Skocz do zawartości

adamis

Uczestnik
  • Posty

    1 298
  • Dołączył

  • Ostatnio

  • Dni najlepszy

    2

Wszystko napisane przez adamis

  1. W związku z powyższym wpisem coś mi się przypomniało o jakimś stryjku i siekierce.... Ale to... takie tam.....,rojenia.
  2. Koszty eksploatacji kotła gazowego rosną wraz z jego wiekiem.W przypadku kotła pulsacyjnego upływ czasu nie ma znaczenia,bo nie następuje typowe dla kotłów palnikowych zanieczyszczanie się palnika i wymiennika. Trudno wypisać wszystkie kondensacyjne modele różnych firm.W zasadzie,to nie ma tutaj jakiegoś wyróżniającego się jakością wyrobu.Proszę wybrać jakiś z podanych przeze mnie firm,kierując się dostępnością serwisu w okolicy,no i ceną. Gdybym ja kupował kondensata dla siebie wybrał bym jakiś z wbudowanym zasobnikiem,raczej coś takiego http://www2.broetje.com.pl/produkty/techni...otherm-kompakt/
  3. W mieszkaniu?To raczej nie możliwe.Wszystko zależy od tego jakie są możliwości podłączenia spływu piętro niżej. Co innego w samodzielnym domu.Tam można sobie porozwalać stropy do woli.
  4. Przede wszystkim warto wybrać kocioł kondensacyjny.Polecam firmy Vaillant,Bretje,Wolf,Buderus,Immergas,Termet,Ferolli. Viessamanna celowo pomijam,bo wkurza mnie ich sadzenie się na najwyższą półkę,ponad innymi dobrymi kotłami.A że tak jest naprawdę,to twoja opinia i Viessamnnie jest tego najlepszym dowodem.Zupełnie bezpodstawnie wyrabiają u ludzi opinię,że są najlepsi,a wcale tak nie jest. Jedyny kocioł,który ze spokojnym sumieniem mogę polecić jako najlepszy (pod względem ekonomii i trwałości) to kocioł pulsacyjny f-my Auer.Może pracować z kominkiem w systemie otwartym i nie wymaga stalowego wkładu kominowego.Czyli brak konieczności zastosowania wymiennika,dodatkowych pomp i tańszy komin zdecydowanie równoważą jego wysoką cenę wynoszącą 12 200.To kocioł stojący o kategorię wyżej nad kotłami kondensacyjnymi. Doskonale nadaje się do podłogówki.
  5. Absolutnie nie można traktować kolektorów jako jedynego źródła do podgrzewania wody.Jest wiele dni bez słońca. konieczne jest jakieś główne źródło ciepła,a kolektory mogą być źródłem dodatkowym. Jednak z ekonomicznego punktu widzenia to jest bez sensu.Kolektory zaczną być opłacalne jak gminy będą je dotować,tak jak jest to na zachodzie.
  6. Jaki by to nie był komin,musi być ocieplony,najlepiej wełną mineralną.
  7. Zdecydowanie za mało.Chyba będzie tam jakiś boiler na ciepłą wodę?Czyli ze 2kW trzeba dodać. Jeśli do jest nie ocieplony,25kW to minimum.Jeśli ocieplony,to 25 wystarczy.
  8. No właśnie...,free mi przypomniał. Tylko nie górny zamrażalnik.Takie rozwiązanie jest bez sensu.Jak często sięgamy do zamrażalnika,a jak często do lodówki?Chyba,że ktoś lubi się często schylać.
  9. Za te pieniądze,to przecież niezłego kloca można kupić.I to nie najgorszej marki.Niedawno widziałem lodówkę wys. 1,8m jakiejś znanej f-my za 1200zł. Teraz chyba wszystkie lodówki mają możliwość przestawienia kierunku otwierania drzwi. MPM,to zdaje się Chiny.
  10. Lepiej zastosować miedziane 15-tki.Przynajmniej równo się poprowadzą. U siebie mam taką pętelkę długości 6m i w cieplejsze dni grzejnik cały czas zakręcony,bo sama pętelka wystarczy.
  11. Ogrzewanie ścienne jest bardzo kosztowne w montażu i bardzo mało wydajne.W takie zakamarki,jeśli jest możliwość puszczam często cienkie rurki przy podłodze jako boczne odejście od grzejnika.
  12. Ta zamiana nie ma żadnego sensu i nic nie da.Żadnych oszczędności a jedynie nie potrzebne koszty.
  13. Wszystko,co zrobisz za wodomierzem,to twoja prywatna sprawa.
  14. Trudno będzie o taką opinię.A jeśli już się trafi,to wątpię,czy będzie pozytywna.Olej jest strasznie drogi w użytkowaniu.Czy nie lepszy byłby gaz ze zbiornika?
  15. To nie jest normalna cena.To żerowanie na niewiedzy klientów.Układanie podłogówki jest pracą dość prostą i średnio męczącą.Wymaga też doświadczenia,które bardzo łatwo nabyć.W zasadzie w miarę kumaty klient jest w stanie zrobić to sobie sam. Uważam,że ceny za podłogówkę są gigantycznie wyżyłowane i nie mają nic wspólnego ze skalą trudności i fachowości potrzebną do wykonania takiej instalacji.Dlatego zwalczam te nieuzasadnione roszczenia cenowe,choć ktoś może uznać takie postępowanie za działania na własną szkodę. Nie wyobrażam sobie sytuacji,żebym mógł wziąć od klienta za 2 dni pracy we dwóch 3 tys.zł.To było by bardzo nie uczciwe.Ja biorę 130-200 zł od obwodu i zarobienie za dzień pracy 1000zł uważam za bardzo dobry zarobek. A udzielić gwarancji nawet na 20 lat to nie żadna filozofia.Podłogówka jest układem nie zużywającym się,wiec długoletnia gwarancja na nią nie jest tutaj niczym nadzwyczajnym.I za 100 lat te rury będą w doskonałym stanie. Wykonuję instalacje w systemie,gdzie normalką jest 25 lat gwarancji. Tak samo bezsensem jest stosowanie pod podłogówkę drogich folii aluminiowych,które to folie nie przynoszą absolutnie żadnego pożytku dla ekonomii ogrzewania.Podczerwień nie może być odbijana w betonie.To zachodzi tylko w gazach.
  16. Proszę zatrzymać pompę na grzejniki a tą z podłogówek włączyć na trzeci bieg (oczywiście przy załączonym kotle CO).Potem proszę sprawdzać na rurkach wychodzących z rozdzielacza na poszczególne obwody,czy są ciepłe.Najpierw te,na zasilaniu,a po kilkunastu(kilkudziesięciu) minutach,te z powrotu.Po tym działaniu będzie wiadomo,które obwody grzeją,a które nie. Potem proszę zamknąć na zaworach (mam nadzieję,że takowe są) te obwody,których rurki powrotne są już ciepłe,i sprawdzać te,które wcześniej nie grzały. Wszystkie te działania wymagają dużo czasu.Nieraz trzeba czekać kilkadziesiąt minut,zanim na powrocie pojawi się letnia woda. Niedawno odpowietrzałem i regulowałem niewielką podłogówkę (5 obwodów) 3 dni.
  17. Ceny nawet przyzwoite. Oprócz podłogówki.Jak na cenę z materiałem (rury,styropian,folie,spinki),to zdecydowanie za nisko.Jak na cenę robocizny,to horrendalnie wysoko.Przecież to się robi łatwiej ka podłączenie grzejnika.
  18. Na Śląsku ceny podobne.Tynk gipsowy z agregatu-30zł/m2. Zdecydowanie jednak polecam tynki tradycyjne + gładź gipsowa. Jakoś nie mogę dostrzec sensownych zalet tynków gipsowych. Wady to; 1.Bardzo długi czas schnięcia,szczególnie teraz.W ogrzewanym domu widziałem nie raz takie tynki schnące kilka miesięcy. 2.Podczas wysychania w chłodne i wilgotne dni jesienno-zimowe ze ścian z takimi świeżymi tynkami woda potrafi spływać strumyczkami,które żłobią w tynku niezłe rowki,i potem ściany trzeba wyrównywać. 3.Duża wrażliwość takiego tynku na uszkodzenia.Podczas wnoszenia mebli,czy dalszych prac w budynku,ale i podczas późniejszego zamieszkiwania dość częste są wgniecenia ścian z byle powodu.A już koszmarne są uszkodzone metalowe naroża. 4.Łatwe wchłanianie wilgoci poprzez wyschnięty już tynk.
  19. Gaz spala się w komorze spalania o pojemności ok. litra wybuchowo. Jest on wtłaczany do komory spalania pod ciśnieniem ok. 10mb,a dozowany jest poprzez stalową membranę.Ciśnienie gazu wtłacza ją w dół, do komory spalania,otwierając przepływ gazu,a ciśnienie wybuchu odbija membranę do góry zamykając dopływ gazu.I tak 115 razy na sekundę.Uderzenia membrany powodują właśnie ten charakterystyczny,cichy warkot kotła. Nie ma tam żadnych elementów miękkich,które mogły by się szybko zużywać,tylko stal nierdzewna.
  20. Po takich działaniach trudno coś doradzić. Jeśli nie grzeje więcej niż jeden obwód,to może są one źle podłączone?Może instalator podłączył ze sobą 2 zasilania i 2 powroty? Czy te nie grzejące obwody są największe? Czy,na rozdzielaczu jest osobna pompa tylko do podłogówek?
  21. Sprawność uśredniona jest powyżej 109%,dochodzi do 111%' Kotła pulsacyjnego nie trzeba zabezpieczać przed kamieniem.On się po prostu w nim nie osadza. W porównaniu z kondensatem?Przede wszystkim brak palnika,który w kondensacie jest elementem niezwykle złożonym i skomplikowanym,a przez to bardzo drogim. Reszta części to elektrozawór gazu,wentylator,3 presostaty,czujniki spalin,obecności wody,temperatury,czyli to,co ma prawie każdy kocioł gazowy.Jedynymi elementami zużywającymi się eksploatacyjnie są szczotki silnika wentylatora,świeca żarowa zapłonu gazu i membrana dozująca gaz do komory spalania.Wymienia się je co 5-7 lat. Jest jeszcze tłumik wydechu,ale on się nie zużywa,no i sterowanie elektroniczne,jak wszędzie. Nie ma też zaworu trójdrożnego,czy elektrozaworu,wymiennika. Pompa (pompy-jeśli trzeba),naczynie wzbiorcze,zaw. bezp. itp. są elementami zewnętrznymi. Emisja NOx wynosi 10mg/kWh (20kW) - ''Błękitny Anioł'' 65mg/kWh. Po ustawieniu ciśnienia gazu przy rozruchu kocioł nie wymaga późniejszych regulacji. Max. długość rury spalinowej PCV w pionie i w poziomie wynosi 35m. Można łączyć je w kaskady. W cenie kotła jest regulator pokojowy i zewnętrzny czujnik pogodowy.Sterownik w kotle daje możliwość nastawy tygodniowej temperatur c.o. i c.w.u. i wiele innych funkcji. Kocioł zużywa 25W/h. Co do współpracy z solarami,to nie ma znaczenia z jakiego źródła dogrzewana jest instalacja c.o.,byle by była oddzielona od glikolu jakimś buforem.Można nim ładować dowolny zasobnik z wężownicą lub płaszczowy. Gwarancja jest roczna.Na niektóre elementy jest 2 lata a na szczelność silnika 3 lata. Po więcej informacji zapraszam na cieplotech
×
×
  • Utwórz nowe...