Skocz do zawartości

Rozbił się samolot z Lechem Kaczyńskim na pokładzie - zginęło 96 osób


brzoza

Recommended Posts

Wiecie co?... o ile wczoraj bylem za Wawelem, to dzisiaj juz nie jestem. Kaczynski jako czlowiek byl spoko, nie bede sie niczego czepial. Ale jako Prezydent... konczyl swoja kadencje z minimalnym poparciem, tuz po wyborach drastycznie poparcie mu spadlo, na reelekcje praktycznie nie mial szans, ja nigdy go nie popieralem. Prezydentem byl kiepskim i nie uwazam by Wawel byl odpowiednim miejscem. Wszystko to przez to, ze zginal tragicznie, jak by umarl w bardziej naturalny sposob to by nie bylo takich akcji. Juz Kwasniewski bardziej sobie zasluzyl na Wawel bo rzadzil dwie kadencje a co wazniejsze po pierwszej zasluzyl sobie na druga.
NIE dla Wawelu
Link do komentarza
Cytat

Jednak nawet na tym forum widać, że decyzja o Wawelu wyzwoliła niepotrzebną w okresie żałoby dyskusję.


Niepotrzebną? To kiedy mielibyśmy o tym mówić/pisać? Po pogrzebie? Po fakcie każdy wróci do swoich spraw a nieprzemyślana decyzja odbijać się będzie w przyszłości. Każdy zdrowo myślący bez względu na orientację polityczną czuje śmieszność tej decyzji. Takim obłudnym narodem jesteśmy?
Czy nie piękniejszą ideą byłoby wydzielenie na Powązkach części cmentarza na której spoczęłyby wszystkie ofiary i upamiętenienie wydarzenia pomnikiem. Zginęli razem i niech spoczną razem - bez podziałów na lepszych czy gorszych.
Link do komentarza
Może być tak ,że z pompą pochowają na wawelu ( jest też mowa,że bez żony) a później przewiozą na POWĄZKI,bo warszawiacy będą sie dopominać,by ciała pary prezydenckiej jednak spoczywały u nich.

A Wawel to miejsce przede-wszystkim pochówku królów i zacnych obywateli zasłużonych dla tegoż miasta.

a prezydent Kaczyński nie był zbyt popularny w Krakowie
Link do komentarza
Może być tak ,że z pompą pochowają na wawelu ( jest też mowa,że bez żony) a później przewiozą na POWĄZKI,bo warszawiacy będą sie dopominać,by ciała pary prezydenckiej jednak spoczywały u nich.

A Wawel to miejsce przede-wszystkim pochówku królów i zacnych obywateli zasłużonych dla tegoż miasta.

a prezydent Kaczyński nie był zbyt popularny w Krakowie
Link do komentarza
Cytat

A mi się wydaje, że zaczęły się rozgrywki pomiędzy Dziwiszem a Glempem.
Jakby ŚP Prezydent był pochowany na Powązkach to pewnie Glemp przeniósłby go do Świątyni Opatrzności Bożej..



Może niekoniecznie chodzi o Glempa, bo On już emeryt, ale coś w tym pewnie jest. Tyle, że Dziwisz i tak nie odzyska uznania moherów, a straci sympatię "Łagiewników"
Link do komentarza
Cytat

Może być tak ,że z pompą pochowają na wawelu ( jest też mowa,że bez żony) a później przewiozą na POWĄZKI,bo warszawiacy będą sie dopominać,by ciała pary prezydenckiej jednak spoczywały u nich.

A Wawel to miejsce przede-wszystkim pochówku królów i zacnych obywateli zasłużonych dla tegoż miasta.

a prezydent Kaczyński nie był zbyt popularny w Krakowie



Słyszałem że po podaniu tej informacji że ma spocząć na Wawelu teraz o to miejsce też zaczął obiegać się Jaruzelski .
Link do komentarza
Cytat

Tak jest, a chory to on nie jest taki to typ, ale że takie kreatury Matka Ziemia nosi to wnerwia!


co sie dziwić ,tearaz powoli bedzie wychodzić dlaczego nasza gospodarka nie mogła się rozwijać na rosję ,bo Pisioki cały czas z wodzem na czele atakowali putina a teraz mamy jak mamy
Pisioki precz i może powoli odzyskamy zaufanie i gospodarka się ożywi

a tak na marginesie jak się patrzy to widać kogo był prezydent i kto przychodzi sie pomodlić
Link do komentarza
Cytat

co sie dziwić ,tearaz powoli bedzie wychodzić dlaczego nasza gospodarka nie mogła się rozwijać na rosję ,bo Pisioki cały czas z wodzem na czele atakowali putina a teraz mamy jak mamy
Pisioki precz i może powoli odzyskamy zaufanie i gospodarka się ożywi

a tak na marginesie jak się patrzy to widać kogo był prezydent i kto przychodzi sie pomodlić


nie oceniam ludzi którzy sa tam na placu i przychodzą oddać " hołd " parze prezydenckiej. Nie mieszkam w Warszawie i zbyt daleko by tam pojechać, ale jeśli bym mieszkała bliżej to również bym wzieła udział w ja to nazwe " zdarzenie". jest to po prostu ludzka ciekawość, chęć wzięcia udziału w czymś co nie zdarza się codziennie. Przykładem niech jest najzwyklejszy wypadek no kolizja ile osób zbiera się by brać udział w dyskusji ile po to by pogadać. Wiele tez osób może czuć potrzebę brania udziału w tragediach są to jak ja ich nazywam " KORDIANI" którzy cierpia za ludzkość
Link do komentarza
Cytat

Ciężki widok jak 30 karawanów wiezie trumny z ciałami tak ważnych osób. Mnie ciężko dalej jest w to wszystko uwierzyć... i te trumny wystawione na Wojskowym Okęciu icon_sad.gif



i dopiero teraz widac prawdziwy dramat sobotniej katastrofy.
Bardzo podoba mi się pismo wystosowane przez rodzinę Ryszarda Kaczorowskiego . Wielki szacunek tym skromnym ludziom
Link do komentarza
Skoro ktoś był na tyle blisko by filmować, to zakładam ze byli tam inni ludzie, którzy zamiast robić sobie sensacyjne zdjęcia do wrzucenia na youtube, próbowali pomóc.
Na pokładzie samolotu była broń oficerów BORu. Może to wybuchają naboje? Może policja rosyjska odstrasza takie hieny jak filmujący szczątki?
Link do komentarza
O pochówku na Wawelu decyduje jedna osoba! Dalsza dyskusja dyskusja na ten temat staje się bezprzedmiotowa. Jarosław wyraził zgodę pod warunkiem, że Prezydent będzie tam pochowany razem z małżonką. Pochowanie Sikorskiego na Wawelu to nieporozumienie. Internował w czasie wojny setki polskich oficerów, którzy mu nie odpowiadali. Wiele wskazuje na to, że nie zginął w wypadku lotniczym. Pozdrawiam.
Link do komentarza
Cytat

Skoro ktoś był na tyle blisko by filmować, to zakładam ze byli tam inni ludzie, którzy zamiast robić sobie sensacyjne zdjęcia do wrzucenia na youtube, próbowali pomóc.
Na pokładzie samolotu była broń oficerów BORu. Może to wybuchają naboje? Może policja rosyjska odstrasza takie hieny jak filmujący szczątki?




Tam już nie było komu pomagać,
na nagraniu nie jest słychać nic co mogło by świadczyć,że jest ktokolwiek ranny.

A te odgłosy pod koniec nagranie to też pomyślałam,że może to być amunicja BOR- owików
Link do komentarza
Pierwszy ślad, to antena nadajnika nawigacyjnego, ścięta skrzydłem samolotu. To miejsce znajduje się dokładnie kilometr od początku pasa startowego. 200 metrów dalej są wierzchołki drzew ścięte na wysokości około 5 metrów. To właśnie te 800 metrów oddzieliło życie od śmierci.

Nieco dalej samolot zahaczył o linię wysokiego napięcia 4 m nad ziemią. Kolejne 30 metrów i leży część skrzydła oderwanego w chwili uderzenia o ziemię. 100 m bliżej początku pasa znajduje się miejsce, w którym ogon samolotu odłamuje się po zderzeniu z ziemią. Główna część kadłuba spada w odległości 400 - 500 m przed pasem.


Fragment artykułu ....
Link do komentarza
Cytat

Tam już nie było komu pomagać,
na nagraniu nie jest słychać nic co mogło by świadczyć,że jest ktokolwiek ranny.



Myslę, że zaraz po katastrofie nikt nie analizował czy może ktoś być zywy czy nie. Po prostu ludzie tam pobiegli - i dlatego są na tym filmie. Bo jeden nie pobiegł tylko sobie filmował.
Link do komentarza
Cytat

Wiecie co?... o ile wczoraj bylem za Wawelem, to dzisiaj juz nie jestem. Kaczynski jako czlowiek byl spoko, nie bede sie niczego czepial. Ale jako Prezydent... .......
Wszystko to przez to, ze zginal tragicznie, jak by umarl w bardziej naturalny sposob to by nie bylo takich akcji.
NIE dla Wawelu





No i stało się
prezydent Rosji potwierdził że odpowiedzialni za zbrodnię Katyńską są Stalin i jego współpracownicy z kierownictwa ZSRR.
jednak przeszło mu przez gardło , to czego od Rosjan siłą nikt by nie wydusił .
może czasami jednak łatwiej coś osiągnąć umierając ( nawet niechcący ) niż wymachując szabelką przez całe życie ?
skoro oceniamy ludzi za skutki ich działań to : Prezydent Kaczyński załatwił jedną z najbardziej trudnych i bolesnych spraw - rozliczenie się z historią Polski i Rosji pierwszy milowy krok już wykonany - ten najtrudniejszy i najważniejszy
Link do komentarza
Cytat

No i stało się
Prezydent Kaczyński załatwił jedną z najbardziej trudnych i bolesnych spraw - rozliczenie się z historią Polski i Rosji pierwszy milowy krok już wykonany - ten najtrudniejszy i najważniejszy



Taaaa...
Załatwił nas na cacy!
Zobacz co się dzieje.
Dotrwamy do poniedziałkowego wieczora?

Adam M.
Link do komentarza
Wulkan to ironia losu i chichot diabła...

Kraj sparaliżowany tym, co trzeba/wypada/należy zrobić.
Spora szansa na szybkie powtórki, jak na Okęcie czy Balice (raczej tak z kilometr przed) pospadają samoloty tych, co powinni (bo nie być nie wypada) przybyć.
Autokarem mają przyjechać ze strachu przed wulkanem - czy osrać problem i nie być?

Łączność nam komórkową wyłączą, "coby przygotowane przez alkaidę bąbki nie wybuchli" w czasie uroczystości...

Wszystkie specsłużby świata - łączcie się!

Polska - naród i kraj wybrany!
Stoi przed nami wyzwanie, jakiego świat nie widział.
Błędy będą, bo są zawsze.
Ciekawe kto się obrazi za niekoszerne żarcie a kto za stołek w szóstym rzędzie...

Byle do poniedziałku wieczór, i oby jedynym błędem było, że się kto posra po bigosie czy buraczkach - naszym narodowym poczęstunku...
(pewnie żarcie i tak wezmą swoje)

Adam M.
Link do komentarza
Cytat

Tylu oficjeli w jednym miejscu,to na pewno gratka dla organizacji TERRORYSTYCZNYCH
Oby ktoś tego nie wykorzystał


za mało czasu zeby cos zorganizować
a wawel od dnia decyzji za bardzo jest pilnowany ,przestrzeń powietrzna bedzie nad krakowem zamknieta ,wiec raczej nie ma mozliwości aby bezpośrednio coś mogło sie stać w bazylice czy w okól niej
Link do komentarza
Cytat

To,że za mało czasu to też działa na niekorzyść organizatorów... icon_sad.gif

Przy tak krótkim czasie,zgranie wszystkiego w jedną niekolizyjną całośc jest dość trudne.

Ja im( organizatorom) życzę by wszystko przebiegło bezproblemowo i bez wpadek...


no i oby protestów nie było w krakowie odnosnie pochówku ...
od poniedziłaku niech protestują i nawet się przyłaczę aby go z Wawelu wywalono na swoje miejsce
Link do komentarza
http://www.youtube.com/watch?v=nS8fd5tJP2Q...feature=related

Sławomir Wiśniewski, montażysta Telewizji Polskiej, był pierwszym człowiekiem z kamerą, który dotarł na miejsce katastrofy prezydenckiego samolotu. Początkowo nie wiedział nawet, że filmuje szczątki polskiej maszyny. Odkrył to podczas kręcenia filmu. Był wstrząśnięty. Na filmie słychać jak łamie mu się głos.

Sławomir Wiśniewski nie jest dziennikarzem. Pracuje w TVP jako montażysta. Głównie zajmuje się montowaniem materiałów zagranicznych. Jest bardzo sprawnym operatorem programu do montażu, a w dodatku dobrze mówi po rosyjsku. Nic więc dziwnego, że znalazł się w ekipie, która razem z Piotrem Kraśko pojechała na obchody 70. rocznicy zbrodni katyńskiej.

Wiśniewski był pierwszym człowiekiem z kamerą, który znalazł się na miejscu katastrofy prezydenckiego samolotu. Został w hotelu w Smoleńsku, bo to tam miał montować relację z Katynia. Akurat wyglądał przez hotelowe okno, kiedy samolot podchodził do lądowania. Słyszał huk po uderzeniu maszyny w ziemię.

- Hotel jest położony dosłownie 300 metrów od miejsca katastrofy. To był impuls. Chwyciłem kamerę i pobiegłem w tamtą stronę - mówi Fakt.pl Sławomir Wiśniewski.

Kiedy dotarł do lasu okalającego Lotnisko Północne w Smoleńsku, nie miał jeszcze pojęcia, że rozbił się w nim polski samolot. Na filmie widać, jak chodzi między szczątkami samolotu gaszonymi już przez strażaków. Filmuje m.in. "czarną skrzynkę" leżącą na ziemi tuż obok jego nóg. Brodzi w błocie. Dopiero po pewnym czasie dostrzega oznaczenia maszyny. Słychać jego głos: "To polski samolot przecież!" Ale ma jeszcze wątpliwości. Idzie w stronę ogona, na którym widnieje biało-czerwona szachownica. Kiedy podchodzi bliżej, nie ma już wątpliwości. "Ja pier..., to nasz" - mówi łamiącym się głosem i milknie.

- Wyraziłem się może nie zbyt kulturalnie. To poszło w świat... Wtedy jeszcze nie wiedziałem, że to samolot prezydenta. Dowiedziałem się o tym dopiero po zatrzymaniu przez OMON. Szarpali mnie, ciągnęli. Zamknęli w samochodzie. Zaraz potem dostałem SMS-a, że rozbił się prezydencki samolot. I wtedy mną tąpnęło. Bo ja tam widziałem szczątki samolotu, ale nie widziałem żadnych ciał. Myślałem, że to jakaś mała maszyna. Albo że może samolot był pusty. Wysadził pasażerów na innym lotnisku, a do Smoleńska leciał odebrać delegację - mówi nam Wiśniewski. - Gdy dotarło do mnie jak poważna jest to sprawa, poczułem strach, że mogę spędzić za kratami dłuższy czas.

Montażysta wspomina też o rozmowach z oficerami Federalnej Służby Bezpieczeństwa. - Traktowali mnie dobrze. Ale jeden z nich powiedział dosłownie: "Macie ....wych pilotów, to samolot się rozwalił". Odpowiedziałem: "Macie słabe lotniska, to maszyna się rozwaliła". To zmroziło atmosferę, ale to prawda. To lotnisko to złom. Tam nie powinny lądować żadne samoloty - mówi Wiśniewski.
Link do komentarza
Cytat

Pozytywy - a sa jakies? Ze Obama zobaczy Krakow? To bylo na powaznie?


z powodu chmury pyłów wulkanicznych wiszących nad Polską wizyta Obamy staje sie nader problematyczna /z Jasionki - jedyne lotnisko poza zasięgiem chmury - do Krakowa jest ok 160 km ale drogi kiepskie i nie zdążą pomalowac trawy na zielono ... /

natomiast w kuluarach mówi sie o tym, ze zamiast Obamy mogłby przyleciec Osama ...



icon_confused.gif
Link do komentarza

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • To jedna z najprzyjemniejszych chwil jak do tej pory Podlewanie powierzchni płyty fundamentowej. Zajmujemy się tym równe 10 dni - być może niepotrzebnie tak długo ale ciepłe i słoneczne dni powodują szybkie schnięcie betonu. Ponadto odkuwamy zabetonowane kielichy rur kanalizacyjnych, gdyż chcemy je mieć wyciągnięte już na wierzch tak aby w przyszłości bez problemu podpiąć w nie poszczególne punkty sanitarne.    
    • Faza 1.     Książka to są palety i na nich położone  dwie warstwy paneli naprzemiennie, z przesunięciem z lewej od osi budowanej bryły.      Faza 2.   Książka to są palety i na nich położone  dwie warstwy paneli naprzemiennie, z przesunięciem do prawej od osi budowanej bryły.      Nie ma problemu, na parterze będzie  lepiej schło.
    • Koniecznie! Jeśli tylko podparty panel się ugnie, to należy natychmiast wszystko rozebrać i zwiększyć ilość podkładek.  I jeszcze jedna uwaga techniczna. Podkładki należy układać w miejscach podparcia, czyli nad sobą! Albo inaczej podkładki mają wyznaczać linię pionową. Tego się należy trzymać jak się nie ma doświadczenia.
    • Nie szukałem rozmiaru paneli, ale moim zdaniem koniecznie musisz podeprzeć od samego podłoża na którym będziesz suszyć panele nie tylko na końcach paneli, ale i w dwóch, trzech miejscach na ich długości... A porada co do przekładek, którą tu wrzucił @retrofood jest dobrym wyjściem!!!     Z tym że ciąłbym raczej WZDŁUŻ...          
    • Bardzo Wam wszystkim udzielającym się dziękuję. Poprosiłem o pomoc na 4 forach, tylko tutaj wywiązała się szeroka dyskusja, która pozwala mi nabrać wiedzy i wyklarować dalszy sposób działania.   Wasza pomoc jest porównywalna do konsultacji z profesjonalnym rzeczoznawcą, to bardzo budujące, że jeszcze istnieją ludzie, którzy chcą się podzielić wiedzą i pomóc innemu człowiekowi, tak po prostu.  Bardzo możliwe, że uchronicie mnie i moją małżonkę od dotkliwych szkód, jeszcze raz serdecznie dziękuję zarówno redakcji jak każdemu kolejnemu z Was który zechciał wziąć udział w dyskusji.   Ubolewam nad tym głęboko, że jako konsument, muszę teraz świecić oczami na każdym etapie za wszystkich, poczynając od dewelopera, dostawców materiałów, a kończąc na robotach wykończeniowych i błędach w projekcie kuchni. Na każdym kroku jest babol na babolu.      1/ Wiem, że to może być trochę komiczne, ale prośba o zerkniecie, czy dobrze rozumiem jak mam tą bryłę budować z paneli do suszenia, czy nie zrozumiałem źle, bo jak już ułożę to będzie po sprawie:   FAZA pierwsza:   Na samym dnie podłoże z legarów lub palet i taką konstrukcję powiela, jedna na drugiej (końce równo do siebie dolegają nic nie wystaje poza bryłę:     FAZA DRUGA (po tygodniu?):     2/  Jest jeden mankament, muszę to suszyć w nowym lokalu nie ma innej opcji. Robiąc proces wygrzewania, zacznie posadzka parować skoczy wilgotność powietrza. Planuję ułożyć to na parterze, bo tam jest posadzka 2-3x bardziej sucha od piętra, po pierwsze suszyli ją miesiąc po zalaniu i to tak bardzo grubo suszyli, po drugie od miesiąca było centralne włączone i tam nie ma podłogi położonej więc dodatkowo odparowywało swobodnie.    3/ Czy Panowie macie może jakąś rekomendację dla podkładu oraz foli jaką po wygrzaniu powinienem zastosować?   Z wypowiedzi Pana redaktora zrozumiałem, że przy moim ogrzewaniu, może zostać ten podkład co mam:   https://www.obi.pl/podklad-pod-panele/home-inspire-podklad-pod-panele-xps-floor-protect-2-mm/p/6963565?wt_mc=gs.pla.Mieszkać.Podłogi.Panelepodłogoweipodłogidrewniane&wt_cc1=17619245192&wt_cc4=c&wt_cc9=?wt_cc1=17619245192&wt_cc4=c&wt_cc9=&wt_mc=gs.pla.smart.mieszkac.&gad_source=1&gclid=Cj0KCQiAire5BhCNARIsAM53K1gNgPjmuvVrz-nH2cpsIg-II41wX4Q1sZEezCCQIwwLe3X36eW7gBoaApk7EALw_wcB   Teraz pytanie jaką folię tam zastosować.     PS. (ciekawostka) Wczoraj strawiłem cały dzień nad zachodzeniem w głowę braku prądu w jednym z pomieszczeń. Dzięki przypadkowi, że sąsiad na swoim segmencie zrobił zdjęcia instalacji elektrycznej na etapie stanu surowego (deweloper nie udostępni jej bo nie) i ślęcząc z detektorem kabli nad ścianami, ustaliłem, że deweloper zagipsował w ścianie jedną z puszek tzw. gniazda rozgałęźnego, gdzie jest faza i trzeba to zarobić, aby zamknąć obwód i puścić prąd na to konkretne pomieszczenie....brak słów, do dłubania dziura w ścianie, która jest wykończona w 100% pomalowana i wszystko.  Detektorem znalazłem w ścianie kabel z fazą dokładnie w miejscu w którym sąsiad ma gniazdo i zweryfikowałem na projekcie instalacji elektrycznej, że jest tam przewidziane, u mnie ściana. 
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...