Skocz do zawartości

Nawiewniki. Opinie użytkowników


Recommended Posts

Witam,


Na wstępie chciałbym zaznaczyć, iż zapoznałem się ze wszystkimi postami na forum dotyczącymi tematyki nawiewników okiennych.

Walczę w domu z zagrzybieniem ścian, więcej w tym poście :Grzyb.. Podjąłem szereg kroków mających na celu rozwiązanie tego problemu i teraz rozważam montaż okiennych nawiewników higrosterowalnych.

Prosiłbym o opinie właścicieli, fachowców i osób dobrze poinformowanych na temat eksploatacji tych urządzeń.

1) Czy to dobrze działa?
2) Czy w czasie zimy wilgoć nie skrapla się na nawiewnikach?
3) Czy nie kwitnie na tym pleśń i czy taśma sterująca nie jest w kółko wilgotna?
4) Czy to jest trwałe?
5) Czy to bardzo zwiększa wydatki na ogrzewanie mieszkania?
6) Czy wykonanie jest wysokiej jakości?
7) Czy to nie zamarza i się nie blokuje w zimę?
icon_cool.gif Czy ciężko to utrzymać w czystości?
9) Czy warto?
10) Czy aereco to dobry wybór?

Z góry dzięki za wszystkie odpowiedzi. Ponieważ przeczytałem już bardzo wiele informacji na temat zwalczania grzyba to prosiłbym o skupienie się na tematyce nawiewników a nie na tematach pobocznych.


Pozdr!
Link do komentarza
Uczciwie odpowiem, nawiewniki higrosterowane aereco maja zamontowane moi rodzice w ramach okiennych PVC (profil chyba Veka Softline) montowane po zamontowaniu okien.
Higrosterowanie (w funkcji wilgotności) to nic innego jak paski poliamidowe reagujące na poziom wilgotności w pomieszczniu. Samoczynnie reguluja przepływ powietrza. W zimie nic się nię dzieje, nawet 30 stopniowe mrozy nie zakłócą trwałości. Nie ma w tym zadnej elektroniki więc nie ma się co zepsuć. Jedna sprawa, trzeba zapewnić cyrkulację powietrza w pomieszczeniu czyli skoro nie ma nawiewu to nie ma wywiewu i odwrotnie.

Proponuję porozmawiać z doradcą aereco - spoko ludzie i wątpię żeby reklamowali swoje produkty a wręcz przeciwnie - powinni udzielić Ci kilka ważnych informacji na temat "zdrowej" wentylacji.

Nawiewniki te to produkt, który jest genialny w swej prostocie i dziwię się, że nikt wcześniej na to nie wpadł. A tak wogóle to aereco ma tych nawiewników bardzo szeroki asortyment i kratki z czujnikami do toalet i proponuję odwiedzić ich stronę.

Zapomniałem o temacie wydatków na koszty ogrzewania - nie zauważyłem wzrostu kosztów. I tak bez nawiewników wietrzymy bez kontroli a tu dzieje się samo i raczej trzeba liczyć się z korzyściami niż stratami. Edytowano przez gites (zobacz historię edycji)
Link do komentarza
Cytat

Uczciwie odpowiem, nawiewniki higrosterowane aereco maja zamontowane moi rodzice w ramach okiennych PVC (profil chyba Veka Softline) montowane po zamontowaniu okien.
Higrosterowanie (w funkcji wilgotności) to nic innego jak paski poliamidowe reagujące na poziom wilgotności w pomieszczniu. Samoczynnie reguluja przepływ powietrza. W zimie nic się nię dzieje, nawet 30 stopniowe mrozy nie zakłócą trwałości. Nie ma w tym zadnej elektroniki więc nie ma się co zepsuć. Jedna sprawa, trzeba zapewnić cyrkulację powietrza w pomieszczeniu czyli skoro nie ma nawiewu to nie ma wywiewu i odwrotnie.

Proponuję porozmawiać z doradcą aereco - spoko ludzie i wątpię żeby reklamowali swoje produkty a wręcz przeciwnie - powinni udzielić Ci kilka ważnych informacji na temat "zdrowej" wentylacji.

Nawiewniki te to produkt, który jest genialny w swej prostocie i dziwię się, że nikt wcześniej na to nie wpadł. A tak wogóle to aereco ma tych nawiewników bardzo szeroki asortyment i kratki z czujnikami do toalet i proponuję odwiedzić ich stronę.

Zapomniałem o temacie wydatków na koszty ogrzewania - nie zauważyłem wzrostu kosztów. I tak bez nawiewników wietrzymy bez kontroli a tu dzieje się samo i raczej trzeba liczyć się z korzyściami niż stratami.


Genialny... to coś jak genialność plastikowego pogrzebacza.
---Co wspólnego ma zimą wilgotność względna przy ramie okna z tą w pokoju?
--- Jak jest temperatura paska gdy przez nawiewnik leci 20m3/h powietrza -10st.C

Link do komentarza
Cytat

a jak działa Pana supersterowanie zdecentralizowanym, zadaniowym, czyż nie przypadkiem na zasadzie termostatu przy grzejniku?
to jak to zapewnia "prezyzyjnie" temperaturę w drugim końcu pomieszczenia?


Przy jakim grzejniku - starym czy współczesnym? Jak działa... z dokładnością 0.1st w pokoju. Edytowano przez T. Brzęczkowski (zobacz historię edycji)
Link do komentarza
Nawiewniki są tak skonstruowane, że powietrze zewnętrzne nie styka się bezpośrednio z czujnikiem. Dzięki temu analizowane są warunki panujące w pomieszczeniach, a nie na zewnątrz.

Dobór właściwości „plastikowego pogrzebacza” jako elementu „napędowego” przysłony nawietrznika, uwzględnia wszelkie warunki, albowiem myśl techniczna i właściwości nowoczesnych materiałów, w tym tych „myślących plastików” dawno przekroczyła zakres postrzegania przeciętnego Kowalskiego.
Link do komentarza
Cytat

ponawiam pytanie dot. grzejników,
treść powyżej

Waść chciałbyś od razu kawa na ławę wszystkie tajemnice handlowe wyciągnąć?

Z tego co mi wiadomo, to cała "sztuka" w tych "nowych" grzejnikach polega na tym, że czujnik temperatury jest umieszczony na dopływie powietrza do grzejnika, przeważnie w dolnej jego części.
Link do komentarza
Cytat

Waść chciałbyś od razu kawa na ławę wszystkie tajemnice handlowe wyciągnąć?

Z tego co mi wiadomo, to cała "sztuka" w tych "nowych" grzejnikach polega na tym, że czujnik temperatury jest umieszczony na dopływie powietrza do grzejnika, przeważnie w dolnej jego części.


czyli taki pomiar nie jest miarodajny, gdyż nie oddaje on temperatury W POKOJU
a jednak taki grzejnik nie wariuje (?)
może są w nim zastosowane inne, nie znane mam technologie, umożliwiające pomiar temperatury pomieszczenia, mogące zadaniowo sterować elektrycznym grzejnikiem, dla ułatwienia dodam - tym nowym

no i czy jest możliwe, że istnieją inne, tajemnicze (dla Pana TB) urzędzenia, które w podobny sposób potrafią coś regulować, chociaż nie znajdują się w referencyjnych warunkach?
Panie TB - pytanie do poduchy, bo 15 tuż tuż
Link do komentarza
nasmaruj się wazeliną, szorstkość minie
i wskakuj gitesowi, bo wyjaśnił chyba wszystko
no może wyłączając tę podnietę o "nie wpadnięciu"
resztę pytań zadaj ekspertowi aereco obecnemu na forum
główna strona forum po prawej
gościu stygnie, a Ty tu się męczysz
osobiście jestem na tak, byleby poznać istotę tego urządzenia
i nie rościć do niego wymagań, do których nie został stworzony
Link do komentarza
Cytat

nasmaruj się wazeliną, szorstkość minie
i wskakuj gitesowi, bo wyjaśnił chyba wszystko
no może wyłączając tę podnietę o "nie wpadnięciu"
resztę pytań zadaj ekspertowi aereco obecnemu na forum
główna strona forum po prawej
gościu stygnie, a Ty tu się męczysz
osobiście jestem na tak, byleby poznać istotę tego urządzenia
i nie rościć do niego wymagań, do których nie został stworzony



2) Czy w czasie zimy wilgoć nie skrapla się na nawiewnikach?
3) Czy nie kwitnie na tym pleśń i czy taśma sterująca nie jest w kółko wilgotna?
6) Czy wykonanie jest wysokiej jakości?
7) Czy to nie zamarza i się nie blokuje w zimę?
icon_cool.gif Czy ciężko to utrzymać w czystości?

Na te pytania nie ma odpowiedzi więc proszę nie kieruj mnie do konsultanta firmy ( z którym już wcześniej miałem przyjemność porozmawiać). Być może ktoś kto tego używa na co dzień ma jakąś wartościową wskazówkę dla mnie.

Pozdrawiam i z góry dziękuje.
Link do komentarza
Cytat

2) Czy w czasie zimy wilgoć nie skrapla się na nawiewnikach?
3) Czy nie kwitnie na tym pleśń i czy taśma sterująca nie jest w kółko wilgotna?
6) Czy wykonanie jest wysokiej jakości?
7) Czy to nie zamarza i się nie blokuje w zimę?
icon_cool.gif Czy ciężko to utrzymać w czystości?

Na te pytania nie ma odpowiedzi więc proszę nie kieruj mnie do konsultanta firmy ( z którym już wcześniej miałem przyjemność porozmawiać). Być może ktoś kto tego używa na co dzień ma jakąś wartościową wskazówkę dla mnie.

Pozdrawiam i z góry dziękuje.


ad 2) nie spotkałem się z takim przypadkiem
ad 3) j.w., choć można zapewne do tego doprowadzić
ad 6) co rozumiesz pod pojęciem wysokiej jakości w odniesieniu do kawałka plastiku i lamelek (w przypadku higrosterowalnego, bo są różne)
ad 7) patrz ad 2)
ad icon_cool.gif konserwacja na sucho, mokrą szmatą podobnież można "uszkodzić" lamele, a czy ciężko? skomplikowane to to nie jest

masz inną alternatywę, taką cywilizowaną? Edytowano przez Barbossa (zobacz historię edycji)
Link do komentarza
Cytat

2) Czy w czasie zimy wilgoć nie skrapla się na nawiewnikach?
3) Czy nie kwitnie na tym pleśń i czy taśma sterująca nie jest w kółko wilgotna?
6) Czy wykonanie jest wysokiej jakości?
7) Czy to nie zamarza i się nie blokuje w zimę?
icon_cool.gif Czy ciężko to utrzymać w czystości?

Na te pytania nie ma odpowiedzi więc proszę nie kieruj mnie do konsultanta firmy ( z którym już wcześniej miałem przyjemność porozmawiać). Być może ktoś kto tego używa na co dzień ma jakąś wartościową wskazówkę dla mnie.

Pozdrawiam i z góry dziękuje.


ad2.Troche sie skrapla ,szczególnie przy większych mrozach ,zależy jeszcze jakiego typu masz nawiewnik ja mam ciśnieniowy (pic na wode bo to tylko kawałek plastyku ,z możliwością ręcznego zamknięcia dopływu powietrza)
ad3 Pleśni raczej niema ale pył z powietrza ,szczególnie na śląsku potrafi osiąść.
ad.6 To zależy co kupisz, idz do sklepu z oknami tam powinni mieć nawiewniki to sobie poglądaj.
ad.7 Raczej nie
ad.8 Przecierasz wilgotną ścierka i ew. raz na rok odkurzasz otwory w oknie.
Masz jeszcze alternatywę w postaci wentylacji mechanicznej z rekuperatorem ale to zdecydowanie droższa impreza niż nawiewniki (ale podobno lepsza,dużo o tym jest na forum)
Link do komentarza
Szanowny Panie!!! Proszę sobie z poważnych spraw nie żartować. Nie napisałem, że wentylacja mechaniczna z odzyskiem ciepła nie musi być droższa od nawiewników!
Napisałem
Cytat

Wentylacja z odzyskiem ciepła nie musi być droższa od wentylacji z nawiewnikami okiennymi

Ile kosztuje wentylacja działająca z nawiewnikami na dom 100m2 ? W Aereco podali mi 2000 zł więcej niż założenie luny.
Link do komentarza
  • 4 tygodnie temu...
Cytat

Witam,


Na wstępie chciałbym zaznaczyć, iż zapoznałem się ze wszystkimi postami na forum dotyczącymi tematyki nawiewników okiennych.

Walczę w domu z zagrzybieniem ścian, więcej w tym poście :Grzyb.. Podjąłem szereg kroków mających na celu rozwiązanie tego problemu i teraz rozważam montaż okiennych nawiewników higrosterowalnych.

Prosiłbym o opinie właścicieli, fachowców i osób dobrze poinformowanych na temat eksploatacji tych urządzeń.

1) Czy to dobrze działa?
2) Czy w czasie zimy wilgoć nie skrapla się na nawiewnikach?
3) Czy nie kwitnie na tym pleśń i czy taśma sterująca nie jest w kółko wilgotna?
4) Czy to jest trwałe?
5) Czy to bardzo zwiększa wydatki na ogrzewanie mieszkania?
6) Czy wykonanie jest wysokiej jakości?
7) Czy to nie zamarza i się nie blokuje w zimę?
icon_cool.gif Czy ciężko to utrzymać w czystości?
9) Czy warto?
10) Czy aereco to dobry wybór?

Z góry dzięki za wszystkie odpowiedzi. Ponieważ przeczytałem już bardzo wiele informacji na temat zwalczania grzyba to prosiłbym o skupienie się na tematyce nawiewników a nie na tematach pobocznych.


Pozdr!



Witam

Mam nawiewniki Aereco we wszystkich oknach. Na pewno warto je mieć. Powietrze w mieszkaniu nie jest suche a to chyba jest najważniejsze. Ale są też minusy np. w czasie zimy wilgoć skrapla się na nawiewnikach, minimalnie zwiększa wydatki na ogrzewanie mieszkania oraz na ścienie u góry (nad nawiewnikiem) pojawiają się niewielkie wykwity. Na pewno warto wziąć dobrego wachowca, który je zamontuje. Na stronach www można znaleźć listę fachowców, są strefy firm wykonawczych a w nich porady itd.
Link do komentarza
  • 2 miesiące temu...
W swoim domu od roku mam zamontowane nawiewniki okiennej brytyjski firmy Titon. Jestem bardzo zadowolony ponieważ wcześniej pojawiał się na ścianach oraz w szafkach ciemny nalot (grzyby) oraz miałem ciągle zaparowane okna. Stosowałem wiele preparatów z chlorem w celu eliminacji przebarwień ale za każdym razem walka była przegrana. Przed montażem nawiewników myślałem że na każde okno musi być zamontowana 1szt. natomiast okazało się inaczej. Firma osusz.eu która wykonała w/w usługę po obliczeniu wielkości pomieszczeń zamontowała nawiewniki mechaniczne oraz automatyczne higrosterowalne. Opłaty za ogrzewanie nie zwiększyły się mimo dostarczenia świeżego powietrza do wewnątrz. Zamontowałem higrometr w celu kontrolowania wilgotności w pomieszczeniu. Obecnie wilgotność w mieszkaniu wynosi 53%.
Link do komentarza
  • 11 miesiące temu...
  • 2 miesiące temu...
  • 1 miesiąc temu...
  • 3 miesiące temu...
to jeszcze ja dorzucę:

2) Czy w czasie zimy wilgoć nie skrapla się na nawiewnikach?
- Mi się skrapla w jednym pomieszczeniu, podejrzewam że zbyt duża wilgotność w nim panuje - dużo kwiatów często podlewanych, akwarium i dwie osoby tam śpiące - ale tylko w nocy :P

3) Czy nie kwitnie na tym pleśń i czy taśma sterująca nie jest w kółko wilgotna?
- Nie zauważyłem żadnej pleśni w ciągu trzech lat

6) Czy wykonanie jest wysokiej jakości?
- Tak

7) Czy to nie zamarza i się nie blokuje w zimę?
- Nie

8) Czy ciężko to utrzymać w czystości?
- Nie

9) Czy warto?
- ZDECYDOWANIE Tak

10) Czy aereco to dobry wybór?
- tak Edytowano przez tmk81 (zobacz historię edycji)
Link do komentarza
Cytat

to jeszcze ja dorzucę:
2) Mi się skrapla w jednym pomieszczeniu, podejrzewam że zbyt duża wilgotność w nim panuje - dużo kwiatów często podlewanych, akwarium i dwie osoby tam śpiące - ale tylko w nocy :P
3) Nie zauważyłem żadnej pleśni w ciągu trzech lat
6) Tak
7) Nie
8) Nie
9) ZDECYDOWANIE Tak
10) tak


A teraz trza lecieć na górę, żeby sprawdzić kolejność pytań.
Link do komentarza
Cytat

to jeszcze ja dorzucę:
2) Mi się skrapla w jednym pomieszczeniu, podejrzewam że zbyt duża wilgotność w nim panuje - dużo kwiatów często podlewanych, akwarium i dwie osoby tam śpiące - ale tylko w nocy :P
3) Nie zauważyłem żadnej pleśni w ciągu trzech lat
6) Tak
7) Nie
8) Nie
9) ZDECYDOWANIE Tak
10) tak


Do kogo ta odpowiedź?
Link do komentarza
  • 4 tygodnie temu...
Witam. Właśnie co do łazienki to są osoby któe odradzają nawiewniki w łazienkach, gdyż w zimie powietrze z zewnątrz, czyli zimne, po zetknięciu się z powietrzem ciepłym będzie powodowało , że para z łazienki będzie zamarzała w okolicach nawiewnika, albo będzie wiało za mocno w łazience - takie czytałem uzasadnienia, a i jeszcze że w łazience jest kratka wentylacyjna a w drzwiach szczelina albo otwory i to wystarczy aby powietrze dobrze krążyło po łazience i aby nie powstawała w neij wilgoć. Nie wiem kto ma rację ale takie coś wyczytałem.
Pozdrawiam
Link do komentarza
  • 3 tygodnie temu...
Ja mam nawiewniki w pokojach, natomiast w kuchni i łazience tylko wywiewy, w razie potrzeby (np. po kąpieli) rozszczelniam tam okno i wilgoć szybko ulatuje a przy zamkniętym oknie nic nie dmucha mi po plecach jak biorę prysznic.
Jestem zadowolony z nawiewników, brak problemów i większych kosztów związanych z ogrzewaniem.
Link do komentarza
  • 3 tygodnie temu...
Witam. Ja mam natomiast problem z podjęciem decyzji. Otóż po zamontowaniu okien okazało się , iż w oknie w łazience jest wycięty otwór pod nawiewnik. Stwierdziliśmy z mężem, że chceny aby nam wymienili to okno na takie bez nawiewników. Po długim i ciężkim załatwianiu reklamacji zadzwonił do męża producent okien potwierdził wymianę ramy okiennej oraz skrzydła okiennego na nowe bez otworów nawiewnych. Po kilku dniach zadzwonił i zaproponował zamiast wymiany montaż HIGROSTEROWALNEGO NAWIEWNIKA z wytłumieniem akustycznym EHA.
Z założenia nie chcieliśmy w łazience nawietrzaka.
Nie wiem czy takie nawietrzaki są dobre i czy nadają sie do łazienki. W innych oknach będziemy mieli zwykłe ustawiane ręcznie.
Czy taki nawietrzak nadaje się do łazienki?
Czy lepiej zrezygnować i wymienić całe okno na nowe bez otworów na zamontowanie nawietrzaka?
Czy to prawda, że taki nawietrzak potrafi zamarznąc ze względu na różnicę temperatur?
Co byście zrobili na moim miejscu?
Pozdrawiam
Link do komentarza
zgodnie ze wszystkimi teoriami, nawiewniki powinny być w pomieszczeniach tzw. czystych, powietrze (świeże) ma przemieszczać się przez te pomieszczenia dalej do kuchni i łazienki (poprzez otwory wentylacyjne w drzwiach) i tam być usuwane na zewnątrz, czyli w pomieszczeniach tzw. brudnych mają być kanały wywiewne a nie nawiewne.
Mając nawiewniki w łazience skracasz obieg powietrza i nie ma wentylacji pozostałych pomieszczeń, dodatkowo może Ci "pizgać po rajtuzach" w łazience
Niech dają nowe okno bez nawiewników
(Na dole mam nawiewniki w oknach w salonie, na górze w każdym oknie dachowym w tzw "sypialniach")

pozdrawiam
TINEK
Link do komentarza
Skrócenie obiegu powietrza o czym pisze TINEK "wyłączy" wentylację w części domu z której właśnie ta łazienka (pomieszczenie brudne) odprowadza powietrze zużyte.
Miedzy innymi dlatego nie umieszcza się kanałów nawiewnych DGP w łazienkach żeby nie zakłócać prawidłowego obiegu powietrza.

Wymień to okno.
W razie konieczności szybkiego przewentylowania łazienki zawsze możesz jej otworzyć na chwilę i to Ty decydujesz jak długo będzie uchylone.
Link do komentarza
  • 1 miesiąc temu...
Dlaczego, chcąc przewietrzyć po prostu nie otworzyć okna? odpowiedź z ciekawej strony z nawiewnikami
Uchylone okno, nawet małych rozmiarów może dać powierzchnię przelotu ponad 10 razy większą niż wielkość otworu który jest wymagany podczas stosowania nawiewników okiennych. Konsekwencja jest prosta - tracimy dużo ciepła i pieniędzy nie wspominając o nieprzyjemnych przeciągach, możliwości zalania mieszkania przez deszcz oraz hałasie z zewnątrz. Podczas otwierania lub uchylania okna w pomieszczeniach wyposażonych w zawory termostatyczne zakłócamy ich działanie powodując zwiększenie przepływu przez grzejniki. Oszczędność i bezpieczeństwo zapewnia nawiewnik okienny ponieważ prawidłowe wietrzenie odbywa się tu w sposób kontrolowany przy całkowicie zamkniętym oknie !!!
Link do komentarza
Nawiewnik w łazience skraca "drogę wentylacyjną" ?
W zasadzie to prawda - ale. icon_cool.gif

Rozpatruje się tutaj tylko jeden aspekt tej sprawy - działanie wentylacji grawitacyjnej, kiedy działa, czyli kiedy temperatura zewnętrzna nie jest wyższa niż + 12 stopni.
I teraz pytanie czy zawsze to skracanie drogi wentylacji, jest niekorzystne dla nas ?

Otóż w temperaturach powyżej +12 stopni na zewnątrz, wentylacja grawitacyjna coraz mniej ma "cugu", a tym samym jej intensywność jest coraz mniejsza, a to z kolei powoduje, że nie usuwa wilgoci z łazienki.
Oczywiście można uchylić okno - ale czy zawsze jest to możliwe ? I czyż uchylone okno nie bardziej zaburza i tak kiepski "duży" obieg wentylacyjny ?

Co zatem jest korzystniejsze - mniejszy i regulowany nawiew przez nawiewnik, czy niekontrolowany napływ powietrza przez okno ?

I ostatnia sprawa. Nawiewniki są produkowane o różnych wydajnościach. Należy je dobierać w zależności od potrzeb wentylacyjnych danego pomieszczenia. Nawiewnik w łazience ma spełniać dwa zadania, wspomagać cug powietrza zimą w minimalnym zakresie (3 - 5m3/h), oraz przejąć funkcję wentylowania łazienki, skracając drogę wentylacyjną w okresach kiedy wentylacja grawitacyjna nie "pociągnie" powietrza z innych pomieszczeń.
Bonusem takiego rozwiązania, jest przy okazji, brak możliwości cofki z kanałów wywiewnych w łazience i innych pomieszczeniach - zwłaszcza przy zastosowaniu nawiewników ciśnieniowych.
Link do komentarza

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Utwórz nowe...