Skocz do zawartości

Domek Ciril!!!


Recommended Posts

  • 1 miesiąc temu...
Z placu boju...dzisiaj strozuje ja... Slubny w robocie na noc...Zaczynamy tynki zewnetrzne, ogrodzenie i utwardzenie...Juz naprawde chce oddac te chalupe do uzytku.
Smark robi siusiu i kupke na ubikacje-wiec zaliczylam sukces wychowawczy...idzie do przedszkola...
Ja czekam na ogłoszenie naboru na studia.... No i co by babie strozujaco-roboczo-pracujacej wiecej roboty było to sobie sunie owczarka niem. Sprawiła... Np dobra... Nie sobie tylko Smarkowi...
W kazdym badz razie jestem na dobrej drodze do udowodnienia,Ĺźe doba ma zdecydowanie siecej niz 24 h.
Jazda po bandzie... Chociaz do tynkow zewnetrznych,podbigki wzielismh ludzi i ocieplac poddasze tez bedzie ekipa...My mamy od groma wykonczeniowki i na zewnatrz....
Link do komentarza

No, dobra... oto nowa członkini naszej rodzinki ma obecnie 2,5 miesiąca...

Teraz ja tu pilnuję:
91315061dcb2ad03m.jpg

c7e0108f43bb6d13m.jpg

Tu chodził ktoś obcy:
f8c32dc895b22b5dm.jpg

Kocham moją Pańcię:
c5e6b6df486ee07cm.jpg

Śliczna jestem??
02c321c24de5dd7bm.jpg

06840a615dcfac49m.jpg

ceb23ba9776dc86em.jpg


Muszę zrobić im zdjęcia ze Smarkiem... bo są praktycznie nierozłączni, a jak Młody ma dobry humor to jej na krok nie odstępuje...

Link do komentarza
nie, mam dokupiony do abonamentu limit...
Normalnie mam mobilny z orange...tylko on siedzi na stacjonarce bo musze kupic jakiegos netbooka... W pracy nie moge go podlaczyc bo antiwira nie mam na kompie... Masakra jakas...Moze w tym tygodniu juz kupie jakiegos malego towarzysza...
Link do komentarza
Cytat

Ewcia... a jak Ty się czujesz??? Chłopaki Ci teraz spokoju nie dają, co? icon_wink.gif


etam...daję radę...nawet zaległości filmowe nadrabiam icon_smile.gif

no psinka - rewelka....ale ja mam dość pracy z moimi chłopami icon_smile.gif...jeszcze piesek, to bym nie miał już czasu na filmy hihihi
Link do komentarza
  • 3 tygodnie temu...
No witam!!! Teraz w miarę możliwości postaram się być częściej... kupiłam w końcu sobie sprzęt do neta więc jak będę częściej zaglądała...
Na budowie - zakończone tynki zewnętrzne i podbitka. Teraz robimy ogrodzenie frontowe, a nastepne w kolejności ocieplenie poddasza
Link do komentarza
Dawno nie zaglądałem... nadrobiłem zaległości. Mój Panie, jak oni w 19 dni otynkowali - i jeszcze podbitka?! I żyją? Ula, są rzeczy ponad ludzkie siły, tynkowanie do nich należy. Ostatnio jechałem do Łodzi, takem se myślał, która tu chatynka twoja, jakoś bardziej w polu twoja stoi. Weź się wprowadź, do użytku oddaj... Finito. Ale zaplanuj co następnego wybudujesz, bo to wchodzi w krew, tak, wchodzi.
Pozdrowienia.

Acha, i psisko piękne. Jak Hakę ze schroniska braliśmy, to ona w boxie była z takim wilczurem 7letnim. Wziąłbym go natychmiast, gdybym miał pewność, że przetryzmam na wsi zimę. Wilki są super. A jak jechaliśmy do schroniska po psa, to plan był, by wziąć wilka, był tam taki... Ale go ktoś adoptował przed nami. I padło na Hakę, bestię.
Encore un fois, pozdrawiam.
Link do komentarza
Na kolejne dziecię jeszcze troszkę czasu mam... Piotruś... tynkarze tynkowali dokładnie 13 dni... nie robili w weekendy.. pracowali 8-16... Byłam bardzo zadowolona,że ich wzięliśmy... sami nie dalibyśmy rady tak szybko... Ze 3 miesiące nam by to zajęło... a tak już jest gotowe...

Teraz walczymy z ogrodzniem. Po poniedziałkowym maratonie zalewania (jazda na dwie taczki) okropnie boli mnie kręgosłup...a w sobotę od nowa... zamówiliśmy elementy na słupki... troszkę to ogrodzenie będzie hmmm... inne icon_razz.gif

Utwardzenie też już możemy robić... A-B nie zgłosiło sprzeciwu... ale to to chyba jesień albo wiosna przyszłego roku...

Tak... budowanie wchodzi w krew... szczególnie jak człek zaczyna się przebranżawiać...
Link do komentarza
A ogrodzenie - jaki patent masz? Powiedz, powiedz...
Szukałem czegoś, czym łatwo, szybko, tanio i z lekka inaczej można ogrodzić i wyszło mi, żeby na allegro kupić słupki systemowe - takie do wsuwania betonowych przęseł i podmurówkę systemową, a w miejsce przęseł wsunąć deski - łatwo ogrodzenie "farmerskie" można by zrobić.
Link do komentarza
Cytat

A ogrodzenie - jaki patent masz? Powiedz, powiedz...
Szukałem czegoś, czym łatwo, szybko, tanio i z lekka inaczej można ogrodzić i wyszło mi, żeby na allegro kupić słupki systemowe - takie do wsuwania betonowych przęseł i podmurówkę systemową, a w miejsce przęseł wsunąć deski - łatwo ogrodzenie "farmerskie" można by zrobić.



systemowe?
Ja robiłem tak
Dziura
Ze złomu pręty - żeby zazbroić dziurę
Lałem w nią beton
Nad gruntem drewniane ze starych szalunków skrzynki
Do środka karzdej skrzynki-przy zalewaniu styropian pozostały po budowie - żeby zostały szpary odpowiedniej szerokości
Zaschło
Rozbijałem
Wydłubałem styropian - i był słupek z "frezem" - do którego wstawisz co chcesz - betonowe przęsło. deskę.....
I na tym cokoliku wymurowałem z pustaka kozłowickiego co mi został po garażu słupek
Co 2-gi
A co 1-szy - dla taniochy - zalewałem profil stalowy
Pokazać jak wyszło?
Link do komentarza
12887728.jpg

z perspektywy
profile z grosze - zbroiłem i łączyłem od samego fundamenciku
Tam gdzie pustak stawiałem - wypuszczałem z dołu cienkie fi-6 do góry - i przekładałem poryzowany pustak - który mi został po wybudowaniu garażu.
Całość póxniej od góry zalewałem wodnistą z betoniarki zaprawą.
Pustaki tynkowałem maszynką - którą pryskałem dom.
A czapy na słupkach robiłem w formie - pospawanej samemu - codziennie jedna sztuka z barwnikiem czerwonym - wysmarowanym ropą - naprawdę udało sie tanio.
Sztachety od górali z Piekielnika - pod Nowym Sączem za połowę ceny - 1200szt
Przęsła betonowe - 22 sztuki zamówione w betoniarni

oczywiście jeżeli chcesz te betonowe przęsła na dole - musisz wcześnie sprawdzić dostępne w okolicy szerokości - i tak wymierzyć
Moje miały po 2,50cm
Więc przygotowałem słupy co 2,50 - ale co drugi zalany profilem-żeby mi tych pustaków pozostałych po garażu starczyło.
Pamiętać trzeba żeby pręty - choćby 6-ki wypuszczać do góry - bo jeden słupek krańcowy - bez tych prętów, stawiany tak hop, hop do góry - nie wytrzymał obciążenia......
Musiałem zrobić nowy

w tamtejszym roku koszt tego ogrodzenia wyniósł mnie z impregnowaniem, kopaniem dziur, pierdołami - 800zł betonowych 22 płyty - profile chyba z 300zł - sztachety 1200 x 1.60 (na składzie kosztowały tej wysokości - 4.66) do tego malowanie Altaximem, robota.......
No chyba coś koło 3,500
Najbardziej zapamietałem wiercenie 2.400 śrub w sztachety - (góra i dół)
Ale kupiłem samowiercące wkręty - w LeroyMerlen wiertarkę za 36zł - i porządne - ale naprawdę porządne końcówki do wkrętrarki.
No i pospawać 2 przęsła pod sztachety - ale to juź był cieniutki tani profil

Ja grodziłem 1x20m na boki (drugi to siatka od sąsiada z tujami ) i 2x50m na długości.
W sumie 120 metrów bieżącego............
Link do komentarza
Ładnie to, Bobiczek, zmajstrowałeś. Koszt wyszedł podobny do moich szacunków. Pewnie dlatego, że gotowa podmurówkajest tańsza niż robiona samemu. Chociaż, jakby tak samodzielnie w formie odlać zazbrojone blaciki grubości 4 cm i potem wstawiać je w samodzielnie zrobione słupki, może jeszcze by taniej wyszło.

To wylewanie podmurówki przeraża mnie. Tyyyle taczek,
a ja betoniarki nie mam - wybudowała ściany i padła.

Cirilko, jaki ty masz patent na ogrodzenie?

A bieżącego mam podobnie - 150m
Link do komentarza
Cytat

To wylewanie podmurówki przeraża mnie. Tyyyle taczek,
a ja betoniarki nie mam - wybudowała ściany i padła.


Pezet
Co Ty bzdecisz?
jakie wylewne podmurówki??????????
jakie taczki???????????
jeszcze raz - kopiesz dziura
Rylem
na dole żeby było głębiej - kielnią
Wbijasz pręty - 4 szt
Młotkiem mocno
zalewasz
Do wysokości gruntu
Masz stopę taką - zazbrojoną
Robisz ze ścierwa - drewna skrzynkę - tak na 40cm
Fajną, równą
Nakładasz na tę stopę
Wkładasz styropian - z jednego i drugiego boku
Zalewasz z góry rzadkim
Wystygnie
Odbijasz drewno - masz podstawę słupa - styropian brzeszczotem myku-myku - masz wpust - na cokolwiek
Na betonowe kupione jak ja na składzie - 30cm elementy (płyty) na wysokość, szerokie 2,5 metra, albo na na drewno(nie polecam) na inne wymyślone.......

ps:
gdzie Ty tam widzisz podmurówkę?????????
to są płyty betonowe z betoniarni!!!!!
Link do komentarza
No widzisz, to już widzę o co chodzi! To masz zrobione to co myślałem z tymi płytami!!. A ze słupkami - też rozumiem. I rozumiem, że z tymi prętami chodzi o to, że szybciej ja zgniję niż one pordzewieją, tak?
No to, Bobiczek, szacunek, już taniej i prościej się nie da. Prezes. Prezes!
Po raz trzeci to napiszę, bo olśnienie, zrozumiałem. Prezes!!
Link do komentarza
My kupujemy 5 słupków z elementów betonowych wypełnianych na miejscu betonem www.betto.pl przęsła i brama derwniane ze swoich własnych, zimą powalonych olch... Deski nierówne... symbol słupka i podmurówki GA1: http://allegro.pl/slupki-lupane-betonowe-s...1635229418.html
Daszki na słupkach i podmurówce również drewniane... jak się nie sprawdzą wymienimy na gotowe... Taki misz masz, ale mam nadzieję, że wyjdzie pozytywnie...
Link do komentarza
Fundament pod ogrodzenie wczoraj prawie skończyliśmy... został jeszcze kawałek koło furtki i bramy...

po zlocie czeka mnie wyprawa na rtg kręgosłupa i ździebko rehabilitacji (czytaj - przystojny masażysta)


Materiały na docieplenie poddasza kupione... jutro zaczynamy (znaczy się dwóch gości), my czasowo nie wyrobimy... Mówią, że ze dwa tygodnie im to zajmie... i w ten sposób w lipcu składam zawiadomienie o zakończeniu budowy... teraz muszę się z naszym geodetą zgadać...


W ogóle to geodeta pokazywał mi jakiego budynku robił inwentaryzację powykonawczą... cały po ziemią... widać tylko wjazd do garażu i z tyłu okna tarasowe. Zamiast dachu warstwa ziemi i chyba 3 świetliki w kształcie piramid. Na "dachu" ma być trawka, jakiś tam wypoczynek, ławeczki i pierdółki... o systemach zastosowanych w środku nie wspominam - nie dla przeciętnego zjadacza chleba ;P

Fundament pod ogrodzenie wczoraj prawie skończyliśmy... został jeszcze kawałek koło furtki i bramy...

po zlocie czeka mnie wyprawa na rtg kręgosłupa i ździebko rehabilitacji (czytaj - przystojny masażysta)


Materiały na docieplenie poddasza kupione... jutro zaczynamy (znaczy się dwóch gości), my czasowo nie wyrobimy... Mówią, że ze dwa tygodnie im to zajmie... i w ten sposób w lipcu składam zawiadomienie o zakończeniu budowy... teraz muszę się z naszym geodetą zgadać...


W ogóle to geodeta pokazywał mi jakiego budynku robił inwentaryzację powykonawczą... cały po ziemią... widać tylko wjazd do garażu i z tyłu okna tarasowe. Zamiast dachu warstwa ziemi i chyba 3 świetliki w kształcie piramid. Na "dachu" ma być trawka, jakiś tam wypoczynek, ławeczki i pierdółki... o systemach zastosowanych w środku nie wspominam - nie dla przeciętnego zjadacza chleba ;P
Link do komentarza
Jako, że prawie po sąsiedzku, wybrałam się przed chwilą na RTG kręgosłupa... czas znaleźć dobrego lekarza... Porobyły się jakieś osteofity i tu i tam, kręgi się rotują... niedługo będę chodzić cyckami i pośladkami z przodu... śmiechu chichu ale.... napiernicza niesamowicie... nie myślałam, że kręgosłup może tak boleć icon_rolleyes.gif
Ech... kiedy się nauczę, że do medyka idzie się jak zaczyna boleć, a nie dopiero jak nie można się ruszać...

porobiłam kilka zdjęc stanu obecnego chałupki... ale nie wiem czy mam przy sobie kabel do telefonu...


eee... nie mam... muszę do chałupy pojechać icon_sad.gif
Link do komentarza

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Proszę przede wszystkim zaobserwować jak w czasie deszczu spływa woda po zewnętrznej krawędzi tego balkonu, który ma Pan nad głową. Bardzo możliwe, że ten balkon od góry nie ma żadnej (lub żadnej sensownej) obróbki blacharskiej. Jeżeli tak jest, to woda po prostu cieknie po krawędzi płyty balkonowej i wszystko od niej nasiąka. Później zaczyna się łuszczyć, szczególnie ta nieszczęsna gładź, która najpewniej spuchła i częściowo została wymyta pod pasem nieprzepuszczalnej farby.  Farbę i warstwę gładzi trzeba w całości usunąć. Gładź zastąpić warstwą gładzi na bazie cementu. Ewentualnie nawet zaprawą cementową, ale to już wymaga wyczucia co do jej proporcji i konsystencji. Potem być może nawet dobra farba do betonu, taka której producent dopuszcza użycie nawet na schodach zewnętrznych i tarasach, Trzeba nią pokryć cały sufit.  Ponadto mam poważne wątpliwości, czy ta jednostka zewnętrzna klimatyzatora nie została założona zbyt blisko przegród (ściany i sufitu). Proszę sprawdzić w instrukcji, jakie wymagania stawia producent.  
    • Trudno się ostatecznie wypowiadać nie znając szczegółów, w tym tych technicznych. Jednak co do zasady instalacje nie powinny być wykonane w taki sposób, że ich naprawa wymaga naruszenia elementów konstrukcyjnych. Ale w starych budynkach bywa z tym różnie, nie sposób powiedzieć jaka jest faktyczna sytuacja i możliwości naprawy.  Ostatecznie jednak, jeżeli zarządca budynku (spółdzielnia mieszkaniowa) decyduje się na dokonanie napraw od strony Pani lokalu to podstawowym jego obowiązkiem jest przywrócenie wszystkiego do stanu pierwotnego. Czyli jeżli jakikolwiek element w mieszkaniu zostanie zniszczony lub uszkodzony to spółdzielnia musi go wymienić lub naprawić. Nie ma przy tym znaczenia cy spółdzielnia ma ubezpieczenie od takich zdarzeń losowych.
    • Ja ze Stalowej Woli. A bloki takie same. 
    • O widzisz, u mnie to Armii Krajowej a miasto niewielkie Głogów Co do farby poczytam, najlepiej jakby była odporna na wysoką temperaturę
    • Komentarz dodany przez Elżbieta Gwiazd: Mam problem mieszkam w SM na 1 piętrze pode mną Przychodnią Lekarska mają rury wodne pod sufitem.U mnie sucho sprawdzali kamerą w Przychodni się leje. Administrator SM zarządał ode mnie rozwalenie płytek w łazience i przyległym WC bo chcą kuć podłogę by w stropie wymienić zalane trójniki od wody!!!! Czy to zgodne z prawem? Czy te trójniki powinny być zalane w 40 cm stropie? Czy spółdzielnia ma ubezpieczony budynek i z tego ubezpieczenia wypłaci mi odszkodowanie za zrujnowane dwa pomieszczenia dopiero co wyremontowane? Czy nie mogą do tych trójników dostać się od strony sufitu na parterze gdzie się leje wystąpiła awaria i prace naprawcze już trwają? Podobno przepisy BHP nie pozwalają na kucie stropu w suficie Pomocy jestem emerytką nie poradzę sobie ani z tymi pracami ani ze spółdzielnią mieszkaniową. Może ktoś z Państwa zna się na przepisach budowlanych dot. wielkiej płyty? Proszę o odpowiedź na môj prywatny adres elagwiazda1960@gmail.com Liczę na Państwa pomoc i podpowiedź co mam zrobić. Przecież moje ubezpieczenie mieszkania tego nie obejmuje. Remonty zrobiłam przed emeryturą żeby spać spokojnie u siebie wymieniłam wszystkie rury boże co ja mam teraz zrobić? POMOCY
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...