Skocz do zawartości

Buster

Uczestnik
  • Posty

    2 762
  • Dołączył

  • Ostatnio

  • Dni najlepszy

    34

Wszystko napisane przez Buster

  1. No czas na mnie,trzeba rano wstać i iść na policję żeby powiadomić o kradzieży/zagubieniu dowodu przez zonę.A potem do banku coby jakiś wesołek nie chciał wziąć kredyt na Nią. Dobranoc.
  2. Ja dostałem (w ryj).Ordynator otolaryngologii w Zgierzu nie przebierał w słowach.Pamiętam do dziś.
  3. Ja nie słyszałem ale nawet widziałem podczas imprezy domowej u mnie.Pani psycholog była dosłownie szurnięta.
  4. Eeee tam......lekarze przestrzegają żeby nie palić a sami kopcą że ho ho
  5. Nie wiem z jakiego powodu nie mogę wysłać do Ciebie wiadomości.Ale i tak dzisiaj nie podałbym już żadnej informacji.Napiszę jutro.
  6. tak jak napisałem wyżej teraz działam na własną rękę,efekty są uprzedzając pytania napiszę że wszelkie cukry,cholesterole,bilirubiny itd mam dobre,wszystkie albo pośrodku normy albo tuż pod górną granicą tak się złożyło że w ostatnim czasie dużo badałem się,kilka miesięcy temu poleżałem w szpitalu gdzie wszechstronnie przebadano mnie pod względem kardiologicznym,wcześniej też szpital,bronchoskopia itd nawet miałem tomografię, rezonans magnetyczny głowy i wszystko w porządku tak mi się przynajmniej wydaje Dieta jest bardzo ważna.Podczas poprzedniego chudnięcia,tego co to schudłem 55 kg jadłem chyba modelowo.Żadnego mięsa poza kurzęcym,dużo ryb.Bardzo lubię owoce i warzywa. No a potem poszedłem przebadać się. Najpierw do okulisty bo wydawało mi się że gorzej widzę(tzn mam szkła -4.5 dioptrii ale wada nie pogłębia się).Na koniec badania pytam się okulisty co zdiagnozował.A on że nic niepokojącego i kontrola za 2 lata. Cukier - lekarka nie mogła uwierzyć że mam tak niski. Cholesterol - jak najbardziej w normie,ten dobry i zły Wykonałem jeszcze masę badań krwi,moczu itd ,prywatnie za prawie tysiąc zł i w zasadzie norma Więc Daga,widzisz ile można zdziałać odpowiednią dietą. I dziękuję za wiarę we mnie
  7. Tak,wiem że to jest śmiertelnie poważne. Nie stosuję diet forumowych ani tzw cudownych. U dietetyczki byłem przed kilku laty,żadnej skomplikowanej diety mi nie przepisała,żadnych środków farmakologicznych tylko pozwoliła jeść dziennie 1800-2000 kcal w pięciu posiłkach.Teoretycznie mogłem nawet zjeść powiedzmy kawałek boczku na jeden posiłek.Ale po co,lepiej coś mniej kalorycznego a więcej.Schudłem wtedy 55 kg (trzy te niższe pojemniki słoniny, masakra)które niestety z nawiązką odrobiłem.Teraz stosuję tą samą dietę i mam nadzieję schudnąć więcej.Motywację mam. Jak dobrze pójdzie a wierzę że tak będzie to spotkam co niektórych forumowiczów na Letce 2017 Chcę schudnąć jeszcze ze 40-50 kg,wtedy będę ważył około 130 kg.Gdy poprzednio schudłem do tej wagi to czułem tak jakbym dostał drugie życie.
  8. wzrost akurat taki sam tylko że w centymetrach - 182 cm tym bardziej nie uwierzyłbyś gdybyś wiedział ile już schudłem,mam wagę która waży do 180 kg i dopiero wczoraj coś pokazała,przedtem podawała że błąd
  9. wiem,trudno przypuścić ale to moja waga. będę pisał jakie są postępy
  10. Przepraszam, zięć był później w pracy bo na A2 wywrócił się TIR i rozsypało się 26 ton kukurydzy.No i co za tym idzie później wrócił do domu,potem mecz i zapomniałem. Dzisiaj wieczorkiem napiszę.
  11. Dokładnie taki zainstalowałem (tzn fachowiec to zrobił) u dzieciaków.Jest w użytku jedną zimę więc trudno coś więcej powiedzieć.Ale kłopotów nie ma.Zasobnik cwu 120l. Temp wody ustawiona na bodajże 40 st,w pokojach 20-23 st.Komin "przez ścianę" Dom z poddaszem użytkowym,po podłogach 127 mkw. Miałem wziąć 12 kW ale ten był tańszy.
  12. Jak dla mnie opcja pierwsza.Mimo że sporo pichcę.Nie zaznaczyłaś/łeś długości blatu po prawej ale biorąc pod uwagę proporcje to jego długość wynosi prawie lub pełne 2 m.To nie jest mało.Jeśli lubisz mieć ,jak pisze daggulka,dużo słoiczków na wierzchu to zainstaluj pod szafkami wiszącymi węższe półeczki nie przeszkadzające w niczym.Ja tak mam. Jeśli dodasz na ścianie ze stołem jeszcze jedną szafkę z blatem to wg mnie kuchnia będzie już ciasnawa,zagracona. Rozważyłbym jeszcze zlewozmywak dwukomorowy bo widzę że planujesz jednokomorowy z ociekaczem.Ja tak mam i mimo że mam zmywarkę to brakuje mi drugiej komory.Nie wszystko wkłada się do zmywarki,po ręcznym myciu trzeba opłukać,wtedy to co masz w komorze musisz wyjmować,potem znowu wkładać.Myjesz np garnek czy robisz coś innego a współmałżonek/nka chce nalać wody do czajnika elektrycznego.I już ,żartobliwie mówiąc,pole do konfliktu
  13. A to na zaprzyjaźnienie się z pajączkiem https://www.youtube.com/watch?v=01Lmv_TlsE8
  14. Umiesz rozbawić człowieka jednym krótkim zdaniem Ja wstrzymałbym się z tarasem.Tym bardziej że nie wiadomo kiedy przyjdzie tarasowy i jak szybko zrobi.A zapowiedzi zimy są i to już pod koniec listopada. Też nie cierpię na arachnofobię ale gdy podczas snu poczułem na policzku wędrującego pająka to najpierw go przeturlałem po tym policzku,potem zerwałem się i nie spałem z godzinę albo dwie.Najgorsze było to że on jest zimny.Człowiek jest przyzwyczajony że każde zwierzę,do których zalicza i pająka jest ciepłe.A on nie skubaniec.To najmocniej zapamiętałem.A jeszcze potem przeniosłem się z poddasza na parter i tu śpię sam,bez pająków PS Pająk nie przeżył turlania.
  15. Przypomniałaś mi jak zięć ze swoim bratem składali trzydrzwiową szafę.O efektach nie będę opowiadał i spuszczę na tą robotę zasłonę milczenia. Na szczęście byłem obok.Ale panowie musieli całkowicie demontować szafę z nie pasującymi drzwiczkami.Z tego co piszesz wnioskuję że i u Ciebie powód mógł być ten sam. A wystarczyła miarka i dwa pomiary.
  16. I tak wygląda krajobraz po bitwie.....
  17. To zależy od ilości promili,proponowałbym: 0.2 promila - nie przyznawać się 0.5 promila - pisać ale powoli 1 promil - raczej nie pisać 3 promile - nie da się pisać bo alfabet ma za dużo liter które się strasznie dublują
  18. przecinarka kątowa,popularnie zwana szlifierką kątową u mnie funkcjonuje jako duży flex i mały flexik
  19. no to moja drewutnia podpada,ale za nią zaraz pola i pola a na horyzoncie lasy i lasy ale co ja mam powiedzieć swemu zięciowi który wierzy we mnie jak w wyrocznię? zięć chce postawić wiatę przy budynku mieszkalnym,prawie na granicy z sąsiadem przyklejoną do budynku lub nie (jeśli to ma jakieś znaczenie) przeznaczenie : cokolwiek wielkość : ok 25 mkw nie wiem co Mu odpowiedzieć
×
×
  • Utwórz nowe...