w zabudowie zagrodowej dobre sąsiedztwo? coś mnie to nie pasi
a co do samego rozpoznania bojem, to dogadaj się z jakimś rolnikiem w okolicy, niech "on" wystąpi o WZ dla tej działki (może w części pastwiska), czyli podpisze Wam wniosek. Jak dostanie to oznacza, że można, kwestia potem jak to załatwić. Ta część działania jest prawie bezkosztowa
Jeżeli można (wydadzą WZ na budynek) to wtedy taki rolnik (nie koniecznie ten sam ) może np dzierżawić teren, dostać od Was prawo do dysponowania nieruchomością na cele budowlane, wystąpić o PnB, dostać je, po uzyskaniu klauzuli ostateczności - spróbować przepisać Decyzję na Was (albo sprzedać to co zaczął budować?). Oczywiście to w wielkim uproszczeniu, bo jest to trochę bardziej skomplikowane i trzeba to "rozkminić" ale wydaje mi się, że dałoby radę, jeżeli byłaby WZ.
Rozpoznajcie też Wasze (lub mamy) możliwości zostania rolnikiem poprzez dzierżawę/dokupienie gruntu w okolicy