Skocz do zawartości

solange63

Uczestnik
  • Posty

    3 024
  • Dołączył

  • Dni najlepszy

    51

Wszystko napisane przez solange63

  1. Jeśli szary, to coś w tym stylu uważam, że drewno też ma swój urok (tu jest trochę za bardzo oczojebne ale raczej coś subtelniejszego... może taki kolor
  2. Mam wysoki poziom wód więc żal byłoby tego nie wykorzystać. Do podlewania ogrodu raczej będzie studnia, ale dzięki za sugestie Mąż coś kombinuje z serwerem, ale jak będę miała dostęp do moich zdjęć, to wrzucę poglądówkę
  3. No to ja zapytanko mam, bo od tego jest uzależniony mój przyjazd: czy w niedzielę będzie ktoś wracał wcześnie rano i przejeżdżał w okolicach Katowic, a dokładniej lotniska? bo gdybym przyfrunęła, to wylot mam z Katowic o 11.00, czyli o 10.00 musiałabym już być na lotnisku ewentualnie czy kursuje jakiś PKS, PKP, bus, transport bydła... lub inny sprawdzony środek, który mnie dostarczy na czas na miejsce?
  4. Dawno tu nic nie pisałam, co nie oznacza, że nic się nie dzieje. Aktualnie zachodzi u mnie głęboki proces myślowy dotyczący: - koloru ram okiennych (szary versus złoty dąb lub inny "jasno drewniany") - pochłaniacz czy wyciąg wentylacja będzie mechaniczna z reku. No i nie wiem co lepsze: zrobić wyciąg, rurę wypuszczając nieużytkowym poddaszem, czy zwykły pochłaniacz z anemostatem wyciągowym umieszczonym gdzieś w okolicy wylotu powietrza Ktoś ma jakieś opinie, wiedzę użytkową w tym zakresie? Będę wdzięczna - no i ostatnia zagwozdka- najśmieszniejsza jak wiadomo ja jestem w DK, budowy dogląda mój tata. Jak do tej pory kończyło się to źle (brązowy klinkier na kominach ). Chodzi o to, że jak mrozy puszczą będzie robiona kanalizacja i przyłącze wody. Tata zorganizował przyłącz po znajomości (o kryste panie) i podrzuca mi słowa klucze, w których ja mam podejmować decyzje... ale za bardzo nie wiem o co chodzi no to mam słowa klucze: wodomierz, gdzie w domu, czy studzienka? Może mi ktoś pomóc rozwikłać zagadkę? Również będę wdzięczna PS poczytałam o studzienkach, z grubsza takie cudo kosztuje ca. 500 zł. Lepsze to ustrojstwo czy wodomierz np. w garażu albo pralni?
  5. ale, ale fajnie! Oprócz tych złych uczuć, to wszystko fajnie Idzie ku wiośnie, idzie ku dobremu. PS. ja też chcę mieć kozę oraz kury. 2 bydlaki już mam, znaczy się psy dwa. No i niedługo czeka mnie radosna perspektywa mieszkania w kawalerce (6 sztuk nas będzie)
  6. Wybacz biedakom. Pewnie mają żony, małe dzieci, kochane teściowe i w okresie międzyświątecznym zapragnęli pobyć z nimi. Teraz jednak żadnej taryfy ulgowej! Pomyśl pozytywnie; już bliżej, niż dalej. Pomyśl jeszcze pozytywniej; u Ciebie prawie finisz, a biedna Sola dachu i okien nie ma skończonych. Nic tak nie poprawia humoru Polakowi, jak bieda drugiego Polaka
  7. no dobra, dobra. Ja tylko wywołałam eksperta z lasu Nie zwracaj dziś na mnie za dużej uwagi, czuję się lepiej i głupkowaty humor się mnie ima przy oknach rurki powinny być ułożone gęściej i to w zasadzie wszystko. Nie musisz zaprzątać sobie głowy "opaską". Z resztą moim skromnym zdaniem, taki zabieg zmniejszyłby optycznie salon.
  8. BIGLu, cofnęłam się w dzienniku, by zobaczyć jakie miałeś do tej pory meble w kuchni. Nie możesz ich użyć jako bazy, chociaż korpusy? Wtedy brakujące elementy dorobić.
  9. Wspaniale rozkręciłam dyskusję, jestem z siebie dumna. Mogę się udać na zasłużony spoczynek
  10. No i wspaniale, więc trzeb doradzić Baszce, żeby zmieniła koncepcję i kupiła panele korkowe, jak ja... i po problemie
  11. jest na forum spec od parkietów, może i o panelach trochę wie Ja mogę operować jedynie swoim doświadczeniem, a posiadam takie, że pod obecne panele korkowe, nie włożyliśmy żadnego podkładu. Są, nic nie skrzypi, nic nie stuka... ale to korek więc zachowuje się pewnie odrobinę inaczej, niż tradycyjny panel.
  12. a co skłania Cię do wyboru tego strasznego rozwiązania? Kuchenka gazowa to zło. Jak mi napiszesz, że masz i jesteś przyzwyczajona, to natychmiast odpisuję Ci, że pokochasz znacznie bardziej indukcję. Oczywiście trzeba się nauczyć na niej gotować, bo pewne procesy przebiegają inaczej, ale to tak jak z nowym piekarnikiem; trzeba przetestować i pokochać Nie znam nikogo, kto żałuje decyzji o porzuceniu gazu, na rzecz indukcji. a ja słyszałam, że to chwyt marketingowy
  13. akurat ten problem jest łatwy do rozwiązania; po kiego grzyba Wam firanki w kuchni? pertraktuj. dużo pieczecie? Przy takich gabarytach kuchni, ja wolałabym dać piekarnik pod płytę, na rzecz powiększonej przestrzeni roboczej.
  14. Chłopaki (Arturo i mhtyl, by nie było wątpliwości), proszę opanujcie się i nie zaniżajcie poziomu dyskusji. Nie tolerujecie się wzajemnie, to po prostu mijajcie się bez słowa. Zróbcie to dla dobra Forum, no i oczywiście dla mnie, bo pięknie proszę Jeszcze jedna uwaga (już do wszystkich), mam nadzieję, że przeczytacie zanim Moderator zrobi porządki; też często wkurza mnie Arturo, który swoim tekstem o węglu zwanym eko, doprowadza mnie do gorączki, ale niestety czasem ma rację, a Wy tylko dla zasady, by utrzeć mu nosa kontrujecie. Pokażcie mi małe domki, bo o takim w temacie mowa, w których właściciele montują te cudaśne grzejniki, które wrzucaliście? Pewnie znajdzie się kilka budowli w całej Polsce... Te ozdobne grzejniki kosztują krocie, więc w zasadzie montują je sobie NIEprzeciętni Kowalscy. Więc jeszcze raz świątecznie proszę; powstrzymajcie się dla dobra ogółu. EOT
  15. Heniu, przy Twojej sile argumentu to mogę napisać tylko, że ja nie muszę myć okien... mój mąż to robi
  16. no i? od kiedy strefa podokienna jest wyłączona z użytkowania? Przecież to idealne miejsce dla, np. biurka w pokoju dziecięcym.
  17. a wyobraź sobie, że będę Jestem zwierzolubem, a płytki to zdecydowanie najodporniejszy materiał. Bardzo podoba mi się beton polerowany, ale nie wiem, czy będzie mnie stać.
  18. Ja dorzucę kobiece spojrzenie na sytuację Grzejniki ograniczają możliwości aranżacyjne pomieszczeń. Przy małym lub średnim domku może to mieć duże znaczenie. U mnie będzie podłogówka po całości, ale na szczęście mam tylko parter
  19. żadnej nie uważam za sensowną chyba, że masz znajomego handlowca, który Ci te drogie bloczki Ytonga sprzeda w super promocyjnej cenie. Kolejna rzecz; ściana dwuwarstwowa wybacza o wiele więcej. Wybudujesz sobie ścianę jednowarstwową, która ciepłą będzie tylko w teorii bo budowlańcy Ci to spartolą, narobią mostków itp. itd. Ja w swoim domu mam 24 bk i 20 cm ocieplenia (projektowo, bo aktualnie jestem na SSO)
  20. o wnętrzach się nie wypowiadam, ale kot wygrywa wszystko
  21. Demo, ja to chyba Ci banana założę na mój DB jak zacznę dochodzić do wykończeniówki
  22. Golden ma zarośnięte jajcochy. Buldog w sumie też, ale ciekawostka z nim związana jest taka, że on nie dosięga do swoich klejnotów. Boszzzzzzzzz jakie to człowiek może znaleźć informacje w dziennikach budowlanych
  23. ja nie wiem skąd się wzięło to powiedzenie... mam dwa psy i żadnemu się jaja nie błyszczą
  24. że się tak kolokwialnie wyrażę; olałabym chwaściory. Moim zdaniem to walka z wiatrakami. 100% korzeni nie dasz rady usunąć, a jak usuniesz 99% to resztę Ci wiatr naniesie... i tak wkoło kto Ci tak nakłamał?!
×
×
  • Utwórz nowe...