Skocz do zawartości

Oświetlenie LED - czy warto?


Recommended Posts

Witajcie!
Chciałbym zadać pytanie, gdyż przymierzam się do wymiany oświetlenia w moim mieszkaniu - około 66 metrów kwadratowych, nowa zabudowa. I zastanawiam się, nad wymienieniem wszystkich żarówek na oświetlenie LED. I mam pytanie - czy warto? Opłaca się? Z tego co wiem, LEDy trzymają znacznie dłużej niż zwykłe żarówki. Mają też znacznie przyjemniejszą barwę niż świetlówki (i też dłużej wytrzymują). Możecie powiedzieć mi coś na temat tych dwóch żarówek (potrzebuje ok. 3 na E14 oraz 9 na E27):
ŻARÓWKA DIODOWA LED PHILIPS E14 2W ŚWIECOWA - te myślałem dać przy biurkach i nad łóżkiem, nie będą za słabe?
ŻARÓWKA DIODOWA LED LIGHTECH E27 5W ( 50W ) - 50W powinno być ok, zresztą cena jest niesamowicie niska jak na żarówkę LED o tej mocy, to nie jakaś chińszczyzna?

Mam też pytanie, czy firma Lightech jest zaufana? Nie słyszałem o niej wcześniej, a jak patrzyłem na allegro i po sklepach, to w serwisie hurtceny.pl mają je w bardzo przystępnej cenie. Co sądzicie?
Link do komentarza
Moim zdaniem jak najbardziej się to opłaca,może i Led-y są początkowo droższe,jednak potem stopniowo wraz z każdym rachunkiem za energię- zwraca się to systematycznie,ponieważ przychodzą one o wiele niższe. Jeżeli cena jest zbyt niska,to raczej bym tutaj nie ryzykował. Lepiej zapłacić więcej i cieszyć się dobrą jakością.
Link do komentarza
  • 3 tygodnie temu...
  • 1 miesiąc temu...
  • 4 tygodnie temu...
No to ja się wyłamię z powyższych opini, nie ma żadnego ekonomicznego powodu aby instalować LEDy, koszt dobrych żarówek jest spory (np. na diodach CREE) a tanie są tylko tanie, dodatkowo musisz kupić naprawdę dobry zasilacz żeby Ci nie paliło żarówek a ten działa 24h, niby niewiele ciągnie ale zawsze. Koszt zasilaczy może znacznie podwyższyć cały koszt całej instalacji. Dodatkowo światło LED jest mało przyjazne dla oka ponieważ ma bardzo wąskie pasmo świecenia i słabe oddawanie rzeczywistych kolorów, współczynnik CRI w większości przypadków nie przekracza Ra 70 gdzie zwykła żarówka bańka ma 100. Niewiele osób zdaje sobie z tego sprawę że wbrew pozorom koszta za energię która nam świeci w domu to około 8-10% całego rachunku wg różnych źródeł więc ile zaoszczędzisz 5-10 PLN w miesiąc przy jakich kosztach inwestycji ?
A o bajkach że z 6W żarówki LED będziesz miał światła jak z 60W zwykłej to możesz zapomnieć niby lumenów mają tylko trochę mniej ale bańka świeci dookoła a LEDY w większości punktowo. Ściągnąłem z Chin żarówki na diodach mocy CREE co w Polsce jest rzadkością żeby potestować. Mimo że CREE są uznawane za najlepsze diody na świecie to szału nie było. I były to żarówki o selekcjonowanej barwie takiej jaka mnie odpowiadała czego przy dostępnych w Polsce żarówkach praktycznie nie uświadczysz. Kupić możesz albo żółte albo trupiobiałe. Jesli jednak się zdecydujesz to szukaj takich które będa miały temperaturę barwy pomiędzy 5000 a 6000 Kelvinów. Służę linkiem dla detalistów żeby sobie ściągnąć taniej żarówki z Chin tylko trzeba trochę poszukać i liczyć że nas Chińczyk nie orżnie na kasę generalnie możesz zaoszczędzić na cenie żarówek jakieś 50-70% icon_smile.gif bo przy niewielkim zamówieniu wysyłka FREE.

www.aliexpres.com

Najbezpieczniej płacić PAYPALEM ale to zależy od szczęścia icon_smile.gif Edytowano przez Truteń (zobacz historię edycji)
Link do komentarza
Cytat

Oświetlenie LED jest bardzo opłacalne, pobór prądu jest naprawdę minimalny a moc jaką daje ogromne.



Czyli tak jak w Kanie Galilejskiej.

Cytat

Dwa jest to bardzo trwałe oświetlenie, które może wytrzymać podobno około 300 000 godzin świecąc cały czas.



Na wyspach Bergamutach podobno jest kot w butach!

Twój post jest tak prawdziwy jak i te wyspy.
Link do komentarza
  • 2 tygodnie temu...
Oświetlenie ledowe to trafna inwestycja w dzisiejszych czasach. Może i początkowo jest drogo, ale później koszty się zwrócą.
Nawet pałac w Pradze został poddany ledowej rewolucji (Pałac w Pradze)

Jeśli się odnieść do obecnie mocno promowanych przez UE świetlówek to jest kilka zasadniczych korzyści z oświetlenia LED.

1. Brak rtęci, która znajduje się w energooszczędnych świetlówkach,
2. Większa wydajność,
3. Dłuższa żywotność,
4. Mniejsze wydzielanie cieplne,
5. Większa gama kolorów
6. Niższe koszty eksploatowania.

W porównaniu do tradycyjnej żarówki LED zużywają do 90% mniej energii elektrycznej.

Dobrej jakości lampy LED świecą od do 80.000 godzin, jednak należy pamiętać, że LEDy w pewnym momencie swojego życia tracą swoją moc i zaczynają świecić coraz słabiej. Początkowo jest to niezauważalny efekt, ale w czasem da się to odczuć icon_smile.gif
Ciekawy artykuł o LEDach w domu jest tutaj
Link do komentarza
Cytat

Ciekawy artykuł o LEDach w domu jest tutaj



Takich ciekawych artykułów są setki. I co z tego? Piszą je dziennikarze, którym firmy gratis udostępniły specjalne lampy LED do testowania, albo nawet zafundowały obiad w knajpie, tacy którzy pisują "prąd o napięciu 230 voltów" (bo nawet - poloniści - nie wiedzą, że po polsku to są "wolty" a nie "volty"), bo o tym, że prąd nie ma napięcia to w życiu nie słyszeli. Żaden z nich nie ma pojęcia o czym pisze, bo posługują się sloganami z reklamówek.
Ciekawe, któremu dziennikarzowi lampa LED świeciła 80 000 godzin, chciałbym go poznać. I zobaczyć tę lampę.

Kto ciekawy może poczytać o doświadczeniach użytkowników LED:

Światło i oświetlenie
Link do komentarza
Cytat

Takich ciekawych artykułów są setki. I co z tego? Piszą je dziennikarze, którym firmy gratis udostępniły specjalne lampy LED do testowania, albo nawet zafundowały obiad w knajpie, tacy którzy pisują "prąd o napięciu 230 voltów" (bo nawet - poloniści - nie wiedzą, że po polsku to są "wolty" a nie "volty"), bo o tym, że prąd nie ma napięcia to w życiu nie słyszeli. Żaden z nich nie ma pojęcia o czym pisze, bo posługują się sloganami z reklamówek.
Ciekawe, któremu dziennikarzowi lampa LED świeciła 80 000 godzin, chciałbym go poznać. I zobaczyć tę lampę.



Nie widzę aby było to wpis "sponsorowany". Szanowny Pan nie ma chyba pojęcia jak wyglądają wpisy sponsorowane, albo ma doświadczenie w tej kwestii. 80.000 godzin jest osiągalne i aby nie robić reklamy nie podam nazwy firmy, nie chciałbym być posądzony o to, że ktoś mi stawia obiadki. Jest firma, która opatentowała technologię pozwalającą wycisnąć 80.000 godzin z LED i kurcze dają na to gwarancję icon_eek.gif Nie wiem jak to robią i przyznam, że mnie to nie interesuje. Jaki klient końcowy patrzę na gwarancje producenta.

Szanowny pan zapewne jest ekspertem, zna technologię, wie wszystko o ledach, może je produkuje? Ja nie mam takiej wiedzy, dlatego to każdego wpisu, opinii podchodzę z dystansem. Traktuję to jako ciekawostkę.
Ja na moje markowe ledy mam 5 lat gwarancji i póki co mi to wystarcza, działają.
Link do komentarza
Cytat

Nie widzę aby było to wpis "sponsorowany". Szanowny Pan nie ma chyba pojęcia jak wyglądają wpisy sponsorowane, albo ma doświadczenie w tej kwestii. 80.000 godzin jest osiągalne i aby nie robić reklamy nie podam nazwy firmy, nie chciałbym być posądzony o to, że ktoś mi stawia obiadki. Jest firma, która opatentowała technologię pozwalającą wycisnąć 80.000 godzin z LED i kurcze dają na to gwarancję icon_eek.gif Nie wiem jak to robią i przyznam, że mnie to nie interesuje. Jaki klient końcowy patrzę na gwarancje producenta.

Szanowny pan zapewne jest ekspertem, zna technologię, wie wszystko o ledach, może je produkuje? Ja nie mam takiej wiedzy, dlatego to każdego wpisu, opinii podchodzę z dystansem. Traktuję to jako ciekawostkę.
Ja na moje markowe ledy mam 5 lat gwarancji i póki co mi to wystarcza, działają.



Nie chce mi się odpowiadać kwiecistym stylem Szanownego Pana, chociaż potrafię pisać jeszcze bardziej kwieciście, więc Szanowny Pan pozwoli, że odpowiem po chłopsku, bom ze wsi i światowe maniery jeszcze do mnie nie dotarły, w przeciwieństwie do unijnych dyrektyw.
Otóż, Szanowny Oskarze, po pierwsze chciałem Ciebie przeprosić (tak, tak! Na wsi też czasami umieją przeprosić!) za to, iż nie raczyłem zauważyć, żeś Ty sam, własnym piórem spłodził był polecany artykuł. I przypisałem Tobie cytowanie jakiegoś dziennikarza, oraz zasugerowałem, że posługujesz się mądrościami nabytymi od niekompetentnych ludzi. Otóż pobłądziłem, przyznaję i biję się w piersi. Dlatego w żadnym wypadku nie bierz do serca sugestii, że podejrzewam Ciebie o niecne spożywanie fundowanych obiadów, bo tak nie jest. Nie miałem zamiaru tego sugerować, moja opinia miała charakter ogólny, niekoniecznie powiązany z LED-ami.
Jednocześnie pragnę Ciebie uspokoić, że wiem co to są artykuły sponsorowane i doskonale potrafię je odróżnić od "sponsorowanych".
W tym miejscu też, ze wstydem muszę przyznać, iż nie jestem w stanie kupić w salonie samochodu w takiej cenie, jaką oferują pierwszemu lepszemu posłowi. Zawsze ode mnie będą żądać co najmniej 20% więcej, a wiesz, Szanowny Oskarze dlaczego? Otóż, te cholery, jakimś szóstym czy siódmym zmysłem wyczuwają, żem ze wsi i na posła się nie nadaję. Nawet ostatniego posła. Bo nie umiem tak łgać jak oni. Dlatego nawet gadać nie chcą ze mną o obniżce ceny. Wiedzą, że ja nie z tej branży i ja też już wiem, że oni wiedzą. Że jako nieposeł jestem im nieprzydatny.
Pewnie się zastanawiasz, Szanowny Oskarze, po co o tym piszę. Otóż po to, że zauważyłem iż światło, to nie całkiem Twoja branża. A mówiąc dokładniej, światło to tylko element Twojej branży, tak samo zresztą jak i cień. I podobno na tym się znasz. Ty korzystasz ze światła i cienia, niekoniecznie wiedząc na jakiej wysokości poprowadzić kable, coby to światło było. Więc ja zastanowiłem się teraz, ki czort każe się Tobie wypowiadać o sprawach, w których średnio rozgarnięty elektryk, nie mówiąc o studentach Politechnik, może Ciebie zapędzić w kozi róg? Robisz za ambasadora, żeby taniej kupić auto? Nie do wiary...
Szanowny Osk!arze! 80 000 godzin, to przyjmując iż lampa świeci 8 - 10 godzin dziennie, to trzeba by ją eksploatować przez 30 lat, żeby osiągnęła deklarowaną trwałość. Znajdź mi kogoś, kto to potwierdzi! Nie teoretyka, przedstawiciela producenta, tylko użytkownika, jak ja i TY!!! Eksploatacja w realnych warunkach, nie wychuchanych w laboratorium. Powiedz mi, czy istnieje ktoś na świecie, kto to może potwierdzić? Bo ja znam tylko takich, co temu zaprzeczą.
Piszesz, że wierzysz w deklaracje producentów... Życzę zatem zdrowia! Ja już niejednemu kiedyś wierzyłem... A technologię znam, Szanowny Oskarze, bo tego uczą w szkołach. I ja chodziłem do takiej, gdzie tego uczyli.

Ty chodziłeś do innej szkoły, czego innego uczyli, dlatego proszę Ciebie, zajmij się swoją branżą, skoro robisz to dobrze, życzę Ci wielu sukcesów w dobieraniu światła i cienia, a za techniczne i technologiczne sprawy oświetlenia się nie bierz, bo rychło ktoś się zorientuje, że nie warto dla Ciebie obniżać ceny samochodu. Edytowano przez retrofood (zobacz historię edycji)
Link do komentarza
Cytat

Nie chce mi się odpowiadać kwiecistym stylem Szanownego Pana, chociaż potrafię pisać jeszcze bardziej kwieciście, więc Szanowny Pan pozwoli, że odpowiem po chłopsku, bom ze wsi i światowe maniery jeszcze do mnie nie dotarły, w przeciwieństwie do unijnych dyrektyw.
Otóż, Szanowny Oskarze, po pierwsze chciałem Ciebie przeprosić (tak, tak! Na wsi też czasami umieją przeprosić!) za to, iż nie raczyłem zauważyć, żeś Ty sam, własnym piórem spłodził był polecany artykuł. I przypisałem Tobie cytowanie jakiegoś dziennikarza, oraz zasugerowałem, że posługujesz się mądrościami nabytymi od niekompetentnych ludzi. Otóż pobłądziłem, przyznaję i biję się w piersi. Dlatego w żadnym wypadku nie bierz do serca sugestii, że podejrzewam Ciebie o niecne spożywanie fundowanych obiadów, bo tak nie jest. Nie miałem zamiaru tego sugerować, moja opinia miała charakter ogólny, niekoniecznie powiązany z LED-ami.
Jednocześnie pragnę Ciebie uspokoić, że wiem co to są artykuły sponsorowane i doskonale potrafię je odróżnić od "sponsorowanych".
W tym miejscu też, ze wstydem muszę przyznać, iż nie jestem w stanie kupić w salonie samochodu w takiej cenie, jaką oferują pierwszemu lepszemu posłowi. Zawsze ode mnie będą żądać co najmniej 20% więcej, a wiesz, Szanowny Oskarze dlaczego? Otóż, te cholery, jakimś szóstym czy siódmym zmysłem wyczuwają, żem ze wsi i na posła się nie nadaję. Nawet ostatniego posła. Bo nie umiem tak łgać jak oni. Dlatego nawet gadać nie chcą ze mną o obniżce ceny. Wiedzą, że ja nie z tej branży i ja też już wiem, że oni wiedzą. Że jako nieposeł jestem im nieprzydatny.
Pewnie się zastanawiasz, Szanowny Oskarze, po co o tym piszę. Otóż po to, że zauważyłem iż światło, to nie całkiem Twoja branża. A mówiąc dokładniej, światło to tylko element Twojej branży, tak samo zresztą jak i cień. I podobno na tym się znasz. Ty korzystasz ze światła i cienia, niekoniecznie wiedząc na jakiej wysokości poprowadzić kable, coby to światło było. Więc ja zastanowiłem się teraz, ki czort każe się Tobie wypowiadać o sprawach, w których średnio rozgarnięty elektryk, nie mówiąc o studentach Politechnik, może Ciebie zapędzić w kozi róg? Robisz za ambasadora, żeby taniej kupić auto? Nie do wiary...
Szanowny Osk!arze! 80 00 godzin, to przyjmując iż lampa świeci 8 - 10 godzin dziennie, to trzeba by ją eksploatować przez 30 lat, żeby osiągnęła deklarowaną trwałość. Znajdź mi kogoś, kto to potwierdzi! Nie teoretyka, przedstawiciela producenta, tylko użytkownika, jak ja i TY!!! Powiedz mi, czy istnieje ktoś na świecie, kto to może potwierdzić? Bo ja znam tylko takich, co temu zaprzeczą.
Piszesz, że wierzysz w deklaracje producentów... Życzę zatem zdrowia! Ja już niejednemu kiedyś wierzyłem... A technologię znam, Szanowny Oskarze, bo tego uczą w szkołach. I ja chodziłem do takiej, gdzie tego uczyli.

Ty chodziłeś do innej szkoły, czego innego uczyli, dlatego proszę Ciebie, zajmij się swoją branżą, skoro robisz to dobrze, życzę Ci wielu sukcesów w dobieraniu światła i cienia, a za techniczne i technologiczne sprawy oświetlenia się nie bierz, bo rychło ktoś się zorientuje, że nie warto dla Ciebie obniżać ceny samochodu.



Wybacz Szanowny Panie, ale jestem za głupi aby rozumieć Twoje słowa.
Link do komentarza
Cytat

Wybacz Szanowny Panie, ale jestem za głupi aby rozumieć Twoje słowa.



Otóż, Szanowny Oskarze, już wyjaśniam: Wspomnij 2006 rok i deklaracje uznanych i wielkich AUTORYTETÓW dotyczące wspaniałych autostrad, jakimi kibice z całego świata dojadą na EURO-2012.
Te LED-y są do tych autostrad podobne.
Link do komentarza
Cytat

Otóż, Szanowny Oskarze, już wyjaśniam: Wspomnij 2006 rok i deklaracje uznanych i wielkich AUTORYTETÓW dotyczące wspaniałych autostrad, jakimi kibice z całego świata dojadą na EURO-2012.
Te LED-y są do tych autostrad podobne.



Poproszę o oświecenie:

1. Czy mimo wstępnego kosztu zakupu LED jest tańszy w użytkowaniu (w porównaniu z energooszczędną świetlówką)
2. Czy zużywa mniej energii (w porównaniu z energooszczędną świetlówką)
3. Czy działają dłużej (w porównaniu z energooszczędną świetlówką)
4. Czy są przyjazne środowisku naturalnemu?
5. Czy w ogólnym rozliczeniu lepiej postawić na LED?
6. Czy lepiej kupić firmowany produkt z gwarancją "znanego" producenta czy oszczędzić i kupić i pierwszego lepszego gościa z Allegro?
7. Czy montaż LED musi zawsze odbywać się przez eksperta?

Dziękuję. Edytowano przez dboskar (zobacz historię edycji)
Link do komentarza
Cytat

Poproszę o oświecenie:

1. Czy mimo wstępnego kosztu zakupu LED jest tańszy w użytkowaniu (w porównaniu z energooszczędną świetlówką)
2. Czy zużywa mniej energii (w porównaniu z energooszczędną świetlówką)
3. Czy działają dłużej (w porównaniu z energooszczędną świetlówką)
4. Czy są przyjazne środowisku naturalnemu?
5. Czy w ogólnym rozliczeniu lepiej postawić na LED?
6. Czy lepiej kupić firmowany produkt z gwarancją "znanego" producenta czy oszczędzić i kupić i pierwszego lepszego gościa z Allegro?
7. Czy montaż LED musi zawsze odbywać się przez eksperta?

Dziękuję.



Przynudzasz, Szanowny Oskarze, powtarzając swoją mantrę, chociaż wyglądasz na człowieka, który liznął zarówno podstaw fizyki jak i podstaw filozofii, zatem powinien wiedzieć, że ruch jest pojęciem względnym.

Otóż przedstaw sobie taką sytuację. Mam w swoim salonie obniżony "schodek" sufitu wzdłuż wszystkich ścian a na nim zainstalowane 16 lamp halogenowych. Jest też inne oświetlenie, ale nie o nim mowa. Zajmijmy się tylko halogenami. Otóż załączam je trzy razy do roku, na kilka godzin, w imieniny zony i moje, oraz w dzień macania biustu. Odpowiedz mi proszę:
1. Czy mam wyrzucić halogeny i kupić LED-y?
2. Czy mam się przejmować kosztami energii?
3. Które będą działać dłużej?
4. Jakie rozwiązanie będzie bardziej ekologiczne?
5. Czy jak kupię LED-y, to mam wszystkim wciskać, żeby też tak zrobili?
6. Czy skorzystać z doradcy d/s oświetlenia?
7. Czy zamówić dizajnera, żeby to ocenił?

Na odpowiedź nie czekam.
Link do komentarza
Cytat

Przynudzasz, Szanowny Oskarze, powtarzając swoją mantrę, chociaż wyglądasz na człowieka, który liznął zarówno podstaw fizyki jak i podstaw filozofii, zatem powinien wiedzieć, że ruch jest pojęciem względnym.

Otóż przedstaw sobie taką sytuację. Mam w swoim salonie obniżony "schodek" sufitu wzdłuż wszystkich ścian a na nim zainstalowane 16 lamp halogenowych. Jest też inne oświetlenie, ale nie o nim mowa. Zajmijmy się tylko halogenami. Otóż załączam je trzy razy do roku, na kilka godzin, w imieniny zony i moje, oraz w dzień macania biustu. Odpowiedz mi proszę:
1. Czy mam wyrzucić halogeny i kupić LED-y?
2. Czy mam się przejmować kosztami energii?
3. Które będą działać dłużej?
4. Jakie rozwiązanie będzie bardziej ekologiczne?
5. Czy jak kupię LED-y, to mam wszystkim wciskać, żeby też tak zrobili?
6. Czy skorzystać z doradcy d/s oświetlenia?
7. Czy zamówić dizajnera, żeby to ocenił?

Na odpowiedź nie czekam.



Liczyłem na rzetelną odpowiedź, ale jak widzę Szanowny Pan tylko pisze dla pisania. Wszelka dyskusja jak widać jest zbędna. Grzecznie pytam i zero odpowiedzi, od znawcy tematu chciałbym się czegoś więcej dowiedzieć, zresztą mniejsza o to. Po tym całym bełkocie...
Kurde "dzień macania biustu" to musi być niezwykłe wydarzenie, skoro trzeba halogeny zapalić. Ok, nie wnikam dlaczego, nie mój problem czy też rozrywka.

Nauczono mnie żeby odpowiadać na zadane pytania, a Pan z lekka się gubi, najpierw "prosi o odpowiedź", aby chwilę później napisać, że "nie czeka na odpowiedź". Zmienny niczym kobieta (to żart - zanim zaleje mnie pan ironiczną złością)

1. NIE, aczkolwiek można zastosować zamienniki.
2. NIE w przypadku tak krótkiego użytkowania.
3. NIE.
4. Przy takim użytkowaniu nie ma to większego wpływu, aczkolwiek nie zmienia to faktu, że matkę ziemię trzeba szanować.
5. NIE, nikt przecież nie staje się ambasadorem produktu. Nie spotkałem się aby w Polsce tak ktoś robił, przynajmniej nie ludzie z którymi współpracuję. Jeśli chodzi o mnie i moje produkty to wolę odesłać klienta do konkurencji niż psuć sobie markę.
6. Jeśli kolega nie ma wiedzy na ten temat to warto.
7. Dizajner nie jest od oceniania. Rola dizajnera jest od projektowania, a tu wracamy do punktu 6, więc jeśli korzystać z doradcy, to powinien on też mieć wiedzę na temat zaprojektowania oświetlenia aby optymalnie je wykorzystać. Ocenę końcową zawsze wydaje klient, więc jak ktoś w coś inwestuje to powinien być w pełni do tego przekonany, a nie robić np. pod "publiczkę"

Na komentarz nie czekam i o odpowiedź nie proszę (przynajmniej nie będę zmienny), zwłaszcza jeśli ktoś pisze na zasadzie "napiszę, bo napiszę".

Z tematu jaki jest poruszany w tym miejscu pada pytanie "Oświetlenie LED - czy warto?"

Z mojego doświadczenia, wymianie halogenów czy rezygnacji z energooszczędnych świetlówek odpowiedź brzmi warto.
Mimo iż nie wszystko odbyło się na zasadzie "wykręcam i wkręcam", to mimo kosztów personalizacji pewnych miejsc w domu, praca i wydatki są warte efektu końcowego, a poniesione koszty zwracają się z każdym rachunkiem. Miło jest widzieć mniej Euro na rachunku w porównaniu z tym co było przy "starym" oświetleniu. Następne zapewne będą panele słoneczne...
Jeśli ktoś jest na etapie budowy czy remontu powinien się zastanowić nad zastosowaniem tego typu technologii, co nie oznacza, że musi ją wykorzystać, jednak nie wiadomo czy jutro ktoś się w UE się nie obudzi i nie wyda jakieś dyrektywy jak w przypadku tradycyjnych żarówek.

Życzę miłego dnia.
Link do komentarza
Cytat

Mimo iż nie wszystko odbyło się na zasadzie "wykręcam i wkręcam", to mimo kosztów personalizacji pewnych miejsc w domu, praca i wydatki są warte efektu końcowego, a poniesione koszty zwracają się z każdym rachunkiem. Miło jest widzieć mniej Euro na rachunku w porównaniu z tym co było przy "starym" oświetleniu. Następne zapewne będą panele słoneczne...
Jeśli ktoś jest na etapie budowy czy remontu powinien się zastanowić nad zastosowaniem tego typu technologii, co nie oznacza, że musi ją wykorzystać, jednak nie wiadomo czy jutro ktoś się w UE się nie obudzi i nie wyda jakieś dyrektywy jak w przypadku tradycyjnych żarówek.



Szanowny Oskarze!
Nie domagałem się odpowiedzi na swoje pytania, bo one przeznaczone były dla Ciebie, a nie dla mnie, poza tym wyglądałeś na kogoś, kto nie posuwa się do popularnych, żeby nie powiedzieć prostackich insynuacji oraz przymiotników, ale trudno. Myliłem się znowu. Muszę się z tym pogodzić, chociaż gdybyś znajdował się bliżej mojej wsi, to o Wersal byłoby trudno.
W sumie jednak jako tako odpowiedziałeś sobie na moje pytania, wiec dlaczego twierdzisz, że dostałeś zero odpowiedzi? Może nie odpowiedziałem Ci wprost, ale kiedyś mnie uczono, że lepiej dawać jest wędkę niż rybę. Uważałem, że jak sam dojdziesz do pewnych wniosków, to nie będziesz twierdził jak za panią Matką, że tylko LED-y są cacy, a reszta jest be! Bo wszystko jest względne.
Jednak Ty potraktowałeś to jako bełkot, więc nie wiem, czy jesteś tak odporny na wiedzę, czy tylko udajesz, że dla was nigdy czarne nie będzie czarne, a białe nie będzie białe.
Muszę zatem zastosować łopatologię, bo chyba znowu pomyliłem się, tym razem co do Twojej zdolności wyciągania wniosków. Jedźmy więc od początku.

1. Czy mimo wstępnego kosztu zakupu LED jest tańszy w użytkowaniu (w porównaniu z energooszczędną świetlówką)
A dlaczego mamy pomijać wstępne koszty? Udowodniłem Ci, że nie branie ich pod uwagę jest bezsensowne. Tylko porównania kosztów inwestycyjnych plus eksploatacyjne, daje jakiś obraz korzyści lub nie. Do tego należy doliczyć kłamstwa producentów odnośnie trwałości lamp LED-owych. Otóż LED-y faktycznie są trwałe. Może i wytrwają te 80 000 godzin. Tylko, że w skład lampy wchodzą nie tylko LED-y, bo trzeba je zasilić. A elementy układów elektronicznych, to masówka, obliczona na przetrwanie okresu gwarancyjnego. Tak, tak, Oskarze! Tu jest to samo zjawisko, co przy żarówkach! Ja, będąc w dzieciństwie elektronikiem - amatorem, mam do tej pory kondensatory elektrolityczne, którymi zastępuję w popsutym sprzęcie te współczesne i sprzęt ożywa!!! Tamte mają 50 lat i trzymają parametry, współczesne dość często odmawiają posłuszeństwa już po dwóch - trzech.

2. Czy zużywa mniej energii (w porównaniu z energooszczędną świetlówką)
Może i mniej, ale w porównaniu z żarówką ma szereg wad, począwszy od barwy i kierunku światła.

3. Czy działają dłużej (w porównaniu z energooszczędną świetlówką)
Porównanie bezsensowne, bo i tak, i nie. Zobaczymy co w przyszłości.

4. Czy są przyjazne środowisku naturalnemu?
Przyjazne - w żadnym wypadku. Mogą być tylko "mniej lub bardziej przyjazne niż...". Jeśli policzyć wydatek energii i surowców na produkcję elementów (wszystkich elementów lampy LED, a potem koszty ich utylizacji, to nie wiem, czy wyjdzie różowo. Jak na razie nie mamy doświadczeń na temat długofalowego działania w tym temacie bo jest świeży. Ale z tego co wiem, to odbiór zużytych jest teorią, bo są to najczęściej jedno - kilka miejsc na województwo. Nie licząc oczywiście hurtowni elektrycznych, tylko konia z rzędem temu, co z jedną uszkodzoną lampą będzie szukał hurtowni.

5. Czy w ogólnym rozliczeniu lepiej postawić na LED?
Udowodniłem Ci, że to zależy od sytuacji. I na koniec sam zacząłeś skłaniać się do tej tezy.

6. Czy lepiej kupić firmowany produkt z gwarancją "znanego" producenta czy oszczędzić i kupić i pierwszego lepszego gościa z Allegro?
Ciekawe jakbyś miał kupić sto sztuk i zapłacić z własnej kieszeni co byś gadał. Może lapiej pytaj ludzi czy chcą być młodymi, zdrowymi i bogatymi, czy starymi chorymi i biednymi.

7. Czy montaż LED musi zawsze odbywać się przez eksperta?
Nie, wystarczy kumaty elektryk.

Tak więc widzisz Oskarze, gdybyś zamiast wciskać kit, od początku napisał:
Jeśli ktoś jest na etapie budowy czy remontu powinien się zastanowić nad zastosowaniem tego typu technologii, co nie oznacza, że musi ją wykorzystać,
miałbym o Tobie lepsze zdanie.

Gorliwość neofity u starych wyznawców zawsze wzbudza tylko uśmieszki politowania.

PS. Na panele też się tak napalasz?




Cytat

Dziwi mnie to, że nikt jeszcze nie przeprowadził jakiegoś testu porównawczego, który rodzaj oświetlenia jest najbardziej wydajny. A może przeprowadził?



Co to oznacza "wydajny"? Edytowano przez retrofood (zobacz historię edycji)
Link do komentarza
Cytat

Poproszę o oświecenie:

1. Czy mimo wstępnego kosztu zakupu LED jest tańszy w użytkowaniu (w porównaniu z energooszczędną świetlówką)
2. Czy zużywa mniej energii (w porównaniu z energooszczędną świetlówką)
3. Czy działają dłużej (w porównaniu z energooszczędną świetlówką)
4. Czy są przyjazne środowisku naturalnemu?
5. Czy w ogólnym rozliczeniu lepiej postawić na LED?
6. Czy lepiej kupić firmowany produkt z gwarancją "znanego" producenta czy oszczędzić i kupić i pierwszego lepszego gościa z Allegro?
7. Czy montaż LED musi zawsze odbywać się przez eksperta?

Dziękuję.


To i ja się wtrącę icon_smile.gif Co prawda nie jestem zwolennikiem żarówek energooszczędnych ale ponieważ te zostały przywołane to do nich się odniosę.

ad1 - NIE, nowe ż.energooszczędne mają podobny strumień świetlny jak LEDy jeśli chodzi o lumeny,
ad2 - TAK, ale różnice na korzyśc LED będą niewielkie, trzeba pamiętać że LEDy to nie tylko same żarówki ale także elektronika która stabilizuje napięcie bo LEDy są bardzo czułe na jego wahania,
ad3 - NIE, parametr porównywalny żarówka 30 tys. h i podobnie LED ale np. Phillips wprowadza nowe LEDy mające 10 tys. h działać icon_smile.gif kwestia czasu zanim zaczną to robić inni,
ad4 - pytanie czysto filozoficzne,
ad5 - dla lepszego samopoczucia że jesteśmy trendy, eko to TAK, z ekonomicznego punktu widzenia NIE ma to sensu, koszty inwestycji nigdy się nie zwrócą (mówimy o dobrych LEDach mocy np. CREE a nie tandecie dostępnej w Polsce )
ad6 - co to znaczy uznany producent LED icon_smile.gif piszesz o CREE ? jeśli tak to zobacz ile kosztują żarówki z takimi diodami w Polsce, cała reszta to tylko co najwyżej średnia półka,
ad7 - NIE ale musi to być ktoś kto poza znajomością elektryki ma także otwarty umysł na nowe rzeczy, przykładem są problemy z dotykowymi kontaktami Livolo i instalacją LED.

Nie neguję całkowicie LEDów jako oświetlenia ale napewno nie jako główne w domu, moim zdaniem LEDy nadają się do punktowego podświetlenia na zewnątrz, lub modnych obecnie podwieszanych sufitów z taśmami LED bądź szafek w kuchni.

Link do komentarza
  • 3 tygodnie temu...
  • 5 miesiące temu...
Witam,

nie mogłam się zdecydować czy zakładać nowy wątek czy nie, ale mam pytanie związane z oświetleniem led więc pozwolę sobie zadać je tutaj icon_smile.gif otóż jestem w trakcie remontu kuchni i chciałabym podświetlić szafki taśmą led, ale niestety kompletnie się na tym nie znam i nie wiem jak poszczególne produkty się od siebie różnią. Widziałam, że jest spora oferta na allegro, ale jakoś nieufnie do tego podchodzę ...
A może ktoś ma pomysł jak ciekawie można oświetlić kuchnię??
Link do komentarza
  • 8 miesiące temu...
Cytat

Witam,

nie mogłam się zdecydować czy zakładać nowy wątek czy nie, ale mam pytanie związane z oświetleniem led więc pozwolę sobie zadać je tutaj icon_smile.gif otóż jestem w trakcie remontu kuchni i chciałabym podświetlić szafki taśmą led, ale niestety kompletnie się na tym nie znam i nie wiem jak poszczególne produkty się od siebie różnią. Widziałam, że jest spora oferta na allegro, ale jakoś nieufnie do tego podchodzę ...
A może ktoś ma pomysł jak ciekawie można oświetlić kuchnię??



Witaj,

jeżeli chcesz, żeby taśma była tylko elementem zdobniczym to zamontuj taką z diodami o ciepłej barwie. W zupełności będzie wystarczać, a też w pomieszczeniu zrobi się miło Jeżeli chodzi o rozmieszczenie: nie dawaj ich zbyt blisko siebie. My z mężem popełniliśmy ten błąd, a aż tyle światła nie było nam potrzebnego. Z kolei biurach i obiektach przemysłowych jest na odwrót.
Link do komentarza
  • 5 tygodnie temu...
  • 1 miesiąc temu...
Powiem tak, sama mam w domu żarówki led, które kupowałam w sprawdzonym sklepie, a więc nie żadne philipsy, a wszystko działa porządnie i jest ok. Jednak nie wszędzie sprawdza się takie oświetlenie. Żarówki led mogą świecić o wiele dłużej niż zwykłe, ale jedna są dużo mniej odporne na częste włączanie i wyłączanie, proponuję więc korzystać z nich w takich pomieszczeniach, gdzie świeci się ciągle. Ja mam w kuchni, salonie i pokojach dziecinnych, mąż ma w garażu. W łazience mamy żarówkę tradycyjną, podobnie jak w komórce czy korytarzu. Obawiam się, że tam ledowe by zbyt długo nie wytrzymały. Są one z pewnością bardziej energooszczędne, co przekłada się na niższe rachunki na prąd, więc choćby dlatego warto ich używać.
Link do komentarza
Cytat

Żarówki led mogą świecić o wiele dłużej niż zwykłe, ale jedna są dużo mniej odporne na częste włączanie i wyłączanie, proponuję więc korzystać z nich w takich pomieszczeniach, gdzie świeci się ciągle.


– Diody są absolutnie niewrażliwe na włączenia i wyłączenia. Duża ich liczba w żaden sposób nie wpływa na żywotność źródła światła LED.
Link do komentarza
  • 9 miesiące temu...
Cytat

Same diody owszem, są niewrażliwe, ale te ich uklady zasilające... Boże ratuj.


Tia... Masz rację ale biorąc pod uwagę zysk na rachunkach to jeżeli taka żarówka LED nawet padnie po okresie gwarancji to i tak się zwróci. A jeżeli padnie wcześniej to z paragonem do sklepu niech wymieniają na nową.
Link do komentarza
  • 2 tygodnie temu...
Widziałam w supermarkecie zestaw 5 m taśmy LED-owej z klejem i sterownikiem za jakieś 60 zł. Czy warto toto kupić? Ma ktoś coś takiego. Chce to przymocować do wnęki z telewizorem. Słyszałam opinie, że te taśmy mają kiepski klej i po 2 dniach odpadają. Ma ktoś coś takiego? Da się to przykleić do ściany lub do spodu szafki nad TV?
Link do komentarza
  • 2 miesiące temu...
Równie dobrze można by się sprzeczać, jaki rodzaj samochodów jest lepszy: miejskie, sportowe, premium, kompakt, 4x4 a może bus? Podobnie z oświetleniem - wszystko zależy od tego, co ktoś chce osiągnąć, w jakim celu i jakim kosztem, stąd zapewne "przeciąganie liny" przez różnych członków dyskusji.

Są zastosowania w których LED "nie da rady" (np. oświetlenie w piekarniku) oraz takie, w którym bije wszystko inne na głowę (nowoczesne wzornictwo).

Podobnie z opłacalnością: w jednym miejscu najlepiej sprawdzą się świetlówki liniowe w drugim oświetlenie sodowe, w innym LED a jeszcze innym "byle co".

Nie inaczej jest z wdrażaniem oświetlenia LED: raz wystarczy zamienić żarówkę na ledówkę, innym razem trzeba przysiąść do CAD, ale znajdą się i tacy, których wymaganiom dogodzi dopiero dobry projektant wnętrz.

pozdrawiam
Link do komentarza
Cytat

Widziałam w supermarkecie zestaw 5 m taśmy LED-owej z klejem i sterownikiem za jakieś 60 zł. Czy warto toto kupić? Ma ktoś coś takiego. Chce to przymocować do wnęki z telewizorem. Słyszałam opinie, że te taśmy mają kiepski klej i po 2 dniach odpadają. Ma ktoś coś takiego? Da się to przykleić do ściany lub do spodu szafki nad TV?


Kupowałem w IKEI 3 taśmy, białe, 2 x bok + góra. Nic się nie odkleja, świeci bardzo fajnie.
Link do komentarza
  • 2 miesiące temu...
Ja całkiem niedawno wymieniłem żarówki w swoim domu na ledowe i jestem o wiele bardziej zadowolony. Żarówki są rzeczywiście energooszczędne Rachunki za prąd sie zmniejszyły. W dodatku argument z ceną jest równeiż nietrafiony bo są miejsca, w których można je kupić o wiele taniej.
Polecam jednak dobrze zastanowić sie nad barwą. Modna jest barwa chłodna ale jestem zdania,ze najlepsza jest ciepła barwa światła bo lepiej imituje światło dzienne.
Link do komentarza
Oświetlenie LED mam w sumie od kilku msc. co mogę zauważyć, że są minimalnie mniejsze rachunki. Co do trwałości jeszcze nie mogę się wypowiedziećicon_smile.gif poodba mi się zimne światło- dodaje fajnego klimatu pomieszczeniu. narazie wolę ledówki, niż tradycyjne oświetelnei.
Link do komentarza
  • 1 miesiąc temu...
Cytat

Jasne, że się opłaca. Wymienione mam prawie wszystkie żarówki na LEDowe w domu i jestem bardzo zadowolony. Ważne tylko żeby brać tylko markowe żarówki.


Opłaca się. Po pierwsze to duża wygoda, po drugie łatwość utrzymania , a po trzecie oszczędność. I wiadomo LED a LED to różnica. Z doświadczenia wiem, że najlepsze są w Brico, Ultra Elektro oraz w Castoramie.
Link do komentarza
Gość mhtyl
Cytat

Opłaca się. Po pierwsze to duża wygoda, po drugie łatwość utrzymania , a po trzecie oszczędność. I wiadomo LED a LED to różnica. Z doświadczenia wiem, że najlepsze są w Brico, Ultra Elektro oraz w Castoramie.


Nie rozumiem do końca twojej wypowiedzi.
Nie rozumiem o co chodzi z tą łatwością utrzymania oraz wygodą.
A już w ogóle nie łapię co mają nazwy sklepów do jakości sprzedawanych żarówek.

Cytat

Oszczędność to podstawa, ledy dużo prądu nie pobierają, ale jesli chodzi o kolor światła to poczekam aż w OBI będzie taki neutralny, bo te zimne to źle wpływają na moje oczy.


Nie ma neutralnego, jest barwa zimna i ciepła.
Link do komentarza
Gość mhtyl
Ty nie słuchaj takich doradców bo oni (nie wszyscy) są niedouczeni a pracę w takich marketach budowlanych traktują jako przerywnik w znalezieniu lepiej płatnej pracy.
Link do komentarza
Gość mhtyl
Być może, barwa neutralna biała występuje oczywiście ale ja nie słyszałem aby żarówki led taka posiadały.
przed zakupem porównaj sobie te ledy z barwa neutralna a z barwa ciepłą. Założę się że te niby neutralne będą podobne albo i takie same co z barwa zimną.
Link do komentarza
Gość mhtyl
Cytat

Ale jak je porównać w sklepie? Oj lepiej żeby nie miały barwy zimnej bo się w ogóle załamię, czekam na nie jak na zbawienie icon_smile.gif


Posiłkowałem się netem w sprawie tych ledów neutralnych i muszę przyznać się że nie miałem racji bo jak widać są takie w sprzedaży.
Ale dalej jestem zdania, że to taki pic na wodę, bo najbardziej popularna jest barwa zimna i ciepła.
Pytasz jak porównać? Po prostu, na opakowaniu będzie opis jakiej barwy jest żarówka. A sprawdzisz to w próbniku w sklepie.
Link do komentarza

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Utwórz nowe...