Skocz do zawartości

odpowietrzenie kanalizy


lukalo

Recommended Posts

Napisano
Cytat

znaczy się przy kurnikach zredukowanie wentylacji można spokojnie stosować, nic się nie stanie
natomiast w wielorodzinnej zabudowie, gdzie prawdopodobieństwo jednoczesnego stawiania kopy jest znaczne - średnica powinna być co najmniej równa średnicy pionu


Zapomniałeś dopisać, że słowa te wyartykułował "pęczek koperku", mający pojęcie o budowaniu jak miś Jogi o gwiazdach.
To pozwoli przyłożyć do nich właściwą wagę

Cytat

swoją drogą w WT dopuszczają stosowanie nawietrzników pionów, a tu średnica takiego nawietrzaka jest wielokrotnie mniejsza od średnicy pionu


Nie dodałeś (bo przecież nie mieści się to w forsowanej tezie) że dopuszczenie napowietrzania pionu kanalizacyjnego dotyczy wyłącznie instalacji posiadających kilka pionów, z których co najmniej jeden, najdalej położony od przyłącza musi być wentylowany. Zacytujmy tu przywołany przez pęczek koperku przepis, aby zamknąć pole do niedomówień:

§ 125. 1. Przewody spustowe (piony) instalacji kanalizacyjnej
powinny być wyprowadzone jako przewody
wentylacyjne ponad dach, a także powyżej górnej
krawędzi okien i drzwi znajduj?cych się w odległości
poziomej mniejszej niż 4 m od wylotów rur.

2. Nie jest wymagane wyprowadzanie ponad dach
wszystkich przewodów wentylujących piony kanalizacyjne,
pod następującymi warunkami:

1) zastosowania na pionach kanalizacyjnych niewyprowadzonych
ponad dach urządzeń napowietrzających te piony i przeciwdziałających przenikaniu
wyziewów z kanalizacji do pomieszczeń,
2) wyprowadzenia ponad dach przewodów wentylujących:
a) ostatni pion, licząc od podłączenia kanalizacyjnego
na każdym przewodzie odpływowym,
b) co najmniej co piąty z pozostałych pionów kanalizacyjnych
w budynku.
Napisano
Czepiłeś się - tylko czego ?

Tego, że ustawodawca przewidział takie rozwiązanie ?

Ale spróbuję Cie naprowadzić na właściwy tor.

To co napisał Barbossa to była alegoria. On personifikował średnicę odpowietrzacza i zmniejszonego otworu przewodu wentylacyjnego kanalizacji z lecąca w przewodzie kupą, oraz ich wzajemnego wpływu, na wypływ kupy z kanalizacji i zasysanym przez nie powietrzem atmosferycznym.
Napisano (edytowany)
Całość sprowadza się do zasady legalizmu (praworządności) - wszystko co nie jest prawem zabronione jest dozwolone.

Obowiązujące w budownictwie przepisy nie zakazują, redukcji wentylacji pionu kanalizacyjnego.
Są pewne obostrzenia w przywołanych zapisach PE dotyczące pionów kanalizacyjnych o wysokości powyżej 10m.

Cytat

Nadal nie przedstawiłeś fragmentu PN który dotyczy przewężeń pionów kanalizacyjnych.



Kupiłeś jakąś normę ? Edytowano przez bajbaga (zobacz historię edycji)
Napisano
czyli nic konkretnego nie potrafisz wskazać :scratching:
może zatem ktoś wskaże konkretny nawietrzak na rurę 110 (nie wywiewkę)

korekta na wszelki słuczaj- napowietrzak, bo IS się tak zacietrzewił, że już nie potrafi spokojnie/treściwie odpowiadać
no ale to rozumiem - saturday night fever, coffee shop forever

i chodzi o średnicę "aktywną" bo wiadomo, że dla 110 końcówka musi być 110, inaczej wpadnie (przy mniejszym kalibrze) do rury, musi mieć felc, uszczelkę, kolor..., montujący powinien, w trakcie..., posmarować... i co tam jeszcze Kłamca wyhaczy, że nie napisałem/ ergo - nie wiem (bo nie wiem icon_biggrin.gif )
Napisano (edytowany)
Cytat

Zajrzyj pod podany wyżej link kierujący do zaleceń producenta systemów kanalizacyjnych - tam zobaczysz wywietrzak dla pionu kanalizacyjnego, [b]którego średnica to 110mm, czyli 1:1 - to jest ta twoja wielokrotnie mniejsza średnica!!![/b]



A co ma pisać, skoro nie ma w ofercie (produkcji) innych - ma tylko 110, a opisuje swój system ?

poprawiłem średnicę

Edytowano przez bajbaga (zobacz historię edycji)
Napisano
Cytat

Jeszcze w kwestii formalnej - kielich np. rur Kaczmarka ma głębokość efektywną ok. 40mm, nie 10 cm...


Dokładnie to kielich przy rurze 110 ma 56 - 58 mm ale zdarzają się kielichy wydłużone których wymiar to 130 mm.
Te 10 cm wzięło się przez przypadek pisząc o rurze 110 mm czyli 11 cm taka mała pomyłka.
I tu raczej nie chodzi o rury Kaczmarka czy Nowaka bo są one znormalizowane i wymiary muszą być takie same u rożnych producentów, różnica może występować tylko przy grubości ścianek.
Napisano (edytowany)
Cytat

Mhtylu, nie spieraj się ze mną - mówię o efektywnej głębokości kielicha, czyli od uszczelki do jego końca!
Zerknij na specyfikację wymiarów pod podanym linkiem.


Ale kto się spiera icon_eek.gif
Podałeś jakiś link a ja sprawdziłem w innym i tam pisze ,że długość kielicha 58 mm długość montażowa 58 mm do a drugi kielich jest w wersji wydłużonej do kanalizacji zewnętrznej który ma 130 mm długość montażowa a długość kielicha wynosi 180 mm a do wewnątrz jakby nie patrzał też wynosi 58 mm i dla jasności tematu z linku którym się podbudowujesz wg Tablicy 2-3 to wymiar A 36 mm + B 6 mm +C 16 mm = 58 mm a długość bosego końca rury to 58 mm . Jak dla mnie jasne ,że te 58 mm to długość montażowa.
Oczywiście ,że standardem są rury o kielich tym krótszym i napisałem ,że pisząc 10 cm miałem na myśli średnicę rury a pisałem o łączeniu. Edytowano przez mhtyl (zobacz historię edycji)
Napisano (edytowany)
Ponad 52 mm.
Dodam dla jasności 36 głębokość kielicha od uszczelki do zwężenia + 16 mm grubość uszczelki. Edytowano przez mhtyl (zobacz historię edycji)
Napisano
Cytat

Mhtylu, nie spieraj się ze mną - mówię o efektywnej głębokości kielicha, czyli od uszczelki do jego końca!
Zerknij na specyfikację wymiarów pod podanym linkiem. Jeśli rura wysunie się te 40mm, to połączenie przestaje być szczelne.



icon_eek.gif
Napisano
Cytat

icon_eek.gif


A coś więcej?
Bo jakoś inaczej nie chce mi wyjść - odległość od dna kielicha do uszczelki to wg tabeli 38mm
i moim zdaniem kiedy rura, wsunięta te 38mm +_ w głąb kielicha wysunie się o tyle, to połączenie traci szczelność!
edit: Oczywiście dochodzi grubość uszczelki, więc 16mm więcej jak piszesz, choć nie widziałem uszczelki szerokiej na 16mm...

Cytat

Ponad 52 mm.
Dodam dla jasności 36 głębokość kielicha od uszczelki do zwężenia + 16 mm grubość uszczelki.


Tak bliżej icon_biggrin.gif
Napisano
Cytat

A coś więcej?
Bo jakoś inaczej nie chce mi wyjść - odległość od dna kielicha do uszczelki to wg tabeli 38mm
i moim zdaniem kiedy rura, wsunięta te 38mm +_ w głąb kielicha wysunie się o tyle, to połączenie traci szczelność!
edit: Oczywiście dochodzi grubość uszczelki, więc 16mm więcej jak piszesz, choć nie widziałem uszczelki szerokiej na 16mm...


Tak bliżej icon_biggrin.gif


Tylko wg mnie zagadnienie rozszczelnienia to takie gdybanie. Czy ktoś próbował rozdzielić dwie połączone rury? Dwie osoby muszą dobrze ciągnąć i jednocześnie okręcają na przemian aby rury rozłączyć (mam na myśli rurę 110 pcv) co w praktyce (przy prawidłowym montażu) nie może się zdarzyć chyba przy trzęsieniu ziemi się rozszczelnią icon_biggrin.gif
Napisano
Chyba masz rację, ale znając nasze realia (mokre drewno konstrukcyjne) widziałem już belki które skręciły się tak, że łamałem 3 tonowy lewar aby je naprostować. Widziałeś rurę PCV, która wytrzymuje takie siły? Dlatego pisałem o luźnym mocowaniu montażową taśmą stalową...
Napisano (edytowany)
wszystko już zabudowane nidąicon_smile.gif
rury mocowane plastikowymi obejmami albo obejmami stalowymi z gumą dość gęsto (mniej niż 1 m)
tych obejm nie zaciskałem jakoś specjalnie mocno, mogą wykonywać drobne ruchy na rurze.
Tak sobie myślałem, że jeżeli miałoby się rozszczelnić pod wpływem ruchów więźby (więźba już sucha + deskowanie) to tym bardziej nida by mi spadła, bo te 3-4 cm to chyba przesada aby dach tak się ruszał. No chbaże przyjdzie huragan i go zwieje, ale wtedy będzie to najmiejszy problem.
rura jest fi 110, trochę pokręcona ale nie miałem innego wyjścia (dobrze że nie pokazałem wam tej części na strychu-tam rura zakręca i idzie pod skosem już równolegle do krokwii)-a wszystko to dlatego,że presunąłem ściankę działową o 0,5m
na szczeście tylko jeden dzień śmierdziało teraz jest ok Edytowano przez lukalo (zobacz historię edycji)
Napisano (edytowany)
Cytat

Poznałeś różne opinie, i na tyle, na ile uznałeś za słuszne zastosowałeś je przy montażu.
Ty wykonujesz tę pracę, znasz szczegóły o których my nie mamy pojęcia, decydujesz i ponosisz konsekwencje. To jest w porządku! Powodzenia! icon_biggrin.gif



czy wg Ciebie, na podstawie tego co wcześniej napisałem zrobiłem coś nieprawidłowo.
czy puszczenie odpowietrzenia nie w pionie a po skosach czymś może skutkować?

P.S. widzę, że jest Pan specjalistą w wielu dziedzinach: dachy, zabudowy poddaszy, murarka, instalacje? Edytowano przez lukalo (zobacz historię edycji)
Napisano
Cytat

czy wg Ciebie, na podstawie tego co wcześniej napisałem zrobiłem coś nieprawidłowo.
czy puszczenie odpowietrzenia nie w pionie a po skosach czymś może skutkować?


Wg mnie jest wszystko ok, żadnego poważnego błędu się nie dopatrzyłem. W końcu nie jest to jakaś kosmiczna sprawa tylko odpowietrzenie kanalizy a raczej doprowadzenie powietrza aby nie powstało podciśnienie w instalacji przy spuszczaniu między innymi kupy icon_biggrin.gif
A powiedz gdzie wypuściłeś to odpowietrzenie? do kanału wentylacyjnego czy do kominka wentylacyjnego w dachówce.
Napisano
Cytat

czy wg Ciebie, na podstawie tego co wcześniej napisałem zrobiłem coś nieprawidłowo.
czy puszczenie odpowietrzenia nie w pionie a po skosach czymś może skutkować?


Sądzę, że wziąłeś pod uwagę nasze głosy i wybrałeś najlepsze rozwiązanie.
Nie znam całokształtu, więc nie mogę wyrokować czy jest zrobione prawidłowo czy nieprawidłowo.
Mogę powiedzieć że jak dla mnie to odpowietrzenie jest zrobione "nieelegancko",
ale tak bywa jeśli w trakcie budowy wynika potrzeba wprowadzenia zmian.

Cytat

P.S. widzę, że jest Pan specjalistą w wielu dziedzinach: dachy, zabudowy poddaszy, murarka, instalacje?


Nie przesadzajmy - po prostu buduję. Współpracuję z architektami, konserwatorami, producentami. Współpraca ta polega na dzieleniu się wiedzą i doświadczeniem a działa w obie strony.
  • 1 miesiąc temu...
Napisano
Tak ot, ale ciężko dobrać temat : czy doprowadzenie kanalizacji na długości 6m z prawdopodobnie 1 kolanem 90 i drugim 45 jest ryzykowne ? Zakładam spad 2-5% Pytam dla pewności, czy w ogóle pakować się w inwestycje i czy ktoś się czegoś takiego podejmie, żeby było sprawne.
Napisano
Cytat

Tak ot, ale ciężko dobrać temat : czy doprowadzenie kanalizacji na długości 6m z prawdopodobnie 1 kolanem 90 i drugim 45 jest ryzykowne ? Zakładam spad 2-5% Pytam dla pewności, czy w ogóle pakować się w inwestycje i czy ktoś się czegoś takiego podejmie, żeby było sprawne.


Zastosuj zamiast jednego kolana 90 stopni - dwa po 45 stopni.Reszta będzie ok.

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Wie ktoś? Od ubiegłego roku ani widu, ani słychu, ani kukuryku. Wniosek zgłoszony, uznany za prawidłowy, przyjęty i... cisza. Może pieniądze gdzieś '"wyszły" i teraz ministerstwo czeka aż wrócą? Jak można tak lekceważyć ludzi? Jak się człowiek dzień spóźni z opłatą, to wielkie larum, procenty karne... A tu? Mamy was w doopie, mówi nam państwo. I miesiącami milczy.  A procenty na kredycie lecą.
    • Witam. Mam na oku działkę budowlaną. Dwa dni temu były robione badania geotechniczne i na ten moment sprawa wygląda tak, że w dwóch na trzy odwiertach wyszedł muł na głębokości 3,5m i 2,7m. W ostatnim z odwiertów były mady. Wody gruntowe na głębokości 2,5m. Na razie to tylko strzępki danych podanych na dzień po badaniu. Czekamy na dokumentację od geologa, ale jednak nieco mnie to zmartwiło - zwłaszcza te mady (nie wdawał się w szczegóły). Generalnie gość mówił, że dom da się postawić, ale trzeba wymienić muł, raczej zrobić płytę fundamentową. Na razie na opinię, jak wspomniałam, jeszcze musimy poczekać parę dni. Wiem, że bez konkretów ciężko coś wywróżyć. Niemniej, czy ktoś z obecnych miał styczność z takimi glebami i jest w stanie uchylić nieco rąbka tajemnicy, jak z takim fantem sobie poradził? Przekopałam wiele grup/forum i o ile o mule coś tam dało się wyczytać, tak na temat mad nie ma kompletnie nic. Z góry dzięki.  
    • A jak jest z grubością blachy? Pytam ze wzglądu na fakt, że w wielu przypadkach blacha stanowiła element instalacji piorunochronnej, a przy zmniejszaniu jej grubości ta rola staje się mocno wątpliwa. Rzekłbym nawet, ze "jednorazowa" 
    • Dzień dobry,   Analizując wybór blachodachówki, kluczowe jest rozważenie typu zastosowanej powłoki: poliestrowej lub poliuretanowej. Różnica w cenie, gdzie poliuretan jest droższy o około 30-40%, wynika bezpośrednio z odmiennych właściwości użytkowych i przewidywanej trwałości tych rozwiązań.   Powłoka poliestrowa stanowi standardową i bardziej ekonomiczną opcję. Zapewnia ona podstawowy poziom ochrony antykorozyjnej, a producenci zazwyczaj oferują na nią gwarancję do 15 lat. Jednakże, istotną cechą poliestru jest jego niższa odporność na zarysowania i uszkodzenia mechaniczne. Może to skutkować pojawieniem się defektów estetycznych podczas transportu, montażu, a także w późniejszej eksploatacji, na przykład w wyniku gradobicia. Ponadto, w miarę upływu lat, powłoka poliestrowa jest bardziej podatna na matowienie i blaknięcie koloru pod wpływem ekspozycji na promieniowanie słoneczne, co może obniżać estetykę dachu. Jest to odpowiednie rozwiązanie w przypadku ograniczonych środków finansowych oraz dla obiektów, gdzie dach nie będzie narażony na ekstremalne warunki środowiskowe czy mechaniczne.   Z kolei powłoka poliuretanowa, choć wiąże się z wyższym kosztem początkowym, oferuje znacząco lepsze parametry użytkowe. Jej wyróżniającą cechą jest wyjątkowa odporność na zarysowania i ścieranie, co minimalizuje ryzyko uszkodzeń mechanicznych i zapewnia dłuższą żywotność powłoki. Poliuretan tworzy grubszą i bardziej elastyczną warstwę ochronną, co przekłada się na doskonałą ochronę antykorozyjną elementu. Kluczowym atutem jest również niezwykła odporność na promieniowanie UV, która gwarantuje długotrwałe zachowanie intensywności i świeżości koloru dachu. Gwarancje producentów na powłoki poliuretanowe często wynoszą 30 lat lub więcej, a po wieloletniej eksploatacji dachy te zazwyczaj zachowują niemal pierwotny wygląd.   Decyzja o wyborze między poliestrem a poliuretanem powinna być podyktowana bilansem między kosztem początkowym a długoterminową wartością. Jeśli priorytetem jest maksymalna trwałość, niezmienny wygląd estetyczny oraz minimalizacja przyszłych kosztów konserwacji czy ewentualnej wymiany, inwestycja w poliuretan jest uzasadniona, pomimo wyższego nakładu początkowego. W dłuższej perspektywie, jego superiorne właściwości mogą przynieść wymierne korzyści. W sytuacji, gdy budżet jest ściśle ograniczony i akceptowane są potencjalne, delikatne zmiany estetyczne w kolorze po kilku latach, wybór wysokiej jakości poliestru od renomowanego producenta może być wystarczającym kompromisem. _____________________________ Blachodachówki panelowe - Blachy Pruszyński https://pruszynski.com.pl/produkt/pokrycia-dachowe/blachodachowka-panelowa-modulowa/
    • Jeśli tapeta jest rozciągliwa, to ten facet robi to źle. Ruchy raklą na połowie pasa rozciągają go i pas się wygina jak tory kolejowe na zakręcie. .  To się powinno robić rolką gumową,  Ale jeśli tapeta jest nierozciągliwa, to dobrze. Jednak nierozciągliwą tapetę klei się inna technologią. Klej nanosi się na powierzchnię (dużo kleju, tak żeby położoną tapetę można było przesuwać ręką), a tapeta jest sucha.
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...