Skocz do zawartości

instalacja w plastiku


Recommended Posts

Witam

Chciałabym się dowiedzieć jakie Pan poleca najtrwalsze i najlepsze rury z plastiku do
wody pitnej. Planuję co w miedzi i chyba zdecyduję się na plastik do wody pitnej./nowy dom/

Mam problem z wykonawcami poniewaz nie chcą robić w miedzi.
Najchętniej całość połozyłabym w miedzi -jednak miedz wymaga bardzo dokładnych połączeń.
W plastiku jest to duzo prostrze .
Boję się tez ze "fachowiec "zaproponuje mi gorsze plastiki.

Dziękuje za poradę

Edytowano przez lusia_48 (zobacz historię edycji)
Link do komentarza
Witam,

Nie zalecałbym miedzi do wody pitnej z kilku powodów:

1. „Twardość” wody powoduje częste przypadki korozji i erozji miedzi - konieczność zastosowania stacji uzdatniania wody i bardzo dokładnej filtracji- przy zastosowaniu zbyt małych średnic przy dużych prędkościach następuje „wypłukiwanie” miedzi,

2. Dla wody pitnej należy zastosować specjalny „bez ołowiowy” lut do połączeń,

3. Jakość miedzi obecnie - jedyne badanie jakim się poddaje miedź to badanie tolerancji wymiarowej.


Link do komentarza
Wybór systemu tworzywowego na instalacje wody pitnej (ciepłą i zimną) jest wbrew pozorom dość trudny w przypadku kiedy nie zna się preferencji inwestora. Najszybszym i pewnym sposobem jest zastosowanie systemów opartych na rurach wielowarstwowych (PEX/Al/PE) i kształtkach zaprasowywanych, których średnica zewnętrzna nieznacznie tylko jest większa od średnicy rury.

Tego typu rozwiązanie jest dość drogie w stosunku np do systemów polipropylenoywch rur zgrzewanych. Zaleta jednak jest to, że średnice rur i kształtek są prawie takie same, co umożliwa bezproblemowe izolowanie cieplne tej instalacji (zarówno zimna jak i ciepła woda powinny być izolowana.).

Możliwe jest zastosowanie systemu polipropylenowego, zgrzewanego, który jest tańszym rozwiązaniem ale wymaga większych bruzd do prowadzenia instalacji (kształtki mają średnice zewnętrzne znacznie większe od ruru) co jest kłopotliwe przy prowadzeniu instalacji w cienkich ściankach (6, 8,12cm).

W instalacji z Poplipropylenu (PP) ważne jest aby woda ciepła była wykonana z rur stabilizowanych aby zmniejszyć rozszerzalność cieplną pracujących rur.

W zależności od kryterium jakim kieruje się inwestor (cena czy bezproblemowy i mniej kosztowny montaż) należy wybrać odpowiedni system instalacji tworzywowej.
Link do komentarza
Cytat

Daggulka pisała też coś o problemach z łączeniem miedzi i stali w kaloryferach, wytwarzał sie metan. Poczytaj jej dziennik pobudowlany.



miedzi i aluminium ....
mam instalację łączoną .... miedź koło pieca, pex w podłogówkach i aluminiowe grzejniki .....
z powodu tych grzejników zaczął się wydzielać wodór w instalacji.....
grzejniki mam z Krakowskiej Fabryki Armatury , kupowane w 2008 roku - i nie wiem jak teraz , ale wtedy w papierach grzejników było napisane , że można je łączyć w instalacji z miedzią .... a mimo to nastąpiła reakcja i trzeba było wlać inhibitor ....
Link do komentarza
Cytat

a w temacie - rurki do wody mam z plastiku , nie z miedzi ... icon_rolleyes.gif



Mam zrobioną z miedzi jest ok. bo

................Zaletą jest odporność na wodę chlorowaną. Prócz tego, miedź posiada właściwości bakteriobójcze niepozwalające koloniom bakterii płodzić się na ściankach rur.

..............Nigdy bym nie zrobił z plastiku to materiał na centralne ogrzewanie .

W sprzedaży są bardzo często Chińskie produkty dlatego ,indywidualne charakterystyki rur plastikowych różnych producentów mogą się od siebie różnić.

Największą wadą popularnych rur plastikowych jest ich nieodporność na wodę chlorowaną, co jest bardzo aktualne dla mieszkańców dużych miast.

W państwach, w których chlorowanie jest bardzo rozpowszechnione, zostały stworzone specjalne normy dotyczące metod sprawdzania rur plastikowych. Warto jednak zaznaczyć, że nie wszystkie rury wytrzymują takie badania. Służby sanitarne i naukowcy państw skandynawskich zaciekawili się rurami plastikowymi po wykryciu, że z ich ścianek do wody pitnej trafiają niepożądane materiały organiczne, które szkodzą zdrowiu, a także są powodem gromadzenia na ściankach rur kolonii bakterii.


Jeżeli miał bym jeszcze raz robić instalację wody pitnej to zrobił bym z

..........metalu Inox (1.4401)

http://www.viega.pl/xchg/pl-pl/hs.xsl/g1-s...dustrie-467.htm
Link do komentarza
Cytat

..............Nigdy bym nie zrobił z plastiku to materiał na centralne ogrzewanie .

W sprzedaży są bardzo często Chińskie produkty dlatego ,indywidualne charakterystyki rur plastikowych różnych producentów mogą się od siebie różnić.

Największą wadą popularnych rur plastikowych jest ich nieodporność na wodę chlorowaną, co jest bardzo aktualne dla mieszkańców dużych miast.

W państwach, w których chlorowanie jest bardzo rozpowszechnione, zostały stworzone specjalne normy dotyczące metod sprawdzania rur plastikowych. Warto jednak zaznaczyć, że nie wszystkie rury wytrzymują takie badania. Służby sanitarne i naukowcy państw skandynawskich zaciekawili się rurami plastikowymi po wykryciu, że z ich ścianek do wody pitnej trafiają niepożądane materiały organiczne, które szkodzą zdrowiu, a także są powodem gromadzenia na ściankach rur kolonii bakterii.
...


Mozesz rzucic linkiem zeby poczytac wiecej na ten temat?
Link do komentarza
Cytat

miedzi i aluminium ....
mam instalację łączoną .... miedź koło pieca, pex w podłogówkach i aluminiowe grzejniki .....
z powodu tych grzejników zaczął się wydzielać wodór w instalacji.....
grzejniki mam z Krakowskiej Fabryki Armatury , kupowane w 2008 roku - i nie wiem jak teraz , ale wtedy w papierach grzejników było napisane , że można je łączyć w instalacji z miedzią .... a mimo to nastąpiła reakcja i trzeba było wlać inhibitor ....


Miedzi nie należy łączyć z aluminium. To jest tworzenie ogniwa galwanicznego i niewiele pomogą tworzywowe przekładki separacyjne. Inhibitor jeżeli będzie niezbyt dobrany może niezabezpieczyć instalacji właściwie.
Link do komentarza
Cytat

Mozesz rzucic linkiem zeby poczytac wiecej na ten temat?


To teoria


RURY WODOCIĄGOWE
Główną przyczyną zmian jakości przesyłanej wody jest korozja instalacji wodociągowych, która powoduje:

– zmianę koloru wody i przebarwienia urządzeń sanitarnych oraz bielizny
– powstawanie zawiesin produktów korozji i zatykanie się instalacji
– powstawanie metalicznego posmaku wody
– wzrost toksyczności wody poprzez zawartość nadmiernych ilości ołowiu, kadmu, miedzi, chlorku winylu lub innych substancji.

Do transportu dużych ilości wody pitnej i gospodarczej do poszczególnych dzielnic i osiedli stosuje się rury żeliwne, cementowo-azbestowe lub z tworzyw sztucznych. Natomiast do przesyłania mniejszych ilości wody w budynkach używane są rury z ołowiu, żeliwa, stali ocynkowanej, miedzi lub tworzyw sztucznych.
Do produkcji wszelkiego rodzaju armatury, połączeń rur, zaworów itd. stosuje się najczęściej mosiądz. Aluminium używane jest do pokrywania wewnętrznych ścianek rur i zbiorników, natomiast do montażu instalacji wodnych stosuje się różne metale lutownicze i asfalty, a do zabezpieczeń farby i lakiery. Wszystkie te substancje również wpływają na pogorszenie jakości przesyłanej wody. Omówimy zatem kolejno różne rodzaje rur wodnych oraz ujemne skutki ich użytkowania.
Żeliwo jest jednym z najstarszych materiałów stosowanych w ostatnim stuleciu do transportu wody. Agresywne wody mające styczność z tym metalem powodują jego szybką korozję, dlatego magistrale, których planowana trwałość wynosiła 30 lat, są często po paru latach do wymiany. W niektórych regionach Polski agresywna woda "zjada" w ciągu jednego roku 2 mm ścian tych rur. Do wody przenika żelazo, które w nadmiernych ilościach jest przyczyną wszelkich chorób przewodu pokarmowego. Miękkie i kwaśne wody są w rurach żeliwnych łatwo zabarwiane, co odbija się na jakości wody do picia, kąpieli, prania itd. Wżery w rurach żeliwnych będące wynikiem korozji przyczyniają się łatwo do tworzenia się w nich kamienia. Bardzo szybko rury tracą swoją gładkość, a w miejscach korozji coraz łatwiej powstaje kamień, na którym zatrzymują się zanieczyszczenia znajdujące się w wodzie i wskutek tego rury zatykają się.
W ostatnich latach coraz częściej montuje się w Polsce magistrale do transportu wody pitnej zbudowane z polichlorku winylu (PVC). Głównymi zaletami tych rur są ich lekkość, odporność na korozję oraz gładkość powierzchni, która przeciwdziała zarastaniu przewodów osadami. Niestety, z rur PVC przenikają do wody zawarte w nich monomery, stabilizatory, substancje pomocnicze i rozpuszczalniki, które mają właściwości toksyczne (związki ołowiu), a nawet rakotwórcze (chlorek winylu). Wyniki badań przeprowadzonych w USA, Wielkiej Brytanii i w Niemczech dowiodły wysokiej groźby chorób rakotwórczych, spowodowanych nadmiarem chlorku winylu w wodzie pitnej. W skład rur PVC wchodzi przede wszystkim węgiel, wodór i chlor, z czego ten ostatni stanowi aż 60% wagi tego tworzywa. Produkcja rur z PVC jest nadzwyczaj tania, co jest powodem ich wyjątkowej popularności pomimo dowiedzionych przez naukowców zagrożeń. Niebezpieczeństwa wynikające ze stosowania polichlorku winylu w bezpośrednim kontakcie z żywnością i ciałem człowieka wynikają głównie z obecności rakotwórczego monomeru i użycia stabilizatorów zawierających ołów, kadm i bar. Używanie tych stabilizatorów jest zabronione do produkcji wyrobów stykających się bezpośrednio z żywnością, ale wolno je używać do produkcji rur wodnych z PVC.
Uwaga: u osób narażonych na działanie chlorku winylu rak może ujawnić się dopiero po 25 latach. Paradoksem jest również fakt, że przy stosowaniu nowoczesnych (?!) rur z polichlorku winylu mamy również do czynienia z ołowiem. Ten metal ciężki zaliczany do metali śmierci wydziela się z rur PVC i przenika bezpośrednio do wody.
Wiele organizacji ekologicznych i konsumenckich występuje przeciwko produkcji i stosowaniu rur wodnych z PVC, ponieważ:
– wytwarzane są z chloru, który stanowi bombę ekologiczną
– zawierają rakotwórczy monomer - chlorek winylu
– przenikają z nich do wody, oprócz monomerów, toksyczne metale, szczególnie ołów.

Rur cementowo-azbestowych nie wolno stosować do transportu wody pitnej dopiero od niedawna, kiedy stwierdzono rakotwórcze działanie azbestu. Zanim dokonano tego odkrycia, położono w latach sześćdziesiątych w Polsce około 25 tysięcy kilometrów takich rur, których do dzisiaj nie wymieniono.
Azbest jest minerałem występującym w postaci włóknistych skupień. Jego obecność w wodzie przyczynia się do powstawania chorób nowotworowych. Azbest przedostaje się do wody w przypadkach korozji cementu tworzącego spoinę rur cementowo-azbestowych oraz podczas awarii tych rur. Ponadto azbest z wody może być wdychany po wyschnięciu wypranej bielizny lub zmywanej powierzchni mebli, podłóg, okien itd. Wdychanie azbestu prowadzi do przewlekłej i nieuleczalnej choroby zwanej pylicą azbestową.
Ołów jest od ponad 30 lat zakazanym materiałem do produkcji instalacji wodociągowych. Metal ten, zaliczony do metali śmierci, jest przyczyną nieodwracalnych uszkodzeń mózgu, zwłaszcza u dzieci i młodzieży. Powoduje wypaczanie charakteru oraz zahamowania rozwojowe, sprzyja przestępczości nieletnich i dorosłych. "Im więcej ołowiu, tym mniej rozumu" - to zdanie jest często powtarzane w krajach zachodnich, a odnosi się do ołowiu zawartego w wodzie.
Już dawno odkryto, że ołów używany w czasach rzymskich jako podstawowy materiał do rur wodociągowych oraz naczyń kuchennych był bezpośrednio przyczyną upadku imperium rzymskiego.
Obecny zakaz produkcji i sprzedaży rur ołowianych wcale nie oznacza, że ich nie stosuje się. Rury ołowiane powszechnie używane przed II wojną światową, a także po wojnie do lat 60. stanowią nadal niemałą część naszych domowych instalacji wodociągowych. Ołów stosowany jest powszechnie do uszczelnienia rur żeliwnych tworzących magistrale wodne. Znaczne ilości ołowiu wydzielają się z zaworów oraz armatur wykonanych z niektórych stopów mosiądzu.
Stal ocynkowana jest szeroko stosowana do produkcji rur zarówno do transportu zimnej, jak i gorącej wody. Jednak cynkowe powłoki nie chronią całkowicie przed korozją, gdyż mogą rozpuścić się w ciągu kilku lat, a wówczas pewne ilości cynku oraz żelaza przedostają się do wody. Nadmiar cynku w wodzie wywołuje powstanie przykrego metalicznego smaku, który dyskwalifikuje ją jako wodę pitną.
Wraz z cynkiem rozpuszczają się w wodzie również inne składniki znajdujące się w powłoce cynkowej, w tym ołów i kadm. Na podstawie wieloletnich badań i obserwacji stwierdzono, że główną przyczyną przedwczesnej korozji stalowych rur ocynkowanych jest obecność w rurociągu elementów wykonanych z miedzi lub jej stopów, dlatego też przy montażu sieci wodociągowej nie powinno się łączyć wyrobów wykonanych z tych dwóch metali.
Miedziane rury stosowane do instalacji wodnych w domach są ostatnio w modzie. Mają one oczywiście swoje zalety w porównaniu z innymi materiałami. Jednakże nie brakuje im wad szczególnie w polskich warunkach, gdzie transportują wyjątkowo agresywne wody. Zatrucie miedzią jest częstą przyczyną, nie dającej się wyjaśnić, bezpłodności, gdyż prowadzi do zaburzeń w mózgu, narusza bilans miedziowo-cynkowy. Ponadto hamuje jajeczkowanie, powoduje powstawanie guzów i cyst w obrębie macicy, jajowodów i jajników, co rówmież utrudnia zapłodnienie. W wyższych stężeniach miedź może wywoływać raka, a w organizmie matki ma szkodliwy wpływ na rozwój mózgu dziecka, u którego mogą pojawić się wady rozwojowe, a w wieku szkolnym dziecko ma trudności z nauką.
Nadmiar miedzi niszczy witaminę C w skórze, co prowadzi do jej napięcia i utraty elastyczności. U kobiet wypadają włosy, u mężczyzn występuje przed-wczesne łysienie. Paznokcie stają się cienkie i łamliwe. Ostatnie badania naukowców potwierdzają związek miedzi w wodzie pitnej z hemolizą (rozpad czerwonych krwinek), schizofrenią, nudnościami, biegunką i żółtaczką. Udowod-niono związek nadmiaru miedzi w wodzie z niedoborem cynku w organizmie człowieka, gdyż w takich sytuacjach utrudnione jest wyraźnie wchłanianie cynku z pożywienia. W następstwie pojawiają się zaburzenia metaboliczne, które poważnie przeszkadzają w rozmaitych procesach komórkowych. Konsekwencją niedoboru cynku jest karłowatość, zaburzenia rozwojowe w obrębie układu krążenia i utrata zmysłu smaku. Nadmiar miedzi w wodzie można łatwo stwierdzić po następujących sygnałach:
– niebieski kolor wody płynącej z kranu
– niebiesko-zielony kolor osadów płynących wraz z wodą
– zabarwiona na niebiesko bielizna po praniu
– zdychanie rybek w akwariach
– pojawianie się brązowych plam na twarzy
– utrata elastyczności skóry
– pojawienie się na skórze białych plamek po opalaniu.

Obecnie stwierdza się trzy główne przyczyny wypłukiwania miedzi z rur, doprowadzających wodę do gospodarstw domowych:
1. Rozpuszczanie miedzi przez agresywną wodę.
2. Uziemienie przewodu elektrycznego przez podłączenie do rury miedzianej, które powoduje elektrolizę i jej rozpuszczanie.
3. Rozmnażanie się i tworzenie na wewnętrznych ściankach rury biofilmu z bakterii żywiących się brudem z wody, w efekcie czego powstają polimery zdolne do tworzenia ładunku elektrycznego, który powoduje korozję rur.
Mosiądze stosowane do wyrobu zaworów, złączek oraz elementów urządzeń pomiarowych i armatury są stopami miedzi i cynku z dodatkiem ołowiu. Mosiądz ulega korozji przez rozpuszczenie i wymywanie z niego cynku.
Do łączenia instalacji wodociągowych wykonanych z różnych metali używa się różnych metali lutowniczych. Zabrania się jedynie stosować lutów ołowiowo-cynkowych, z których przedostają się do wody ołów i kadm.
Aluminium wykorzystywane jest jako wewnętrzne zabezpieczenie rur i zbiorników. Trwałość rur pokrytych aluminium jest porównywalna z trwałością rur ocynkowanych, jednakże metal ten nie jest dostatecznie odporny na korozje w wodach agresywnych i chlorowanych. Nadmiar aluminium w wodzie zmienia jej barwę, podnosi mętność i wyraźnie pogarsza smak.
Do powłok antykorozyjnych używa się również innych materiałów, jak: asfalty, farby, lakiery lub tworzywa sztuczne. Ostatnio zabroniono używać do tych celów zabezpieczenia smołami ze względu na zawarte w nich związki rakotwórcze oraz intensywny zapach. Rury zabezpieczane tymi materiałami mogą źle wpływać na jakość wody.
Osobnym źródłem zanieczyszczenia i skażenia rur wodociągowych są bakterie i wirusy, których ogromne ilości różnych gatunków znajduje się we wszystkich wodach powierzchniowych, gdzie mają doskonałe warunki do życia i rozmnażania się. Wody powierzchniowe uzdatniane w zakładach na wodę pitną są wprawdzie poddawane dezynfekcji (najczęściej chlorem), to jednak taka obróbka wody nie eliminuje całkowicie mikroorganizmów z wody. Ponadto zbyt małe dawki chloru u wyjścia wody z zakładów jej uzdatniania oraz jej przepływ na zbyt duże odległości (zupełny spadek aktywności chloru) powodują, że bakterie w wodzie zaczynają ponownie rozmnażać się w gwałtowny sposób. W efekcie tworzą one na wewnętrznych ściankach instalacji biofilm, który jest przyczyną pogorszenia smaku wody oraz powstawania "kożucha" na jej powierzchni. Fragmenty biofilmu są łatwo odrywane od powierzchni wewnętrznej rur, szczególnie w przypadkach awarii lub napraw, wymiany odcinków rur, ich płukania, wstrzymania i wznowienia przepływu wody, zmian jej prędkości. Jeżeli bakterie mnożące się w rurociągach wodnych nie zostaną zniszczone odpowiednią dawką chloru, mogą stać się niebezpieczne dla zdrowia ludzi.
Link do komentarza
To praktyka

Nie ma to praktycznie znaczenia ponieważ woda pitna zanim dotrze do twojego mieszkania pokonuje całą zbieraninę różnej maści rur w sieci od żeliwo ,cementowo-azbestowe, z tworzyw sztucznych ,mosiądz, Aluminium,stali ocynkowanej miedzi i co tylko na przestrzeni lat było montowane .
Link do komentarza
Cytat

Od dawna wodę do spożycia większość ludzi kupuje w sklepach .

Idąc dalej tym torem to Ty powinieneś przestać myśleć .


Nie prawda, że większość ludzi kupuje wodę do spożycia w sklepach, ale większość ją przegotuje przed spożyciem.

A z obrażaniem ludzi nie bądź taki wyrywny...
Link do komentarza
Cytat

Nie prawda, że większość ludzi kupuje wodę do spożycia w sklepach, ale większość ją przegotuje przed spożyciem.

A z obrażaniem ludzi nie bądź taki wyrywny...




To co twoim zdaniem ludzie robią z tymi hektolitrami nie tylko wody ,napoi ,mleka, piwa itd. ze sklepów myją samochody ?

Nieraz jakość tego płynu w butelkach jest gorsza od tego co przypłynie do Ciebie z sieci .




Nikogo nie obraziłem !
Link do komentarza
Cytat

...Idąc dalej tym torem to Ty powinieneś przestać myśleć .


Widzę, że niechcący depnąłem na odcisk.
Chciałem raczej zwrócić uwagę na dobry bajer autora tekstu. Coś z tych rur może rzeczywiście się wypłukuje. Ale biorąc pod uwagę, że są to znikome ilości i w sumie niewielkie dzienne spożycie wody to zagrożenie z pewnością jest znacznie mniejsze niż przy oddychaniu powietrzem w centrum miasta - sadze, tlenki azotu, ołów, stabilizatory gumy z opon, węglowodory aromatyczne i 1000 innych substancji.
Pozdrawiam.
Link do komentarza
Cytat

Widzę, że niechcący depnąłem na odcisk.
Chciałem raczej zwrócić uwagę na dobry bajer autora tekstu. Coś z tych rur może rzeczywiście się wypłukuje. Ale biorąc pod uwagę, że są to znikome ilości i w sumie niewielkie dzienne spożycie wody to zagrożenie z pewnością jest znacznie mniejsze niż przy oddychaniu powietrzem w centrum miasta - sadze, tlenki azotu, ołów, stabilizatory gumy z opon, węglowodory aromatyczne i 1000 innych substancji.
Pozdrawiam.



Może zdanie było zbyt ubogie po przeanalizowaniu rozbudowałem żeby można było uchwycić , przybliżyć sens.

Idąc dalej tym torem to Ty powinieneś przestać myśleć o skażeniu wody powietrza itd jeżeli Ciebie tak to przeraża .


Link do komentarza
U mnie instalacja wody pitnej jest w miedzi. Ojciec mnie do tego przekonał, ja wierzę w przewagę miedzi nad plastikiem, ale jest we mnie trochę niepewności czy aby to mi wyjdzie na dobre.

Plastik to sztuczne, źle się kojarzy. Miedź naturalniejszy i antybakteryjny. Ale czy aby nie łykam dużej części tablicy mendelejewa jaka przechodzi przez tą miedź i czy plastik by nie był lepszy?
W jedna stronę niepewność i w drugą.

Czy ktoś mnie naprostuje w którąś stronę?... icon_rolleyes.gif


Chciałem jednocześnie zaznaczyć, ze mam własną studnię w stali, doprowadzenie wody do domu w stali i dopiero przy wyjściu z chudziaka za filterkiem siatkowym pojawia się miedź.
Jedyne kawałki plastiku są na trzech wężach elastycznych przy hydroforze i na wężykach elastycznych przed bateriami icon_wink.gif


Mała dygresja... instalacja CO w miedzy i stali, pojawia się rura PEX/AL/PEX lub PERT/AL/PERT która zawiera warstwę aluminium... niby woda jej nie dotyka, ale... icon_wink.gif
Link do komentarza
  • 10 miesiące temu...
  • 1 miesiąc temu...
Cytat

U mnie instalacja wody pitnej jest w miedzi. Ojciec mnie do tego przekonał, ja wierzę w przewagę miedzi nad plastikiem, ale jest we mnie trochę niepewności czy aby to mi wyjdzie na dobre.

Plastik to sztuczne, źle się kojarzy. Miedź naturalniejszy i antybakteryjny. Ale czy aby nie łykam dużej części tablicy mendelejewa jaka przechodzi przez tą miedź i czy plastik by nie był lepszy?
W jedna stronę niepewność i w drugą.

Czy ktoś mnie naprostuje w którąś stronę?... icon_rolleyes.gif


Chciałem jednocześnie zaznaczyć, ze mam własną studnię w stali, doprowadzenie wody do domu w stali i dopiero przy wyjściu z chudziaka za filterkiem siatkowym pojawia się miedź.
Jedyne kawałki plastiku są na trzech wężach elastycznych przy hydroforze i na wężykach elastycznych przed bateriami icon_wink.gif


Mała dygresja... instalacja CO w miedzy i stali, pojawia się rura PEX/AL/PEX lub PERT/AL/PERT która zawiera warstwę aluminium... niby woda jej nie dotyka, ale... icon_wink.gif




Miedź uchodzi w opiniach użytkowników i sprzedawców za materiał antybakteryjny.

Dylematy miedź czy INOX czy PEX kończą się w momencie, gdy mieszkamy w bloku i jedyne na co mamy wpływ, to instalacja wody w naszym lokalu. Bóg raczy wiedzieć przez co ta woda płynie zanim trafi nam do kranu. Lepiej nei wiedzieć.

Jak ktoś chce mieć zdrowo, niech sobie założy filtry na wejściu. Oczywiście w innej sytuacji sa własciciele domków, chociaż i oni trafią czasem na taką wodę ze studni, że materiał, z którego jest wykonana instalacja to ich najmniejsze zmartwienie.
Link do komentarza
Cytat

Miedź uchodzi w opiniach użytkowników i sprzedawców za materiał antybakteryjny.

Dylematy miedź czy INOX czy PEX kończą się w momencie, gdy mieszkamy w bloku i jedyne na co mamy wpływ, to instalacja wody w naszym lokalu. Bóg raczy wiedzieć przez co ta woda płynie zanim trafi nam do kranu. Lepiej nei wiedzieć.

Jak ktoś chce mieć zdrowo, niech sobie założy filtry na wejściu. Oczywiście w innej sytuacji sa własciciele domków, chociaż i oni trafią czasem na taką wodę ze studni, że materiał, z którego jest wykonana instalacja to ich najmniejsze zmartwienie.


Jak ktoś ma dylematy miedz czy plastik to niech wsadzi do bielinka kawałek miedzi i kawałek rury plastykowej ew.dodatkowo do kwasu ,od razu będzie widoczne co sie bardziej rozpuszcza i jest bardziej szkodliwe.Poza tym co nam da miedz jak obecnie wszystkie nowe i wymieniane rury magistralne z wodą są plastykowe , nawet przyłącza do domów
Link do komentarza
Ok. Znalazłem sporo informacji na temat właściwości bakteriobójczych miedzi. Ale wiem, że Takie rury, jak i każdy inny materiał stosowany w instalacji wodociągowej, powinien posiadać Atest Higieniczny Państwowego Zakładu Higieny lub innej upoważnionej instytucji dopuszczający do kontaktu z wodą przeznaczoną do spożycia. Chodzi o to, że w kontakcie z wodą nie wydzielają do niej zbyt wiele jonów miedzi. Kwestia jest dosyć istotna, gdyż nadmiar miedzi w organizmie ma poważne następstwa:
Objawy nadmiaru miedzi w organizmie:
niespokojny sen lub bezsenność,
nadpobudliwość u dzieci i dorosłych,
wybuchanie płaczem,
nadciśnienie tętnicze,
zawał serca.

Osobiście wolę już drobny niedobór miedzi w organizmie niż jej nadmiar icon_sad.gif
Link do komentarza
Cytat

Ok. Znalazłem sporo informacji na temat właściwości bakteriobójczych miedzi. Ale wiem, że Takie rury, jak i każdy inny materiał stosowany w instalacji wodociągowej, powinien posiadać Atest Higieniczny Państwowego Zakładu Higieny lub innej upoważnionej instytucji dopuszczający do kontaktu z wodą przeznaczoną do spożycia. Chodzi o to, że w kontakcie z wodą nie wydzielają do niej zbyt wiele jonów miedzi. Kwestia jest dosyć istotna, gdyż nadmiar miedzi w organizmie ma poważne następstwa:
Objawy nadmiaru miedzi w organizmie:
niespokojny sen lub bezsenność,
nadpobudliwość u dzieci i dorosłych,
wybuchanie płaczem,
nadciśnienie tętnicze,
zawał serca.

Osobiście wolę już drobny niedobór miedzi w organizmie niż jej nadmiar icon_sad.gif




W myśl zasady - łatwiej uzupełnić niż się pozbyć. Dlatego trzymam się zawsze zasady - wszystko z umiarem, nie wierzę w "złote środki". Prawdopodobnie kiedyś instalacje miedziane były szałem, głównie ze wzgledu na zmniejszone przekroje instalacji i pojemnosci wodne. Teraz nawet instalacje z tworzywa sztucznego można robić na małych przekrojach. Nie będę sie wypowiadał o kolejnych argumentach, dla których część użytkowników wybierała miedź (mimo różnic w cenach).

Był to jednak szał technologiczny na tle instalacji wielkoprzekrojowych i żeliwnych grzejników. Teraz te konstrasty się zacierają. W zasadzie na upartego można łączyć prawie wszystkie materiały, sztukować, doklejać itd.
Link do komentarza
Cytat

Akademia miedzi
Na 18. stronie artykułu jest właśnie o zaletach zdrowotnych.


Skoro miedź jest taka zdrowa, to może najlepszym (najtańszym) rozwiązaniem jest zrobienie instalacji wody pitnej z taniego plastiku oraz zainwetowanie w miedziany kubek (też chyba niedrogi), z którego będziemy pili....
Wyjdzie i tanio i zdrowo icon_biggrin.gif icon_biggrin.gif icon_biggrin.gif

Dla ludzi szczególnie wrażliwych na punkcie zdrowia proponuję miedziane garnki, czajniki, patelnie, itp. Koniecznie od Cyganów, ręcznie klepane.... icon_biggrin.gif
Link do komentarza
Cytat

Skoro miedź jest taka zdrowa, to może najlepszym (najtańszym) rozwiązaniem jest zrobienie instalacji wody pitnej z taniego plastiku oraz zainwetowanie w miedziany kubek (też chyba niedrogi), z którego będziemy pili....
Wyjdzie i tanio i zdrowo icon_biggrin.gif icon_biggrin.gif icon_biggrin.gif

Dla ludzi szczególnie wrażliwych na punkcie zdrowia proponuję miedziane garnki, czajniki, patelnie, itp. Koniecznie od Cyganów, ręcznie klepane.... icon_biggrin.gif



Jedno z roziwązań. Ale to już robi się out off topic.
Link do komentarza
Cytat

Badania potwierdzają, że ilość bakterii powodujących legionellozę w wodzie płynącej przez rury miedziane jest 10 razy mniejsza niż w rurach z tworzyw sztucznych.


Pewnie dlatego że jest tej miedzi w wodzie z 10 razy więcej niż normalnie .(to dlatego wszelkie formy życia zabija)
Link do komentarza
  • 3 miesiące temu...
  • 1 miesiąc temu...
  • 2 lata temu...
Witam, słyszałem, że miedź ma właściwości antybakteryjne i w przeciwieństwie do rur z tworzyw sztucznych, rury miedziane nie tracą swoich właściwości pod wpływem promieniowania ultrafioletowego, światła słonecznego czy tlenu. Czy możecie mi to potwierdzić? Stoję właśnie przed wyborem instalacji i wszyscy polecają mi właśnie miedź icon_smile.gif
Link do komentarza

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Dzień dobry, interesuje mnie wykopanie w skarpie podziemnych piwniczek, na wzór tych popularnych na Węgrzech i w Mołdawii (w których trzymano wino). Pytanie jak zrobić to bezpiecznie i sucho, no i czy są w Polsce firmy, które specjalizują się w tego typu realizacjach.  
    • Dom podpiwniczony. W wykuszu pod jednym oknem mam rysę pęknięcie idącą od pierwszego do ostatniego bloczka betonowego, praktycznie na samym środku okna. Pod ostatnią warstwą bloczku na pewno nie ma zbrojenia pod okiennego bo w sumie nie wiedziałem że przy betonowych bloczkach się to daje. Chciałbym to wzmocnić żeby już więcej nie pękało i to co przyszło mi do głowy to zdjąć górną warstwe bloczka, wkleić startery po obu stronach bloczka z prętów 12mm czy 8 mm i połączyć długimi prętami + strzemiona i zalał betonem czyli zrobił takie jakby nadproze przy parapetowe. Co o tym sądzicie.     
    • Proszę przede wszystkim zaobserwować jak w czasie deszczu spływa woda po zewnętrznej krawędzi tego balkonu, który ma Pan nad głową. Bardzo możliwe, że ten balkon od góry nie ma żadnej (lub żadnej sensownej) obróbki blacharskiej. Jeżeli tak jest, to woda po prostu cieknie po krawędzi płyty balkonowej i wszystko od niej nasiąka. Później zaczyna się łuszczyć, szczególnie ta nieszczęsna gładź, która najpewniej spuchła i częściowo została wymyta pod pasem nieprzepuszczalnej farby.  Farbę i warstwę gładzi trzeba w całości usunąć. Gładź zastąpić warstwą gładzi na bazie cementu. Ewentualnie nawet zaprawą cementową, ale to już wymaga wyczucia co do jej proporcji i konsystencji. Potem być może nawet dobra farba do betonu, taka której producent dopuszcza użycie nawet na schodach zewnętrznych i tarasach, Trzeba nią pokryć cały sufit.  Ponadto mam poważne wątpliwości, czy ta jednostka zewnętrzna klimatyzatora nie została założona zbyt blisko przegród (ściany i sufitu). Proszę sprawdzić w instrukcji, jakie wymagania stawia producent.  
    • Trudno się ostatecznie wypowiadać nie znając szczegółów, w tym tych technicznych. Jednak co do zasady instalacje nie powinny być wykonane w taki sposób, że ich naprawa wymaga naruszenia elementów konstrukcyjnych. Ale w starych budynkach bywa z tym różnie, nie sposób powiedzieć jaka jest faktyczna sytuacja i możliwości naprawy.  Ostatecznie jednak, jeżeli zarządca budynku (spółdzielnia mieszkaniowa) decyduje się na dokonanie napraw od strony Pani lokalu to podstawowym jego obowiązkiem jest przywrócenie wszystkiego do stanu pierwotnego. Czyli jeżli jakikolwiek element w mieszkaniu zostanie zniszczony lub uszkodzony to spółdzielnia musi go wymienić lub naprawić. Nie ma przy tym znaczenia cy spółdzielnia ma ubezpieczenie od takich zdarzeń losowych.
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...