Skocz do zawartości

Szopka Bożonarodzeniowa


Gość mhtyl

Recommended Posts

Nadszedł czas kiedy mogę przedstawić owoc mojej pracy.
Życzę miłego oglądania i nacieszenia oka icon_biggrin.gif bo chyba jest czym.
Dzisiaj moja szopka (zaprezentowana poniżej) przystępuje do konkursu, ciekawe które miejsce zajmie icon_question.gificon_rolleyes.gif



Zapraszam innych o wklejanie swoich prac w tym wątku związanych ze Świętami Bożonarodzeniowymi.

Edytowano przez mhtyl
Dodanie zdjęć. (zobacz historię edycji)
Link do komentarza
Cytat

Heniu - te figurki też sam dziergałeś ?


Figurki to odlewy z gipsu (kupione były niestety ale to z powodu braku czasu) ale malowane były osobiście przez moja połowicę farbami akrylowymi i ozdobione brokatem i śniegiem takim jak dodaje się do ozdób bombek.

Zapomniałem podać jeszcze wymiary makiety. Jest ona na podstawie kwadratu 90cmX90cm.
Link do komentarza
Cytat

Piękna jest Heniu icon_biggrin.gif . Chyba pękasz z dumy, co? Trzymam kciuki za zajęcie wymarzonego miejsca icon_biggrin.gif .


Jak już wspomniałem, skromność to moja druga natura icon_biggrin.gif
I miejsce łyknęła moja rodzina bo muszę dodać, że to szopka rodzina była.

Cytat

Faktycznie piękna!!!!
Gratuluję zdolności Heniu icon_biggrin.gif




Cytat

Heniu grande szacun!




Cytat

Drugie.

Pierwsze zajmie szopka na Wiejskiej. icon_biggrin.gif

Majsterkowicz z Ciebie urodzony, co efekty świetnie obrazują.


Dzięki za uznanie.
Leszku, muszę Cię rozczarować, jedna I miejsce icon_biggrin.gif
Link do komentarza
Cytat



Ja swoją obklejałem w zeszłym roku, trawą suchą zza ogrodzenia icon_smile.gif


A ja dodam, dla nie wtajemniczonych, że dach zrobiłem z łusek szyszki sosny.

Cytat

ale figurki które w zamyśle miały być z żołędzi i kasztanów - też niestety na szybko kupiłem icon_biggrin.gif


Ja kupiłem jak już wspomniałem gipsowe do pomalowania.
Link do komentarza
Eeee, tam... taka z pressbetonu byłaby lepsza...


No nie, żartuję...
Jest naprawdę exxxtra!
Na te narzędzia też zwróciłem uwagę i zastanawiam się skąd to wiaderko na żurawiu ???
Link do komentarza
Cytat

Gratuluję Heniu icon_biggrin.gif




Cytat

Też się dołączam do zachwytów icon_biggrin.gif .




Cytat

Moje gratulacje, mhtyl-u. Mnie urzekły grabie i łopata i siekierka i drewno obok pieńka. Aaa, i piła.
Urocza jest ta szopka.
Wszystkiego najlepszego, Henryku!




Cytat

Wielki SZACUN.




Cytat

Jest naprawdę exxxtra!


Dzięki wszystkim za miłe słowa.
Ale nie zachwalajcie tak mnie bo samo zachwyt wpadnę icon_biggrin.gif

Cytat

Jajeczka w gnieździe urzekają, łuski na dachu też. Pierwsze miejsce w pełni zasłużone icon_biggrin.gif .


Jajeczka i ptaszki to praca mojej żonki (widać że zna się na jajkach i ptaszkach icon_biggrin.gif) , a łuska na dachu to już moje rękodzieło.

Cytat

Mnie wprost poraziła dbałość o detale.


Bo w detalach i w szczegółach tkwi siła uroku icon_biggrin.gif

Cytat

zastanawiam się skąd to wiaderko na żurawiu ???


No przecież ze studni musi czymś wodę czerpać icon_razz.gif

Cytat

Mnie urzekły grabie i łopata i siekierka i drewno obok pieńka. Aaa, i piła.


W końcu ze wsi pochodzę to takie narzędzia nie obce mi są icon_biggrin.gif
Chciałem jeszcze dorzucić miniaturkę piły spalinowej ale nie zdążyłem jej zrobić icon_mrgreen.gif
Link do komentarza
Cytat

Heniu, gratulacje!!!!!!!!!!!1
Podziwiam pomysłowość, pracowitość i dbałość o szczegóły :ih: :ih: :ih: :ih: :ih:

PS
Z czego zrobiłeś pilę?


Czyli warto było czekać na tę chwilę icon_biggrin.gif
Nie zawiodłaś się icon_razz.gif
Piła zrobiona została z cienkiej blaszki aluminiowej. Wyciąłem ja za pomocą multiszlifierki.
Link do komentarza
  • 3 tygodnie temu...
Nie da się ukryć icon_biggrin.gif
Dach, znaczy się samo przyklejanie (bo wycinanie to inna bajka) tych łusek z szyszki trwało prawie 7 godzin!! ale jak widać było warto icon_biggrin.gif
Wycinałem te łuski za pomocą szlifierki kątowej z tarcza listkową do cięcia metalu. Inaczej się nie dało pozyskać tych łusek.
Link do komentarza
  • 1 miesiąc temu...

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Tak przyznaje Racja tak było   Brak dostępu, balkon na piętrze, nie wychylę się na tyle by coś tam podziałać, ledwo odmalowałem pionową powierzchnię pomiędzy moim sufitem a podłożem balkonu piętro wyżej   Rozejrzę się, a może jakiś sprecyzowany pomysł ?   Co do uszkodzenia, podejrzewam że jak zacznę to usuwać to zejdzie mi cała warstwa tej emalii ftalowej, więc gładź na nowo ( tym razem rozejrzę się nad zewnętrzną ) i potem zamiast ftalowej tylko ta renowacyjna byłaby odpowiednia do pomalowania ?
    • Czyli (na szczęście oprócz farby) zastosowałeś materiały i technologię do robót wnętrzowych, a nie na zewnątrz.     To raczej nie farba, a gładź wymywana spod farby.     Każdy sposób na zabezpieczenie od wilgoci jest dobry. Można by nawet zmienić obróbki blacharskie krawędzi, aby uniemożliwić dostęp wody.     Musisz po prostu skierować wylot powietrza tak, aby nie trafiało na powierzchnię malowaną. Bo to nie tylko temperatura, ale i wilgoć. Trzeba zamontować jakąś osłonę, owiewkę czy coś w tym rodzaju.  A czym naprawić... Ja kiedyś stosowałem do napraw farby renowacyjne. Są bardzo drogie, ale skuteczne. Tylko nie można ich kłaść na powierzchnie złuszczające się.
    • Witam, opisze swój problem: Sufit na balkonie zaczął z czasem mocno się łuszczyć ( blok z lat 70 ) jako że długie szukanie fachowca do odnowienia nie przyniosło rezultatu ( w 95% rozmów słyszałem że za mała "robota" ) postanowiłem jako laik sam się tym zająć, po pierwsze skrobanie, po drugie gruntowanie, potem gotowa gładź szpachlowa Śmig S-50, szlifowanie i ponowne gruntowanie, całość pomalowana farbą fasadową śnieżka, efekt był zadowalający do pierwszego deszczu, gdzie krople trafiając na krawędź sufitu delikatnie rozpuszczały farbę i gładź brudząc cały balkon na biało, pomysł na naprawę to pomalowanie pasa zewnętrznego sufitu farbą ftalową Nobiles która została polecona w markecie budowlanym, efekt wizualny troszeczkę ucierpiał z powodu błyszczącego pasa, ale na brudzenie pomogło doskonale.... do czasu montażu klimatyzacji, po miesiącu używania stało się coś takiego jak na zdjęciu poniżej - podejrzewam że wylot ciepłego powietrza załatwił tą warstwę i pytanie następujące, jak to naprawić i zabezpieczyć na przyszłość
    • Wydaje mi się, że zamknięcie jakiegoś programu, w tym "Czyste Powietrze" wcale nie oznacza końca zajmowania się taką tematyką i końca promocji określonych rozwiązań przez władze państwowe. To tylko koniec jakiegoś etapu w danym temacie. Bo na przykład skończyły się środki przeznaczone na wspieranie działań. Poza tym, zamknięcie etapu to okazja do sporządzenia jakiegoś bilansu, do zanalizowania, czy założenia są realizowane właściwie, czy przynoszą spodziewane efekty, czy może dałoby się uzyskać więcej. Dlatego wierzę, że niedługo nastąpi otwarcie kolejnego etapu. Przykładem niech będzie program "Mój Prąd". Na szóstą wersję wpłynęło tyle wniosków, że planowana suma dotacji została rozdysponowana w kilka dni. Na szczęście, w reakcji na zainteresowanie odbiorców, wielkość funduszu została zwiększona i to znacznie.   
    • Ile osób skorzystało z tego programu? Jaką kwotą dysponował ten program? 100mld? Dobrze pamiętam? Ile więc zostało rozdysponowane? Biurokracja i papierologia - tym było odzwierciedlenie tego programu. Wiele osób było chętnych na wzięcie udziału ale się po prostu bali. Nikt nie dawał im gwarancji otrzymania dofinansowania.  Może ten program wróci ale w nowej odsłonie i skróconą drogą biurokracji.  
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...