Skocz do zawartości

molytek

Uczestnik
  • Posty

    1 455
  • Dołączył

  • Ostatnio

  • Dni najlepszy

    5

Wszystko napisane przez molytek

  1. i trza będzie ciągle miny jentelygentne robić...
  2. Ty zapytaj lepiej młodego swego, czy woli być synem, czy córcią
  3. no nie wiem.. bo wieczorem mam jeszcze w perspektywie bal karnawałowy... a strrrrasznie lubię takie imprezy...
  4. nooo... a nawet jeszcze większy może, mając w perspektywie jutrzejszy dzień roboczy tylko do 11-tej
  5. taaaaa.... już to widzę... tyle zachodu.... na pewno by Mu się chciało
  6. ciekaweee.... czy tylko mnie uda Ci się uraczyć tym komfortem..
  7. no, bo co za mecyje, uchylić okno troszku
  8. albo z siłą..
  9. chalirka, zaś trza się do szkoły zapisać? no, ale się mi coś zdaje, że to jedyny sposób chyba na zrzucenie zimowego zapasu. AWF by pasował najbardziej
  10. 15 dag na 3 twarze. i ja na przykład.. i te dwie pozostałe twarze , to wolimy łososia kupić w kawałku, niż plastry, bo plastry to giną we sosie i nie ma co pogryźć
  11. nożżż.... co za świńsko świniowaty struś już po ptokach.. i po łososiu ale zapodam mój ulubiony, banalnie łatwy przepis na spaghetti z łososiem ok. 100-150g łososia wędzonego cebula śmietana (najlepsza 30% ) koperek (opcjonalnie) czosnek łyżka koncentratu pomidorowego makaron do spaghetti sól, pieprz Cebulkę posiekać, zeszklić, dodać czosnek, chwilkę podsmażyć. W to wciepnąć łososia, gdy zmieni kolor na różowy, zalać śmietaną, dodać koperek (albo posypać dopiero na talerzu - jak kto woli), dodać koncentrat, wymieszać, doprawić solą i pieprzem, chwilkę pogotować i gotowe. Dodać makaron i zajadać.
  12. a w łikenda, jak się uda, będziem ze Lewem i resztą bandy , czynili "kociołek" na świeżym.. bardzo świeżym i mroźnym powietrzu. to tez się może pochwalimy
  13. zrobiłam w niedzielę koperty z jabłkiem.. wszystkie przeszły przez cenzurę... znaczy.. pootwierały się w trakcie pieczenia, chociaż starałam się dobrze je sklejać
  14. Ewa, powiedz, że mogę sobie to ostatnie zdjęcie ukraść i na tapetę wstawić! powiedz.. powiedz... plissss..... zabójcza morda jest a w tym kojcu swoim, to leży zupełnie jak mój Rysiek.. ale Rysiek kotem jest..
  15. wypisać i ja jadę, bo co tak sam będę siedział
  16. Moja Połówka też odpada... Firma zapewniła Mu inny rodzaj rozrywek w tym czasie i raczej się już chyba nie zmienią plany
  17. Oś-ka .. nie jesteś sama.. nie jesteś sama.. jak śpiewa Seweryn Mego chopa też to szczęście spotkało.. ino zamarzła woda na 1 piętrze i tylko ciepła.. Też ma drzewnianą chałupkę..
  18. a nieeee..... to nie dla siebie, choć pewnie ze kilo-dwa by się zdało mam jednego takiego (nie)chętnego do odchudzania i normalnie.. orka na ugorze, póki co ale nie tracę nadziei
  19. dzięki bardzo!
  20. Adrian podaj, proszę, jeszcze raz namiar na założenia tej diety, którą stosowałeś, bom ślepa i znaleźć nie mogę
×
×
  • Utwórz nowe...