Skocz do zawartości

Recommended Posts

Nie ma jednego ustalonego wzorca, bo pod pewnymi względami nawet czerń może być przyjazna icon_smile.gif
Kolor w salonie dobiera się w zależności od wielkości, oświetlenia, stylu, mody, a zwłaszcza własnych upodobań.
Najczęściej spotykane są kolory neutralne takie jak biel, krem, beż i wszelkiej maści pastele, a ostatnio także szarości, ale nic nie stoi na przeszkodzie aby salon pomalować w bardziej intensywnym kolorze (pod warunkiem, że dobrze się czujesz wśród takich barw).

Salon może mieć słoneczno żółte (błękitne, niebieskie, turkusowe, zielone) ściany + białe listwy, meble lub tkaniny i będzie to pomieszczenie, w którym chętnie spędzi się czas.

Przykłady tutaj:
przykłady

DSC01446.jpg

DSC01446.jpg

DSC01446.jpg

DSC01446.jpg

DSC01446.jpg

DSC01446.jpg

Edytowano przez moniss (zobacz historię edycji)
Link do komentarza
Salon to miejsce wielofunkcyjne i reprezentacyjne. Wszystko zależy od tego, czy chcemy naszych gości zaskoczyć i oszołomić czy chcemy utrzymać konwenanse. Pierwsze zakłada odwołanie się do odważniejszych rozwiązań, trendów i ciekawych połączeń. Drugie do przyjętych norm. Czym zaskoczy pierwsze? Zależy wyłącznie od pomysłu. Może to być ściana w kolorze 560 cisza nocy w połączeniu z silnym miodowym odcieniem i ciekawą grafiką.
Drugie rozwiązanie choć zdecydowanie bardziej „poprawne” ma swoje duże plusy –jest uniwersalne, ponadczasowe i znajdzie większą ilość zwolenników. Naturalne materiały, neutralna kolorystyka i stary dobry sprawdzony design.
Pozdrawiam serdecznie,
E-rzecznik FFiL Śnieżka

DSC01446.jpg

DSC01446.jpg

Link do komentarza
  • 1 miesiąc temu...
Moim zdaniem dla każdego będzie to inny kolor, jednak odpowiedź biały jest jak najbardziej w porządku. Aranżacje zaproponowane przez Pana eksperta też są bardzo w porządku, bo biały nie ukrywajmy, jest jednak już dość nudnym i spowszedniałym kolorem. Bardzo szczególnie podoba mi się szczególnie ta pierwsza aranżacja - przyjazny kolor to z pewnością kolor radosny i pozytywny.
Link do komentarza
Trudno się nie zgodzić z moniss, że najbardziej kojące są neutralne i pastelowe kolory, ale właściwie dobór kolorów to bardzo indywidualna sprawa. Kogoś może razić czerwień na ścianach, a mnie po paru latach takiego koloru na co dzień w ogóle on już nie ruszał, raczej wyglądał przytulnie i kojarzył się z domem.
Link do komentarza
  • 2 tygodnie temu...
zgadzam się z styloteką, połączenie szarych ścian z turkusowymi dodatkami jest przepiękne. W ogóle szare ściany są bardzo uniwersalne, właściwie każdy kolor dodatków będzie pasował. Kiedy wnętrze się opatrzy to można pozmianiać akcesoria i już jest inaczej icon_smile.gif Wszystko też zależy jakie kolory się preferuje. Szary jest piękny, jednak nie wszyscy lubią chłodne odcienie. Fajnie wyglądają też żółte ściany. Kiedyś miałam taki kolor pokoju, jak się do niego wchodziło to miało się wrażenie, że jest się na wakacjach ;)
Link do komentarza
  • 4 tygodnie temu...
Cytat

Moim zdaniem dla każdego będzie to inny kolor, jednak odpowiedź biały jest jak najbardziej w porządku. Aranżacje zaproponowane przez Pana eksperta też są bardzo w porządku, bo biały nie ukrywajmy, jest jednak już dość nudnym i spowszedniałym kolorem. Bardzo szczególnie podoba mi się szczególnie ta pierwsza aranżacja - przyjazny kolor to z pewnością kolor radosny i pozytywny.


Za najbardziej przyjazne kolory ścian uznaje się kolory neutralne. Najbardziej neutralna jest biel, która nie musi, a nawet nie powinna, być śnieżnobiała. Biel może mieć wiele odcieni, tzw. złamane biele są bardzo przyjazne – dobrze czujemy się takim otoczeniu, wszystkie inne kolory dobrze się komponują z białym tłem.
Jeszcze bardziej przyjazne są delikatne beże i szarości. W salonie dobrze byłoby użyć farby odpornej na zabrudzenia. Takie właściwości mają farby Śnieżka – Satynowa i z serii Barwy Natury. Farby te mają też duży wybór przyjemnych w odbiorze kolorów. Żeby mieć pewność, że efekt będzie taki, jak oczekiwany, lepiej wybrać jak najbardziej subtelne odcienie.

http://www.sniezka.pl/produkt/sniezka-satynowa
http://www.sniezka.pl/produkt/sniezka-barwy-natury

Pozdrawiam serdecznie,
E-rzecznik FFiL Śnieżka
Link do komentarza
  • 3 tygodnie temu...
  • 2 miesiące temu...
Cytat

Moim zdaniem najbardziej przyjazne sa jasne kolorki ;) Sama mam u siebie w pokoju jasny kolor i czuje się w nim o wiele lepiej niż w innym . Zmienia sie myslenie i wgl ;) A mam kanarkowo żółty



Ja mam beże od Śnieżki, bo żółty wg. mnie bardziej do pokoju dziecka pasuje, ale kanarkowy jeszcze uszedłby w tłoku. Dużo zależy też od mebli i innych sprzętów jakie posiadamy. A meble mam ciemno brązowe.
Link do komentarza
  • 1 miesiąc temu...
  • 2 tygodnie temu...
  • 2 tygodnie temu...
  • 2 tygodnie temu...

Ja planuję taki szarobłękitny dać w salonie. Będzie tam pasował, a nie wyjdzie jak budyń waniliowy. Zauważyliście, że większość mieszkań w Polsce ma taką kolorystykę? Inna kwestia, że nie wszędzie będzie pasować ten czy inny kolor. Zawsze można poradzić się jakiegoś fachowca od urządzania wnętrz. Co do samego tematu przyjaznego koloru: zależy co przez to rozumiesz. Ciemny salon w chłodnej tonacji kolorystycznej też może być przytulny. 

Link do komentarza

Biel jest barwą, która najsilniej odbija światło i najbardziej powiększa optycznie przestrzeń. Te właściwości bieli Sprawiają, że jest to kolor ponadczasowy, i nawet jeśli ktoś nie przepada za bielą to wybiera ją właśnie ze względu na te właściwości i albo zestawia z kolorowymi dodatkami albo sięga po złamaną biel.  To kolor neutralny a więcpasuje do wszystkiego i wspaniale wygląda w różnych aranżacjach, stylach i odsłonach. Szary kolor jest wciąż bardzo modny i podobnie jak biel należy do barw naturalnych. Szarość posiada wiele odcieni od stalowych –zimnych po bardzo ciepłe w odbiorze tonacje. Podobnie jak biel posiada tylu zwolenników co i przeciwników. No cóż, każdy z nas widzi i czuje kolory nieco inaczej, dlatego dyskusja o barwach jest prawie zawsze trudna.

Pozdrawiam serdecznie,
E-rzecznik FFiL Śnieżka

Link do komentarza

Najlepiej wybrać neutralne kolory ścian, a świeżość wprowadzić przez dodanie dekoracji w żywszych odcieniach. Najlepiej do salonu sprawdzą się odcienie szarości i beże. Unikałbym za to odcieni niebieskiego i zielonego, bo prawie zawsze wyglądają one słabo na ścianach. Polecam też popróbować ze strukturą ściany, można położyć tynk dekoracyjny lub coś podobnego. Według mnie efekt będzie lepszy niż pomalowanie ściany na żółto jak na zdjęciu, które pojawiło się gdzieś wyżej.

Link do komentarza
  • 2 tygodnie temu...

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • No właśnie nie wiem jak podejść do tematu. Konstruktorka przez telefon zbyla stwierdzając że jak 15 cm to musi być dzialowka i można burzyc... to że dom ma ponad 50 lat to jej nie interesowało... bardzo renomowana Pani inżynier... a mi się właśnie wydaje że to nie jest jednoznaczne 
    • Mieszkałem w budynku z lat 70-tych, który miał ścianę działową oddzielającą kuchnie od malutkiego pokoju. Ścianka z gipsowej Pro-monty. I jeszcze ta ścianka była wzmocniona słupkiem z dwóch cegieł. Tylko ten słupek dawano tak głupio, ze mocno w kuchni przeszkadzał. I żeby tę ścianę chociaż wyrównać, bo stołu nie dało się wstawić, jeden z sąsiadów w klatce ten słupek rozebrał. A wtedy temu z góry ugięła się podłoga. Po prostu wstawili inne płyty stropowe niż w projekcie i ten słupek to trzymał.  Musiał zapłacić za całą operację podnoszenia i mocowania tej płyty. Dlatego boję się budynków z tamtych czasów. Połowa mojej rodziny pracowała wtedy w budownictwie i wiem, że to była wolnoamerykanka. Nawet przebiegi linii magistralnych uzbrojenia (rurociągi) są poprowadzone o innych trasach, niż to jest w planach. Koszmar. Dlatego bądź ostrożny, nie umiem Ci podpowiedzieć konkretnie.
    • Tzn 4 kondygnacje łącznie... najpierw garaż i tam jest poprowadzona belka wzmacniająca, potem parter gdzie chce usunac ściankę, potem 1 piętro i tam tak samo 2 pokoje są podzielone z tym że ta scianka na 1 piętrze jest zbudowana z pustakow wapiennych czyli też raczej dzialowka... też 15 cm i na długości 4m ucieka aż 10cm na skos
    • A jaki jest strop? Dopiero teraz do mnie dotarło, że parter i 4 kondygnacje... Coś mi tu źle pachnie. Na górze też jest taka ściana?     Dom 50-letni, czyli lata 70-te. Najgorszy czas dla budownictwa. Wtedy było najwięcej odstępstw od dokumentacji.
    • Witam wszystkich Mam dość sporawy problem z sciana która chce wyburzyc. Dom ponad 50 letni, 4 kondygnacje, brak dokumentacji, sciana na parterze między 2ma pokojami. Nie mam pewności czy sciana jest napewno dzialowa ponieważ intuicja podpowiadała ze 15cm to dzialowa.. z tym że to stare budownictwo i nie wiem czy to ma znaczenie. Wykułem trochę ściany przy stropie... I jest zalane od góry czymś twardym.. ktoś wie co to może być i czy to może być dzialowka? Po wyburzeniu ściany 'nowy' pokój miał by wymiary 4x8,6 Dołączam zdjęcia.     
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...