Gdyby sprawa nie była zbyt poważna,to można by się nieźle uśmiać z takiego pojmowania wiary i Boga.Tak może pisać tylko ktoś,kto ma popularne wyobrażenie Boga i wiedzę o Nim czerpie jedynie z ludowych podań i zabobonów,co nie ma nic wspólnego z prawdą o bogu.Człowiek,który prawdopodobnie ani razu (choć to o niczym nie świadczy) nie przeczytał Pisma Świętego ,ani nie jest chrześcijaninem bierze się za określanie Boga.....,załamka. Oczywiście można sobie tak wierzyć,ale wtedy staje się on tylko bogiem stworzonym na swój obraz i podobieństwo,czytaj - bożkiem. Bóg nienawidzi czarów.Nieraz o tym mówił do ludzi.Dlaczego?Bo to domena szatana. No to teraz możecie sobie poużywać..... A jak już czytam o tych 10% w naszym mózgu....., To bzdura namolnie powtarzana od czasu,kiedy nauka zaczęła się interesować mózgiem,czyli dziesiątki lat temu.Jeśli obecnie takie twierdzenia padają z ust naukowców,to jest to dla mnie jedynie świadectwo ich totalnej niekompetencji i niewiedzy. Tak myślą tylko ci,którym pasuje zatrzymanie się na etapie początkowych badań mózgu.Dlaczego?Bo w te pozostałe 90% można sobie włożyć swoje TAJEMNICE. Cóż,kiedyś nauka twierdziła,że pchły powstają z okruchów chleba..... A martwych zwierząt po tsunami widziałem na zdjęciach wiele. Po co dorabiać zwierzętom jakieś nadnaturalne zdolności?Wystarczy,że słyszą infradźwięki wytwarzane przez fale i wstrząsy ziemi.Czy to coś cudownego i niezwykłego? I pytanie do zwolenników radiestezji; Jaki zasięg ma wg. was promieniowanie cieków wodnych?10m,100m?Czy coś je tłumi?