Skocz do zawartości

so_slow

Uczestnik
  • Posty

    45
  • Dołączył

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez so_slow

  1. Mnie tylko zastanawia jak oni mogą pisać że ten keramzyt ma dobrą izolacyjność akustyczną. Przecież to jest bardzo lekki materiał, więc pewnie daleko mu parametrami do znacznie cięższej silki czy ceramiki poryzowanej. No ale oczywiście takiej informacji jakoś na stronie nie mogłem znaleźć...
  2. Wbrew pozorom koszty są porównywalne ze zwykłą zaprawą. W cenie tych pustaków jest już zaprawa. Oszczędności (spore) są na materiałach do rozrabiania zaprawy i na robociźnie (wychodzi sporo mniej roboczogodzin przy pracach murowych).
  3. Akurat lambda styro i wełny jest na bardzo zbliżonym poziomie. Ja widzę jedną istotną różnicę - paroprzepuszczalność. Wełna ma wysoką, a styropian niską. Ja do ceramiki wybrałem wełnę, żeby nie zamykać wilgoci w murze (ceramika też ma wysoką paroprzepuszczalność).
  4. A jakie znaczenie ma ilość warstw ściany? Najważniejsze są jej parametry - i tu mam na myśli nie tylko samą izolacyjność termiczną, ale też np. pojemność cieplną, która ma w życiu spore znaczenie Łatwo się o tym można przekonać kiedy wyłączymy ogrzewanie na kilka godzin np. w domu z betonu komórkowego i z Porothermu. Oczywiście obie ściany z tym samym docelowym "U". Pierwszy wychłodzi się momentalnie, a drugi będzie oddawał ciepło powolutku. W domu z ceramiki można spokojnie wyłączyć ogrzewanie np. jadąc gdzieś na jedną noc. W domu z betonu bym się nie odważył tego zrobić. Mam w domu kota i psa i przy kilku stopniach mogłoby im się odechcieć mieszkać :P
  5. IMHO nie ma sensu generalizowanie w postaci "dom z BK będzie tańszy do ogrzania niż dom w innej technologii". Sam wybór materiału na ściany to dopiero początek, bo i tak ok. 1/3 ciepła w zimie ucieknie przez okna i drzwi... Poza tym dobrze jest zwracać uwagę choćby na zdolność do akumulowania ciepła, co skutkuje lepszym trzymaniem temperatury we wnętrzu i krótszymi cyklami grzania. W efekcie w domu z betonu komórkowego najlepiej mieć w zimie ogrzewanie rozkręcone na stałe, a w domu np. z ceramiki poryzowanej można grzać cyklami, o określonych godzinach. To też spora oszczędność, którą dobrze by było uwzględniać przy takich dyskusjach...
  6. Generalnie nie jest łatwo sprzedać gotowy dom, bo zawsze komuś coś nie będzie pasować - a to układ pomieszczeń a to materiał... Chociaż w moim przypadku najtrudniej było w ogóle znaleźć klienta. Przez dłuższy czas nikt się nie interesował ogłoszeniem. Ale potem kilka telefonów i udało się sprzedać w sumie w 2 miesiące. Dom z pustaka ceramicznego, więc pewnie robił solidniejsze wrażenie niż drewniany...
  7. Ja akurat jestem na świeżo z tym tematem, więc mogę powiedzieć, że strop gęstożebrowy to dość skomplikowana sprawa, ale doceniam kilka plusów: 1) można go zrobić w całości samodzielnie 2) nie trzeba wołać na budowę ciężkiego sprzętu Osadzanie belek, mocowanie żeber rozdzielczych i stawianie stempli, ryglowanie... Samo układanie pustaków i zalanie betonem to już pikuś. Wyszedł niecały tydzień pracy i dziś strop został zalany, także moim zdaniem czas jest bardzo dobry - szczególnie, że robiły to osoby, które nie mają dużego doświadczenia w budowaniu domów. Strop jest systemowy z pustakami ceramicznymi i 2 cm warstwą nadbetonu. Docelowa grubość stropu to 21 cm.
  8. Producenci dachówek cementowych wymyślają różniste filtry, bo poszła fama, że ich produkty płowieją na słońcu... To chyba zresztą jedyny minus dachówek cementowych vs. ceramicznych. Nie da się zrobić dachówek cementowych angobowanych, nie ma też glazurowanych - a te warianty ceramiki naprawdę miażdżą konkurencję. Cementowe można porównać do dachówek z pokryciem naturalnym, ale teraz takie dachówki w Polsce idą głównie na renowacje.
  9. Wracają do pierwotnego tematu audycji - ja o to pytałem doradcę technicznego znanej firmy. Usłyszałem, że prawidłowo osłonięta membrana nie ulega degradacji pod wpływem stojącej wody i promieni słonecznych, więc powinna wytrzymać tyle, ile wytrzymają dachówki. Podobno membrana najbardziej degraduje się pod wpływem promieni UV i na to trzeba uważać.
  10. U mnie na wsi jest człowiek, który ocieplił dom z jednowarstwowego pustaka ceramicznego 44... Wyliczył sobie, że schodząc z U=0,3 do U= 0,2 oszczędzi miliony złotych na ogrzewaniu. Można i tak Teoretycznie i praktycznie nie ma przecież żadnego przeciwwskazania do docieplenia ściany jednowarstwowej.
  11. No i tu dochodzimy do kluczowego elementu - czy wykonawca który kupuje pustaki we własnym zakresie pokazuje klientowi fakturę zakupu, czy po prostu wystawia zbiorczo fakturę za usługę przygotowania ścian? Moim zdaniem bezwzględnie powinien!
  12. Wienerberger puścił teraz do sprzedaży pustaki wypełnione wełną mineralną. Ściana jest więc jednowarstwowa (a raczej wykonuje się ją identycznie jak jednowarstwówkę), ale posiada docieplenie. Bardzo dobre rozwiązanie jeśli ktoś się waha czy wybrać technologię 1W czy 2W. Jeżeli chodzi o U takiej śćiany, to wg producenta na tynku termoizolacyjnym można osiągnąć nawet do 0,17. To jest wartość lepsza niż jednowarstwowe betony komórkowe! Moim zdaniem bardzo ciekawa rzecz i czekam na pierwsze opinie osób, które zdecydują się na tą technologię (nota bene w Niemczech już od jakiegoś czasu wypełnia się pustaki wełną, więc można powiedzieć, że producent nie będzie testował na polskich klientach, tylko wdroży gotowy i sprawdzony produkt...).
  13. Jarku, moim zdaniem liczenie oporu cieplnego w pionie nie ma najmniejszego sensu. Bo i po co? Pustaki są od dołu i góry izolowane, w dodatku powietrze pomiędzy pustakami ma bardzo utrudniony przepływ, bo przecież blokuje je zaprawa. Opór cieplny pustaka w pionie nic ci nie da w kwestii porównania materiałów. Odcięcie pustaka od fundamentu odbywa się przy pomocy izolacji - i to jest jedyna słuszna metoda. Wrzucenie na sam dół ściany betonu komórkowego, która ma MPa niższe o jakieś 5 razy od ceramiki poryzowanej i potem jeszcze "dowalenie" na górę kilkunastu warstw ciężkiej ceramiki to pomysł przedziwny. Nic na tym nie zyskasz, a możesz mieć sporo problemów - choćby z kruszącą się pierwszą warstwą pustaków i docelowo być może nawet z pęknięciami pionowymi na całej ścianie. Cytując klasyka - nie idź tą drogą, Sabo!
  14. Przy założeniu że będziesz budował z "nowego" porothermu 44 (tego z U=0,21). To przy dołożeniu jest 5-8 cm zejdziesz max do 0,15-0,18...
  15. Teraz się akurat w projektowaniu domów mocno wraca do dachówki ceramicznej i różnych ceglanych pierdółek typu wole oczy. Wystarczy przejrzeć sobie pierwszy lepszy portal z projektami domów. Dachów płaskich jest mało i to niekoniecznie moim wynika z tego, że te dachy są złe, ale po prostu z trendów w budownictwie. Akurat u mnie w sąsiedztwie stoi kilka klasycznych "klocków" sprzed 20-30 lat i są naprawdę fajnie zaadaptowane Ale wydaje mi się że większość osób ciągle utożsamia pojęcie "dom" z budynkiem z klasycznym spadzistym czerwonym dachem. Stereotyp, z którym chyba nie ma co walczyć...
  16. Hę? A skąd wy wzięliście tego pustaka? Najgrubszy porotherm to chyba 44??
  17. No i to jest właśnie podstawowy zarzut do dachówek cementowych - one są barwione sztucznie na sam koniec procesu produkcji. Ceramika jest wypalana już w docelowym kolorze. Jeszcze pół biedy jak sobie dorobisz cały daszek w "nowym" kolorze. Największa masakra to sztukowanie ubytków w dachach pokrytych dachówką cementową... Przy ceramice ten problem jest znacznie znacznie mniejszy!
  18. Z drugiej strony na forach też często są opisane przypadki inwestorów, którzy mają na dachu dachówkę betonową i też mają kompletną lipę... A te dachówki wyglądają jak po przejściu jakiejś chmury z kwaśnym deszczem albo deszczu rozgrzanych meteorytów Ewidentnie wygląda mi to na wady fabryczne, bo nie potrafię sobie wyobrazić, że coś takiego się dzieje po kilku latach na poprawnie nałożonej dachówce ceramicznej...
  19. Kurcze dziwna sprawa - u nas na poprzednim mieszkaniu pustak akustyczny porotherm wystarczał spokojnie żeby wygłuszyć takie odgłosy... PTH 25 cm AKU ma izolacyjność akustyczną na poziomie Rw=60 db. To jest wystarczająco żebyś nie słyszał za taką ścianą (poprawnie wykonaną!) suszarki odkurzacza czy normalnych rozmów... U nas efekt był taki że rozmów nie było słychać wcale, przepływu wody też nie... Poza tym najczęściej bliżniaki budowane są przecież w odbiciu lustrzanym, czyli klatka schodowa jest przy klatce, łazienka przy łazience itp. Tak się robi właśnie po to żeby zminimalizować problemy o których piszesz. Tak więc albo sąsiad przy remoncie zrobił tam jakieś grube zmiany wystroju albo rzeczywiście masz tam jakiegoś lipnego pustaka ;) Polecam warstwę wełny mineralnej wewnątrz i zamknięcie jej płytą GK - powinno pomóc, chociaż to kłopotliwe rozwiązanie - szczególnie jak ta powierzchnia styku ścian jest spora...
  20. Też nie do końca - jak się zgadzają papiery (w sensie rodzaj materiału, klasa wytrzymałości) i wygląd materiałów to czemu miałoby się w sumie coś stać... To nie jest samochód, żeby się bać "niepewnego" źródła Mnie tak zaproponowano pustak ceramiczny w naprawdę super cenie - podobno część pozostała im z dwóch innych budów, a resztę dokupowali na swojej firmowej zniżce w składzie budowlanym. Czasami jak ekipa ma wtyki to jednak warto!
  21. Po co tak dużo styropianu przy silce 24 cm? Moim zdaniem spokojnie wystarczy jak go dasz dwa razy mniej... A co do łatwości murowania, to silka to akurat najwyższy level Jest to bardzo ciężki materiał, który w dodatku dość ciężko się obrabia (cięcie), dlatego ludzie którzy tak budują praktycznie zawsze biorą ekipę, przez co koszty niestety będą większe. Jak chcesz budować samodzielnie to bierz ceramikę - zawsze znajdziesz w rodzinie albo po znajomych specjalistę od tego materiału, bo jest ciągle zdecydowanie najpopularniejszy w PL!
  22. Pustaki w Poro Dryfix (gdzie suchą zaprawę dają w takich tubach w cenie pustaków) wychodzę sumarycznie taniej niż zwykłe pustaki + materiały do zaprawy. A do tego jeszcze dodaj rozrobienie, większe zużycie prądu i wody, konieczność śmigania z betoniarką na pod górę... W praktyce wychodzi prawie dwa razy szybciej niż P+W, także proponowałbym tempo budowy z BK porównywać właśnie z Dryfix, a nie z murowaniem na zaprawę cementowo-wapienną... Natomiast nie zgodzę się, że docinanie pustaków jest skomplikowane. Poza tym zawsze można tego uniknąć jak się ma pustaki połówkowe i "wymiarowy" dom :P
  23. W przypadku podtopień nie działa żadna opcja, bo to sytuacja ekstremalna. Zapewniam cię że łatwiej jest jednak o zawilgocenie podczas budowy... Wentylacja oczywiście sobie poradzi prędzej czy później. Ale to jak szybko ściana będzie miała swoje nominalne parametry i poziom wilgoci zależy głównie od tego, jak dużo wilgoci my sami do niej wprowadzimy. Stąd mój wpis a propos dryfixa...
  24. Te kilka decybeli robi zasadniczą różnicę! To nie są km/h, gdzie nie ma różnicy czy jedziesz 15 czy 20 km/h. W przypadku decybeli między 15 a 20 różnica jest duża. Z góry sorry za lekko prostackie porównanie, ale chciałem żeby było obrazowo ;) Tu zdecydowanie się nie zgadzam. Beton komórkowy jako mało gęsty materiał po prostu musi gorzej tłumić fale dźwiękowe. Łatwo to sprawdzić - w mieszkaniu z betonu komórkowego dosłownie można słuchać rozmów jakie się odbywają w drugim pokoju... Przy ceramice i silce nie ma tego efektu. Dziwię się takiemu postawieniu sprawy. Każdy materiał ma swoje wady i zalety. Czemu z ewidentnej wady betonu komórkowego próbujecie zrobić zaletę? Nie kumam...
  25. No to czemu nie przykryjesz sobie tych krokwi np. grubą folią?
×
×
  • Utwórz nowe...