Skocz do zawartości

Elfir

Uczestnik
  • Posty

    2 562
  • Dołączył

  • Ostatnio

  • Dni najlepszy

    84

Wszystko napisane przez Elfir

  1. Wpiszcie sobie zielona ściana lub plant wall do google. Setki przykładów. Problem w tym, że to drogie rozwiązanie. Nawadnianiem steruje minikomputer w układzie zamkniętym - dolewa się tylko wodę z pożywką. Przy oddaleniu od okna obligatoryjnie konieczne jest doświetlanie silnymi reflektorami. Większość zdjęć kadruje się, by tych lamp nie było widać. Oczywiście cała konstrukcja jest izolowana od strony ściany.
  2. D2 - dalej od głównej drogi. - widok z okien domu na część niezabudowaną działki z tyłu, a nie na dom sąsiada wady to dłuższe przyłącza z ulicy.
  3. Elfir

    Klon

    Mączniak. oprysk. Plamy nie znikną, ale przestaną się rozprzestrzeniać.
  4. Nie. Poza wnętrzami skandynawskimi, gdzie rzadko zasłania się okna i loftami, w zasadzie nie ma wnętrza bez zasłon.
  5. duże lustro, galeria zdjęć rodzinnych
  6. regularnie wyrywam od trzech lat a cholera nie chce paść :(
  7. Dom 80 m2 od mieszkania 80 m2. Przecież cały czas o tym piszemy ze sobą. Ja napisałam, że mały dom to mieszkanie bez sąsiadów i z ogrodem. A ty, że to jest coś więcej i zacząłeś podawać przykład swojego wielkiego domu. Jak zapytałam czy chodzi o wielkość znów zacząłeś kręcić i nie odpowiadać.
  8. to był przykładowy link. Trzeba byłoby poszukać. Te betonowe to było pierwsze na myśl, co mi przyszło jak obejrzałam zdjęcie balkonu. Tylko autorka szła w innym kierunku, więc nie chciałam zaburzać jej koncepcji
  9. Oczywiście. Z tym, że masowa produkcja to jednak tylko kilka gatunków, którym łatwo przyrasta pień na grubość dając efekt "starego drzewa". Bonsai z sosny czy klona można już kupić tylko w specjalistycznym sklepie. Jeśli to była zwykła kwiaciarnia/market, to wątpię w jakieś nietypowe gatunki, bo zaopatrują się na rynku hurtowym a nie odkupują od hobbystów. A z forsycją nie skojarzyły mi się liście tylko kora.
  10. Nie dałoby się przęseł balustrady dopasować z gotowych elementów ogrodzeniowych z marketu? Np. http://www.leroymerlin.pl/ogrodzenia-i-bra...4782,l2351.html Wówczas tylko słupki zleciłabyś fachowcowi
  11. jakoś kojarzy mi się z Oleaceae. A najbardziej z forsycją. Z drugiej strony nie mam kompletnie rozeznania w cechach charakterystycznych dla rodzin roślin typowo tropikalnych. Szukałam wśród gatunków, które najczęściej się w marketach sprzedaje jako "bonsai"
  12. ligustr chiński Wimbish? serissa cuchnąca?
  13. prawdopodobnie fikus tępy, najpopularniejsza roślina na pseudobonsai Tylko za długo w ciemności stał i ma wyciągnięte gałązki.
  14. No to czym się różni?
  15. Ja bym dodała - podawana w niewłaściwych wątkach, osobom, którym ta wiedza już się nie przyda (vide wątki o sterowaniu piecem na węgiel) Decyzja o tym czym ogrzewać, powinna zapadać na etapie wyboru projektu, a nie po wybudowaniu wielkiej kotłowni, z kominem i wentylacją grawitacyjną, czy już po zainstalowaniu pieca na paliwo stałe. Dlatego takie rady i udowadnianie za wszelką cenę są źle odbierane, bo ludzie o nie nie proszą.
  16. a dla dwóch osób? jednej osoby? No i jedna koza z wyprowadzeniem przewodu stalowego przez ścianę oszukuje cały system EP.
  17. A nie może być np. 28 kWh/m2/rok? To nadal przy ogrzewaniu prądem (nadmuch przez wentylację mechaniczną) daje niewielkie zużycie 2240 kWh/rok na dom. Przy cenie prądu 0,60 gr daje to rocznie 1344 zł. Nawet jakby rocznie dawało 2 tyś (z cwu), to miesięcznie wynosi 166,6 zł - mniej niż ogrzewanie 80m2 mieszkania w bloku z cieplika miejskiego.
  18. Z tego, co widzę tutaj też jest opcja zgłaszania postów do moderacji. Dlaczego zamiast to robić, piszesz we wątku, do którego moderacja z dużym prawdopodobieństwem nie zagląda, bo ma co innego do roboty? A co znaczy "pełna infrastruktura"? Właśnie przy takim domu można zrezygnować z kotłowni z powodu tego, ze przy stosunkowo niewielkich nakładach, daje się zminimalizować jego zapotrzebowanie na ciepło do kosztów nie przekraczających kosztów ogrzania mieszkania w bloku. Nie odpowiedziałeś na pytanie, czym się różni dom od mieszkania, poza ogrodem i brakiem sąsiadów za ścianą. Uważasz, ze sens ma budowa tylko dużego domu. Dlatego też ponawiam pytanie - czy człowiek ma się gnieździć w wynajętej kawalerce za 1400 zł/mc póki nie uzbiera (tylko w jaki sposób?) na dom 200 m2? I wszelkie próby zwiększenia trzykrotnie przestrzeni mieszkalnej w cenie najmu są bezsensowne? Mam wrażenie, że finansowo jesteś oderwany od rzeczywistości jak nasze elity polityczne. Zarzucasz mi , że podaję skrajne przykłady. Dla milionów Polaków twój przykład jest skrajny, bo nigdy ich nie będzie stać na dom 200m2, tak jak ciebie na własną drużynę polo
  19. Na pewno to oczywiste? Wycinanie drzewa we własnym lesie, rąbanie, suszenie i palenie w piecu? Osoba zapracowana, wracająca do domu o 17-18 wieczorem, chyba wolałaby coś bezobsługowego.
  20. A mnie chodziło o to, że ciężko o forum gdzie arturo nie pełni misji. Jest uparty jak Świadkowie Jehowy ;) *** Nam wystarczy 19 stopni, a starczy mieć w domu noworodka, który musi mieć min 25 stopni w pokoju i zużycie ciepła skacze. Więc porównywanie cen nie ma sensu. Tu się z Arturo zgadzam, że ważne jest porównywanie zapotrzebowania.
  21. Ktoś, kto ma piec na słomę lub drewno i własne pole lub las, napisze, że grzanie wynosi go 0 zł
  22. Przecież zapotrzebowanie na ciepło nie przekłada się wprost na wielkość powierzchni. Ważne też sa mostki cieplne i kształt bryły, zużycie cwu. Mój dom nie ma skośnego dachu, ma niewielką liczbę okien i przylega od północy do budynku gospodarczego, który jest dodatkowym izolatorem. Utrzymujemy niską temperaturę zimą, która nie każdemu odpowiada (ok. 19 stopni) Zabraknie ci forum budowlanych
  23. Wierzę. Tylko co z tego? Kazdy chciałby być piękny, młody i bogaty. Ale trzeba sobie radzić z tym co się ma. Osoba, która przesiada się z kawalerki na 80 m2 czuje taki sam "oddech" i "luksus" jak ty zmieniając wielkość sypialni. Trzeba siedzieć w tej kawalerce, póki nie będzie człowieka stać na 200 m2 i 40m2 sypialni? ? Wiesz, taki Świtalski pewnie uważa, że komfort mieszkania ma się w pałacu 1000 m2 , z basenem, oranżerią, garażem na 10 samochodów, lądowiskiem dla śmigłowca i własną drużyną polo.
  24. Arturo - przeginasz w drugą stronę. Mam dom 160 m2 całkowitej dla dwóch osób. Jest spory, mógłby być nieco mniejszy, ale nieco. Gdybym miała dwójkę dzieci, pewnie 200m byłoby w sam raz. A jeszcze dochodzą indywidualne potrzeby - np. warsztat, pokój do ćwiczeń, dwa osobne gabinety dla rodziców pracujących w domu i spokojnie można dobić do 300 m2. Jeśli kogoś stać, to jakie znaczenie ma wielkość budowanego domu i przyszłe koszty ogrzewania. Tym bardziej, że dom można sprzedać. Gorzej, jeśli ktoś buduje dom, na którego go nie stać.
×
×
  • Utwórz nowe...