Skocz do zawartości

Odchudzanie


Recommended Posts

Cytat

Bajdełej, prawdę mówiąc, z takim poziomem błyskotliwości stać Cię na lepszy opis niż 3 kropki.


ale te kropki... szeroki wachlarz możliwości... a ile niedopowiedzeń, zagadek, tajemnicy... "co ona miała na myśli ??? ... z takim poziomem to nie mogą być po prostu trzy kropki"....
Link do komentarza
Ja dzis jako ta chora mam odstepstwo od diety i bede pozerac babeczke z budyniem w polewie z kawuska - wlasny wypiek, pychota. A na obiada kluseczki z brokula i serkiem gorgonzola mniaaaam same kalorie. A co tam raz na pol roku mozna poszalec z kaloriami i tak w weekend na palcu bud sie spali;D


...Dla trzykropkowcow... - nie klocic mi sie tutaj bo po dupie debe lac!!! icon_biggrin.gif
Link do komentarza
dziś mija 15-sty dzień diety proteinowej ..... 4 kilo w dół na diecie , wcześniej jeden w tył ... znaczy w sumie mam 5 kilo mniej .... jeszcze 5 i fajrant ..... icon_mrgreen.gif
jestem w szoku , że tak sie tej diety trzymam ... zero odstępstw .... wszystko jak trza ( z wyjątkiem tego jednego nieszczęsnego loda icon_lol.gif )
pewnie też dlatego, że mam ostatnio sporo na głowie ... nie mam czasu i siły myśleć o jedzeniu .... no i zmieniłam myślenie ..... odwróciłam role .... kiedyś żyłam żeby jeść .... teraz jem żeby żyć.... icon_wink.gif
Link do komentarza
Cytat

Mi też udaje się tego trzymać. Widzę, a właściwie coraz mniej widzę brzucha. Głównie o to chodzi. Węglowodany tylko w dniu ćwiczeń siłowych, ale w ograniczonej ilości.



A te węglowodany to co konkretnie?
Link do komentarza
A ja chudnę i jestem zadowolony i to dość szybko,z tym że mam obawy bo przy obecnym ubytku wagi 4,5 kg w 12 dni obwody że się tak wyrażę nieźle sie zmniejszyły bardziej niżby utrata wagi na to wskazywała. Imam zonk bojak wynika z testu dukana na necie to mam jeszcze z 20 kg do zrzucenia icon_eek.gif .Nie wiem czy wytrwam,czy to ma sens i czy to w ogule bezpieczne
Link do komentarza
Cytat

A ja chudnę i jestem zadowolony i to dość szybko,z tym że mam obawy bo przy obecnym ubytku wagi 4,5 kg w 12 dni obwody że się tak wyrażę nieźle sie zmniejszyły bardziej niżby utrata wagi na to wskazywała. Imam zonk bojak wynika z testu dukana na necie to mam jeszcze z 20 kg do zrzucenia icon_eek.gif .Nie wiem czy wytrwam,czy to ma sens i czy to w ogule bezpieczne



też to zauważyłam, że obwody spadają .... szybciej niż waga ..... icon_eek.gif
spodnie w rozmiarze 40 nosiłam kiedy ważyłam 60 kilo .... teraz ważę 65 i wlazłam w 40-stkę.... icon_rolleyes.gif
ale , nie rozmyślam tak intensywnie nad tym - ważne , ze jest 5 mniej niż było .... icon_mrgreen.gif
Link do komentarza
racer , zrobilam .... znalazłam angielskojęzyczną wersję .... łatwiej mi jakoś niż na francuszczyźnie icon_biggrin.gif
masz tu link .....
http://forum.dieta-dukan.pl/viewtopic.php?f=50&t=627
jestem tam zalogowana... się nie udzielam , ale dużo czytałam .... icon_smile.gif

zrobiłam test z wagą wyjściową jaką miałam zanim zaczęłam, czyli 69 kilo .....z testu wynika , że powinnam ważyć prawidłowo 62 kg czyli 7 kilo mniej .... i że odchudzenie do tej wagi zajmie mi 48 dni .... faza stabilizajcji wagi czyli trzecia powinna trwać 69 dni ....
czyli za sobą mam już 17 dni , a schudłam na samym dukanie 4 kilo ..... czyli chudnę zdecydowania za szybko icon_eek.gif
z tym, że ja chcę ważyć 60 .... czyli jeszcze 5 do zrzucenia .... zobaczę co mi z tego wyjdzie ... icon_rolleyes.gif
Link do komentarza
Cytat

Tak patrze na moją Kocillę i dochodzę do wniosku , że koty mają najlepiej bo: na zimę tyją na maxa potem na wiosnę trochę sexu i znowu są slim. Fajnie mają ... icon_mrgreen.gif



a kastraty? icon_confused.gif??: bo mój już 6,5kg waży, a ma rok i 3 miesiące. też go na dukana muszę chyba niedługo...

ja zrobiłam sobie test i Pan Dukan kazał mi się w głowę popukać, no chyba, że bardzo chcę, to do końca września bym osiągnęła wymarzoną wagę. ale nie wiem, czy chcę.. znaczy chcę, ale nie mam motywacji jakoś ciągle icon_rolleyes.gif


Cytat

moja idealna waga to 63,9 kg. osiągnę ją już 23 września icon_lol.gif



no, akurat na zlot jak znalazł icon_lol.gif
Link do komentarza

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Wilgoć wykrapla się z powietrza tam, gdzie to powietrze zostaje ochłodzone. To po prostu konsekwencja zmiany (wzrostu) jego wilgotności względnej wraz ze spadkiem temperatury. Jeżeli trzeba to dokładniej objaśnić, to proszę pisać. Bo to akurat dość ważna kwestia związana chociażby z ze wszystkimi pomieszczeniami użytkowymi, a już z poddaszami w szczególności ze względu na ruch pary wodnej przez ocieplenie dachu.  Tu nam się to przekłada na dwie możliwe sytuacje, w których zakładamy, że rury są nieizolowane.  1. Wentylacja wyciągowa. Usuwamy tą rurą ciepłe ii wilgotne powietrze, obie te cechy ma w szczególności powietrze z łazienki. Jeżeli rura bez izolacji biegnie przez jakąś zimną przestrzeń to ma wychłodzone ścianki. Tak więc wilgoć wykrapla się wewnątrz rury i ścieka ku dołowi. Czy w takiej sytuacji ma dokąd odpłynąć i czy nie grozi to zalaniem wentylatora (najgorszy wariant)? Dlatego najlepiej otulić te rury izolacją cieplną.  2. Odpowietrzenie i napowietrzenie kanalizacji. Tu raczej zimne powietrze zewnętrzne przepływa przez pion i łączące się z nim rury. Zakładamy, że te rury bez izolacji biegną przez jakieś pomieszczenia użytkowe, a więc takie gdzie powietrze jest ciepłe i zawiera względnie dużo wilgoci. Wówczas mamy ryzyko, że para wodna z tego powietrza zacznie nam się skraplać na zimnych zewnętrznych ściankach rur. Tu w zasadzie nie ma innego sposobu zapobiegania problemowi, niż otulenie rur izolacją cieplną.  Mam nadzieję, że opisałem to w sposób zrozumiały.  
    • Skoncentrowałem się na ŚCIEŻCE, NA WYRÓWNANIU ŚCIEŻKI POD COŚ, o ŚCIEŻCE, CHODNICZKI, od którego zacząłeś...       TERAZ, T E R A Z   to wiem...   Po kilkudziesięciu postach...   I nie pieprzę... - doradzam... tak jak kilku innych userów...
    • Żadne "najistotniejsze". Byliście ciekawi szczegółów, to je wyjaśniłem. Ale wyjaśnienia nie były żadną "istotą" tematu, a więc nie mogły też zostać "najistotniejsze", czego nie potrafisz zrozumieć. Wyjaśniłem, że dla mnie najistotniejsza jest wytrzymałość naprawionej warstwy betonu, jej odporność na kruszenie, a Ty pieprzysz o kostkach, suchych betonach, pieprzysz, pieprzysz... i nie potrafisz przestać. Nie moja wina, ze skoncentrowałeś się na własnej zajebistości, a nie na tym co napisano.
    • Początkujący, a już superARCHEOLOG forumowy
    • UMIEM... I skądinąd  nawet wiem, że Ty umiesz pisać...   Ale tu, w tym Twoim wątku, piszesz jak "pierwszak" to znaczy taki user, który tu wpadł pierwszy raz po pomoc, coś napisał, rozwinęła się rozmowa i, dopiero ciągnięty za język, ten "pierwszak" wyjawia najistotniejsze dla sprawy szczegóły...   Doradzać - owszem - umiesz... na wiele tematów... konkretnie, często szczegółowo, aleeee... konkretnie zapytać nie potrafiłeś    Nie chce mi się po zenkowemu analizować i cytować poszczególnych etapów tutejszej "rozmowy" , ale... spróbuj sam - nie podniecając się przeczytać Twoje odpowiedzi, nakierowujące mnie do takich, a nie innych porad i podpowiedzi... tych z kostką... I powtarzam: dane, które wykrzyczałeś w poście #40, powinny znaleźć się najpóźniej w poście #19, o ile nie po #4...   ______________________________________________________________________________________   _______________________________________________________________________________________________   Tak, że tego...   A dużo później okazało się GDZIE, JAKI I PO CO...   Zupełnie jak "pierwszak"        
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...