Skocz do zawartości

Wybór sposobu ogrzewania


Recommended Posts

tak, się zastanawiam czy na okres niegrzewczy (wiosna-jesień) nie lepiej kupić tańszy (mniej kaloryczny) pellet, gdyż i tak sporo go schodzi tylko na podtrzymanie żaru. Wodę i tak da radę nagrzać, najwyżej trochę dłużej piec pochodzi na najwyższej sprawności. Co innego zimą kiedy piec cały czas (lub większość czasu) pracuje, wtedy im lepszy pellet tym go mniej schodzi.

no i oczywiście (jeśli ma się miejsce do przechowywania) najlepiej kupować opał (węgiel, pellety, gaz płynny itd) latem, bo jest tańszy
Link do komentarza
Cytat

tak, się zastanawiam czy na okres niegrzewczy (wiosna-jesień) nie lepiej kupić tańszy (mniej kaloryczny) pellet, gdyż i tak sporo go schodzi tylko na podtrzymanie żaru. Wodę i tak da radę nagrzać, najwyżej trochę dłużej piec pochodzi na najwyższej sprawności. Co innego zimą kiedy piec cały czas (lub większość czasu) pracuje, wtedy im lepszy pellet tym go mniej schodzi.

no i oczywiście (jeśli ma się miejsce do przechowywania) najlepiej kupować opał (węgiel, pellety, gaz płynny itd) latem, bo jest tańszy



Na lato do CWU lepszy z zapalarką .
Link do komentarza
Cytat

to nie podlega dyskusji, chodziło mi tylko o przypadek gdy jest w piecu tylko podtrzymanie żaru



Jak ktoś ma zamiar latem grzać wodę kotłem na pellet to niech
kupuje z zapalarką ,jak ma być tylko CO to może być z podtrzymaniem .
Reszty nie ma co analizować ,kupujesz pompę ciepła powietrze-woda do CWU tylko
na lato i od 30 -70 zł miesięcznie wychodzi na 4 osoby grzanie 300l
baniaka z CWU wszystko zależy jeszcze jak kto się myje . Edytowano przez animus (zobacz historię edycji)
Link do komentarza
Cytat

tylko że pompa kosztuje też trochę, zwróci się po kilkunastu latach



Zwraca się, tylko przy perturbacjach żołądkowych przez usta. icon_mrgreen.gif

A na poważnie. Mając zasobnik CWU, w którym podgrzewana jest woda w sezonie grzewczym, wystarczy zainstalować druga wężownicę. Wtedy całkowity koszt PCi zamknie się (może się zamknąć) w kwocie mniejszej niż 4.000zł.

Np. taka: http://sklep.daran.pl/23-powietrzna-pompa-...6387f125b2e734c


A w gratisie masz dodatkowo schładzanie np. spiżarki
Link do komentarza
Cytat

Zwraca się, tylko przy perturbacjach żołądkowych przez usta. icon_mrgreen.gif

A na poważnie. Mając zasobnik CWU, w którym podgrzewana jest woda w sezonie grzewczym, wystarczy zainstalować druga wężownicę. Wtedy całkowity koszt PCi zamknie się (może się zamknąć) w kwocie mniejszej niż 4.000zł.

Np. taka: http://sklep.daran.pl/23-powietrzna-pompa-...6387f125b2e734c


i o ile ten wydatek 4tys zł zmniejszy koszt ogrzewania CWU? o 40-50 zł w porównaniu do grzania pelletami? przez 8 miesięcy w roku (zimą woda będzie podgrzewana przez piec) czyli rocznie można zaoszczędzić 300-400 zł. to ta pompa zwróci się po ponad 10 latach. Można się zastanawiać czy to takie super.

Co innego gdy latem podgrzewa się CWU grzałką
Link do komentarza
Ja się teraz też zastanawiam nad jakimś alternatywnym ogrzewaniem w domu...
Mam piec olejowy Viessmann'a i rocznie za olej wychodzą bajońskie sumy...
Do mojej ulicy nie ma podciągniętego gazu więc póki co nawet przeróbka palnika nie wchodzi w grę.
Nie wiem za bardzo jakim kierunku się skłaniać w tym wypadku icon_confused.gif icon_confused.gif icon_confused.gif
Link do komentarza
Witam wszystkich.
Co byście polecili do ogrzania 160m2,dom piętrowy z piwnicą. Na chwile obecną ogrzewany głównie węglem, czasem drewnem.
W piwnicy jest dość duża wilgoć więc z węglem nie jest łatwo. Zamierzam zmieniać całą instalacje grzewczą ponieważ mam jeszcze żeliwne grzejniki.
Jak proponowalibyście to rozwiązać.
Pozdrawiam
Link do komentarza
Cytat

Witam wszystkich.
Co byście polecili do ogrzania 160m2,dom piętrowy z piwnicą. Na chwile obecną ogrzewany głównie węglem, czasem drewnem.
W piwnicy jest dość duża wilgoć więc z węglem nie jest łatwo. Zamierzam zmieniać całą instalacje grzewczą ponieważ mam jeszcze żeliwne grzejniki.
Jak proponowalibyście to rozwiązać.
Pozdrawiam



Może na początek ,elektroniczny miarkownik ciągu.


http://www.hurtownie.pl/oferta288931,unist...wnik_ciagu.html

Link do komentarza
Cytat

w styczniu bodajże za tonę pelletu płaciliśmy 800zł ale braliśmy na spółkę ze znajomymi transport 25ton. Kupując mniejsze ilości za tonę trzeba zapłacić więcej, z tego co teraz sprawdzałam to już ponad tysiąc.
Teraz grzejemy tylko wodę i worek starcza nam na jakiś tydzień, ale my b. dużo wody zużywamy. I potwierdzam - popiołu faktycznie jest niewiele, czyszczenie pieca teraz raz na jakieś 2tyg i nawet pół wiadra popiołu nie ma.


ile tak statystycznie tego pelletu schodzi na cały sezon grzewczy?
Link do komentarza
Cytat

ile tak statystycznie tego pelletu schodzi na cały sezon grzewczy?



niestety nie mogę Ci na to pytanie odpowiedzieć ponieważ mieszkamy dopiero od maja a sezon grzewczy u nas oznaczał ogrzewanie nieocieplonego domu i "dogrywanie" pieca. Na początku potrafiły iść 3 worki na dobę przy temp - 25stopni ale to były gołe pustaki i mokre tynki.
Link do komentarza
Pallet ciekawy wynalazek - mam dwóch znajomych co się na to nabrali - jeden dwa lata temu po podwyżkach ropy wymienił ropniaka na palleta - i cóż - rachunki za paleta takie same jak po podwyżce ropy a w dodatku dźwiganie worów i popiołu mu doszło.
U drugiego piec na ekogroszek co chwila się zacinał i wysiadał, zmienił w zeszłym roku na niby tańsze paliwo i cóż - rachunki wychodzą mu na razie dużo drożej - walczy z firmą co mu to cudo techniki zamontowała.
Link do komentarza
  • 2 tygodnie temu...
Cytat

Pallet ciekawy wynalazek - mam dwóch znajomych co się na to nabrali - jeden dwa lata temu po podwyżkach ropy wymienił ropniaka na palleta - i cóż - rachunki za paleta takie same jak po podwyżce ropy a w dodatku dźwiganie worów i popiołu mu doszło.
U drugiego piec na ekogroszek co chwila się zacinał i wysiadał, zmienił w zeszłym roku na niby tańsze paliwo i cóż - rachunki wychodzą mu na razie dużo drożej - walczy z firmą co mu to cudo techniki zamontowała.


Witam wszystkich. Zastanawiam się nad wyborem ogrzewania, wahałem się między groszkiem i pelletem i już prawie byłem zdecydowany na ten drugi, ale powyższa wypowiedź mocno mnie zaniepokoiła. Jak to w końcu jest z tym pelletem? Faktycznie, jak pisze przedmówca, jest drożej niż za olej? Trochę mi się wierzyć nie chce, bo olej to jedno z najdroższych paliw. Ogólnie sądziłem, że koszty pelletu i groszku są porównywalne, za to olej czy gaz są dużo droższe. Mógłby mi to ktoś wyjaśnić?
Link do komentarza
Gość mhtyl
Cytat

Witam wszystkich. Zastanawiam się nad wyborem ogrzewania, wahałem się między groszkiem i pelletem i już prawie byłem zdecydowany na ten drugi, ale powyższa wypowiedź mocno mnie zaniepokoiła. Jak to w końcu jest z tym pelletem? Faktycznie, jak pisze przedmówca, jest drożej niż za olej? Trochę mi się wierzyć nie chce, bo olej to jedno z najdroższych paliw. Ogólnie sądziłem, że koszty pelletu i groszku są porównywalne, za to olej czy gaz są dużo droższe. Mógłby mi to ktoś wyjaśnić?


Jedna jaskółka wiosny nie czyni, więc nie sugeruj się jedną wypowiedzią negatywna na pellet.
Taniej ,drożej - jak by wszyscy patrzeli na taniej to mieli by wszystko takie samo i świat byłby szary icon_biggrin.gif
Nieraz jest tak ,że płaci się za wygodę a koszty są drugorzędne.Przecież sam możesz sobie policzyć co ile kosztuje i ile ma kalorii. Jeżeli nastawisz się na ekogroszek to polecałbym Ci piec z rusztem zamiennym aby nie być skazanym na jeden rodzaj paliwa.
Twój przedmówca nic nie pisze jaki ma dom a to duże ma znaczenie znaczy się czy "ocieplony" czy z lat 80.
Link do komentarza
Gość arturo72
Cytat

Witam wszystkich. Zastanawiam się nad wyborem ogrzewania, wahałem się między groszkiem i pelletem i już prawie byłem zdecydowany na ten drugi, ale powyższa wypowiedź mocno mnie zaniepokoiła. Jak to w końcu jest z tym pelletem? Faktycznie, jak pisze przedmówca, jest drożej niż za olej? Trochę mi się wierzyć nie chce, bo olej to jedno z najdroższych paliw. Ogólnie sądziłem, że koszty pelletu i groszku są porównywalne, za to olej czy gaz są dużo droższe. Mógłby mi to ktoś wyjaśnić?


Wszystko zależy od tego ile Twój dom porzebuje energii do ogrzania do odpowiedniej temperatury.
Jeśli będziesz miał niskie zapotrzebowanie to nawet "drogi" prąd może okazać się tańszy niż ekogroszek czy pellet biorąc pod uwagę koszty inwestycyjne i eksploatacyjne icon_smile.gif
Także najpierw zacznij od lektury for budowalnych na temat budowy domu icon_smile.gif
Ze swojej strony zdecydowanie odradzam ekogroszek... Edytowano przez arturo72 (zobacz historię edycji)
Link do komentarza
Cytat

Ze swojej strony zdecydowanie odradzam ekogroszek...



napiszesz dlaczego? My się zastanawialiśmy czy teraz nie wziąć trochę ekogroszku tak na próbę bo akurat pelet się kończy a nasze dotychczasowe sprawdzone źródło niestety ekhm "wyschło"
2 rzeczy mnie zniechęcają - info z for internetowych, że można się naciąć i kupić mokry oraz że straszny syf przy ekogroszku jest (i zasypując podajnik i czyszcząc piec później)
Link do komentarza
Gość arturo72
Cytat

napiszesz dlaczego? My się zastanawialiśmy czy teraz nie wziąć trochę ekogroszku tak na próbę bo akurat pelet się kończy a nasze dotychczasowe sprawdzone źródło niestety ekhm "wyschło"
2 rzeczy mnie zniechęcają - info z for internetowych, że można się naciąć i kupić mokry oraz że straszny syf przy ekogroszku jest (i zasypując podajnik i czyszcząc piec później)


Ponieważ uważam ogrzewanie na paliwa stałe a w szczególności ekogroszek jako drogą inwestycję biorąc pod uwagę całość czyli piec,komin a także pomieszczenia jako skład opału i sama kotłownia bo są to m2,za które trzeba ekstra zapłacić przy budowie.
U mnie "kotłownia" ok.6m2 będzie służyła jako pralnia i suszarnia icon_smile.gif
Poza tym syf,pył i brud oraz brak komfortu przy paliwach stałych czyli konieczność doglądania pieca,zasypywania,brak możliwości zostawienia bez opieki przez dluższy czas,czyli jesteśmy uwięzieni w domu ;)
Ceny paliw stałych nie są takie niskie wbrew pozorom a perspektywy są nie ciekawe.
Link do komentarza
Cytat

Ponieważ uważam ogrzewanie na paliwa stałe a w szczególności ekogroszek jako drogą inwestycję
Ceny paliw stałych nie są takie niskie wbrew pozorom a perspektywy są nie ciekawe.


Wszystko się zgadza i w dodatku nie liczy się robocizny spędzonej w kotłowni .

Ale niestety jak już ktoś ma to ustrojstwo musi go zajechać na śmierć i najlepiej żeby oszczędzić na opale w kotłach z podajnikiem stosować 2 lub trzy rodzaje opału pod względem kaloryczności ,rodzaju oraz oczywiście ceny .Wszystko zależy od m-ca w którym wytwarzamy ciepło i temperatur z jakimi musi się uporać nasza instalacja CO oraz naszym zaangarzowaniu w prace w obsłudze kotła w kotłowni .
Można też współspalać różne opały współspalanie polega na mieszance paliw, 60% objętościowo paliwa podstawowego np. ekogroszku bądź miału węglowego z max. 40% objętościowo pellets lub ziarna owsa.
Dodatkowy kłopot przy spalaniu to zakup opału o odpowiedniej wilgotności około <9% żeby wyeliminować prawdopodobieństwo zawieszania się paliwa w koszu oraz szybszemu zużyciu urządzenia . Edytowano przez animus (zobacz historię edycji)
Link do komentarza
Gość arturo72
Cytat

myślałam, że znasz jakieś inne wady a tu tradycyjnie jedynie twoje zafiksowanie na prąd wcyhodzi
jeśli ktoś już ma piec na paliwo stałe (nawet na różne paliwa) to przecież tego zmeiniał nie będzie


To tak dla potomnych i przyszłych inwestorów,żeby nie popełniali tego błędu jak paliwa stałe ;)
Pellet ujdzie ale ekogroszek absolutnie icon_smile.gif
Link do komentarza
Witam, proszę mi powiedzieć jak sprawdza się ogrzewanie podłogowe przy oknach połaciowych. Znajomy mi mówił że pod oknami połaciowymi powinno się montować grzejniki bo się podobno coś może skraplać. Jestem zielona w temacie budowy, a mąż "wgryza" się w temat i zbieramy różne informacje czasami sprzeczne.
Link do komentarza
Cytat

To tak dla potomnych i przyszłych inwestorów,żeby nie popełniali tego błędu jak paliwa stałe ;)
Pellet ujdzie ale ekogroszek absolutnie icon_smile.gif


Opalanie ekogroszkiem pomimo wielu uciążliwości nie jest takie złe i było dobre gdy węgiel kosztował 180 zł / t . Teraz gdy za ten opał trzeba zapłacić 800-900 zet i więcej , przestaje być atrakcją . Ten rodzaj węgla podrożał w okresie 13 lat o kilkaset procent jak żaden inny opał i w relacji do innych źródeł energii stracił i traci swoją atrakcyjność .
Mnie najbardziej wnerwiał ten syf , ale znajomek ma w kotłowni czysto jak w gazowej , więc można . Pytanie tylko czy przy tej cenie jeszcze warto . Dla mnie już nie , więc przechodzę na ogrzewane gazowe , ale jestem w tej dobrej sytuacji że mam doprowadzony gaz do posesji .
Link do komentarza
Cytat

Opalanie ekogroszkiem pomimo wielu uciążliwości nie jest takie złe i było dobre gdy węgiel kosztował 180 zł / t . Teraz gdy za ten opał trzeba zapłacić 800-900 zet i więcej , przestaje być atrakcją . Ten rodzaj węgla podrożał w okresie 13 lat o kilkaset procent jak żaden inny opał i w relacji do innych źródeł energii stracił i traci swoją atrakcyjność .
Mnie najbardziej wnerwiał ten syf , ale znajomek ma w kotłowni czysto jak w gazowej , więc można . Pytanie tylko czy przy tej cenie jeszcze warto . Dla mnie już nie , więc przechodzę na ogrzewane gazowe , ale jestem w tej dobrej sytuacji że mam doprowadzony gaz do posesji .



Ogrzewanie pelletem jest średnio o 30%droższe od ogrzewania ekogroszkiem.
Inna jest też gęśtość zasypowa tego paliwa, więc wymaga więcej miejsca....
Odpowiednikiem 1tony ekogroszku jest ok. 1,3 do 1,5tony pelletu

Ponadto palniki pelletowe nie grzeszą bezawaryjnością i wymagają więcej prac serwisowych oraz konserwacyjnych.
Jedyna zaleta moim zdaniem to zapalarka, która nota-bene bywa awaryjna. Pewnie jednak w najbliższych latach technologia się rozwinie i poprawi. Kwestia cen paliwa oraz popytu.


W danych konstrukcjach palników węglowych zamiast ekogroszku można stosować miał węglowy lub ekogroszek węgla brunatnego, co obniża koszty użytkowania. Wszystko jest zależne od kaloryczności oraz różnic cenowych między sortymentami opału.

Dla każdego co innego. Edytowano przez Jarecki-79 (zobacz historię edycji)
Link do komentarza
Gość mhtyl
Cytat

a czy piec który spalać może i pelet i ekogroszek bez problemu przestawi się z jednego na drugie czy trzeba coś dodatkowo zrobić i samemu zmienić ustawienia?


Powinno się zmienić w ustawieniach pieca - wybrać rodzaj paliwa a co jeszcze to na pewno masz w instrukcji.
Link do komentarza
Gość mhtyl
W razie nie odnalezienia tych "wszelakich książeczek" icon_biggrin.gif to spokojnie w necie na stronie producenta instrukcje można postudiować ewentualnie zadzwonić na info techniczne do Defro,nr tel masz podany na piecu do fachowca od kotła i od sterownika.
Link do komentarza
Cytat

W razie nie odnalezienia tych "wszelakich książeczek" icon_biggrin.gif to spokojnie w necie na stronie producenta instrukcje można postudiować ewentualnie zadzwonić na info techniczne do Defro,nr tel masz podany na piecu do fachowca od kotła i od sterownika.



serwis telefoniczny defro już sprawdziliśmy, są mili,rzeczowi i cierpliwi ;)
Link do komentarza
Gość mhtyl
Cytat

serwis telefoniczny defro już sprawdziliśmy, są mili,rzeczowi i cierpliwi ;)


Wiem bo sam miałem okazję zgłaszać reklamację na sterownik w tym roku zimą w piątek o gdz 20 i nie było z ich strony nawet małego ale. Gościu przyjął reklamację a we wtorek popołudniu nowy sterownik leżał już w domu ,wszystko na wysokim poziomie.
Link do komentarza
Ja wybrałem system zintegrowanego ogrzewania z firmy Makroterm. Woda w sezonie letnim jest ciepła dzięki bateriom słonecznym, nadwyżki energii są magazynowane w kolektorach i doprowadzane w odpowiednie miejsca. System bardzo energooszczędny, a do tego ekologiczny. Sama cena jest przystępna biorąc pod uwagę koszta budowy, czy remontu domu jednorodzinnego.
Link do komentarza
Cytat

Ja wybrałem system zintegrowanego ogrzewania z firmy Makroterm. Woda w sezonie letnim jest ciepła dzięki bateriom słonecznym, nadwyżki energii są magazynowane w kolektorach i doprowadzane w odpowiednie miejsca. System bardzo energooszczędny, a do tego ekologiczny. Sama cena jest przystępna biorąc pod uwagę koszta budowy, czy remontu domu jednorodzinnego.


baterie słoneczne produkują prąd który podgrzewa wodę? Dziwny system albo niedouczony sprzedawca, który nie umie nawet reklamować
Link do komentarza
Gość mhtyl
Cytat

Tak, kolektory słoneczne "zbierają" energie słoneczną, zamieniają ją na energię elektryczną, a ta z kolei ogrzewa wodę bieżącą. Dzięki temu w sezonie letnim mam ciepłą wodę!


Coś Ci dzwoni,ale widać że nie wiesz gdzie :icon_biggrin:Baterie słoneczne a nie kolektory. Zobacz dokładnie co masz i napisz .

 

 

 

Cytat

Ja wybrałem system zintegrowanego ogrzewania z firmy Makroterm. Woda w sezonie letnim jest ciepła dzięki bateriom słonecznym, nadwyżki energii są magazynowane w kolektorach i doprowadzane w odpowiednie miejsca. System bardzo energooszczędny, a do tego ekologiczny. Sama cena jest przystępna biorąc pod uwagę koszta budowy, czy remontu domu jednorodzinnego.

 


O jakim systemie Ty piszesz ,pier... głupoty że aż niedobrze się robi raz piszesz kolektory słoneczne a drugi raz baterie słoneczne a za trzecim razem to napiszesz że masz dynamo. Do jakich kolektorów jest nadwyżka odprowadzana w jakim odpowiednim miejsca? Chłopie nie pisz takich głupot to to ludzie czytają i wprowadzasz zamęt dla kogoś co szuka info a nie zna się w temacie.
Jak dla mnie to wynika,że masz układ hybrydowy soloary - baterie słoneczne-pompa ciepła :icon_biggrin:

 

Link do komentarza
Cytat

Witam, proszę mi powiedzieć jak sprawdza się ogrzewanie podłogowe przy oknach połaciowych. Znajomy mi mówił że pod oknami połaciowymi powinno się montować grzejniki bo się podobno coś może skraplać. Jestem zielona w temacie budowy, a mąż "wgryza" się w temat i zbieramy różne informacje czasami sprzeczne.



Ogrzewanie podłogowe najlepiej razem z wentylacją mechaniczną .


Link do komentarza
  • 4 tygodnie temu...
Witam!

Poszukuję porady i proszę o takie:)

Zimą tego roku musiałem w szybkim tempie szukać mieszkania i padło na mieszkanie w prywatnej kamienicy. Mieszkanie na 2 piętrze, środkowe, chłodzi tylko ściana z 2 dużymi oknami starego typu (raczej od kąd kamienica stoi) podwójne; i duże dwu skrzydłowe drzwi. Jakoś po uszczelniałem tej zimy to się dało ale ciężko szło gdy -20 st na zewnątrz. Mieszkanie ma 40m2 kwadratowych wysokie na jakieś 3,5m; już w nim był piec akumulacyjny starego typu na szamot o mocy 2,5KW, zdaję sobie sprawę ,że to za mała moc na takie mieszkanie. W te duże mrozy rano miałem około 21 stopni w całym mieszkaniu ale łazienka była dogrzewana farelką. W mieszkaniu mam komin, i chcę kupić do niego piecyk kominkowy i tu zaczyna się dylemat.... piecyk żeliwny, ciężki jak na tą podłogę no i długo rozgrzewać takiego ale potem trzyma lub stalowy wyłożony szamotem o mocy około 9kw na drewno i węgiel. Do komina będzie wiodła długa dosyć rura co też doda ciepła z tego co czytałem, ale pytanie jaki piecyk wybrać? Nie mam piwnicy:/ więc planuje w mieszkaniu w "przedpokoju" trzymać kostki trocinowe bo z drzewa obawiam się korników ze względu na podłogę drewnianą i do tego węgiel w worku ; może źle myśle ale staram się jakoś z tego gniazdka na zimę zrobić ciepłe gniazdko.
Poza piecykiem teraz uda mi się porządnie uszczelnić okna i drzwi chce obić najgrubszą tapicerką aby je ocieplić i wyciszyć.

Dziękuje i pozdrawiam:)
Link do komentarza
  • 3 tygodnie temu...
A do mnie dotarł rachunek za gaz, przyznam się ze jakoś nigdy się w niego nie wgłębiałem, ale w tym roku w lato gazu nie wykorzystywaliśmy w ogóle, tzn "0"m3 gazu.

Rachunek przyszedł na kwotę 133zł netto za dwa miesiące.

Czyli za samo "manie gazu" trzeba zapłacić rocznie netto 789zł icon_eek.gif
Jak ktoś będzie się na gaz napalał to niech to dobrze przemyśli.
Link do komentarza
Cytat

A do mnie dotarł rachunek za gaz, przyznam się ze jakoś nigdy się w niego nie wgłębiałem, ale w tym roku w lato gazu nie wykorzystywaliśmy w ogóle, tzn "0"m3 gazu.

Rachunek przyszedł na kwotę 133zł netto za dwa miesiące.

Czyli za samo "manie gazu" trzeba zapłacić rocznie netto 789zł
Jak ktoś będzie się na gaz napalał to niech to dobrze przemyśli.


Tak to jest u mnie jedno mieszkanie stoi puste za samo zużycia 0 gazu "manie gazu" 147,60 zł rocznie

Taniej już się nie da przepisałem na samą kuchenkę taryfa W1-2 w taryfie W-3 było by to samo . Edytowano przez animus (zobacz historię edycji)
Link do komentarza
Cytat

Tak to jest u mnie jedno mieszkanie stoi puste za samozuzycia 0 gazu "manie gazu" 147,60 zł rocznie



No patrz, mamy podobne doświadczenia, jestem w identycznej sytuacji icon_smile.gif
Opłaty stałe, przesyły są wkurzające i jakoś nie dociera do mnie,że gazem może być tanio, nie dociera, bo sam jestem użytkownikiem icon_smile.gif
Jest wygodnie i nic więcej a jak ma zacząć grzac porządnie, to rachunki momentalnie dobijają pod 500zł/m-c zimą na mieszkanku 43m2.
Link do komentarza
Gość arturo72
Cytat

A do mnie dotarł rachunek za gaz, przyznam się ze jakoś nigdy się w niego nie wgłębiałem, ale w tym roku w lato gazu nie wykorzystywaliśmy w ogóle, tzn "0"m3 gazu.

Rachunek przyszedł na kwotę 133zł netto za dwa miesiące.

Czyli za samo "manie gazu" trzeba zapłacić rocznie netto 789zł icon_eek.gif
Jak ktoś będzie się na gaz napalał to niech to dobrze przemyśli.


A o tym to ja już dawno pisałem,gaz i ekogroszek to dla mnie bardzo drogie zabawki i ani jednego nie zamierzam podpinać do swojego domu mimo,żem ze Ślaska gdzie wungiel za każdym rogiem a i gaz mam przy działce icon_smile.gif Edytowano przez Redakcja (zobacz historię edycji)
Link do komentarza
Cytat

No patrz, mamy podobne doświadczenia, jestem w identycznej sytuacji
Opłaty stałe, przesyły są wkurzające i jakoś nie dociera do mnie,że gazem może być tanio, nie dociera, bo sam jestem użytkownikiem
Jest wygodnie i nic więcej a jak ma zacząć grzac porządnie, to rachunki momentalnie dobijają pod 500zł/m-c zimą na mieszkanku 43m2.



Było jeszcze gorzej mieszkanie 49 m2 , i 1600zł za 2 miechy normalnej zimy, przebywając w lokalu na sweterku . Edytowano przez animus (zobacz historię edycji)
Link do komentarza
Cytat

Było jeszcze gorzej mieszkanie 49 m2 , i 1600zł za 2 miechy normalnej zimy, przebywając w lokalu na sweterku .



Jak domek jest dobrze ocieplony to czy grzać się będzie węglem, gazem, prądem czy jeszcze czymś innym będzie tanio bo trzeba mało energii dostarczyć.
a jeśli budynek ma kiepską izolację termiczną, do tego wiatr hula we wszystkich szparach to obojetnie czym by sie nie grzało będzie tego trzeba zużyć dużo, a więc będzie drogo.

A za komfort zawsze trzeba dopłacać czy to gaz czy pompa ciepła, albo płaci się na początku albo w trakcie użytkowania.
Link do komentarza
Cytat

A do mnie dotarł rachunek za gaz, przyznam się ze jakoś nigdy się w niego nie wgłębiałem, ale w tym roku w lato gazu nie wykorzystywaliśmy w ogóle, tzn "0"m3 gazu.

Rachunek przyszedł na kwotę 133zł netto za dwa miesiące.

Czyli za samo "manie gazu" trzeba zapłacić rocznie netto 789zł icon_eek.gif
Jak ktoś będzie się na gaz napalał to niech to dobrze przemyśli.


Niemniej jednak coś takiego jest wkurzające bez względu na jakość ocieplenia i może wpłynąć na wybór nośnika do wytwarzania ciepła.
Link do komentarza

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • dzięki za opinie @podczytywacz, dawka wiedzy tym bardziej kogoś z doświadczeniem, zawsze mile widziana. Nie mniej jednak jak coś wydaje mi się zdecydowanie lepszym rozwiązaniem to idę w to, koszt w tym wypadku jest drugorzędny. Takie moje działania(z zewnątrz może wydawać się na wyrost) ma też drugie dno, chcę to z robić w ten sposób żeby nauczyć się tego na przyszłość, ponieważ liczę na to, że ta wiedza przyda mi się w przyszłości...jeżeli wszystko pójdzie pomyślnie.  Okej dalsza część w 1/2", natomiast w większości materiałach spotkałem się, że dają otuline również dla zimnej wody hmmm.     @podczytywacz więc liczę na podzielenie się wiedzy z rozdzielaczy
    • Ta sprawa nie jest tak do końca ściśle określona w przepisach. Trzeba też uwzględnić pewną praktykę, która się wytworzyła.   Przede wszystkim zawsze wymagane jest sporządzenie opinii geotechnicznej. Mamy na to konkretny przepis, który zawiera Rozporządzenie Ministra Transportu, Budownictwa i Gospodarki Morskiej z dnia 25 kwietnia 2012 r. w sprawie ustalania geotechnicznych warunków posadawiania obiektów budowlanych (Dz.U. 2012 poz. 463)   § 7. 1. W przypadku obiektów budowlanych wszystkich kategorii geotechnicznych opracowuje się opinię geotechniczną   W przypadku domów jednorodzinnych najczęściej sporządza ją projektant budynku lub projektant dokonujący adaptacji projektu gotowego. Z zastrzeżeniem, że najczęściej stosuje się tu coś co można nazwać najniższym poziomem wymagań. Wynika to ze specyfiki domów jednorodzinnych, czyli zwykle obiektów zaliczanych do tzw. pierwszej kategorii geotechnicznej. Mówiąc w ogromnym skrócie, są one niewielkie i o prostej konstrukcji, posadowione na gruntach nośnych, jednorodnych i przy poziomie wód gruntowych poniżej poziomu posadowienia (proste warunki gruntowe). Teraz pojawia się pytanie na jakiej podstawie w takich sytuacji projektant ma określić kategorię geotechniczną konkretnego obiektu (domu)? W cytowanym powyżej rozporządzeniu zakres wymaganej dokumentacji różnicuje się przede wszystkim ze względu na kategorię obiektu budowlanego. Zgodnie z zasadą, że im trudniejsze warunki gruntowe i/lub bardziej skomplikowany obiekt, tym i wymagany zakres dokumentacji jest większy. Znajdziemy tam ogólny zapis:   § 4. 4 Kategorię geotechniczną całego obiektu budowlanego lub jego poszczególnych części określa projektant obiektu budowlanego na podstawie badań geotechnicznych gruntu, których zakres uzgadnia z wykonawcą specjalistycznych robót geotechnicznych.   Swoiste doprecyzowanie stanowi tu kolejny przepis:   § 6. 2. Dla obiektów budowlanych pierwszej kategorii geotechnicznej zakres badań geotechnicznych może być ograniczony do wierceń i sondowań oraz określenia rodzaju gruntu na podstawie analizy makroskopowej. Wartości parametrów geotechnicznych można określać przy wykorzystaniu lokalnych zależności korelacyjnych.   Najwyraźniej jednak powyższy zapis należy traktować jako zalecenie, nie zaś „sztywny” wymóg. Tym bardziej, że w przypadku obiektów zaliczanych do pierwszej kategorii geotechnicznej nie ma wymogu przedstawienia dokumentacji z przedstawionych badań. Wróćmy tu do § 7. 1., który należałoby interpretować wraz z kolejnymi punktami:   § 7. 1. W przypadku obiektów budowlanych wszystkich kategorii geotechnicznych opracowuje się opinię geotechniczną. 2. W przypadku obiektów budowlanych drugiej i trzeciej kategorii geotechnicznej opracowuje się dodatkowo dokumentację badań podłoża gruntowego i projekt geotechniczny. 3. W przypadku obiektów budowlanych trzeciej kategorii geotechnicznej oraz w złożonych warunkach gruntowych drugiej kategorii wykonuje się dodatkowo dokumentację geologiczno-inżynierską, zgodnie z  przepisami ustawy z  dnia 9 czerwca 2011 r. – Prawo geologiczne i górnicze (Dz. U. Nr 163, poz. 981).   W związku z tym wytworzyła się praktyka, w której projektant zawsze sporządza opinie geotechniczna, lecz w przypadku pierwszej kategorii geotechnicznej nikt nie wymaga od niego przedstawienia w tej opinii dokładnych danych na temat gruntu. Danych wziętych chociażby z opisu i interpretacji odwiertów. Projektant przecież i tak bierze za to wszystko odpowiedzialność, a ostatecznie kieruje się swoją wiedzą i doświadczeniem. To całkiem rozsądne, bo w praktyce w takich prostych przypadkach rozbudowane badania nie są do niczego potrzebne. Trzeba zachować umiar, rozsądek i pewną proporcję nakładów i korzyści. Ponadto projektant jest często w stanie sporo wywnioskować już po takich robotach jak zrobienie wykopów pod szambo, przyłącze wodociągowe czy wiercenie studni.  
    • Dlatego sugeruję najpierw użycie farby separacyjnej.
    • Witam,  z początkiem października złożyłem wniosek o wydanie warunków zabudowy na dom jednorodzinny z garażem w bryle budynku. Dostałem informację z gminy, że decyzja zostanie wydana do 31.03.2025 (ze względu na dużą ilość wniosków spowodowanych zbliżającymi się zmianami). Zastanawiam się teraz jakie mam opcje aby w przyszłości móc postawić jednak też garaż wolnostojący/ budynek gospodarczy. Wolałbym poczekać teraz na tą decyzję która ma zostać wydana do końca marca. Czy później mogę zmienić warunki zabudowy, tak aby postawić garaż wolnostojący? jeżeli tak to za pomocą jakiego wniosku? i czy jeżeli zmiana warunków zabudowy nastąpi po 1 stycznia 2026 to czy warunki z automatu będą miały tylko 5 lat ważności? i jeszcze pytanie ile trwa sama zmiana warunków zabudowy (w internecie jest napisane miesiąc, ale aktualnie na warunki zabudowy w mojej gminy trzeba czekać 5 miesięcy, a teoretycznie mają na to 3 miesiące). Z góry dziękuję za informację :) 
    • Budowa, która powinna zakończyć się co najmniej 3 miesiące temu wciąż nie została skończona. Szef firmy budowlanej ciągle powtarza "nie nasza wina, skaczemy z budowy na budowę, są opóźnienia".   Jesteśmy w trakcie robót dachowych, które przez firmę budowlaną stale są przekładane. Do stanu surowego zamkniętego brakuje nam tylko/aż dachu. Ostatnio zaczął padać śnieg, a nocami słupki rtęci wskazują ujemną temperaturę. Czy może mieć to jakiś zły wpływ na więźbę dachową?
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...