Skocz do zawartości

Ściana - cegła rozbiórkowa


Recommended Posts

Witam, jestem świeżym studentem budownictwa, znajomy hotelarz poprosił mnie, żebym mu doradził i sporządził rysunki altanki z cegły rozbiórkowej, jednak nigdy wcześniej nie miałem styczności z tym materiałem, w związku z czym nie jestem pewny technologii wykonywania. Altana ma mieć kształt kwadratu o boku 3,10m, 2,10m wysokości ścian, dach dwuspadowy z dachówką karpiówką, otwarta od frontu z oparciem dachu na kolumnach, fundamenty już są wykonane z tej samej cegły, 30cm wysokości, 25cm szerokości. To teraz czas na moje pytanie - czy sama cegła przeniesie obciążenia od dachu i wiatru czy może konieczne są wzmocnienia w narożach? Myślałem o słupkach betonowych, jednak z racji wąskiego fundamentu nie byłoby możliwości omurowania słupków. Załączam rzut fundamentów i koncepcję altany do tematu. Prosiłbym również o pomoc w dobraniu wymiarów elementów więźby. Z góry dziękuję za wszelkie porady icon_smile.gif

DSC01446.jpg

DSC01446.jpg

Edytowano przez Meee (zobacz historię edycji)
Link do komentarza
Cytat

Witam, jestem świeżym studentem budownictwa, znajomy hotelarz poprosił mnie, żebym mu doradził i sporządził rysunki altanki z cegły rozbiórkowej, jednak nigdy wcześniej nie miałem styczności z tym materiałem, w związku z czym nie jestem pewny technologii wykonywania. Altana ma mieć kształt kwadratu o boku 3,10m, 2,10m wysokości ścian, dach dwuspadowy z dachówką karpiówką, otwarta od frontu z oparciem dachu na kolumnach, fundamenty już są wykonane z tej samej cegły, 30cm wysokości, 25cm szerokości. To teraz czas na moje pytanie - czy sama cegła przeniesie obciążenia od dachu i wiatru czy może konieczne są wzmocnienia w narożach? Myślałem o słupkach betonowych, jednak z racji wąskiego fundamentu nie byłoby możliwości omurowania słupków. Załączam rzut fundamentów i koncepcję altany do tematu. Prosiłbym również o pomoc w dobraniu wymiarów elementów więźby. Z góry dziękuję za wszelkie porady


Jak głęboko są posadowione te fundamenty pod ziemią . Edytowano przez animus (zobacz historię edycji)
Link do komentarza
A ja mam pytanie z nieco innej ale powiązanej beczki. Chodzi mi o samą cegłę. Też się przymierzałem do ściany w domu z takiej cegły, ale znajomy skutecznie mnie zniechęcił. Otóż zauważył że w jego okolicy taką cegłę pozyskuje się z dwóch źródeł - pierwsze to stare kurniki, zabudowania gospodarcze itp, a drugie to stare zakłady przemysłowe (cegielnie, zakłady porcelany, fabryki itp). Cegła z obu źródeł jest przesączona różnego rodzaju związkami chemicznymi zarówno naturalnymi jak i przemysłowymi ( w tym ołowiem). Cegła po kurniku np ma mnóstwo azotu, fosforu, siarki. Czy ktoś mógłby mi odpowiedzieć na pytanie jaki to ma wpływ na nasze zdrowie?
Link do komentarza
ale jeżeli fundamenty już są wykonane zbudowanie grozi zawaleniem czy tylko nierównomiernym osiadaniem? niestety inwestor wykonał "ze szwagrem" fundamenty bez jakiejkolwiek konsultacji i teraz na nich ma zamiar stawiać altanę, a właściwie "zimowy domek" dla danieli, które hoduje na swoim terenie.
Link do komentarza
Cytat

Bo ?

Będzie morować ściany z cegły.

Cytat

ale jeżeli fundamenty już są wykonane zbudowanie grozi zawaleniem czy tylko nierównomiernym osiadaniem? niestety inwestor wykonał "ze szwagrem" fundamenty bez jakiejkolwiek konsultacji i teraz na nich ma zamiar stawiać altanę, a właściwie "zimowy domek" dla danieli, które hoduje na swoim terenie.

Raczej nierównomiernym (podnoszeniem) wysadzaniem tych ław zimą.
Link do komentarza
Cytat

a podniesienie poziomu terenu w promieniu 1-2m od altany da jakiś pozytywny skutek?

oczywiście jeżeli jest taka możliwość strefa przemarzania się podniesie ,przed obsypaniem trzeba podmurować ściany fundamentowe do poziomu nowego zera można z tej samej cegły i w poziome fugi na trzech najnizszych warstwach proponuję wtopić zbrojenie z siatki posadzkowej na całej szerokości ścian łączonych na zakład i w rożnych miejscach na tych trzech warstwach .Wystarczy dodatkowo około 50 cm obsypać ściany istniejące ławy a jeden problem zniknie. Edytowano przez animus (zobacz historię edycji)
Link do komentarza
Cytat

A jak będzie z drewna, to nie będzie wysadzało tych ław ?
Ps. A w murowanej budzie dla psa, na jakiej głębokości fundamenty

Wysadzać będzie ,ale nie popękają ściany drewniane, nie będzie tego widać.

Kolego Bajbaga jeżeli twój pies ma taką budę to nie znaczy że wszyscy mają "lipę" robić ,widziałem budy dla psów lepiej zbudowane niż niejeden dom ,z ogrzewaniem C.O.

Chłopak jest świeżym studentem budownictwa i powinien uczyć się jakości a nie wzorować się na twojej budzie dla psa . icon_lol.gif Edytowano przez animus (zobacz historię edycji)
Link do komentarza
Cytat

A jak będzie z drewna, to nie będzie wysadzało tych ław ?
Ps. A w murowanej budzie dla psa, na jakiej głębokości fundamenty icon_biggrin.gif


Ławy będzie wysadzało tak samo, ale konstrukcja drewniana da sobie radę z taką nietypową pracą podwaliny, a sztywna ściana murowana niekoniecznie.
Murowaną budę dla psa możesz postawić na płycie fundamentowej, to dopiero będzie wypas icon_razz.gif
Przy takich małych rozpiętościach (buda dla psa) i siły działające na sztywną ścianę będą stosunkowo mniejsze.
Link do komentarza
Cytat

Ty się Bajbaga nie nabijaj z chłopaka - dopiero student, a już karierę w branży robi! icon_rolleyes.gif
bo w końcu będzie autorem tego projektu...



Raczej po polu minowym sobie stąpa.
Gościu spierniczył i szuka frajera, który łykie to jako budowlaniec.

30cm fundament to dałbym tylko pod drewno właśnie.
Aczkolwiek nawet stopy i fundament pod belki drewniane i grill kamienny w altanie mam na 70cm icon_smile.gif
A tu ktoś na 4 warstwach cegieł budynek chce postawić...
Faktycznie przy takich "pomysłach" jestem za zaostrzeniem prawa budowlanego.

A psa by mi było szkoda, gdyby mu się ta murowana buda podczas wiosennych roztopów na łeb zwaliła..


Kolego jak masz możliwość podnieść teren i obsypać o przynajmniej te dodatkowe 50cm to możesz robić dalej ten projekt. A co do cegły - to sprawdź czy się nie kruszy w rękach - cegła cegle nie równa - a może ta jest z rozbiórki komina a nie np hali magazynowej ?
Link do komentarza
Dziękuję wszystkim za pomoc! icon_smile.gif

Po konsultacji z wykładowcą i inwestorem podnosimy teren o 50cm, w narożach dodajemy po słupku betonowym, które będą przenosić większość obciążeń z dachu, przez co odciąży się trochę te nieszczęsne cegły.

Teraz pozostaje kwestia więźby dachowej, jakie mam przyjąć wymiary elementów przy tak małych rozpiętościach? "Jakie będą pod ręką" wystarczą, czy lepiej przyjąć coś z zapasem?
Link do komentarza
No to teraz kolego, skoro masz wykłady to zapoznaj się z takim tematem jak "Konstrukcje budowlane" i wylicz belkę statyczną pod dane obciążenie śniegiem, napory wiatru, czy modną w tym sezonie deszczówkę...
Piszesz, że "znajomy hotelarz" a więc natłoki hotelarskie można przyjąć dwa w tym kraju:
morze lub góry - jak morze to wiatry, jak góry to śnieg..
Jak nad morzem - to bym nie wypuszczał za bardzo dachu poza obręb murów
A jak góry to dach bardziej spadzisty bym robił..

A tak na poważnie to przy takiej rozpiętości aż 3m to dałbym tak 7x12cm krokiew co 90 cm... tylko zrób nadproża betonowe nad tymi otworami po bokach albo przynajmniej zazbrój prętami tą cegłę,
ale ja studiów budowlanych nie kończyłem.

Oszz co to będzie jak hale przemysłowe zaczniesz projektować ;)
Link do komentarza
A ekspertyzę (teraz opinię) geotechniczną posiada ?

Śmieszne? W kontekstcie tego co napisano wyżej - nie sądzę.

Zwracam również uwagę na "obciążenie gruntu" tym "słupem" (bez fundamentu) 40 x 40.

Jak mamy się bawić "porządnie", to się bawmy.

A swoją drogą, to internet fajnym miejscem jest.

Tu dla pierdoły pełen rygor, a tu https://forum.budujemydom.pl/Temat-do-zamkn...tml#entry365463 (okrojony przez autora) pełniutki luzik. icon_biggrin.gif
Link do komentarza
Cytat

Zwracam również uwagę na "obciążenie gruntu" tym "słupem" (bez fundamentu) 40 x 40.
Jak mamy się bawić "porządnie", to się bawmy.

A jednak czujesz tą niemoc i bezmyślność drzemiącą w narodzie "widzisz i nie grzmisz" ,aż wreszcie pękłeś .Dlatego skłaniał bym się do ponownego przemyślenia w całości drewnianego domku ,zwłaszcza że to "zimowy domek dla danieli, które hoduje na swoim terenie hotelarz " one z pewnością wolały by żeby ten domek był drewniany . Edytowano przez animus (zobacz historię edycji)
Link do komentarza
Moim skromnym zdaniem uważam, że dyskusja tutaj jest troszkę zbędna, moim zadaniem nie jest opracowanie ekspertyzy w jakich warunkach danielom będzie się wygodniej żyło, mam trochę cegieł, gotowy "fundament" i mam zrobić tak, żeby te zwierzątka miały kawałek dachu nad głową zimą. Obliczeniowym asem nie jestem, mam za sobą dopiero pierwszy rok, po którym wiem jedynie na czym zawód budowlańca polega. A polega mniej więcej na tym, że mam sprawić, żeby to, co sobie inwestor/architekt wymyśli jakoś stało i się nie zawaliło. Stąd ten temat, ponieważ większość tego zadania polega na dobraniu elementów "na oko i doświadczenie", którego nie mam, dlatego proszę Państwa o pomoc.

Może moje rozumowanie nie jest zbyt dobre, ale planowałem zrobić z tego konstrukcję szkieletową, dach oparty na słupkach, a ściany "są, bo są", przez co może niekorzystne wpływy zarówno temperatur, jak i obciążeń nie wpływałyby zbyt niekorzystnie na samą ścianę ceglaną, a szkielet żelbetowy jakoś by sobie poradził z całą resztą, nawet w wypadku wysadzin lub nierównomiernego osiadania, to nie jest drapacz chmur, żeby się tym zbyt mocno przejmować, to po prostu ma stać i służyć icon_smile.gif
Link do komentarza
Cytat

oprocz oczywistych talentow wszelakich, z naszego Animusa wyrasta rowniez zaklinacz zwierzat
ja mysle, ze danielom wszystko jedno; wazne zeby bylo gdzie sie posilic i schronic

Sola nie jestem jakimś czarownikiem ,tylko patrzę troszeczkę szerzej na to wszystko .Zwierza stadne nocujące w grupie w takim domku nieogrzewanym i bez klimy icon_smile.gif ,w zagrodzeniu są skazane na to co człowiek im przygotuje , wystarczy porównać izolacyjność ścian z cegły do ścian drewnianych a trzeba brać pod uwagę że te zwierzęta ogrzewają się sobą nawzajem i swoimi oddechami ,upraszczając domek z cegły zimą to lodówka latem piekarnik więc jaki schronienie szykuje gospodarz dla swoich podopiecznych na zimę i lato . Edytowano przez animus (zobacz historię edycji)
Link do komentarza

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Nie widać żeby siadał. Przynajmniej patrzę po chudziaku że jest na tym samym poziomie
    • Duży błąd. Moja zona przez lata prowadziła tematy remontów w spółdzielni i mówi, że w takiej sytuacji winniście wszyscy iść na zebranie najpierw osiedlowe, a później Walne i wyrzucić zarząd na zbity pysk. U nas w mieście miałbyś o zrobione za darmo.   Przede wszystkim balkon najczęściej traktowany jest jako element elewacji, a więc część wspólna, dlatego niezależnie od własności mieszkania, zarządza nim ten, kto zajmuje się elementami wspólnymi. A to o czym Ty piszesz, to są bardzo rzadkie przypadki i raczej nie w spółdzielniach a w wyjątkowych wspólnotach. Dlatego pytałem o zarządzającego budynkiem. W spółdzielni to niemożliwe.
    • Przyjrzyj się jak mają zrobione to zabezpieczenie, porozmawiaj z właścicielami balkonu...   Rozmawiaj w spółdzielni... może planują jakieś remonty i może to uwzględnią w swoich planach...   Balkon - o ile nie jest to inaczej w akcie notarialnym sformułowane - jest własnością spółdzielni i ona powinna wadę usunąć...   Nie bardzo wiem dlaczego nie ma na tych balkonach okapników blaszanych zamontowanych pod wylewką na balkonie... A na Twoim balkonie, za balustradą widać obróbkę blaszaną?   Wszystkie  balkony, które remontowałem u nas, mają obróbkę blaszaną i co najwyżej była potrzeba wymiany blachy, co wiązało się z ingerencją w płytę balkonową, dodatkowym doszczelnianiem, nową - albo fragmentem nowej wylewki i ponownym układaniem płytek na podłodze balkonu... Tym powinna zająć się firma, zatrudniona przez spółdzielnię, albo inny wykonawca, który wystawi fakturę, a spółdzielnia rozliczy tę fakturę... W moim przypadku spółdzielnia miała jakieś ryczałty, zwracane mieszkańcom...   O ile Spółdzielnia nie będzie chciała z jakichś tam powodów zadziałać, i jak będziesz już tam na własną rękę coś kombinował - po zakomunikowaniu tego zarządcy budynku - możesz zamontować (lub to zlecić) kapinos - pas blachy wzdłuż krawędzi "sufitu" balkonu, wystający na zewnątrz balkonu, z małym spadkiem i doszczelniony od zewnątrz silikonem dekarskim...  Do tego potrzebna będzie dość długa drabina, z której dostaniesz się na wysokość balkonu na drugim piętrze... albo zwyżka - tak byłoby najbezpieczniej...  
    • Spółdzielnia mieszkaniowa, podejrzewam że będą mieli gdzieś, u mnie w bloku większość balkonów tak wygląda że są łuszczenia na sufitach , to samo na osiedlu, raczej mieszkańcy sami ogarniają we własnym zakresie 
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...