Skocz do zawartości

Co na ściany - Wienerberger czy Leier, a może coś innego?


Recommended Posts

Napisano
Witam,
Fundamenty skończone więc pora zastanowić się z czego postawić ściany. Buduję dom z poddaszem, nad którym wylany będzie stropodach. W pierwotnym zamyśle miałem kupować Leiera Thermopora 30 P+W. W rozmowach z murarzami i osobami, które już budowały przeważa opinia, że lepiej dopłacić i kupić Winerbergera Porotherma 30 P+W z uwagi na jego lepszą jakość. Bardzo proszę o obiektywne opinie.
Napisano
Cytat

Witam,
Fundamenty skończone więc pora zastanowić się z czego postawić ściany. Buduję dom z poddaszem, nad którym wylany będzie stropodach. W pierwotnym zamyśle miałem kupować Leiera Thermopora 30 P+W. W rozmowach z murarzami i osobami, które już budowały przeważa opinia, że lepiej dopłacić i kupić Winerbergera Porotherma 30 P+W z uwagi na jego lepszą jakość. Bardzo proszę o obiektywne opinie.


Ten materiał to na ścianę 1W?
Napisano
Cytat

Ten materiał to na ścianę 1W?


30 ceramiki to 2W (3W w przypadku burżuazji icon_wink.gif )



Żeby nie było OT ...jak ja kupowałem "poro" to dowiedziałem sie ,że "winer" dodaje farbę - dzięki czemu wygląda na równiutko wypieczonego icon_mrgreen.gif

Koniec końców kupiłem Jopka , ale wtedy boom budowlany się robił - to sie brało co dawali po dobrych cenach icon_neutral.gif
Napisano
Cytat

30 ceramiki to 2W (3W w przypadku burżuazji icon_wink.gif )



Żeby nie było OT ...jak ja kupowałem "poro" to dowiedziałem sie ,że "winer" dodaje farbę - dzięki czemu wygląda na równiutko wypieczonego icon_mrgreen.gif

Koniec końców kupiłem Jopka , ale wtedy boom budowlany się robił - to sie brało co dawali po dobrych cenach icon_neutral.gif


Pytam bo widziałem jak ze zwykłego budowali ścianę 1W a tu mowa o cieplejszej odmianie. Jeżeli 2W to bez większego znaczenia,tańszy materiał na ściany a lepszy na ocieplenie.
  • 2 miesiące temu...
  • 2 tygodnie temu...
Napisano
Cytat

Nestorius i zdecydowałes sie juz czym bedziesz budował ? Tez mam ten sam dylemat ale dopiero w przyszłym roku będe działał ...



Skłaniam się jednak na Leiera. Rozpytywałem teraz o ceny i za Leiera 30 Thermopora. Z Wieneberga wezmę tylko 1/2 i 3/4 na narożniki. Teraz powiedzieli mi 3,35 zł/szt i mam dylemat czy kupować teraz, czy jeszcze się wstrzymać. Każdy mówi co innego i tak naprawdę to trzeba samemu zadecydować kiedy kupić. Jak wszystko pójdzie OK to chcę z początkiem maja zacząć murować.
Napisano
Ja z zakupem bym się jeszcze wstrzymał tak np do marca do lutego i wtedy atakował ceny pójdą w dół i to jest pewne choćby ze względu na brak dostępności do kredytów, brak RnS, i ogólnego przestoju z mieszkaniami a rzadko kogo jest teraz stać na postawienie domu od a do z .... więc ja będę czekał zobaczymy co dzień przyniesie
  • 1 miesiąc temu...
Napisano
Witam wszystkich
Też jestem na etapie poszukiwania ceramiki na ściany. Byłem nastawiony na Porotherm Wienebergera 30, ale ostatnio na składzie zaoferowano mi pustak Termoton 29 Owczar, budował ktoś może już z tego? Sprawdzałem o nim informacje i mam mieszane odczucia. Jeszcze 2-3 lata temu ludzie narzekali na tą ceramikę, lecz podobno od 2 lat jakość się "znacznie" poprawiła. Biorę go pod uwagę głównie ze względu na dość dobrą cenę w porównaniu choćby do porothermu, jednak chciałbym się dowiedzieć jak się ma ona do jakości.
Dlatego prosiłbym o opinie, jeśli ktoś miał do czynienia z pustakami tej firmy.
Napisano
Cytat

Skłaniam się jednak na Leiera. Rozpytywałem teraz o ceny i za Leiera 30 Thermopora. Z Wieneberga wezmę tylko 1/2 i 3/4 na narożniki. Teraz powiedzieli mi 3,35 zł/szt i mam dylemat czy kupować teraz, czy jeszcze się wstrzymać. Każdy mówi co innego i tak naprawdę to trzeba samemu zadecydować kiedy kupić. Jak wszystko pójdzie OK to chcę z początkiem maja zacząć murować.



a po co chcesz nośne z 30 robić?
zamiast 30 mur+15styro, daj 25 mur25+20 styro - grubośc prawie taka sam,kosztowo też wyjdzie praktycznie tak samo(35 jest tańszy, nadwyżka pójdzie na styro), konstrukcyjnie 25 w zupełności wystarczy, a dom będzie dużo "cieplejszy"


swego czasu właściciel firmy w której kupowałem "kamienie" sam stwierdził, że dla 2W to najtańsze kamienie najlepiej i do tego styro
Napisano
Cytat

swego czasu właściciel firmy w której kupowałem "kamienie" sam stwierdził, że dla 2W to najtańsze kamienie najlepiej i do tego styro



icon_biggrin.gif ja mam w projekcie 24+ 20, ale jeszcze nie wybralismy z czego budowac. Czytalam dyskusje ceramika kontra silikaty (i podobne) i odczucie mam tylko jedno; to jak debata dotyczaca wyzszosci Bozego Narodzenia nad Wielkanoca (i odwrotnie) icon_rolleyes.gif
Napisano
Najprawdopodobniej narażę się, ale z "poczucia obowiązku" ........

Raczej nie jestem zwolennikiem samodzielnego doboru grubości ocieplenia - i to nie tylko ze względu na obowiązujące przepisy.

Konstrukcja przegrody nie powinna "zezwalać" na wykraplanie się wody w warstwach przegrody, a im grubsza warstwa ocieplenia, tym większe ryzyko kondensacji pary wodnej w przegrodzie.
To powinno być wyliczone - grubość warstwy ocieplenia dla danego materiału z jakiego wykonano ścianę konstrukcyjną. To powinien zrobić projektant.
Napisano
My tez mieliśmy ten sam dylemat - ale w koncu kupiliśmy Leiera i nie żałujemy wcale - jak brakło dokupilismy Wienerbergera i róznica znikma moze ciut mniej kruche są ale jak sie je już "poskleja" to wytrzymaosc ta sama - szwagier zresztą z budowlanki i mówił ze pojedyncze te ceramiczne pustaki są kruche ale jak sie je zlepi to jak raz rozwalali taką ściane to bardzo ciężko szło - wiec ja bym doradzała brać akurat to co w lepszej cenie icon_smile.gif

My z 30 budowalismy icon_smile.gif
Napisano
Cytat

To powinno być wyliczone - grubość warstwy ocieplenia dla danego materiału z jakiego wykonano ścianę konstrukcyjną. To powinien zrobić projektant.



no właśnie słowo klucz - powinno

a czy tak się dzieje w rzeczywistości przy adaptacji projektu np zmiania ceramiki na BK i na odwrót ??
Napisano
Cytat

no właśnie słowo klucz - powinno




Jest coś takiego jak charakterystyka energetyczna projektowanego budynku, którą to, ma obowiązek wyliczyć projektant, tak samo jak to czy nie wystąpi kondensacja w warstwie ściany. Są to wymogi ustawowe.

Napisano (edytowany)
Cytat

icon_biggrin.gif ja mam w projekcie 24+ 20, ale jeszcze nie wybralismy z czego budowac. Czytalam dyskusje ceramika kontra silikaty (i podobne) i odczucie mam tylko jedno; to jak debata dotyczaca wyzszosci Bozego Narodzenia nad Wielkanoca (i odwrotnie) icon_rolleyes.gif


To temat rzeka, zgłębiłem go ze dwa razy i dalej jestem w punkcie startu. Każdy będzie chwalił swoje. Jak ktoś ma 2 lub 3 domy i każdy z innego materiału, to może porównać hehe icon_biggrin.gif icon_biggrin.gif icon_biggrin.gif icon_biggrin.gif icon_biggrin.gif icon_biggrin.gif Edytowano przez małymiki (zobacz historię edycji)
Napisano
Cytat

A dlaczego za późno? Do wiosny dużo czasu icon_biggrin.gif .

Ściana będzie 30 cm cegła + 15 cm styropianu.



Witanko - pozdrawianko.

Dlaczego się zastanawiasz - który materiał przy 15 cm ocieplenia? - Wybierz tańszy i zadbaj o dokładny proces ocieplenia (2 warstwy - proponuję 2x7 lub 2x8 cm - będzie mniej odpadów).
Zastanów się nad rozwiązaniem - silikat 18 lub 24/25 cm - ściana będzie miała idealne właściwości przy tym ociepleniu, a przy tym np przy 25 cm masz komplet elementów małowymiarowych (cegła pełna mała, 3NF jako połówka, elementy nadproża/wieńca - niekoniecznie polecam, oraz kształtki wentylacyjne z kanałem Fi 150 w środku o - przy odrobinie dbałości przy składaniu - idealnych powierzchniach).
A dlaczego silikat? - słyszałeś gdzieś o domu pasywnym zrobionych z cegły typu Porotherm/Wieneberger? - te rozwiązania były super, jak nie robiło się ocieplenia zewnętrznego.
Ponadto: piasek, wapno, woda - jest coś lepszego, w czym chciałbyś posiedzieć?

Pozdrawiam i pełni zapału życzę.

Napisano
Cytat

icon_biggrin.gif ja mam w projekcie 24+ 20, ale jeszcze nie wybralismy z czego budowac. Czytalam dyskusje ceramika kontra silikaty (i podobne) i odczucie mam tylko jedno; to jak debata dotyczaca wyzszosci Bozego Narodzenia nad Wielkanoca (i odwrotnie) icon_rolleyes.gif



Heyka.
Nie do końca się zgodzę - u siebie mam silikat 25 nośne i 12 działowe.
Faktem jest, że musisz jeszcze przy silikacie pomyśleć o dokładnym zbrojeniu - ale to wcale (wbrew pozorom) nie musi rujnować finansowo.
Wyobraź sobie temperatury spadają poniżej zera, u mnie stan surowy otwarty, na zewnątrz w nocy ok -10-12, a w środku (w zakamarkach) po kilku dniach takiej pogody nie zamarza mi woda w butelce.
Jest i druga strona medalu - dopiero ok. czerwca w budynku robi się ciepło.
Nazywają to akumulacyjnością cieplną (ale materiał ten ma także wysoką akumulacyjność wilgotnościową) - czyli coś, co jest Ci bardzo potrzebne w domu, a o czym mieszkańcy ciegieł "czerwonych" mogą tylko pomarzyć.
Jeśli na akumulacji Ci nie zależy - to rób budynek z profili drewnianych i ocieplonych wełną - najbardziej racjonalne w tym przypadku.
Akumulacja - jak na razie w garażu, który zupełnie nie jest ogrzewany, temperatura nie spadła mi poniżej 5 st. - utrzymuje się w granicach 5-8 st.C.
Generalnie - przy silikacie jak masz ciepło i grzejesz jest super i wcale nie zużywasz dużo energii. Jak wychłodzisz to musisz dobrze "dołożyć/dokręcić" - aby się rozgrzało. Ale nie zapominaj o czymś takim jak słoneczne dni, kiedy to ciepełko samo wchodzi przez okna i już zostaje na długo w środku.

Pozdrawiam i skuteczności w rozwiązywaniu dylematów życzę.
  • 2 tygodnie temu...
Napisano
Witam.

Ja zdecydowałem się na użycie Porotherm dryfix. Bloczki po wyprowadzeniu pierwszej warstwy układa się jak klocki. Należy tylko sprawdzać piony w narożnikach. Nie potrzeba betoniarki jest czysto i bardzo szybko. Murarze nie mają możliwości żeby coś spaprać. Nie każdy jednak jest przekonany do murowania z użyciem pianki poliuretanowej. Porotherm wypuścił również pustaki przeznaczone do murowania na cieńkowarstwową spoinę. Jeśli nie to polecam Ytong lub H+H z betonu komórkowego. Najgorsze co można wybrać w dzisiejszych czasach to murowanie na tradycyjną zaprawę. Każda warstwa zaprawy to mostek termiczny i najsłabsze ogniwo muru. Dodatkowo powoduje wydłużenie czasu sezonowania, oraz kusi murarzy do niechlujnej pracy. Póżniej trzeba równać ściany tynkiem a to dodatkowy spory koszt. Oczywiście wielu fachowców powie, że od stuleci buduje się na zaprawę i jest dobrze. Tak samo można powiedzieć, że kiedyś nie było prądu i też było dobrze a do jazdy używało sie bryczki.

Pozdrawiam i życzę powodzenia. Paweł Durski
  • 3 tygodnie temu...
Napisano
Cytat

a po co chcesz nośne z 30 robić?
zamiast 30 mur+15styro, daj 25 mur25+20 styro - grubośc prawie taka sam,kosztowo też wyjdzie praktycznie tak samo(35 jest tańszy, nadwyżka pójdzie na styro), konstrukcyjnie 25 w zupełności wystarczy, a dom będzie dużo "cieplejszy"



Będę robił stropodach i dlatego wrzucam 30 cm. Normalnie w projekcie mam 25 cm, przy założeniu, że nie ma stropodachu i że jest pokrycie blachą.
  • 2 miesiące temu...
Napisano
Cytat

Witam.

Ja zdecydowałem się na użycie Porotherm dryfix. Bloczki po wyprowadzeniu pierwszej warstwy układa się jak klocki. Należy tylko sprawdzać piony w narożnikach. Nie potrzeba betoniarki jest czysto i bardzo szybko. Murarze nie mają możliwości żeby coś spaprać. Nie każdy jednak jest przekonany do murowania z użyciem pianki poliuretanowej. Porotherm wypuścił również pustaki przeznaczone do murowania na cieńkowarstwową spoinę. Jeśli nie to polecam Ytong lub H+H z betonu komórkowego. Najgorsze co można wybrać w dzisiejszych czasach to murowanie na tradycyjną zaprawę. Każda warstwa zaprawy to mostek termiczny i najsłabsze ogniwo muru. Dodatkowo powoduje wydłużenie czasu sezonowania, oraz kusi murarzy do niechlujnej pracy. Póżniej trzeba równać ściany tynkiem a to dodatkowy spory koszt. Oczywiście wielu fachowców powie, że od stuleci buduje się na zaprawę i jest dobrze. Tak samo można powiedzieć, że kiedyś nie było prądu i też było dobrze a do jazdy używało sie bryczki.

Pozdrawiam i życzę powodzenia. Paweł Durski



A tak z ciekawości - kto ci układał pierwszą warstwę? Bo ja się nasłuchałem, że w Dryfix to z nią ekipy mają największy kłopot i że warto wzywać konsultantów Wienerbergera na budowę (ponoć przyjadę bez dodatkowych kosztów...), ale może jednak da się to zrobić samemu - z poziomnicą laserową choćby... ??
  • 2 tygodnie temu...
Napisano
Cytat

A tak z ciekawości - kto ci układał pierwszą warstwę? Bo ja się nasłuchałem, że w Dryfix to z nią ekipy mają największy kłopot i że warto wzywać konsultantów Wienerbergera na budowę (ponoć przyjadę bez dodatkowych kosztów...), ale może jednak da się to zrobić samemu - z poziomnicą laserową choćby... ??



Pewnie, zawsze można wezwać fachowców z firmy - przyjeżdżają ze sprzętem i w kilka godzin robią pierwszą warstwę icon_smile.gif Moim zdaniem nie różni się to wiele od zwykłego murowania. Czy w Dryfix czy w zwykłej zaprawie trzeba mieć po prostu równą pierwszą warstwę, żeby potem nie ratować się "klinami" pod pustakami, powiększając sobie spoinę i mostki termiczne...
  • 1 miesiąc temu...
Napisano (edytowany)
Cytat

trzeba mieć po prostu równą pierwszą warstwę, żeby potem nie ratować się "klinami" pod pustakami, powiększając sobie spoinę i mostki termiczne...



... A od fachowców, którzy tego rozumieją egzekwować poprawki na własny koszt!

Polecam do poczytania: http://www.projektoskop.pl/a-1221-sciany-j...nkcjonalne.html Edytowano przez janekciekawski (zobacz historię edycji)

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Jeśli szukacie sposobu na dekoracyjne i trwałe wykończenie drewnianych podłóg, mebli czy ścian – warto zwrócić uwagę na bejce olejne OSMO. To produkty, które zdobyły uznanie zarówno wśród profesjonalistów, jak i użytkowników domowych ceniących naturalne składniki, jakość oraz ekologiczne podejście do wykończenia wnętrz. Czym jest bejca olejna OSMO? Bejca OSMO to profesjonalny, barwiony podkład do drewna na bazie naturalnych olejów roślinnych. Dzięki brakowi wosków w składzie, bejca daje ogromne możliwości w zakresie intensywności koloru – od delikatnego podkreślenia struktury drewna po intensywne, nasycone barwy. Co istotne, nie tworzy na powierzchni warstwy lakieru – pigmenty wnikają głęboko w drewno, wyrównując jego odcień i podkreślając naturalne usłojenie. Gdzie można stosować bejcę? Bejce OSMO przeznaczone są wyłącznie do zastosowań wewnętrznych, idealnie sprawdzą się na: drewnianych podłogach, deskach i parkietach, stopniach schodów, blatach, meblach, ścianach i sufitach z drewna, a także na zabawkach dziecięcych i przyborach drewnianych – po wyschnięciu są całkowicie bezpieczne i przyjazne środowisku. Jak działa? Bejca sama w sobie nie jest pełnoprawnym wykończeniem – to etap barwienia, który należy zabezpieczyć woskiem twardym olejnym OSMO. Takie połączenie daje nie tylko wyjątkowy efekt wizualny, ale również trwałość i odporność na codzienne użytkowanie. Dlaczego warto? Naturalne składniki: cztery rodzaje oczyszczonych olejów roślinnych i wysokiej jakości pigmenty. Możliwość pracy z utwardzaczem – istotne dla profesjonalistów. Idealne do przestrzeni komercyjnych, gdzie czas to pieniądz – powierzchnia może być gotowa do użytku już następnego dnia. Ogromna paleta kolorów – od klasycznych odcieni drewna po nowoczesne, designerskie barwy. Podsumowanie Bejce olejne OSMO to doskonałe rozwiązanie dla tych, którzy szukają naturalnych i trwałych produktów do barwienia drewna. Ich elastyczność, ekologiczny skład oraz profesjonalne właściwości użytkowe czynią je wyborem godnym uwagi – zarówno w domach, jak i w przestrzeniach komercyjnych.
    • Albo tylko znajdował się w miejscu, obok którego uderzył piorun. Bo piorun może zabić również z dalszej odległości, to zależy od okoliczności wyładowania atmosferycznego.  A do artykułu polecam ten temat   Jak sprawdzić, czy instalacja odgromowa jest niezbędna?
    • Komentarz dodany przez Paweł: Zgadza się, uderzenie pioruna jest rzadkie, ale nie niemożliwe. Wczoraj ogłoszono śmierć Auduna Groenvolda, norweskiego olimpijczyka w narciarstwie dowolnym, który został uderzony przez piorun podczas wycieczki do domku letniskowego.
    • W Polsce każdego roku burze powodują szkody warte miliony złotych. Zniszczone urządzenia, pożary dachów i porażenia prądem to realne skutki, które dotykają nie tylko właścicieli domów na odludziu. Czy wiesz, że piorun może spalić sprzęt, nawet jeśli uderzy kilometr od twojego domu? Sprawdź, jak skutecznie i tanio zabezpieczyć dom przed burzą. Pełna treść artykułu pod adresem: https://budujemydom.pl/instalacje/instalacja-odgromowa/a/116255-piorunochron-chroni-dom-przed-burza
    • Komentarz dodany przez inżynier Mirek: Niestety w artykule zapomniano o podstawowym zadaniu jaki ma spełniać dach - szczelność, pełna ochrona przed warunkami atmosferycznymi, przede wszystkim opadami, aby wnętrze budynku było bezpieczne. Każdy wie, że obecnie układane dachówki, blachodachówki, blacha czy inne pokrycia dachowe nie są szczelne. Zwłaszcza w narożach, koszach praktycznie nie ma szans na szczelne wykonanie pokrycia. Dlatego ważne jest aby pod tą dachówką, blachą, blachodachówką wykonać w 100% szczelną warstwę. Niestety membrany paroprzepuszczalne nie nadają się do wykonania takiej szczelnej izolacji. Mają bardzo małą odporność na promieniowanie UV, przeważnie 2-3 miesiące, a najlepsze do 6 miesięcy. To nic w porównaniu do pap czy membran bitumicznych, które mają odporność na kilka a nawet kilkanaście lat. Poza tym podczas układania takiej membrany paroprzepuszczalnej często dochodzi do naderwań, rozdarć, które ciężko załatać. A poza tym trzeba pamiętać, że każda membran jest przebijana przez setki gwoździ, którymi przybijamy kontrłaty i łaty. A każde przebicie membrany paroprzepuszczalnej gwoździem to dziura, która jest potencjalnym miejscem przecieku wody. Przy papach nie ma takiego problemu - gwóźdź przebija papę, ale bitum uszczelnia się wokół tego gwoździa i nie ma zagrożenia, że woda będzie przeciekała. A co do paroprzepuszczalności to oczywiście jest ona ważna i potrzebna, ale tylko w niektórych przypadkach. Ogólnym założeniem jest, że izolacja termiczna nie może być narażona na zawilgocenie. Skoro od strony pomieszczenia ocieplenie jest chronione folią paroizolacyjną, która ma za zadanie nie przepuszczać wilgoci, pary wodnej to izolacja termiczna jest dobrze chroniona od spodu (od strony wnętrza budynku). A od góry ? No właśnie, żadna membrana paroprzepuszczalna nie ochroni izolacji termicznej przed wilgocią a nawet wodą. Potrzebna jest szczelna izolacja, która daje 100% gwarancji szczelności. Dlatego stosowanie membrany paroprzepuszczalnej montowanej tylko na krokwiach to igranie z wilgocią. A zawilgocona izolacja termiczna to strata ciepła, bo wilgotna izolacja termiczna przepuszcza ciepło. A to kosztuje. Więc to, że deskowanie i dobra papa czy membrana bitumiczna nieco zwiększają koszt budowy, to w bardzo krótkim czasie ten koszt zostaje odrobiony przez oszczędność na ogrzewaniu. I na koniec coś, co żadna membrana paroprzepuszczalna nigdy nie wytrzyma. Chodzi o ostatnio występujące gwałtowne burze i mocne porywy wiatru. Nie ma roku abyśmy w mediach nie widzieli tragedii ludzi, którzy doświadczyli zerwania dachu. Jak wygląda zerwany dach wykonany w wersji ekonomicznej to chyba każdy widział. Zerwana dachówka, blacha, membrany paroprzepuszczalnej praktycznie nie ma, widać strzępy ocieplenia. A deszcz pada i zalewa wnętrze. Tragedia. Natomiast dach wykonany w technologi pełnego deskowania po zerwaniu dachówek, blachy pozostaje sprawny i nadal zabezpiecza wnętrze przed deszczem. Takie pełne deskowanie z dobrą papą czy membrana bitumiczną jest praktycznie drugim dachem. Czy wobec tego stać nas na ekonomiczny dach z membraną paroprzepuszczalną? Czy jednak lepiej wybrać bezpieczne rozwiązanie dachu z pełnym deskowaniem i papą lub membraną bitumiczną? Odpowiedź jest prosta. Każdy potrafi wskazać bezpieczne rozwiązanie.
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...