama
Link do komentarza
  Cytat

"Boli" nie tylko raz.
Boli częściej - w tym przy płaceniu zwiększonych rachunków za ciepło, które "ucieka do ziemi".
Osobiście uważam, że rozsądniejszym jest wybudowanie małego budynku gospodarczego niż piwnicy.
mniejsze koszty realizacji czysto i schudnie w domu a funkcjonalność ta sama

Rozwiń  


Trudno o taki mały budynek zharmonizowany z resztą. Jeśli ktoś tego nie zaplanuje razem z domem później straszą na działce konstrukcje zupełnie chybione.
Link do komentarza
  • 3 tygodnie temu...
  • 3 tygodnie temu...
  Cytat

"Boli" nie tylko raz.
Boli częściej - w tym przy płaceniu zwiększonych rachunków za ciepło, które "ucieka do ziemi".
Osobiście uważam, że rozsądniejszym jest wybudowanie małego budynku gospodarczego niż piwnicy.
mniejsze koszty realizacji czysto i schudnie w domu a funkcjonalność ta sama

Rozwiń  


Na pewno jest to najlepsze rozwiązanie? Piwnicy nie widać z zewnątrz a każdy nowy budynek zmniejsza działkę.
Link do komentarza
  Cytat

Najlepszym rozwiązaniem jest przeanalizowanie wszelkich za i przeciw - i samodzielne podjęcie decyzji.
A naprawdę warto przeanalizować wiele danych
Co wymyślimy w tym zamieszkamy przecież icon_wink.gif icon_razz.gif

Rozwiń  


Ja się właśnie zorientowałam że zupełnie pomijam w myśleniu wszystkie urządzenia które ogrzewają doprowadzają wodę gaz a to gdzieś się musi mieścić. Może za wcześnie na to - jestem na bardzo początkowym etapie. A może nie. Jakie dane jeszcze powinnam przeanalizować?
Link do komentarza
  Cytat

Ja powiedziałbym - przede wszystkim wymiary działki i usytuowanie do stron świata.
Przewidywane koszty budowy danego projektu.
Technologię budownictwa.
Funkcjonalność pomieszczeń dla naszych potrzeb.

Rozwiń  


Moja działka jest trochę śmieszna bo przypomina trójkąt z uciętym wierzchołkiem. Od strony ulicy (asfaltowej) jest węższa. Z lewej strony jak się stoi twarzą do ulicy jest droga polna ale mało kto nią jeździ. Bo to głownie droga dla kogoś kto ma działkę dalej. Ogólnie jest to 970m więc chyba wystarczy. Jeszcze nie wiem czy lepiej mieć dom bliżej ulicy czy odgrodzić go od niej kawałkiem ogródka. Mam dużo do planowania. icon_biggrin.gif
Link do komentarza
  Cytat

Moja działka jest trochę śmieszna bo przypomina trójkąt z uciętym wierzchołkiem. Od strony ulicy (asfaltowej) jest węższa. Z lewej strony jak się stoi twarzą do ulicy jest droga polna ale mało kto nią jeździ. Bo to głownie droga dla kogoś kto ma działkę dalej. Ogólnie jest to 970m więc chyba wystarczy. Jeszcze nie wiem czy lepiej mieć dom bliżej ulicy czy odgrodzić go od niej kawałkiem ogródka. Mam dużo do planowania. icon_biggrin.gif

Rozwiń  


Przedyskutuj to z architektem. Ale nikt nie poradzi ci lepiej niż ty sama. Powodzenia. icon_biggrin.gif
Link do komentarza

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • To nie do końca tak. Po pierwsze T-CAP nie są jedynymi pompami na rynku, które utrzymują nominalną moc grzewczą w skrajnie niskich temperaturach (-20°C lub mniej). Ale inne o takiej charakterystyce są od nich wyraźnie droższe.  Po drugie, zdolność do utrzymywania mocy nominalnej w trudnych warunkach nie oznacza większej skłonności do taktowania. W praktyce jest wręcz odwrotnie. Taka pompa jest w stanie utrzymać moc nominalną w całym przewidywanym zakresie pracy (mniej więcej od -20 do +15°C). Ale równocześnie to i tak są pompy inwerterowe, czyli z możliwością automatycznego dostosowywania mocy do chwilowych potrzeb. Dla większości pomp powietrze/woda minimum to 30%. Czyli pompa nominalnie np. 9 KW jest w stanie działać w sposób ciągły już z mocą ok. 3 kW.  Natomiast w typowych pompach, których moc spada wraz ze spadkiem temperatury zewnętrznej, też mamy nominalnie np. 9 kW. Ale osiągane dopiero np. przy +7°C na zewnątrz. Natomiast przy -10°C taka pompa będzie miała np. 5-6 kW mocy. Właśnie wtedy będzie potrzebne użycie grzałek. Natomiast przy wysokiej temperaturze zewnętrznej i tak potrzebne będzie wykorzystanie funkcji inwertera. Ale co się stanie, jeżeli wiedząc o spadku mocy wraz z temperaturą zewnętrzną, zdecydujemy się na pompę nominalnie już nie 9 lecz 12 kW? Wtedy powyżej 0°C zakresu regulacji mocy może już zabraknąć.
    • Można też sobie zrobić zakwas z buraków, podobno to najlepszy probiotyk. Wysłane z mojego SM-A520F przy użyciu Tapatalka
    • Podobno lepiej uzupełniać bakterie jogurtem i kefirem niż tylko kiszonkami
    • Na razie obstawiałbym wilgoć. Bardzo prawdopodobne, że obecną tam w wyniku jakiegoś przecieku i zalania stropu. Na pierwszym zdjęciu wygląda to jak plama/zaciek sięgająca dalej od krawędzi ściany, w głąb pomieszczenia.  Żeby coś podpowiedzieć z sensem trzeba mieć informację o tym co jest po drugiej stronie tego stropu i ściany. Płaski dach, strych, to ściana zewnętrzna czy wewnętrzna? Czy jest tam izolacja cieplna i gdzie? Co do rozróżnienia wilgoć czy grzyb, to akurat szczególnie łatwo o zagrzybienie w miejscach zawilgoconych. 
    • Dzień dobry, Wybór między blachodachówką a panelami na rąbek stojący typu „click” często sprowadza się do kompromisu między czasem realizacji a efektem końcowym. Blachodachówka, szczególnie w wersji modułowej, daje się szybko zamontować, co wynika z jej wymiarów, łatwości transportu oraz prostoty w docinaniu i dopasowaniu do połaci. To rozwiązanie szczególnie chętnie wybierane przy inwestycjach, gdzie liczy się tempo prac i ograniczenie kosztów związanych z robocizną. Panele na rąbek wymagają więcej precyzji – zarówno w przygotowaniu podkonstrukcji, jak i w samym montażu. Montaż tych paneli zajmuje więcej czasu i wymaga większego doświadczenia ze strony wykonawcy, ale efekt wizualny oraz szczelność połączeń przewyższają rozwiązania klasyczne. To rozwiązanie często stosowane przy projektach nowoczesnych lub tam, gdzie dach jest mocno wyeksponowany. W praktyce o wyborze powinien decydować nie tylko wygląd, ale też stopień skomplikowania dachu, dostępność ekipy z doświadczeniem w danym systemie oraz oczekiwania inwestora co do trwałości i estetyki. Przy prostych połaciach obie opcje są funkcjonalne, ale przy bardziej wymagających geometrach panele na rąbek mogą wymagać więcej pracy na detalu. ___________________________________ Panele dachowe na rąbek PD-510 https://pruszynski.com.pl/produkt/pokrycia-dachowe/panele-dachowe-blacha-na-rabek-stojacy/
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...