solange63

Świeża krew, witamy Jeśli mogę coś wtrącić zastanowiłabym się jeszcze raz nad drzwiami w każdym pokoju. Piszę to dlatego, że sama jestem posiadaczką takowych. Na dłuższą metę więcej z tego kłopotów, niż pożytku. Upierdliwa opcja. Moim zdaniem wejście do kuchni przez salon, jest mało praktyczne. Wyobraź sobie, że leje. Zrobiłeś zakupy i targasz te ciężkie siaty przez pół domu, zostawiając wszędzie błotniste ślady Poza tym, domek bajka. Czy muszę pisać, że bardzo podobny do mojego?

Oj Leszku... a mi to się przez krótką chwilę zdawało, że Cię nawet odrobinkę polubiłam... no i myślę sobie, że na tej wysokości to Daga faktycznie mogła jakieś jaja widzieć... i to chyba jest jedyna chmurka z prawdziwą treścią

czy to chodzi o priv z filmikiem, którego się tak rzekomo wstydzi, a po kątach wszystkim pokazuje? to niech napisze, ja wrzucę na ogólnego foruma i po kłopocie żeby nie było, że mam jakieś przywileje, dementuję natychmiast. Ja sama w osobie mej własnej jestem autorem wspomnianego dzieła filmowego

też pisałam, że rozwodowe

Opcja druga. Też tak zrobiłam.

pragnę je zobaczyć już wiem, że mam Twoje błogosławieństwo... następnym razem nie ujdzie mu na sucho

Przyszłam, przyszłam, odkopuję! Kilka osób prosiło mnie o przepis na chleb, który przywiozłam do Brennej. Dokładnego przepisu niestety nie mogę podać, bo od kilku lat robię chleby na czuja, ale bazą była notka pod tym adresem http://www.chleb.info.pl/moje-chleby-recep...ne/prosty-jasny generalnie jeśli ktoś ma ochotę zagłębić się w tajniki wypieku domowego chleba to bardzo polecam podaną stronę. Znajdziecie tam wszystkie potrzebne informacje.

weeeeeeeeeeeeź ja tam tą drugą ręką, co jej nie widać na zdjęciu, stawiałam zdecydowany protest... ale napastnik był większy i silniejszy byś lepiej wrzucił te ładne grupowe... bo taką mam nadzieję, że będzie chociaż jedno zdjęcie na którym wyszłam normalnie

Kilka moich z telefonu Się zastanawiam dlaczego mężczyznom w moim otoczeniu coś dziwnego dzieje się z twarzą i oczami

Wracając do zdjęć; ja mam kilka w tym rozwodowe Czylewa... ale nie wiem czy mogę publikować no i filmik mam, ale tego tysz nie wiem

i Ty Brutusie...

taaaaaaaa ogłaszam wszem i wobec, że przeszło bez opinii cenzora

nooooooooo Ty przecież uskuteczniałeś zabawy z patykiem podrzuć do cenzury, a ja wybiorę takie, które nikomu wstydu nie narobią

Prezesu uraczył mnie komplementem: o ku... Sola, wyglądasz jak po porodzie popieram! z aparatami widziałam Czylewa i Molyta. Ilu paparazzi pstrykało z ukrycia telefonem

ładniejszego modela do obfotografowywania nie było? Ja chcę zdjęcia, żądam nawet najlepiej z piątku, jak moje zwłoki przypominały jeszcze odrobinkę człowieka

ale, że ke? tak bez mojego błogosławieństwa?

Te fajne grupowe, to Leszek pstrykał

Trochę w końcu odespałam, to w przypływie energii skrobnę oficjalnie Dziękuję bardzo Ptokowi za transport do celu i połechtanie mego podniebienia specjałami z KFC (to był mój pierwszy raz ). Całej załodze Wesołego Busika za umilanie podróży. Baszce za najdłuższe znoszenie mojego uciążliwego jestestwa. Prezesowi za wykłady na temat życia i nie tylko. Królikowi za ochraniacze na moje skoki; pokonały długą drogę z Włoch, przez Polskę do Dunii. Xavieerowi za pierwszą w życiu partyjkę bilarda (to był drugi pierwszy raz w moim życiu i to w tym samym dniu). Bajbadze, Leszkowi i Cieszce za przemiłe pogawędki. Trzylewowi za bycie sympatycznym natrętem. Redaktorom za bezpieczne i szybkie przetransportowanie zwłok na lotnisko... i innym za troskę i umilanie pobytu. Było mi bardzo miło poznać Was wszystkich. Dziękuję

Gacie są przereklamowane. Trza iść z duchem czasu. Mam propozycję żeby szczytujący na liście dostawał bon pieniężny w wysokości tysiąca złotych oraz dożywotnią prenumeratę Budujemy Dom oraz na ten przykład... yyyyyyyy..... nooooooo 5 litrów wódki, albo, albo nie wiem co jeszcze, ale opcji jest mnóstwo Wiecie jaki byłby ruch w popierdółkowie, rozruszalibyśmy tę budę A jak mnie głowa przestanie boleć to napiszę coś konstruktywnego

dofrunęłam

No I mi nic nie powiedzieli no! Randka jaka?

A ta kareta to czyja? Posłusznie melduje, że jestem już na lotnisku Czekam na swojego rumaka.

Ja pozwalam. Nie mogę być jedyną swieżynką

Pytanie mam do szanownych uczestników czy ktoś posiada samsunga galaxy? Użyczylibyście kabla w razie W? Staram się ograniczyć bagaż do minimum