Skocz do zawartości

Jak to jest z betonem komórkowym


Recommended Posts

Napisano
Cytat

Chcę postawić dom z betonu komórkowego, jednak ciągle jest pełno sprzecznych opinii - jak to w końcu jest?!


Jani_63 po prostu się czepia.
Ja ci odpowiem - nijak.
Napisano (edytowany)
Jani_63, doprawdy, musisz się tak awanturować?!
Adam_50, Ty również też nie przesadzaj.
Generalnie, panowie, szarżujecie w opiniach.

Pause111, jest dokładnie tak, jak piszesz, a moi przedmówcy (przedpisacze) są w błędzie.
icon_biggrin.gif Edytowano przez PeZet (zobacz historię edycji)
Napisano
Beton komórkowy jest obecnie materiałem, który pozwala na zbudowanie ściany z najlepszym współczynnikiem przenikania ciepła ( U ).
Nośność tego materiału jest mniejsza niż ceramiki, jednak zdecydowanie wystarczająca do budowy domu piętrowego, co widać po projektach znajdujących się na stronach internetowych.
Dodatkową przewagą jest czas murowania, który jest zdecydowanie krótszy oraz mniejsza ilość odpadów.
Napisano
Chłopaki sami sobie przeczą a jest dokładnie na odwrót niż piszą icon_lol.gif

a poza tym to o jakie opinie Ci chodzi? O promieniowanie, o "oddychanie ścian", o nasiąkliwość, nośność czy coś innego?
sprecyzuj pytanie lub/i Twoje wątpliwości
Napisano
Cytat

Beton komórkowy jest obecnie materiałem, który pozwala na zbudowanie ściany z najlepszym współczynnikiem przenikania ciepła ( U ).


To podejście dobre w przypadku ścian 1W, choć i to nie do końca jest prawdą.
W przypadku ścian 2W należy oddzielić zadania ściany konstrukcyjnej od zadań izolacji.
Każda przegroda ma spełniać swoje zadanie, a wtedy cechy które podałeś schodzą zdecydowanie na plan dalszy.
Krótko mówiąc mur ma być konstrukcją nośną, a izolacja izolacją.
Napisano
Dziękuję bardzo za zainteresowanie moim wątkiem i tak intensywną dyskusję!
Nie postawiła ona jeszcze kropki nad i przy moim wyborze, ale czy macie jakąś sprawdzoną markę/producenta betonu komórkowego? Głównie w artykułach pojawia się Ytong ale na forach zbiera różne opinie...
Napisano
Cytat

Dziękuję bardzo za zainteresowanie moim wątkiem i tak intensywną dyskusję!
Nie postawiła ona jeszcze kropki nad i przy moim wyborze, ale czy macie jakąś sprawdzoną markę/producenta betonu komórkowego? Głównie w artykułach pojawia się Ytong ale na forach zbiera różne opinie...


No to napisz o jaka tą kropkę Ci chodzi.
Co mamy tu cały cykl od produkcyjni aż po eksploatację opisać?
Jeżeli chcesz kupić bk to nie patrz na markę tylko na dostępność jego w Twoim rejonie.
A z tymi opiniami to jest tak jak z każdym towarem tyle jest ZA co i PRZECIW i tak na dobra sprawę to byś nic nie kupił sugerując się takimi opiniami.
Sam musisz sobie odpowiedzieć czego oczekujesz od materiału dla Twojego domu a potem szukać materiału pasującego Twoim oczekiwaniom.
Napisano
Cytat

Dziękuję bardzo za zainteresowanie moim wątkiem i tak intensywną dyskusję!
Nie postawiła ona jeszcze kropki nad i przy moim wyborze, ale czy macie jakąś sprawdzoną markę/producenta betonu komórkowego? Głównie w artykułach pojawia się Ytong ale na forach zbiera różne opinie...



ytong jest drogi - głównie dlatego że wszędzie pełno jego reklam ;) inne znane marki nie odbiegają jakością a są tańsze
Napisano
Nie tak do końca,porównaj sobie kilku producentów bk tej samej klasy produktu i policz nie ile za sztukę a za m2 to różnica nie wyjdzie taka duża ,a czemu za m2? bo nie wszyscy producenci robią bloczki bk o takich samych wymiarach. Dobry porównaniem cen jest alledrogo albo kilka portali porównujących ceny.
Napisano
wiem o czym mówisz, ale i tak ytong wychodzi drożej, z drugiej strony masz gwarancję wymiarów i możesz zaoszczędzić na robociźnie i tynkowaniu...
Napisano
No nie miałem tego nie mówić ,ale ... tak się złożyło że budowałem z ytonga bo miałem go pod nosem do kupienia icon_biggrin.gif ale podejrzewam ,że kilku znaczących producentów którzy oferują podobne produkty co wspomniany ytong np Solbet czy Thermalica też trzymają wymiary (tak domniemywam icon_biggrin.gif) , inaczej by się na rynku nie utrzymali.
Napisano
Cytat

a któregoś producenta nie polecali?


moi panowie są wybredni i na przykład wiedzą które bloczki, pochodzą z jakiej wytwórni Ytonga. nie pamiętam już która była najlepsza, a która najgorsza, ale oni ponoć wiedzą na 100% icon_confused.gif
Napisano
Cytat

moi panowie są wybredni i na przykład wiedzą które bloczki, pochodzą z jakiej wytwórni Ytonga. nie pamiętam już która była najlepsza, a która najgorsza, ale oni ponoć wiedzą na 100% icon_confused.gif


Żadna filozofia poznać który bloczek z jakiego zakładu,jak paleta cała zafoliowana to jest kartka informacyjna,wystarczy że się umie czytać icon_biggrin.gif
Bzdury gadają te majstry, nie wierzę w takie opowiastki,firma trzyma wymiary i nie ważne jaki zakład je robił i gdyby tak nie było to by nie było firmy.
A ciekawy jestem czy jak dałabyś im kawałek jednego pustaka z zakładu Ytonga X i drugi kawałek z zakładu Y to czy by poznali. icon_biggrin.gif
Napisano
Cytat

A ciekawy jestem czy jak dałabyś im kawałek jednego pustaka z zakładu Ytonga X i drugi kawałek z zakładu Y to czy by poznali. icon_biggrin.gif


pewnie nie, ale cośtam jeszcze bredzili o bloczkach 1 i 2 kategorii... nie wiem takie rewelacje puszczałam mimo uszu.
musisz Heniu wybaczyć, że chłopaki chcięli zaimponować młodej pani inwestor icon_wink.gif icon_lol.gif
Napisano
nasi f(l)achowcy wszystko rozpoznają icon_wink.gif

Do finału międzynarodowego konkursu rozpoznawania alkoholi po smaku przeszli Czech, Rosjanin i Polak. Ich zadanie polegało na tym, aby z zawiązanymi oczami podać nazwy i kraje pochodzenia trunków, które im polewano.
Najpierw Czech:
- Co to za alkohol?
- Piwo.
- Dobrze. A z jakiego kraju?
- Eee... no... nie wiem. Poddaję się.
Kolej na Rosjanina.
- Co to za alkohol?
- Piwo.
- Dobrze. A skąd?
- Irlandzkie.
- Jaka marka?
- Guiness.
- Dobrze. A teraz co?
- Wino białe.
- Dobrze. Z jakiego kraju?
- Eee... no... nie wiem. Poddaję się.
Teraz Polak.
- Co to za alkohol?
- Piwo, czeskie, Karkonosz.
- Dobrze. A teraz?
- Wino, tokaj, Węgry.
- Zgadza się. A teraz co?
- Szampan.
- Jaki?
- Ruski, igristoje.
- Bardzo dobrze.
W sumie i tak już wygrał, ale jury postanowiło dać mu jeszcze bimber, w końcu co to trzy proste alkohole dla prawdziwego Polaka.
- Co pan pije?
- Żytnia...
Cała widownia i jury w śmiech, bo co to za Polak, bimbru nie poznał.
- Cicho, jeszcze nie skończyłem. Żytnia... Żytnia 34, Łomianki pod Warszawą.
Napisano
Cytat

pewnie nie, ale cośtam jeszcze bredzili o bloczkach 1 i 2 kategorii... nie wiem takie rewelacje puszczałam mimo uszu.
musisz Heniu wybaczyć, że chłopaki chcięli zaimponować młodej pani inwestor icon_wink.gif icon_lol.gif


Na pewno chcieli zabłysnąć ale mieli pecha bo niewiedzą żeś Ty na forum się udzielasz i wiesz to i tamto icon_biggrin.gif
Bloczki ytonga są też w II gatunku i o ile dobrze pamiętam to I gatunek jest znakowany farbą zieloną ,jedno maźnięcie na jednym bloczku od czoła na całą paletę, a II gat jakimś innym kolorem. Bynajmniej w tym zakładzie z kąt ja brałem tak znaczyli.
Napisano
No ja się nie dziwię że wykonawcy wychwalają Ytonga, bo z niego się akurat buduje fajniutko... Tylko że jest jeden szczegół: to nie oni będą w tym domu mieszkać icon_biggrin.gif Więc w ich interesie jest polecić tobie materiał wygodny dla nich, a nie dla ciebie...

Ale dziwnym trafem większość inwestorów i tak wybiera pustaki ceramiczne, bo z nich nie dość że buduje się łatwo to jeszcze trzymają wszystkie parametry na normalnym poziomie!
Napisano
Cytat

No ja się nie dziwię że wykonawcy wychwalają Ytonga, bo z niego się akurat buduje fajniutko...



Akurat trzeba mieć sporo umiejętności, aby dobrze wybudować - to materiał wymagający dokładności.


Cytat

Ale dziwnym trafem większość inwestorów i tak wybiera pustaki ceramiczne, ....



To zależy gdzie - u mnie sporo jednak z Ytonga - no ale u mnie są dobrzy fachowcy icon_biggrin.gif
Napisano
Cytat

No ja się nie dziwię że wykonawcy wychwalają Ytonga, bo z niego się akurat buduje fajniutko... Tylko że jest jeden szczegół: to nie oni będą w tym domu mieszkać icon_biggrin.gif Więc w ich interesie jest polecić tobie materiał wygodny dla nich, a nie dla ciebie...

Ale dziwnym trafem większość inwestorów i tak wybiera pustaki ceramiczne, bo z nich nie dość że buduje się łatwo to jeszcze trzymają wszystkie parametry na normalnym poziomie!


Z kat te informacje?
Widzę,że jesteś wrogiem bk i dom masz wybudowany z ceramiki.
A powiem Ci tak ,większość domów jest stawiana z oby dwóch materiałów i na czele lisy dominuje bk wraz z ceramiką albo na odwrót ceramika z bk.
Napisano
Cytat

No ja się nie dziwię że wykonawcy wychwalają Ytonga, bo z niego się akurat buduje fajniutko... Tylko że jest jeden szczegół: to nie oni będą w tym domu mieszkać icon_biggrin.gif Więc w ich interesie jest polecić tobie materiał wygodny dla nich, a nie dla ciebie...



"wygodne ściany" tego jeszcze nie było icon_razz.gif materiał wybierałam ja w porozumieniu z projektantem i była to przemyślana decyzja.

Cytat

Ale dziwnym trafem większość inwestorów i tak wybiera pustaki ceramiczne, bo z nich nie dość że buduje się łatwo to jeszcze trzymają wszystkie parametry na normalnym poziomie!



icon_eek.gif
to Ci dopiero rewelacja.
Napisano
Cytat

Ale dziwnym trafem większość inwestorów i tak wybiera pustaki ceramiczne, bo z nich nie dość że buduje się łatwo to jeszcze trzymają wszystkie parametry na normalnym poziomie!



Ja na większości budów widzę BK.
Napisano
Nieważne z czego - ważne by taniej - chyba, że samemu - to wtedy ważne - bo zarypać się idzie - z swojego doświadczenia nie polecam II gat suporeksu - dużo odpadów a co za tym idzie więcej czasu w robociznie.
Napisano
Cytat

Bloczki ytonga są też w II gatunku i o ile dobrze pamiętam to I gatunek jest znakowany farbą zieloną ,jedno maźnięcie na jednym bloczku od czoła na całą paletę, a II gat jakimś innym kolorem. Bynajmniej w tym zakładzie z kąt ja brałem tak znaczyli.


Czy jesteś tego pewny? Czy można to jakoś sprawdzić? Pytam, bo Ytonga na ściany działowe mam z niebieską kropką. I tak po prawdzie to mam to koło nosa czy I czy II gat. Jedynie czysta ciekawość. Bo parametry pewnie trzyma, a za m2 tynkowania wykonawca woła ode mnie tyle samo - co najwyżej więcej materiału w ściany pójdzie.
Napisano
Cytat

Ja na większości budów widzę BK.



ja tak widzę pół na pół...
Napisano
Cytat

Czy jesteś tego pewny? Czy można to jakoś sprawdzić? Pytam, bo Ytonga na ściany działowe mam z niebieską kropką. I tak po prawdzie to mam to koło nosa czy I czy II gat. Jedynie czysta ciekawość. Bo parametry pewnie trzyma, a za m2 tynkowania wykonawca woła ode mnie tyle samo - co najwyżej więcej materiału w ściany pójdzie.


Tak na pewno cena się powinien różnic,a ju z na pewno na fakturze powinno to być napisane.
Moje bloczki pochodziły z zakładu w Miliczu,czy inne zakłady stosują takie same oznaczenia to nie wiem.
Teraz nie powiem jakim kolorem oznakowują drugi gatunek (nie pamiętam),ale co za problem zadzwonić do doradcy regionalnego Ytonga dla danego rejonu Polski.
Z tego co pamiętam to różnica w II gatunku miała polegać tylko na długości.
Napisano
Cytat

Tak na pewno cena się powinien różnic,a ju z na pewno na fakturze powinno to być napisane.
Moje bloczki pochodziły z zakładu w Miliczu,czy inne zakłady stosują takie same oznaczenia to nie wiem.
Teraz nie powiem jakim kolorem oznakowują drugi gatunek (nie pamiętam),ale co za problem zadzwonić do doradcy regionalnego Ytonga dla danego rejonu Polski.
Z tego co pamiętam to różnica w II gatunku miała polegać tylko na długości.




II gatunek oznacza też niższą odporność na ściskanie i ogólnie gorszą wytrzymałość materiału. Krótko mówiąc - jest w nim mniej cegły w cegle - z przyczyn ekonomicznych i technologicznych. To klasyczny zabieg speców od betonu, którzy lubią porównywać pustaki ceramiczne drugiego gatunku z bloczkami betonowymi gatunku I. I dziwnym trafem zawsze wychodzi na korzyść betonu (pomijając cenę ofkors...)
Napisano
Cytat

II gatunek oznacza też niższą odporność na ściskanie i ogólnie gorszą wytrzymałość materiału. Krótko mówiąc - jest w nim mniej cegły w cegle - z przyczyn ekonomicznych i technologicznych. To klasyczny zabieg speców od betonu, którzy lubią porównywać pustaki ceramiczne drugiego gatunku z bloczkami betonowymi gatunku I. I dziwnym trafem zawsze wychodzi na korzyść betonu (pomijając cenę ofkors...)


jeśli nawet to prawda... to i tak II gatunek musi spełniac normy wytrzymałościowe i być bezpieczny


to tak jak z samochodami
jeśli można poruszać się z prędkością 140 km/h to jest bez znaczenia czy samochód może rozpędzić się do 250 km/h czy 300 km/h ;)

Napisano
W przypadku bloczków YTONG, tzw. II gatunek oznacza, że na palecie jest więcej niż 5% bloczków z uszkodzeniami mechanicznymi.
A tak na marginesie, te bloczki nie są debiloodporne - konkretne bloczki, są konkretnie dedykowane (patrz oznaczenia bloczków)
Napisano
Cytat

II gatunek oznacza też niższą odporność na ściskanie i ogólnie gorszą wytrzymałość materiału. Krótko mówiąc - jest w nim mniej cegły w cegle - z przyczyn ekonomicznych i technologicznych. To klasyczny zabieg speców od betonu, którzy lubią porównywać pustaki ceramiczne drugiego gatunku z bloczkami betonowymi gatunku I. I dziwnym trafem zawsze wychodzi na korzyść betonu (pomijając cenę ofkors...)


Bzdury!
Zadzwoń do zakładu choćby w Miliczu.
Materiał w tym przypadku bloczki bk II gatunku nadają się domurowania domów,posiadają wszystkie wymogi poza wymiarem zewnętrznym co nie ma wpływu na ich jakość.

Cytat

W przypadku bloczków YTONG, tzw. II gatunek oznacza, że na palecie jest więcej niż 5% bloczków z uszkodzeniami mechanicznymi.
A tak na marginesie, te bloczki nie są debiloodporne - konkretne bloczki, są konkretnie dedykowane (patrz oznaczenia bloczków)


Jeżeli chodzi o uszkodzenia mechaniczne bloczków z bk to w zakładzie w Miliczu są one sprzedawane pod nazwą "gruz" icon_smile.gif i są liczone w m3 a nie na sztuki jak w przypadku I czy II gatunku.
Aby takie uszkodzone kupić to należy samemu sobie je powybierać,a jest z czego ,sam widziałem tylko czasu cza aby powybierać.
Napisano
Cytat

A nie jest tak, że ten (umowny) II gatunek, to bloczki bez oznaczenia PP ?


Nie wiem ,a raczej nie pamiętam bo jak o tym się dowiedziałem to już materiał miałem kupiony.
Jedynie co pamiętam to to że II gatunek różni się tylko wymiarem podłużnym i mogą być używane do udowy miedzy innymi domów a te "gruz" to tylko gospodarcze,wiatki itp można z nich stawiać, raz maszyna utnie za mało raz za dużo ,a te pióro wpusty to tak z ciekawości dodam,że są frezowane a ja myślałem ,że to jest odlewane w formie.
  • 2 tygodnie temu...
Napisano
Cytat

No nie miałem tego nie mówić ,ale ... tak się złożyło że budowałem z ytonga bo miałem go pod nosem do kupienia icon_biggrin.gif ale podejrzewam ,że kilku znaczących producentów którzy oferują podobne produkty co wspomniany ytong np Solbet czy Thermalica też trzymają wymiary (tak domniemywam icon_biggrin.gif) , inaczej by się na rynku nie utrzymali.



Miałem do czynienia z Termalica i trzyma wymiar. Brygadzista także zachwalał.
Ja zrobiłem rozeznanie i te bloczki są wyższe o 5cm (20%) od bloczków Ytonga i mają lepsze U przy porównywalenj cenie bloczka, zatem uznałem iż to najlepszy wybór.
Napisano
Każdy YTONG ma oznaczenie PP! Kolory kropek oznaczają gęstość i wytrzymałość. Jest PP2, PP3 i PP4.
PP4 jest najbardziej wytrzymały, najcięższy.
PP2 ma najlepszy współczynnik przewodzenia ciepła.
I oto cała historia z gat. I i II. Da się je na oko odróżnić i pewnie o to chodziło budowlańcom użytkownika Solange ;)

Z mojej strony YTONG jest rzeczywiście najlepszy. Do domków jednorodzinnych materiał jak znalazł. Łatwość obróbki, czas murowania, równość powierzchni, parametry przewodzenia.
Do tego niesamowicie ułatwia pracę murarzom ale i wszystkim innym brygadom jak elektrykom, hydraulikom, dociepleniowcom...

Nie jest to żadna reklama, po prostu buduję z tego domy klientom.
Napisano
Cytat

Każdy YTONG ma oznaczenie PP! Kolory kropek oznaczają gęstość i wytrzymałość. Jest PP2, PP3 i PP4.
PP4 jest najbardziej wytrzymały, najcięższy.
PP2 ma najlepszy współczynnik przewodzenia ciepła.
I oto cała historia z gat. I i II. Da się je na oko odróżnić i pewnie o to chodziło budowlańcom użytkownika Solange ;)

Z mojej strony YTONG jest rzeczywiście najlepszy. Do domków jednorodzinnych materiał jak znalazł. Łatwość obróbki, czas murowania, równość powierzchni, parametry przewodzenia.
Do tego niesamowicie ułatwia pracę murarzom ale i wszystkim innym brygadom jak elektrykom, hydraulikom, dociepleniowcom...

Nie jest to żadna reklama, po prostu buduję z tego domy klientom.


Nie wiem do końca jak to jest z tym kolorem oznakowania palet ale pewne jest ,że między I a II gatunkiem jest taka ,że długości są nie standardowe w II gatunku.Po co sugerować się kolorem i szukać kropki na palecie ,jak każda paleta ma kartkę z danymi technicznymi to po pierwsze a po drugie kropka jest tylko jedna na całą paletę i jak ktoś kupi 10 szt z danej palety i to jest bez tej kropki to co?
Co do budowania i dalszych prac faktycznie jest to bardzo wdzięczny materiał ,że tak to określę, nawet jeżeli zajdzie potrzeba już w gotowym domu coś przerobić to zniszczeń jest minimum w razie jakiegoś kucia czy wiercenia .
Napisano
Cytat

Nie wiem do końca jak to jest z tym kolorem oznakowania palet ale pewne jest ,że między I a II gatunkiem jest taka ,że długości są nie standardowe w II gatunku.Po co sugerować się kolorem i szukać kropki na palecie ,jak każda paleta ma kartkę z danymi technicznymi to po pierwsze a po drugie kropka jest tylko jedna na całą paletę i jak ktoś kupi 10 szt z danej palety i to jest bez tej kropki to co?
Co do budowania i dalszych prac faktycznie jest to bardzo wdzięczny materiał ,że tak to określę, nawet jeżeli zajdzie potrzeba już w gotowym domu coś przerobić to zniszczeń jest minimum w razie jakiegoś kucia czy wiercenia .



Miałeś kiedyś bloczek YTONG w rękach? Nie ma żadnego I i II gatunku! Są tylko różnice gęstości i parametrów cieplnych.
Każdy standardowy bloczek YTONG ma długość 599mm i gdy widzisz je leżące na palecie jeden na drugim to gołym okiem nie jesteś w stanie zauważyć żadnej różnicy, o ile takowa w ogóle istnieje.
Napisano
Cytat

Miałeś kiedyś bloczek YTONG w rękach? Nie ma żadnego I i II gatunku! Są tylko różnice gęstości i parametrów cieplnych.
Każdy standardowy bloczek YTONG ma długość 599mm i gdy widzisz je leżące na palecie jeden na drugim to gołym okiem nie jesteś w stanie zauważyć żadnej różnicy, o ile takowa w ogóle istnieje.


Miałem i to nie jeden.Budowałem dom z Ytonga więc wiem co piszę.Jest II gatunek, ale nie wszyscy mają prawo (może decydują tu znajomości z producentem) na sprzedaż II-go gatunku.
A wiesz jak są robione pióro-wpusty w bloczkach ytong?
Napisano (edytowany)
Cytat

Miałem i to nie jeden.Budowałem dom z Ytonga więc wiem co piszę.Jest II gatunek, ale nie wszyscy mają prawo (może decydują tu znajomości z producentem) na sprzedaż II-go gatunku.
A wiesz jak są robione pióro-wpusty w bloczkach ytong?



Jeżeli masz jakieś fotografie z placu budowy to poproszę, chętnie zobaczę tego YTONGA.
Nie wiem jak są robione i nie interesuje mnie zbytnio proces produkcji. Interesują mnie parametry gotowego produktu. Edytowano przez passiv (zobacz historię edycji)
Napisano
Cytat

Jeżeli masz jakieś fotografie z placu budowy to poproszę, chętnie zobaczę tego YTONGA.
Nie wiem jak są robione i nie interesuje mnie zbytnio proces produkcji. Interesują mnie parametry gotowego produktu.


Niestety nie mam bo za późno się dowiedziałem ,że II gatunek jest.
A czemu mają inne wymiary w długości? a no temu ,że pióro-wpust jest frezowane i nieraz wymiar operator "przerżnie" i z dlatego tak się dzieje.
W Miliczu kilku sprzedawców sprzedaje Ytonga w II gatunku,jak bardzo chcesz sprawdzić czy faktycznie jest i dlaczego i czym się różni ten II gat to mogę poszperać w moich notatkach i podam Ci kilka nr tle do nich i sam się przekonasz,ale możesz uwierzyć mi na słowo że tak jest icon_smile.gif
Napisano
Cytat

Niestety nie mam bo za późno się dowiedziałem ,że II gatunek jest.
A czemu mają inne wymiary w długości? a no temu ,że pióro-wpust jest frezowane i nieraz wymiar operator "przerżnie" i z dlatego tak się dzieje.
W Miliczu kilku sprzedawców sprzedaje Ytonga w II gatunku,jak bardzo chcesz sprawdzić czy faktycznie jest i dlaczego i czym się różni ten II gat to mogę poszperać w moich notatkach i podam Ci kilka nr tle do nich i sam się przekonasz,ale możesz uwierzyć mi na słowo że tak jest icon_smile.gif



Czyli mam rozumieć każdy bloczek pojedynczo jest frezowany przez operatora? icon_smile.gif
Zamawiałem YTONGA na jakieś 20 domów i jeszcze nigdy nie spotkałem się z rozróżnianiem na I i II gatunek...
No ale jeżeli tak mówisz to pewnie tak jest. A może dałeś się "przerżnąć" na kaskę? icon_biggrin.gif
Napisano
Czyli potwierdzenie tego:

Cytat

W przypadku bloczków YTONG, tzw. II gatunek oznacza, że na palecie jest więcej niż 5% bloczków z uszkodzeniami mechanicznymi.



I jeszcze jedna sprawa. Oznaczenie PP to nic innego, jak informacja, że bloczek jest bardzo "dokładny" i przeznaczony do cienkiej spoiny.
Czyli jak nie trzyma wymiarów, to nie ma oznaczenia PP.

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Jeśli szukacie sposobu na dekoracyjne i trwałe wykończenie drewnianych podłóg, mebli czy ścian – warto zwrócić uwagę na bejce olejne OSMO. To produkty, które zdobyły uznanie zarówno wśród profesjonalistów, jak i użytkowników domowych ceniących naturalne składniki, jakość oraz ekologiczne podejście do wykończenia wnętrz. Czym jest bejca olejna OSMO? Bejca OSMO to profesjonalny, barwiony podkład do drewna na bazie naturalnych olejów roślinnych. Dzięki brakowi wosków w składzie, bejca daje ogromne możliwości w zakresie intensywności koloru – od delikatnego podkreślenia struktury drewna po intensywne, nasycone barwy. Co istotne, nie tworzy na powierzchni warstwy lakieru – pigmenty wnikają głęboko w drewno, wyrównując jego odcień i podkreślając naturalne usłojenie. Gdzie można stosować bejcę? Bejce OSMO przeznaczone są wyłącznie do zastosowań wewnętrznych, idealnie sprawdzą się na: drewnianych podłogach, deskach i parkietach, stopniach schodów, blatach, meblach, ścianach i sufitach z drewna, a także na zabawkach dziecięcych i przyborach drewnianych – po wyschnięciu są całkowicie bezpieczne i przyjazne środowisku. Jak działa? Bejca sama w sobie nie jest pełnoprawnym wykończeniem – to etap barwienia, który należy zabezpieczyć woskiem twardym olejnym OSMO. Takie połączenie daje nie tylko wyjątkowy efekt wizualny, ale również trwałość i odporność na codzienne użytkowanie. Dlaczego warto? Naturalne składniki: cztery rodzaje oczyszczonych olejów roślinnych i wysokiej jakości pigmenty. Możliwość pracy z utwardzaczem – istotne dla profesjonalistów. Idealne do przestrzeni komercyjnych, gdzie czas to pieniądz – powierzchnia może być gotowa do użytku już następnego dnia. Ogromna paleta kolorów – od klasycznych odcieni drewna po nowoczesne, designerskie barwy. Podsumowanie Bejce olejne OSMO to doskonałe rozwiązanie dla tych, którzy szukają naturalnych i trwałych produktów do barwienia drewna. Ich elastyczność, ekologiczny skład oraz profesjonalne właściwości użytkowe czynią je wyborem godnym uwagi – zarówno w domach, jak i w przestrzeniach komercyjnych.
    • Albo tylko znajdował się w miejscu, obok którego uderzył piorun. Bo piorun może zabić również z dalszej odległości, to zależy od okoliczności wyładowania atmosferycznego.  A do artykułu polecam ten temat   Jak sprawdzić, czy instalacja odgromowa jest niezbędna?
    • Komentarz dodany przez Paweł: Zgadza się, uderzenie pioruna jest rzadkie, ale nie niemożliwe. Wczoraj ogłoszono śmierć Auduna Groenvolda, norweskiego olimpijczyka w narciarstwie dowolnym, który został uderzony przez piorun podczas wycieczki do domku letniskowego.
    • W Polsce każdego roku burze powodują szkody warte miliony złotych. Zniszczone urządzenia, pożary dachów i porażenia prądem to realne skutki, które dotykają nie tylko właścicieli domów na odludziu. Czy wiesz, że piorun może spalić sprzęt, nawet jeśli uderzy kilometr od twojego domu? Sprawdź, jak skutecznie i tanio zabezpieczyć dom przed burzą. Pełna treść artykułu pod adresem: https://budujemydom.pl/instalacje/instalacja-odgromowa/a/116255-piorunochron-chroni-dom-przed-burza
    • Komentarz dodany przez inżynier Mirek: Niestety w artykule zapomniano o podstawowym zadaniu jaki ma spełniać dach - szczelność, pełna ochrona przed warunkami atmosferycznymi, przede wszystkim opadami, aby wnętrze budynku było bezpieczne. Każdy wie, że obecnie układane dachówki, blachodachówki, blacha czy inne pokrycia dachowe nie są szczelne. Zwłaszcza w narożach, koszach praktycznie nie ma szans na szczelne wykonanie pokrycia. Dlatego ważne jest aby pod tą dachówką, blachą, blachodachówką wykonać w 100% szczelną warstwę. Niestety membrany paroprzepuszczalne nie nadają się do wykonania takiej szczelnej izolacji. Mają bardzo małą odporność na promieniowanie UV, przeważnie 2-3 miesiące, a najlepsze do 6 miesięcy. To nic w porównaniu do pap czy membran bitumicznych, które mają odporność na kilka a nawet kilkanaście lat. Poza tym podczas układania takiej membrany paroprzepuszczalnej często dochodzi do naderwań, rozdarć, które ciężko załatać. A poza tym trzeba pamiętać, że każda membran jest przebijana przez setki gwoździ, którymi przybijamy kontrłaty i łaty. A każde przebicie membrany paroprzepuszczalnej gwoździem to dziura, która jest potencjalnym miejscem przecieku wody. Przy papach nie ma takiego problemu - gwóźdź przebija papę, ale bitum uszczelnia się wokół tego gwoździa i nie ma zagrożenia, że woda będzie przeciekała. A co do paroprzepuszczalności to oczywiście jest ona ważna i potrzebna, ale tylko w niektórych przypadkach. Ogólnym założeniem jest, że izolacja termiczna nie może być narażona na zawilgocenie. Skoro od strony pomieszczenia ocieplenie jest chronione folią paroizolacyjną, która ma za zadanie nie przepuszczać wilgoci, pary wodnej to izolacja termiczna jest dobrze chroniona od spodu (od strony wnętrza budynku). A od góry ? No właśnie, żadna membrana paroprzepuszczalna nie ochroni izolacji termicznej przed wilgocią a nawet wodą. Potrzebna jest szczelna izolacja, która daje 100% gwarancji szczelności. Dlatego stosowanie membrany paroprzepuszczalnej montowanej tylko na krokwiach to igranie z wilgocią. A zawilgocona izolacja termiczna to strata ciepła, bo wilgotna izolacja termiczna przepuszcza ciepło. A to kosztuje. Więc to, że deskowanie i dobra papa czy membrana bitumiczna nieco zwiększają koszt budowy, to w bardzo krótkim czasie ten koszt zostaje odrobiony przez oszczędność na ogrzewaniu. I na koniec coś, co żadna membrana paroprzepuszczalna nigdy nie wytrzyma. Chodzi o ostatnio występujące gwałtowne burze i mocne porywy wiatru. Nie ma roku abyśmy w mediach nie widzieli tragedii ludzi, którzy doświadczyli zerwania dachu. Jak wygląda zerwany dach wykonany w wersji ekonomicznej to chyba każdy widział. Zerwana dachówka, blacha, membrany paroprzepuszczalnej praktycznie nie ma, widać strzępy ocieplenia. A deszcz pada i zalewa wnętrze. Tragedia. Natomiast dach wykonany w technologi pełnego deskowania po zerwaniu dachówek, blachy pozostaje sprawny i nadal zabezpiecza wnętrze przed deszczem. Takie pełne deskowanie z dobrą papą czy membrana bitumiczną jest praktycznie drugim dachem. Czy wobec tego stać nas na ekonomiczny dach z membraną paroprzepuszczalną? Czy jednak lepiej wybrać bezpieczne rozwiązanie dachu z pełnym deskowaniem i papą lub membraną bitumiczną? Odpowiedź jest prosta. Każdy potrafi wskazać bezpieczne rozwiązanie.
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...