Skocz do zawartości

solange63

Uczestnik
  • Posty

    3 024
  • Dołączył

  • Dni najlepszy

    51

Wszystko napisane przez solange63

  1. Czytałam. Nie mam na dachu połaci północnej. Teren "zadrzewiony", to jeden (chyba) dąb u sąsiada. siakoś tak wygląda:
  2. Poważnie?! a ja myślałam, że Amerykę odkryłam znalazłam podobny produkt z innej firmy. Trochę tańszy. Decra Stratos Icopal. jeszcze nic planowo ma być 10 cm wełny, chociaż i nad tym się zastanawiam. Nie wiem czy 30 cm na stropie nie załatwi sprawy. W stosownym czasie to przeliczę.
  3. pierwsze z brzegu oferty to ca. 60 zł za m2 (30 zł za 1 panel). 5 minut szukania i znalazłam za 27 zł za panel... myślę, że utargowałabym do 25 spokojnie chyba nie. Chyba, że jakaś firma dziecko http://www.gerardroofs.pl/pl/produse-5 Nie nagrzewa i nie bębni Generalnie w moim parterowcu ma to niewielkie znaczenie, ale producent na stronie pisze, że dzięki posypce nagrzewanie i rozchodzenie dźwięków są minimalne.
  4. Kolejne pytanie z cyklu; czy ja nie zwariowałam? Całkiem niedługo (maj/ czerwiec) będziemy kryć dach. Jeszcze nie wiem czym, ale napaliłam się na ten oto produkt: Blachodachówka z posypką, Gerard Corona Wszędzie piszą, że pasuje do tradycyjnych domków, imituje gont drewniany, że popularny w górach, bla bla bla... ale ja mam dziwne wrażenie graniczące z pewnością, że na moim nowoczesnym domku, wyglądałby całkiem zacnie. Szara brama garażowa, drewniane wstawki na elewacji... noszzzz cytując klasyka "somebody stop me" Proszę też nie wyskakiwać z argumentami, że to jednak blacha, nie ma to jak zwykła dachówka... Dla mnie 50 lat gwarancji dla szczelności jest satysfakcjonujące. Opcja jest taka, że albo będę mieć najtańszą dachówkę, albo blachę z górnej półki.
  5. Czytałam... wolę zimozielone
  6. wysłałam pytanie do sprzedawcy tych paneli. Odpowiedź mnie trochę rozczarowała. Na moją ilość powinnam kupić 4 lub 5 tub kleju... Klej wyjdzie drożej od samego panela To stawia w nowym świetle wydruk na PCV. Sam panel droższy, ale za to ładniejszy i płaski, więc i kleju pójdzie dwa razy mniej... http://sklepzfotografia.pl/informacje/wydr...-druku-na-szkle czy ktoś mi powie, czy ja wariuję czy w panelu po lewej stronie widzę Draagona? abo jakiś takiś podobny...
  7. Tak, trujące odpadają. Myśl, że wyjście dzieci na podwórko mogłaby się skończyć szpitalem niezbyt mi odpowiada Bluszcz... no tu jest problem, bo mojemu mężowi kojarzy się cmentarnie i nie chce o nim słyszeć.
  8. Mam do obsadzenia około 200 metrów bieżących działki. Myślę, czytam, oglądam i coraz mniej wiem Ziemia w większości jest gliniasta, dość wysoki poziom wód gruntowych. Na początku myślałam o żywopłocie ze świerku pospolitego. Później wyczytałam, że to zły pomysł bo po kilku latach, straci gałęzie od dołu, wyłysieje, pień zrobi się gruby, a cały żywopłot niezbyt urodziwy. Nie wiem dlaczego, ale jakoś nie lubię żywotników... może to błąd i powinnam się do nich przekonać. Przez myśl przeszła wierzba, ale jak poczytałam o jej ekspansywności i karczowaniu kilkuletnich płotów, to też mi się odechciało. Czytam o ałyczy i pewnie kilka drzewek zasadzę, ale to tak rekreacyjnie, bo wolałabym by żywopłot był zimozielony. Czy ktoś mógłby podrzucić jakieś sprawdzone gatunki? Cudnie gdyby żywopłot nie był formowany, lub taki, którego nie trzeba za często przycinać. Da się w ogóle? Ktoś, coś?
  9. W życiu, ale to w życiu nie kupiłabym legowiska za 420 zł dla szczeniaka. Jest podejrzenie graniczące z pewnością, że szczeniak je najnormalniej w świecie rozpracuje. Nie chodzi tu o wychowanie, szkolenie itp. szczeniur to szczeniur i nawet najlepiej ułożonemu przychodzą głupoty do łba.
  10. Zdecydowanie nie ta kolejność. Najpierw plan zagospodarowania lub WZ, żeby się nie okazało, że na wymarzonej działce możesz sobie kwiatki zasadzić lub ewentualnie szopę postawić Powodzenia życzę.
  11. patrzę na te zdjęcia... w kontekście prowadzonego przeze mnie remontu... Basiu, ja bym Ci te płytki lepiej włożyła, gdybym tylko miała czas
  12. bo mądrze napisał o tym całościowym spojrzeniu na budowę jak Ty mądrze piszesz też Ci stawiam plusy
  13. Polecam trawę "polną". Przynajmniej u mnie się to tak nazywa. Siejesz i zapominasz. Mam taką w Danii i ją uwielbiam. To mieszanka kwitnąca różnymi kwiatkami od kwietnia do października (oczywiście w zależności od pogody). Kosisz raz, góra dwa razy w sezonie. Nie mam czasu szukać, ale taka pierwsza z brzegu http://www.kwiateo.pl/trawa-polska-laczka-...olnymi-centnas/
  14. naiwnie liczyłam, że jak Demo nie wyłapał, to mi ujdzie na sucho... ale Ty Brutusie
  15. klej zalecają taki 300 ml kosztuje ca. 16 zł, tylko nigdzie nie mogę doczytać na ile m2 taka tuba starcza.
  16. w rzeczywistości one nie mają olbrzymich wgłębień, spokojnie gąbka da radę. Za materiał na całą kuchnię zapłaciłabym 116 zł filmik obrazujący jak takie cuś wygląda znalazłam tańsze http://allegro.pl/tanie-panele-kuchenne-ku...6024964750.html
  17. Leszku, minimalistycznie ma być w budżecie szczególnie minimalistycznie
  18. Znalazłam na alledrogo takie cuś: http://allegro.pl/mozaika-panele-scienne-3...6074940683.html według opisu: w zasadzie jestem zdecydowana, bo płytek w takiej cenie nie dostanę. Pytanie tylko, który wzór, bo ja już dostaję oczopląsu
  19. Jeszcze w temacie kuchni. Meble mam takie x2 Muszę do nich dokupić blat. Na 99% jestem zdecydowana na ten: Dąb sonoma, czyli ta sama okleina, co na górnych szafkach. Zastanawiam się co dać na ścianę pomiędzy blatem, a szafkami
  20. Na początku myślałam podobnie Orle, ale życie szybko zweryfikowało plany. Spółdzielnia, pozwolenia, specjalysty do fachowego demontażu i montażu... Jednym słowem się nie da się. To znaczy dałoby się, ale cały remont zostałby wstrzymany na kilka miesięcy, plus dodatkowe koszty. Myślę, że zaprojektowany układ jest całkiem sensowny. Miejsce do posiedzenia dla 3 małych lub 2 większych osób jest. Z resztą nie ma co się czarować; 8,5 m2 to nie jest salon jadalniany Na duży pokój już też mam wizję i tam wejdzie stół dla 4 osób (od święta rozkładany do 8 miejsc siedzących).
  21. pewnie tak, żeby zaprojektować dach dwuspadowy
  22. no właśnie już poszliśmy, bo od dziś znów w DK Zrobiliśmy jakieś 60% z planowanych. Stan aktualny; sufity w dużym pokoju i kuchni zrobione i pomalowane. W kuchni położona tapeta. Korytarz jedynie oskrobany, czeka na gipsowanie i tapetowanie. W dużym pokoju ściany zagipsowane, zagruntowane. Czekają na położenie tapety. Wszędzie na podłogach goły beton...
  23. Se wklejam ku pamięci. Tak patrzę i nie mam foty kuchni sprzed rozpierduchy. No trudno... duży pokój kuchnia mały pokój pan mąż walczy w kuchni ja walczę z podłogą w salonie
  24. Padam na pysk. Właśnie wróciłam z placu boju. Nic nie idzie jak powinno... pie**olony stary blok Miało być szybko, a wyszło jak zwykle Ściany są mega krzywe i popękane, więc pierwsza decyzja jaka zapadła; tapeta! No i byłoby pięknie, gdyby nie fakt, że po zagruntowaniu ściany, cała zołza zaczęła się łuszczyć i odpadać... no to zamiast klejenia tapety, był cały dzień skrobania ścian... W zasadzie czego się mogłąm spodziewać, po 30-letnim gipsie... heh Leszku, chińszczyznę znam. Daruję sobie, bo ani nie mam czasu, ani chęci siedzenia przed kompem. Jak pisałam mieszkanie ma być doprowadzone do stanu używalności, a nie odpicowane. Będziemy w nim mieszkać pewnie z rok, zanim nie dokończymy domu. Później wynajem... więc będzie minimalistycznie Jedyny pozytyw z dzisiejszego dnia (za to kocham Polskę); przypomniałam sobie, że kuzyn ma firmę. Sprowadza sprzęt AGD z zachodu, naprawia, sprzedaje, itd. W każdym razie będę mieć zmywarkę i kuchenkę gazową za 500 zł Obie w inoxie; zmywarka z nowymi bebechami. Jestem wniebowzięta.
×
×
  • Utwórz nowe...