Samotna mamuśka zabiera się za budowę - Wielki powrót do Polski

[JAK-Mama]

Witajcie
Już jakiś dłuższy czas obserwuję to forum, gdyż sama miałam w planach budowę własnej oazy spokoju. Nie pisałam nic, kiedy było to w kwestii planów, teraz to już nabiera powoli tempa, więc postanowiłam przejść to z Wami.

Budowa będzie trochę utrudniona, gdyż na chwilę obecną mieszkam w Wielkiej Brytanii, więc zmuszona jestem do budowania "na raty".

Domek nie duży, z małymi zmianami w projekcie, technologia szkieletowa, ogrzewanie gazowe, budowane przez mojego tatę i brata - fachowcy w każdym calu. W zamian za darmową robotę, ja mam do ogarnięcia biurokrację. Troszkę sobie poszperałam i wypisałam sobie plan,w jakim załatwiać to będę podczas pobytu w Polsce. Jeśli coś pominęłam, albo nie napisałam w dobrej kolejności, to proszę o korektę.

Ok, oto moja lista

*zakup działki
*zakup projektu
*wypis planu zagospodarowania przestrzennego
*wypis z rejestru gruntów dla działki własnej i sąsiadów
*wyrys z mapy ewidencyjnej gruntu
*warunki techniczne dostawy mediów z zakładów
*sporządzenie mapy sytuacyjno-wysokościowej przez geodetę
*adaptacja projektu na mapie w/w po ustaleniu zmian w projekcie
*zgłoszenie budowy
*geodezyjne wytyczenie obiektów
*wykonanie niwelacja budowy
*założenie dziennika budowy
*wykonanie przyłączy
*ostemplowanie projektu budowy
*tablica informacyjna
A po tym to już tylko przelewać kasę na kolejne etapy budowy...

zastanawiam się, jak długo może potrwać załatwianie tychże papierków, bo istnieje wiele teorii.

Za wszelką pomoc z góry dziękuję.

[solange63]

Zdecydowanie nie ta kolejność. Najpierw plan zagospodarowania lub WZ, żeby się nie okazało, że na wymarzonej działce możesz sobie kwiatki zasadzić lub ewentualnie szopę postawić Powodzenia życzę.

[Buster]

Cytat

Zdecydowanie nie ta kolejność. Najpierw plan zagospodarowania lub WZ, żeby się nie okazało, że na wymarzonej działce możesz sobie kwiatki zasadzić lub ewentualnie szopę postawić Powodzenia życzę.

Dodam że nie musisz być właścicielem działki żeby otrzymać w/w dokumenty.

[JAK-Mama]

Rozumiem. Czy nawet, kiedy działka jest budowlana to może się zdarzyć, że nie będzie możliwości postawienia domku? Właścicielką jestem.

[Leszek4]

Cytat

Rozumiem. Czy nawet, kiedy działka jest budowlana to może się zdarzyć, że nie będzie możliwości postawienia domku? Właścicielką jestem.

Wejdź na stronę internetową swojej gminy. Tam w BIP-ie znajdziesz miejscowe plany zagospodarowania. Odnajdź swój (jeśli takowy dla Twojego terenu jest) i bierz się za lekturę.

[Draagon]

Działka budowlana według kogo ??
do urzędu o plan zagospodarowania lub po warunki zabudowy - i wtedy wiesz na czym stoisz i możesz szukać projektu.
Zasady dobrego projektu względem stron świata znasz ?

A tak swoją droga dlaczego konstrukcja szkieletowa ?
Z tradycyjnych materiałów niewiele drożej a nawet pokusiłbym się o stwierdzenie że może być taniej, a masz pewność że wszystko bedzie ok chyba że twoi menowie siedzą w konstrukcjach szkieletowy - to inna bajka

Cytat

zastanawiam się, jak długo może potrwać załatwianie tychże papierków, bo istnieje wiele teorii.

Za wszelką pomoc z góry dziękuję.

Od 2 tygodni do "nigdy"
Średnio 6-24 miesiące

[Leszek4]

Coś jeszcze Ci doradzę, mamuśko
- o ile to nie jest jakiś wyścig z czasem, a nie powinien być, to skup się na projekcie, na każdym jego aspekcie, nie tylko na wyglądzie - tu najwięcej czasu poświęć.
Prócz układu pomieszczeń, który sama sobie dopasujesz, forum podpowie Ci w wielu innych kwestiach, bo dzisiaj to chyba nawet nie wiesz, o co pytać.

[Szwajcar]

No właśnie brakuje mi tu bardzo ważnej (przynajmniej moim zdaniem) pozycji.

Wybór działki.

Przecież to miejsce, w którym postawisz dom i będziesz żyć. Otoczenie na które będziesz patrzeć każdego dnia i środowisko z którym będziesz współistnieć.

Wybieraj jak najdroższe buty.
- tak ładne by koleżanki padły
- tak wygodne by dało się w nich przetańczyć noc.
- tak dopasowane, by nie chciało się ich ściągać.

[JAK-Mama]

Cytat

Wejdź na stronę internetową swojej gminy. Tam w BIP-ie znajdziesz miejscowe plany zagospodarowania. Odnajdź swój (jeśli takowy dla Twojego terenu jest) i bierz się za lekturę.

Sprawdzałam, muszę wysłać kogoś, bo takowego znaleźć nie mogę.

Cytat

Działka budowlana według kogo ??
do urzędu o plan zagospodarowania lub po warunki zabudowy - i wtedy wiesz na czym stoisz i możesz szukać projektu.
Zasady dobrego projektu względem stron świata znasz ?

A tak swoją droga dlaczego konstrukcja szkieletowa ?
Z tradycyjnych materiałów niewiele drożej a nawet pokusiłbym się o stwierdzenie że może być taniej, a masz pewność że wszystko bedzie ok chyba że twoi menowie siedzą w konstrukcjach szkieletowy - to inna bajka



Od 2 tygodni do "nigdy"
Średnio 6-24 miesiące

Mój brat i tatko pracują przy tym od dobrych 9 lat. Także na robocie się znają.
Czy znam zasady.....wejście od północy..akurat mam od północy wjazd na działkę.

Cytat

No właśnie brakuje mi tu bardzo ważnej (przynajmniej moim zdaniem) pozycji.

Wybór działki.

Przecież to miejsce, w którym postawisz dom i będziesz żyć. Otoczenie na które będziesz patrzeć każdego dnia i środowisko z którym będziesz współistnieć.

Wybieraj jak najdroższe buty.
- tak ładne by koleżanki padły
- tak wygodne by dało się w nich przetańczyć noc.
- tak dopasowane, by nie chciało się ich ściągać.

Działeczkę już mam. Prostąkątna, może nie za mała, ale ogromna też nie, ma 1553m2, 20x58, wjazd od strony północy, z drogi asfaltowej, gminnej.

[Szwajcar]

Cytat

Sprawdzałam, muszę wysłać kogoś, bo takowego znaleźć nie mogę.

Zadzwoń po prostu, bo pewnie Planu Zagospodarowania nie ma.
Wtedy będą potrzebne warunki zabudowy.

Cytat

Działeczkę już mam. Prostąkątna, może nie za mała, ale ogromna też nie, ma 1553m2, 20x58, wjazd od strony północy, z drogi asfaltowej, gminnej.

Działka prawie jak marzenie z technicznego punktu widzenia trochę bardziej "w kwadrat" i byłaby idealna.
Ale i tak jest pole do popisu.

[JAK-Mama]

Cytat

Coś jeszcze Ci doradzę, mamuśko
- o ile to nie jest jakiś wyścig z czasem, a nie powinien być, to skup się na projekcie, na każdym jego aspekcie, nie tylko na wyglądzie - tu najwięcej czasu poświęć.
Prócz układu pomieszczeń, który sama sobie dopasujesz, forum podpowie Ci w wielu innych kwestiach, bo dzisiaj to chyba nawet nie wiesz, o co pytać.

Na dzień dzisiejszy pytanie zadałam jedno, dość konkretne. Nie ma mnie w PL, więc na załatwienie dokumentacji muszę poczekać do wakacji.

Czy masz na myśli projekt indywidualny??

Cytat

Zadzwoń po prostu, bo pewnie Planu Zagospodarowania nie ma.
Wtedy będą potrzebne warunki zabudowy.


Działka prawie jak marzenie z technicznego punktu widzenia trochę bardziej "w kwadrat" i byłaby idealna.
Ale i tak jest pole do popisu.

Przepraszam...mała poprawka 1153m2

[Leszek4]

Cytat

Czy masz na myśli projekt indywidualny??

To najlepsze, co możesz zrobić. Przy koszcie budowy chałupy to ta dopłata do projektu indywidualnego jest bez znaczenia. Pozwala za to całość dopasować do Twoich możliwości finansowych.
W efekcie, po skończonej budowie może się okazać, że w ten sposób zaoszczędziłaś.

[Draagon]

Cytat

Czy masz na myśli projekt indywidualny??


Przepraszam...mała poprawka 1153m2

To też zależy -można znaleźć projekt gotowy - ale z góry zaznaczam, że ma ci w nim wszystko
pasować. Każde odstępstwo - np zamiana łazienki z kotłownią, usunięcie / dodanie okna to o ile pamiętam koszt 500 zł..

2 takie poprawki i taniej wychodzi projekt indywidualny.
Zresztą w twoim przypadku chyba tylko taki projekt bo nie ma za dużo gotowców w konstrukcji kanadyjczyka - a adaptacja gotowca nieopłacalna..
Według mnie 3 zasady główne:
1) wejście i sypialnie od północy.
2) Salon/pokoje dzienne od południa.
3) Łazienka pośrodku domu.

[JAK-Mama]

Cytat

To też zależy -można znaleźć projekt gotowy - ale z góry zaznaczam, że ma ci w nim wszystko
pasować. Każde odstępstwo - np zamiana łazienki z kotłownią, usunięcie / dodanie okna to o ile pamiętam koszt 500 zł..

2 takie poprawki i taniej wychodzi projekt indywidualny.
Zresztą w twoim przypadku chyba tylko taki projekt bo nie ma za dużo gotowców w konstrukcji kanadyjczyka - a adaptacja gotowca nieopłacalna..
Według mnie 3 zasady główne:
1) wejście i sypialnie od północy.
2) Salon/pokoje dzienne od południa.
3) Łazienka pośrodku domu.

Mamy gotowy projekt. Jest ok. Rysuję swój i oddam go do architekta na wycenę. Zobaczymy, jaki będzie koszt indywidualnego.

Dzwoniłąm również do urzędu swojej miejscowości. Mapa planu zagospodarowania przestrzennego jest dostępna.

[JAK-Mama]

Witajcie U nas, w UK wyjątkowo słoneczna pogoda.
Dostałam dzisiaj maila z kosztorysem indywidualnego projektu. Napiszcie, co sądzicie o cenach. Czy są do zaakceptowania?

Na koszt wykonania projektu indywidualnego składają się następujące składowe:
- Indywidualny projekt budowlany uszczegółowiony (branża: architektura + konstrukcja)
- 4 800 zł netto

- Charakterystyka energetyczna, informacja BIOZ i analiza odnawialnych źródeł ogrzewania - 450 zł netto

- Projekt zagospodarowania terenu wraz z opisem - 950 zł netto

- Projekt budowlany wewnętrznych instalacji: wod-kan. C.O., instalacja gazowa, elektryczna i odgromowa
- 1 900 zł netto

- Projekt zabezpieczenia budynku na szkody górnicze - 1 100 zł netto

- Wizualizacja zewnętrzna budynku (2 widoki) - gratis

Koszt wykonania projektu 9 200 zł netto
+ VAT 23% + 2 100 zł VAT
11 300 zł brutto

Wycena prac dodatkowych elementów:
- Mapy do celów projektowych wraz z wywiadami branżowymi i pomiarami wysokościowymi ( 1220zł netto) - 1500 zł brutto
- Warunki techniczne przyłączenia do mediów: woda, kanalizacja, gaz, prąd (810zł netto) - 1000zł brutto
- Warunki techniczne zjazdu z drogi publicznej (200zł netto) - 250zł brutto
- Opinia górniczo-geologiczna dotycząca szkód górniczych (200zł netto) - 250zł brutto


Patrząc na to mogłabym zrezygnować z planu wewnętrznych instalacji, bo to może zrobić mój brat hydraulik.

Czy plan zagospodarowania terenu z opisem to MPZP??

[solange63]

Dla mnie cena kosmiczna. Też mam projekt indywidualny, a zapłaciłam za niego 3500 zł netto.

[JAK-Mama]

Cytat

Dla mnie cena kosmiczna. Też mam projekt indywidualny, a zapłaciłam za niego 3500 zł netto.

Za wszystko, czy sam projekt? Sam projekt kosztowałby mnie 4800zł, do tego dochodzą wszelkie inne sprawy, które, ze względu na moją niemożność załatwienia będąz pozagranicami, chciałabym im powierzyć.

Cytat

Zdecydowanie nie ta kolejność. Najpierw plan zagospodarowania lub WZ, żeby się nie okazało, że na wymarzonej działce możesz sobie kwiatki zasadzić lub ewentualnie szopę postawić Powodzenia życzę.

A jednak może być dom

[JAK-Mama]

Takie szkice moje, jak wyobrażam sobie swoje cztery kąty.

[adam_50]

Cytat

Dostałam dzisiaj maila z kosztorysem indywidualnego projektu. Napiszcie, co sądzicie o cenach. Czy są do zaakceptowania?

Projekt projektowi nie równy, nie istnieje jednoznaczna definicja zawartości (no można spróbować rozporządzenia o zamóweniach publicznych).
To zależy na jaki zakres się umówiłaś: jeżeli tylko "do pozwolenia" to absolutnie dużo, jeżeli z pełnym "nadzorem autorskim" to mało.
Powinnaś w umowie z projektantem dokładnie wyspecyfikować swoje życzenia.
PS
Tak przy okazji, jeszcze nie ma opinii o szkodach, a on już wie ile kosztować będzie zaprojektowanie wzmocnień? Małodiec, albo ... .

[LukasDoUrden]

Cytat

Takie szkice moje, jak wyobrażam sobie swoje cztery kąty.

Na razie to szkice ale wygląda całkiem fajnie. Pytanie, czy do kotłowni ma być wejście tylko od ogrodu? Myślę że warto przemyśleć o jakimś wejściu także od wnętrza domu, tym bardziej że w planach nie ma pieca węglowego więc nie powinien brud wchodzić (ja eko-groszek planuje, a i tak mam wejście także z domu). Zawsze to dość praktyczne móc dostać się do kotłowni przez dom a nie "na około"

Domek wydaje się przestronny i na górze też miejsca sporo. Powodzenia

[JAK-Mama]

Cytat

Projekt projektowi nie równy, nie istnieje jednoznaczna definicja zawartości (no można spróbować rozporządzenia o zamóweniach publicznych).
To zależy na jaki zakres się umówiłaś: jeżeli tylko "do pozwolenia" to absolutnie dużo, jeżeli z pełnym "nadzorem autorskim" to mało.
Powinnaś w umowie z projektantem dokładnie wyspecyfikować swoje życzenia.
PS
Tak przy okazji, jeszcze nie ma opinii o szkodach, a on już wie ile kosztować będzie zaprojektowanie wzmocnień? Małodiec, albo ... .

Opinię ja już mam. To klasa 1, także, jak to mówimy na Śląsku "szkody praktycznie zerowe"

Cytat

Na razie to szkice ale wygląda całkiem fajnie. Pytanie, czy do kotłowni ma być wejście tylko od ogrodu? Myślę że warto przemyśleć o jakimś wejściu także od wnętrza domu, tym bardziej że w planach nie ma pieca węglowego więc nie powinien brud wchodzić (ja eko-groszek planuje, a i tak mam wejście także z domu). Zawsze to dość praktyczne móc dostać się do kotłowni przez dom a nie "na około"

Domek wydaje się przestronny i na górze też miejsca sporo. Powodzenia

Zmiany pewne powstały, bo w granicy nie ma jednak gazu, także chyba będziemy iść w stronę ekogroszku. Tak się zastanawiam, czy to wejście do środka jest niezbędne, ponieważ piec będzie z podajnikiem, a to chyba nie chodzi się zbyt często.....(mam nadzieję ! )

[MTW Orle - osuszanie budynków]

Cytat

Tak się zastanawiam, czy to wejście do środka jest niezbędne, ponieważ piec będzie z podajnikiem, a to chyba nie chodzi się zbyt często.....(mam nadzieję ! )

jak Ci nie pasuje wejście od środka
to wmontuj w otwór drzwiowy ściankę gk
jak stwierdzisz że jednak przejście Ci się przyda i nie chce Ci się ganiać dookoła domu żeby szyber przymknąć coś sprawdzić coś podregulować to płytę wymontujesz i drzwi wstawisz

dobry pomysł z wyjściem z kotłowni na zewnątrz
sprawy "brudne" nie spacerują przez dom

[LukasDoUrden]

Ja mam zrobione wejście z kotłowni na zewnątrz ale i do środka, tyle ze przez jeszcze jedno niewielkie pomieszczenie (może pralnia z tego będzie jakaś czy coś) które jest buforem. Poza tym ekogroszek aż tak nie brudzi, u teściów jest piec miałowy i to dopiero masakra. Osobiście nie bardzo sobie wyobrażam jak w środku zimy np. coś się zablokuje w piecu , a ja muszę się ubrać wyjść na zewnątrz i do kotłowni żeby to sprawdzić, coś wyregulować. Owszem ekogroszek nie jest tak obsługowy jak zasypowy, ale to jednak nie gaz czy pompa ciepła

[adam_50]

Cytat

Opinię ja już mam. To klasa 1, także, jak to mówimy na Śląsku "szkody praktycznie zerowe"

No to poszperaj trochę, bo jeżeli ta 1 klasa odpowiada I kategorii wg poradników ITB ,traktujących o budowaniu na szkodach górniczych, to żadne wzmocnienia nie są potrzebne. To za co te dopłaty?
Chyba, że kopalnie zwracają bez wyjątków ( a jak ogólnie wiadomo górnictwo to brdzo dochodowy interes :( ).
Ale warto sprawdzić.

[bobiczek]

Cytat

Chyba, że kopalnie zwracają bez wyjątków

Na pewno nie wypłacają odszkodowań nowo wybudowanym.
A staro wybudowani mają kosmos - bo oprócz udowodnienia w sądzie że szkoda powstała w wyniku wydobycia, muszą najpierw wpłacić 5% wartości sporu, co baaaaardzo często przy dużych kwotach przekracza ich możliwości finansowe, powodując brak składania samego pozwu o odszkodowania

[aaaa]

z tymi szkodami to bym był ostrożny....dzisiaj masz I kategorię, za jakiś czas może być inna (z różnych powodów)
Na twoim miejscu zbrojenie bym dał jak pod II kategorię

Radlin....to tak jakoś blisko moich okolic ;)

Cytat

Zmiany pewne powstały, bo w granicy nie ma jednak gazu, także chyba będziemy iść w stronę ekogroszku. Tak się zastanawiam, czy to wejście do środka jest niezbędne, ponieważ piec będzie z podajnikiem, a to chyba nie chodzi się zbyt często.....(mam nadzieję ! )

mi się nie podoba to wejście tylko od zewnątrz...
przy wyborze ogrzewania nie skazuj się od razu na ekogroszek...niby nie chodzi się zbyt często, ale potrafi być czasami upierdliwe
myślałaś o czymś innym czy nawet nie brałaś pod uwagę?
Dzisiaj nowo wybudowane domy mają naprawdę niskie zapotrzebowanie na CO, da się bez problemu ogrzać i niekoniecznie musi to być węgiel...

[Leszek4]

Cytat

Opinię ja już mam. To klasa 1, także, jak to mówimy na Śląsku "szkody praktycznie zerowe"

W praktyce jest dokładnie odwrotnie i wynika to z przyjętej polityki przez Kompanię Węglową, mamusiu.

Nie przejdziesz sobie nad wpływem eksploatacji górniczej tak lekuśko, jak sobie to wyobrażasz.
To że Kompania Węglowa zaliczyła Twój teren do I kategorii oznacza, że bez wzmocnień konstrukcyjnych się nie obędzie. Dowiesz się o tym, kiedy za projekt Twojej chałupy weźmie się konstruktor, który przy okazji Ci wytłumaczy, że nie w każdej bajce jest ziarno prawdy.

Nie chce mi się tematu rozwlekać, więc Ci powiem tylko, że mieszkam na rzut beretem od Ciebie, mam kategorię „0”, a i tak mam wzmocnienia konstrukcyjne i jestem na etapie sporządzania wniosku do Kompanii o refundację zabezpieczeń konstrukcyjnych przed wpływem eksploatacji górniczej.

Kompania okropnie się ociąga z wypłacaniem pieniędzy. Tak samo, jak zaniża kategorie. To się jej opłaca, bo większość ludzisków nie występuje o zwrot nakładów (bo: jak to mówimy na Śląsku "szkody praktycznie zerowe"), a i tak wzmacnia fundamenty.
Reasumując: nie buduj chaty jakbyś mieszkała na Mazurach, kiedy pod doopą regularnie trzęsie.

[aaaa]

Leszku, ale co innego trzęsienie dupą, a co innego kategoria szkód

może być tak, że kategoria 0, wstrząsy będą, ale nie będą miały wpływu na powierzchnię(brak deformacji)

ale może z innej beczki

przez moją działkę przebiega granica obszaru górniczego 2 kopalń. Jak kompletowałem papiery do Pnb, to się dowiedziałem, że z tych dwóch kopalń wpływów nie będzie, wpływy z eksploatacji będą z 3 kopalni
Dostałem 0 kategorię, ale fundamenty i wzmocnienia zrobiłem pod 1 kategorię. Trochę siedzę w temacie i większego wydobycia na pewno w okolicy nie będzie, żeby przygotowywać się na więcej. Kilka lat był spokój, ale od niedawna zaczęło co jakiś czas (rzadko) jak to napisał Leszek trząść pod dupą....okazało się, że to kopalnia nr 2 uruchomiła jakiś czas temu ścianę - to z niej są te wstrząsy - ale na powierzchni nie ma żadnych oddziaływań...
jak trochę odjadą, to pewnie będzie spokój. A kopalnia nr 3 ma jeszcze ostatnią ścianę do wybrania w okolicy i jak z tym skończą to będzie już chyba koniec

[Leszek4]

Cytat

Leszku, ale co innego trzęsienie dupą, a co innego kategoria szkód
może być tak, że kategoria 0, wstrząsy będą, ale nie będą miały wpływu na powierzchnię(brak deformacji)

No tak, ale...
Kompania zaniża kategorie, bo to się jej opłaca.
Nie zbudowałbym domu za kilkaset tysięcy bez zabezpieczenia się przed działalnością górniczą. No bo co mi z tego, że w sporze z zakładem górniczym będę miał rację, jak chałupa złamana na pół?

Losy mojego wniosku o rekompensatę opiszę, jak będzie już tak daleko.
Sąsiadowi zwrócili.

[aaaa]

Cytat

No tak, ale...
Kompania zaniża kategorie, bo to się jej opłaca.
Nie zbudowałbym domu za kilkaset tysięcy bez zabezpieczenia się przed działalnością górniczą. No bo co mi z tego, że w sporze z zakładem górniczym będę miał rację, jak chałupa złamana na pół?

no właśnie, co do tego pełna zgoda, dlatego proponuję dzwignąć zabezpieczenia o 1 lub 2 kategorie w zależności od konkretnej lokalizacji i wiedzy nt. ewentualnej przyszłej eksploatacji. (czyli jak jest kategoria 0, to budować tak jakby była 1 lub 2)