Skocz do zawartości

Domek Ciril!!!


Recommended Posts

Napisano
A może żeby chociaż były wielkość z pierwszej strony, please icon_smile.gif

Ja zawsze wole chwilę poczekać żeby się załadowały zdjęcia, i spokojni je przejrzeć jak w albumie icon_smile.gif net 3mb radiówka.

Napisano
Dawno mnie tu nie było, a tu tyleeee zmian ;) Fajnie!
Smark super i jego nowa psinka tez. Małż mnie namawia na wilka, ale ja jakoś nie moge sie przekonac do psa, jak dla mnie spory obowiązek.
pzdr
Napisano
Psiur to wspaniała istota... obowiązek też... ale ile daje radości... i jak w końcu pada po zabawie zmęczona w pozycji "bierz mnie całą" - boskie


Nasza jest tak zaborcza o każdego członka naszej rodziny, że nie pozwala żadnemu innemu zwierzakowi się do nas zbliżyć... Nie jest już mała a się pcha na intruza i go odpycha... Smark może jej zrobić prawie wszystko - ona jak na swój wiek jest bardzo cierpliwa...
Udała nam się... ale decyzja zapadła dopiero jak zobaczyliśmy jej matkę i jej stosunek do ludzi i dzieci... nasza sula jest identyczna... Jedna z naszych najlepszych decyzji
Napisano
Cytat

Psiur to wspaniała istota... obowiązek też... ale ile daje radości... i jak w końcu pada po zabawie zmęczona w pozycji "bierz mnie całą" - boskie


Nasza jest tak zaborcza o każdego członka naszej rodziny, że nie pozwala żadnemu innemu zwierzakowi się do nas zbliżyć... Nie jest już mała a się pcha na intruza i go odpycha... Smark może jej zrobić prawie wszystko - ona jak na swój wiek jest bardzo cierpliwa...
Udała nam się... ale decyzja zapadła dopiero jak zobaczyliśmy jej matkę i jej stosunek do ludzi i dzieci... nasza sula jest identyczna... Jedna z naszych najlepszych decyzji


Psiuchy są naprawdę super i nawet zjedzone krzewy, wydeptana trawa i konieczność sprzatania dowodów dobrego karmienia nie są w stanie zepsuć frajdy z posiadania rzeczonego delikwenta.
Fajnie, że powoli zbliżacie się do końca, my kończymy ogród, ale przyznam się, że zaczyna mi brakować tego radosnego ( czasami wk...) oczekiwania na to co wyjdzie na końcu.
Napisano
Acia... takiego doła jak miałam od wrzęsnia zeszłego roku - to jeszcze chyba nikt nie miał... 7 nieszczęść... wtedy nic nie sprawiało przyjemność a budowa była udręką... ale wrzuciłam hmmm... na luz... pozmieniałam kilka rzeczy w życiu i nie mogę powiedzieć... szału i pieniędzy nadal nie ma, ale samopoczucie dużo lepsze. Będzie co ma być, ja zrobiłam wszystko żeby było dobrze.
Napisano
Cytat

Acia... takiego doła jak miałam od wrzęsnia zeszłego roku - to jeszcze chyba nikt nie miał... 7 nieszczęść... wtedy nic nie sprawiało przyjemność a budowa była udręką... ale wrzuciłam hmmm... na luz... pozmieniałam kilka rzeczy w życiu i nie mogę powiedzieć... szału i pieniędzy nadal nie ma, ale samopoczucie dużo lepsze. Będzie co ma być, ja zrobiłam wszystko żeby było dobrze.


I będzie bylebyście wszyscy zdrowi byli, a reszta się ułoży, z pieniędzmi zawsze jest problem przy budowie... potem zresztą też.
Napisano
Cytat

7 nieszczęść... wtedy nic nie sprawiało przyjemność a budowa była udręką... ale wrzuciłam hmmm... na luz... pozmieniałam kilka rzeczy w życiu i nie mogę powiedzieć... szału i pieniędzy nadal nie ma, ale samopoczucie dużo lepsze. Będzie co ma być, ja zrobiłam wszystko żeby było dobrze.



O to to... wyrzucenie na luz daje stosowny dystans i reszta jakosik musi się poukładać... icon_smile.gif
Napisano
Cytat

I będzie bylebyście wszyscy zdrowi byli, a reszta się ułoży, z pieniędzmi zawsze jest problem przy budowie... potem zresztą też.



potem jest jeszcze gorszy -icon_smile.gif
ja zawsze miałem przed budową - a teraz to ma bank gwarancje, a ja zobowiązania comiesięczne.....
Napisano
Smarkaty właśnie wyjechał z dziadkami nad morze... Pierwszy raz... My dojedziemy w środę. Wczoraj odebraliśmy kształtki na słupki ogrodzeniowe i zaizolowaliśmy fundament p/wilgociowo... Ślubny zaraz pojedzie szukać respiratora dla naszego auta (musimy go do jutra naprawić)... a muszę jeszcze wyplewić ogródek bo same chwasty i sprzątnąć chałupę...
Napisano
pozazdrościć, czasem mi się marzy choć jeden dzień bez słowa maaaamoooooo
ale może już niedługo babcia też zabierze moją pociechę na wakacje
Napisano
Eeee... mnie się łezka w oku zakręciła jak wyjechali.... czasem jestem zmęczona,,, ale to moje stworzenie jest w atkim wieku, że nagle bez powodu albo zarobisz w lampę albo powie Ci mumusiaaaa kocham Cię....

Sleiliśmy kawałek podmurówki... nawet ładnie nam wychodzi... ale ile ja muszę tam rozplantować ziemii i trawę od strony drogi zasiać na późne lato, co by ładnie wyglądało..

Sula dzisiaj wyczesana do czysta... gubi teraz tyle tego filcu że aż strach, ale za to pojawia się już docelowa błyszcząca sierść... Ucho nr 2 przestaje się już buntować i powoli prostuje się na baczność, jak stać zresztą winno...
Jamę paszczową potraktowałam jej dentastickiem- i sula szczęśliwa prawie... bo chodzi i węszy za Smarkatym....

Napisano
Cytat

Eeee... mnie się łezka w oku zakręciła jak wyjechali.... czasem jestem zmęczona,,, ale to moje stworzenie jest w atkim wieku, że nagle bez powodu albo zarobisz w lampę albo powie Ci mumusiaaaa kocham Cię....

Sleiliśmy kawałek podmurówki... nawet ładnie nam wychodzi... ale ile ja muszę tam rozplantować ziemii i trawę od strony drogi zasiać na późne lato, co by ładnie wyglądało..

Sula dzisiaj wyczesana do czysta... gubi teraz tyle tego filcu że aż strach, ale za to pojawia się już docelowa błyszcząca sierść... Ucho nr 2 przestaje się już buntować i powoli prostuje się na baczność, jak stać zresztą winno...
Jamę paszczową potraktowałam jej dentastickiem- i sula szczęśliwa prawie... bo chodzi i węszy za Smarkatym....


Ja czasami też dzieciaków mam dość, ale jak ich jeden dzień nie ma to cała chora łażę, a nasza Kora też tyle puchu traci, że zastanawiam się nad poduszką z tego ( dla psiuchów oczywiście) chociaż może starczyłoby i na materacyk icon_wink.gif
Napisano
Cytat

Eeee... mnie się łezka w oku zakręciła jak wyjechali.... czasem jestem zmęczona,,, ale to moje stworzenie jest w atkim wieku, że nagle bez powodu albo zarobisz w lampę albo powie Ci mumusiaaaa kocham Cię....


wiem, wiem słodziaki są i tyle, ja czasem mam ochotę swoją cholerę udusić a innym razem schrupałabym ją w całości icon_smile.gif

moja jak pierwszy raz pojechała z babcią na wakacje to codziennie wydzwaniałam po kilka razy czy wszystko w porządku aż dostałam porządny opierdziel i dzwoniłam już tylko raz dziennie icon_biggrin.gif
Napisano
Eelo ludziska... Pozdrawiam Was z Giżycka (obecnie pod wieżą ciśnień)... Z Krynicy Morskiej już wyjechaliśmy bo nuuuda strazna (w końcu ile można chodzić po plaży w tę i na zad???)... Teraz siedzimy pod Giżyckiem i zwiedzamy... Smark już bardzo tęsknił za nami i strasznie się cieszył jak po niego pojechaliśmy i pokazał mi "jak dużo jest morz (tu literówka specjalna) i piasku"... szkoda, że mamy tak mało czasu bo na razie zwiedziliśmy Wilczy Szniec i miasteczko miniatur, fort Boyen... Ze Smarkiem też za dużo nie możemy bo nosić w kółko te 20 kg żywej wagi ciężkio, a wózka zapomniekliśmy icon_redface.gif -skleroza nie boli. Dzisiaj na ośrodku gdzie nocujemy - pieczenie prosiaka... Może być interesująco ;)
Właśnie przechodzi chmura burzowa, czekam aż mały się obudzi by iść na wieżę ciśnień, a później na kwaterę na kolację... Ślubny hmm... uciekł z auta i w Lidlu szaleje...
Napisano
Cytat

no to fajnie Wam.....my za dwa tygodnie będziemy o tej orze dojeżdżać do Międzywodzia icon_biggrin.gif



a My będziemy wtedy o tej porze dojeżdżać kosiarką do przęsła betonowego i kupować bilet za JEDYNE 130ZŁ na InterCity do Warszawy na rozprawę administracyjną do WSA- coby udowadniać nie bycie wielbłądem -icon_smile.gif
  • 2 tygodnie temu...
Napisano

Hej... jesteśmy... już dawno...

ale tak nas robota wszelaka pochłonęła, że nie nadążamy. W piątek pojawia się u nas geodeta... Teraz pędzimy już na oślep nie przeskakując płotki tylko je powalając. Dzisiaj zamówiłam lodówkę, płytę kuchenną, piekarnik i zmywarkkke, a po pracy jadę ustalać ostateczne projekt kuchni. Ocieplenie poddasza skończone... jeszcze gładź na ścianach i podłogi i płytki w łazience... Prawie nic albo aż tyle. Muszę zgrać zdjęcia...

Trochę sprzed urlopu...

No to klejeni to całkiem ładnie wychodzi:
ae114c80ec215ddfm.jpg

Paluszek inwestorki - najlepsze narzędzie:
Brak obrazka

A po pracy plaża....


Brak obrazka

  • 2 tygodnie temu...
Napisano
Tinku... to my dziękujemy za kawkę i miłe towarzystwo i zapraszamy Was serdecznie do nas:)
Mił był choć na chwilkę spotkać wczoraj kilka osób za którymi tęsknie.....
Napisano
Wiesz... jak ja powiem, że będę.... to choćby się paliło i waliło i gromy biły... do Was zawsze... choćby Was ździebko przypilnować icon_smile.gif Zresztą wiesz, że ja nie z tych co gadają, a wolą mile zaskoczyć i wyskoczyć jak królik z kapelusza icon_smile.gif Mnie było miło i łoczyska rozmazałam... ehhh... Łe no kocham Was... kurdem... proszę nie roztjliwiać Zębatej... (nie wszyscy muszą wiedzieć, że cuś miętkiego w środku jest)... aż se nosem pociągnęlam.... a tu powaga urzędu... masssakrrra...

Dzempelka.... jednym słowem... musimy jakąś popijawę łikendową łódzką zrobić.... mleko dla chętnych tyż się znajdzie ;) Trza się ino po łódzkim rozejrzeć i zwołać grupę, w którejś części województwa... Brakuje mi trochę szaleństwa z Wami...
  • 3 tygodnie temu...
Napisano
Halo, halo Mietku!!!
Masssakrrraaaaa
Jeszcze żyję...
Rodzina mi się powiększyła o jeszcze jeden pysk do wykarmienia.... Ale za to jaki piękny pysk.... Czekałam na niego 5 lat - co z tego, że emeryt... Pokochaliśmy się dawno temu miłością bezgraniczną... i po ponad 5 latach Go w końcu mam.... Szybko stał się głową zwierzęcej części naszej familii, a wabi się Dex... więc wybaczcie, ale jak mam już chwilkę wolnego to idziemy całą naszą wesołą 5 na spacer...

Z budowlanych... mamy inwentaryzację geo (po przejściach), jeszcze tylko ŚChEB i zakańczam zabawę formalną... Teraz czekamy na mebelki do kuchni. Montaż ma być w tym tygodniu. Zrobiliśmy kojec dla Sierciuchów (do dokończenia), a ogrodzenie czeka na litość. Myślę, że zlitujemy się jesienią.... W niedzielę uzupełniali płytki w kuchni, a wczoraj malowaliśmy kuchnię... Wygląda smacznie... Ja cały czas w blokach startowych... tym bardziej że od października szkoła....
Napisano
Nie tak szybko dam się wrogom swym.... Wiesz Stasiu... jeszcze kiedyś zaśpiewać z Tobą chciałam ;) W robocie mam tyle, że nie mam kiedy wejść nawet pocztę sprawdzić, a w chałupie do kompa nie siadam, bo mi oczy wysiadają po całym dniu przed kompem.... Korzystamy póki zielono z uroków natury w przerwie robót różnych....
Napisano
Cytat

Korzystamy póki zielono z uroków natury


i to jest bardzo dobre podejście icon_smile.gif

Cirilu, ale jak już się tak dobrze wynaturzysz to można prosić o zdjęcie tego zwierza?
Napisano
Cytat

a ja tak daleko, a z Dzempelką też bym chętnie się pośmiała icon_biggrin.gif


zima zbliża się wielkimi krokami ,a ja bardzo lubię te zjazdy zimowe -więc pewniakiem pośmiejemy się icon_smile.gif
Napisano
Ewcia ja też mam taką nadzieję icon_smile.gif A informacja dla Uli ode mnie płynie taka, że my już tego lata odwiedziliśmy Yety-ego z rozinka i teraz czekamy kiedy Ty Ulu dopasujesz swój terminarz żebyśmy mogli sie spotkać w tym roku na grilu gdzieś :th_0girl_impossible:
Napisano
Dzempelko... to czas się zdzwonić. Wrzesień mam luźny, ale te dwa weekendy - imprezki rodzinne niestety.
Zdjęcie pokażę... muszę kabel znaleźć bo znów gdzieś posiałam. Montaż mebli jutro... Boję się... i znów glazurnik przyjść musi bałagan robić co by blat położyć...
Napisano
Cytat

Dzempelko... to czas się zdzwonić. Wrzesień mam luźny, ale te dwa weekendy - imprezki rodzinne niestety.
Zdjęcie pokażę... muszę kabel znaleźć bo znów gdzieś posiałam. Montaż mebli jutro... Boję się... i znów glazurnik przyjść musi bałagan robić co by blat położyć...



No to hop bo nie znasz dnia ani godziny icon_smile.gif Dobrze wiedzieć, że Wrzesień masz luźny icon_smile.gif Luzik

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Kończymy szalunki nadproży. Zabieramy się również za słupy podtrzymujące 5 metrowy podciąg w garażu. W końcu będzie widać zarys bramy garażowej. W tym odcinku zobaczycie też trochę gięcia strzemion i wiązania belek  
    • Komentarz dodany przez Andrzej: Witam, mam blachodachowke od Pruszyńskiego. Minela gwarancja i korozją pojawiła się na przetłoczeniach. Porażka!!!!
    • Szukasz pokrycia dachowego, które łączy w sobie nowoczesny design, trwałość i łatwość montażu? Jeśli tak, to zwróć uwagę na blachodachówkę modułową Płaska Plus. To rozwiązanie, które zdobywa serca inwestorów, architektów i ekip dekarskich – bo nie tylko świetnie wygląda, ale i gwarantuje funkcjonalność na długie lata. Przyjrzymy się jej bliżej: od estetyki i parametrów technicznych, przez montaż i konserwację, aż po gwarancje producenta. Pełna treść artykułu pod adresem: https://budownictwob2b.pl/dachy/baza-wiedzy/pokrycia-dachowe/56872-plaska-plus-od-pruszynski-idealna-blachodachowka-panelowa-do-nowoczesnych-domow
    • Blaty i stoły z litego drewna to inwestycja na lata – piękne, naturalne i trwałe, pod warunkiem że zadbamy o ich prawidłową ochronę i pielęgnację. Produkty Osmo oparte na naturalnych olejach i woskach od lat cieszą się uznaniem wśród stolarzy, projektantów wnętrz i użytkowników, którzy oczekują nie tylko estetyki, ale także bezpieczeństwa w codziennym użytkowaniu. Poniżej prezentujemy sprawdzone rozwiązania Osmo dedykowane do blatów kuchennych i stołów:   1. Top-Olej do blatów kuchennych 3028 Jedwabisty Połysk (0,5 L)    Bestseller wśród produktów Osmo Top-Olej 3028 to specjalistyczna powłoka ochronna do blatów kuchennych, stołów i innych powierzchni roboczych z drewna. Łączy w sobie zalety naturalnych olejów i wosków, tworząc odporną na wodę i plamy warstwę, która jednocześnie pozwala drewnu oddychać. wykończenie: jedwabisty połysk – podkreśla naturalny rysunek drewna, nadając mu elegancji, przeznaczenie: blaty kuchenne, stoły, deski robocze, meble, bezpieczeństwo: dopuszczony do kontaktu z żywnością, idealny do kuchni, łatwa aplikacja: nakładany pędzlem lub wałkiem, schnie równomiernie, nie tworząc plam. To idealne rozwiązanie dla osób, które chcą nadać swojemu blatowi nie tylko estetyczne wykończenie, ale również skuteczną ochronę przed wilgocią i zabrudzeniami.   2. Zestaw pielęgnacyjny do blatów kuchennych i roboczych 177   Bestseller i praktyczny wybór Regularna konserwacja blatów olejowanych to klucz do ich trwałości. Zestaw pielęgnacyjny Osmo 177 zawiera wszystkie niezbędne akcesoria i środki do: czyszczenia powierzchni z codziennych zabrudzeń, odświeżenia powłoki olejowej, drobnej renowacji bez konieczności całkowitego szlifowania blatu. Dzięki niemu blat pozostaje gładki, odporny na wodę i łatwy w utrzymaniu. To doskonałe rozwiązanie zarówno do bieżącej pielęgnacji, jak i okresowego odnowienia powierzchni.   3. Płyn do czyszczenia w sprayu 8026 Bezbarwny (0,5 L)   Bestseller w kategorii „Czyszczenie i pielęgnacja” Codzienna pielęgnacja blatów kuchennych nie musi być skomplikowana. Płyn Osmo 8026 w wygodnym sprayu został opracowany z myślą o bezpiecznym i skutecznym czyszczeniu powierzchni olejowanych. przeznaczenie: wszystkie powierzchnie drewniane wykończone olejem, właściwości: delikatnie czyści, nie niszcząc powłoki ochronnej, bezbarwny i neutralny – nie zmienia koloru drewna, wygodna aplikacja – wystarczy spryskać i przetrzeć miękką ściereczką. Dzięki regularnemu stosowaniu blat pozostaje higieniczny, odporny na plamy i zachowuje swój naturalny wygląd.   Produkty Osmo do blatów kuchennych i stołów drewnianych to kompleksowe rozwiązanie: Top-Olej 3028 – zapewnia ochronę i piękne wykończenie, Zestaw pielęgnacyjny 177 – ułatwia konserwację i odnawianie powierzchni, Płyn do czyszczenia 8026 – dba o codzienną higienę i świeżość blatów. Dzięki nim drewniane blaty stają się odporne na wilgoć, plamy i zabrudzenia, a jednocześnie zachowują naturalny urok drewna. To inwestycja w trwałość i estetykę na lata.  
    • Raczej nie jest, ale pewności nie ma. Wypadałoby pobrać próbki wody z rury przed zaworem antyskażeniowym, albo przed reduktorem i porównać z próbką wody pobranej z kranu. Poza tym przeglądnąć wszystkie elementy związane z podłączeniem do wodociągu - może tam się cos zatrzymało? zresztą, okresowo zawsze warto przyglądać się wszystkiemu w okolicy licznika wody, bo to miejsce bardzo narażone na awarie.
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...