adamis

Hehe.... ,byłem w takim domu,gdzie drogie książki stały na półkach w folii. No i naraziłem się,ale skomentowałem. A świat....,jest dość smutny ze swoją fascynacją złem i turpizmem.Staram się jednak widzieć w nim dobre miejsca i ludzi.

To w sumie dobrze wyszło,że zniszczyli tą starą rurę,bo ona i tak była nie odpowiednia do kotła gazowego.Z tego,co dopiero teraz napisałeś wnioskuję,że było to elastyczna rura aluminiowa, a taka już zupełnie nie nadaje się nie tylko do kondensatów,ale do wszelakich kotłów gazowych. Tak więc dobrze się stało,a ciebie kosztowało to tylko 1200zł!No to super na tym wyszedłeś.Naprawdę! Warto było powalczyć. Teraz tylko cieszyć się z zakończenia remontu.

Rozmawiałem niedawno z człowiekiem,który zbudował dla siebie 2 domy (a dla klientów kilkadziesiąt.)Jeden z silikatów,drugi z Porotermu. Od teraz będzie wszystkim polecał silikaty,jako najlepszy materiał budowlany.Bez dyskusji. A jest budowlańcem. I ja się zgadzam z jego zdaniem.

Takie uogólnienie jest nie sprawiedliwe. Wiem,że zżółknięcie białego PCV jest możliwe.Zdarza się to na skutek wady produkcyjnej,albo wpływu środków zewnętrznych.Najczęściej to wpływ słońca. Najstarsze okna z PCV,jakie widziałem pochodziły z lat 70-tych i wcale nie były zżółknięte.Co najwyżej leciutko poszarzałe.Widuję wiele okien 10-15-to-letnich,ale niezwykle rzadko spotyka się pożółkłe.

Ożesz!!! A skąd mnie to wiedziec?Tutaj zdrowy rozsądek podpowiada,że taka zamiana nie jest zabroniona. Skoro jest zgoda na kocioł c.o.,to z jakiej racji dodanie do niego funkcji podgrzewania wody miało by coś zmienic?Zupełnie nie rozumiem tych obaw.Urzędnik,który to zakwestionuje musi podac podstawę prawna takiej decyzji,a nie wierzę w to,by ją znalazł.

Styropian do czasu położenia wełny,to zawsze lepiej niż nic.Tylko szkoda kasy.

Napewno nie jest to tanie ogrzewanie jeśli chodzi o ogrzanie całego pomieszczenia,za to bardzo dobre do ogrzania jakiegoś niewielkiego obszaru w tym pomieszczeniu. Promienniki stosuje się głównie do ogrzewania stanowisk pracy w dużych halach,czyli tam,gdzie chcemy ogrzac jedynie pracujących tam ludzi a nie cały obszar dookoła.

Tylko żadnych rozpuszczalników,bo będzie jeszcze gorzej.Każdy specyfik trzeba najpierw wyprobowac gdzieś na wewnętrznej powierzchni i jak nic się nie będzie działo po kilku godzinach wtedy stosowac.

Chodzi o elektryczne promienniki podczerwieni.Trochę przebajerowali te pochwały.

Styropian nie nadaje się w miejsca,gdzie panują podwyższone temperatury.Pod dachówką,czy blachą potrafi byc i 80st.W takich warunkach styropian powoli znika. Druga sprawa,to owady,które potrafią nieźle dac się we znaki,kiedy wędrują po styropianie.Mieszkając na takim poddaszu, będziesz słyszał tupanie nóżek biedronki.

Może dlatego,że moralnie jestem na poziomie Amiszów

Maju,a więc poznałaś jedną ekipę górali.Ja ich poznałem kilkanaście.Nie przeczę,że trafiają się i solidni górale,ale większośc,to bardzo fajni goście z,niestety,niewielką fachowością w szerszym zakresie robót budowlanych.

Wg. mnie to wykonalne za takie pieniądze.Trzeba jednak przemyślec wiele spraw.Np.,trzeba tak rozmieścic pomieszczenia,by rury wodne,kanalizacyjne i CO były jak najkrótsze.W ten sposób można uszczknąc parę tys. Instalacje można wykonac w najtańszej (ale trwałej) technologii zgrzewanego PP. Bardzo duże koszty idą na dach.I tutaj jest najwięcej do zaoszczędzenia.Najlepiej więc jak domek będzie miał zwykły,dwuspadowy dach,bez jakichś wykuszy i załamań. Takie właśnie domy buduje się w Holandii,Francji czy Belgii powszechnie. Drogie,o wymyślnych kształtach domy, spotyka się tylko w Polsce,gdzie oczywiście wszyscy narzekają na ogromne koszty budowy domu,a na koszt dachu szczególnie.

Można też delikatnie zasygnalizowac istnienie bogatego złoża miedzi bez właściciela odpowiednim poszukiwaczom tego cennego metalu.Przyjdą w nocy,wykopią,sprzedadzą na złomie i po problemie.

Dlaczego?Czy w naszym pijackim narodzie nie można byc dumnym,że się nie ma w tym ani odrobiny udziału? A jak już widzę na filmach tych spędzających życie w barach Amerykanów,to mnie......Puste,żałosne życie.Od podrywu,do podrywu,a pomiędzy nimi drinkowanie. No i właśnie barek kojarzy mi się z takim żałosnym życiem.Świątynia alkoholu w domu.

Każdy materiał położony na podłodze z ogrzewaniem podłogowym,typu wykładzina,panele,deski znacznie tłumi skutecznośc ogrzewania.Uwaga producenta,że coś tam jest przeznaczone do takiego ogrzewania wcale nie znaczy,że tego tłumienia nie ma,ale to,że jest ono mniejsze,niż przy zwykłych pokryciach podłogowych. Problemem nie jest to,że ogrzewanie nie będzie działac,bo będzie,ale to,że owe działanie będzie się odbywac z dużą bezwładnością,a co za tym idzie będzie ono trudniej sterowalne.To z kolei rzutuje negatywnie na komfort.

Przez te kilkanaście lat spędzonych na budowach jak dotąd spotkałem piorunochron tylko na dwu domach.

Szokujące podejście do sprawy! Gazowni nie interesuje jaki kocioł będzie zainstalowany,byleby odpowiadał ustalonemu przedziałowi mocy.To,że ktoś,kiedyś wpisał na umowie jakiś konkretny rodzaj kotła,świadczy tylko o tym,że.... wpisał,i o tym,że był nadgorliwy.Nie jest to w żadnym stopniu wiążące.Gdyby było inaczej większośc ludzi musiała by zdobywac stare modele ,albo ciągle remontowac swoje zabytki,ewentualnie składac podania z prośbą o łaskawą zgodę gazowni na nowszy model. Poza tym,co sąsiadów obchodzi,czy mam w mieszkaniu jedno,czy dwu funkcyjny kocioł?Ani to nie ma wpływu na komin,ani na bezpieczeństwo.Bez sensu. Nooo,chyba,że tym kraju podejście urzędu do sprawy w stylu Kafki jest coraz powszechniejsze i udłubali na to jakiś paragraf...

A biorąc pod uwagę ceny workowanego ekogroszku w niektórych regionach kraju,gaz wychodzi nawet taniej.

Widziałem już budynki wielorodzinne,gdzie administracja wydawała zgodę na takie wyprowadzenie spalin na piśmie,biorąc na siebie ewentualne prawne problemy.Dlatego warto ponaciskac.

Otóż to!Mądrze prawisz.

To rozwiąże problem połowicznie,bo ten zawór będzie otwarty dotąd,dopóki pompa będzie pracowac,a ta wyłączy się np. przy nastawionej na termostacie min. temp. pracy pompy,czyli zwykle przy 35-40st.Można nastawic ten termostat na dowolną temp.,np. na 60st,ale w ten sposób zmarnuje się sporo ciepła pozostałego w kotle,które pójdzie e komin.

Jeden z was pisze o bateriach słonecznych,a drugi o kolektorach.To o co w końcu chodzi?

Nie jestem zwolennikiem kolektorów za wszelką cenę,ale problem nadprodukcji ciepłej wody występuje tylko w przypadku zamontowania zbyt dużej ilości kolektorów w stosunku do zapotrzebowania i pojemności zasobnika. I tu powstaje dylemat;czy miec ciepłej wody aż za dużo,a przy tym zagrożenie przegrzaniem,czy tej wody mniej,ale bezpieczniej,a przy tym koniecznośc częstego dogrzewania zasobnika nawet w lecie.

mirrzo,osobiście widziałem kilka kominów kotłów stałopalnych i kominków zniszczone kondensatem.A słyszałem od kolegów z branży o dziesiątkach takich przypadków. To w ostatnich latach bardzo powszechne zjawisko występujące coraz częściej,a to na skutek wprowadzenia do produkcji kotłów o coraz większej sprawnosci. Do tego dochodzi dośc powszechne,w obecnej drożyźnie paliw,palenie mokrym drewnem. Niedawno byłem u załamanego klienta,którego komin zaczął przeciekac,a palił tylko w kotle z podajnikiem na 60st. ogrzewając tylko boiler.