
Elfir
Uczestnik-
Posty
2 541 -
Dołączył
-
Ostatnio
-
Dni najlepszy
82
Wszystko napisane przez Elfir
-
Co wybrać: czy budować dom z drewnianych bali czy cegły
Elfir odpisał zielonka w kategorii Technologie budowy
dom z bala i tak trzeba ocieplać. -
Ja mam ściany 18 cm silikat + 20 cm szarego styropianu na ścianie Do tego płyta fundamentowa ocieplona 20 cm styropianu Strop zewnętrzny z pustaków styropianowych Konbetu + 30-60 cm styropianu na stropodachu (mam płaski dach z nachyleniem 3%) Okna maksymalnie U 0,9 (dla całych okien a nie pakietu szybowego), w tym fixy. Żadnych kominów (także kominka), rura pieca gazowego kondensacyjnego wyprowadzona przez ścianę Rekuperacja Pow. całkowita domu niecałe 160 m2 wyliczony współczynnik Eu ~28 kWh/(m2rok) Koszty ogrzewania za rok 2016 - niecałe 1140 zł (dwie osoby, temperatura zimą 19-20 stopni)
-
Za cały rok 2016 zapłaciłam za gazowe ogrzewanie i cwu niecałe 1140 zł Dom niecałe 160 m2, prawie pasywny. Dwie osoby, chłodno zimą (19-20 stopni)
-
Bo wzornictwo PRL do czasów kryzysu (czyli połowy lat 70-tych) stało na całkiem wysokim poziomie. Ba! Niektóre wzory były kopiowane. Figurki z Ćmielowa podrabiano bodajże nawet w Japonii. Kulało jedynie jakościowo - gorsze gatunki drewna, nieciekawa tapicerka.
-
Napisałaś, że boazeria jest niemodna, z czym się nie zgadzam i dałam przykłady współczesnych wnętrz z boazerią na ścianach. Boazeria źle wykonana będzie brzydka niezależnie od mody.
-
źródliska nigdy nie były dobrymi miejscami dla ryb z powodu mieszania się warstw wody.
-
Znawczyni mody się znalazła... Problem z prl-owskimi boazeriami polega na tym, że często są kiepskiej jakości (sosna brzydko żółknie), deski są zbyt cienkie, nieproporcjonalne, dlatego źle wyglądają. A odnowienie ich jest uciążliwe i pracochłonne - stąd trzeba faktycznie rozważyć, czy to ma sens. Natomiast drewno na ścianach trzyma się mocno w modzie wnętrzarskiej.
-
Czy to zło? Starczy przejść się po osiedlu domków po południu, jak ludzie wracają z pracy - jeden smog, nie ma jak oddychać, bo wszyscy palą. Zamiast te 10 tyś wydać na lepsze ocieplenie, ludzie budowali większe domy z kotłowniami na paliwo stałe. Bo nie o to chodzi, by szukać taniego ogrzewania, ale by ograniczyć konieczność ogrzewania do minimum!
-
Panele fotowoltaiczne z 80% dofinansowaniem czy warto???
temat odpisał na pytanie Elfir w kategorii Dom energooszczędny
skoro wiesz lepiej od pracownika energetyki... -
To, co mnie wstrzymało przed decyzją o grzaniu prądem to nieopłacalność dwóch taryf, gdy prowadzę w domu firmę i z prądu korzystam cały dzień. Musiałabym mieć chyba dwa liczniki, osobną instalację elektryczną tylko do pieca. Ale wówczas straty byłyby chociażby na abonamencie.
-
Panele fotowoltaiczne z 80% dofinansowaniem czy warto???
temat odpisał na pytanie Elfir w kategorii Dom energooszczędny
Zrobiłam literówkę, a te rzekomo przestarzałe farmazony pochodzą z tego roku, października. Mąż zajmuje się właśnie odczytami wskazań liczników prosumentów. I ludzie mu się skarżą. -
Panele fotowoltaiczne z 80% dofinansowaniem czy warto???
temat odpisał na pytanie Elfir w kategorii Dom energooszczędny
Jako, że mąż pracuje dla firmy energetycznej wiem z pierwszej reki jak to wygląda. Przy fotowoltanice musisz zadeklarować ilość prądu, jaką wyprodukujesz i wpuścisz do sieci. Jak nie wywiążesz się z umowy, płacisz karę. W tym roku karę zapłaciła przynajmniej połowa jednorocznych posiadaczy fotowoltaniki, bo lato było pochmurne (w rejonie Poznania) a sprzedawcy obiecali gruszki na wierzbie i wydajność paneli jak małej elektrowni Rekordzista wyprodukował 4 x mniej prądu niż zadeklarował. -
Ja bym drugi raz przyłącza gazu nie robiła i grzała chatę (prawie pasywną) prądem. Koszt przyłącza gazu, wewnętrznej instalacji, pieca, przeglądów na min. 10 lat pokryłby mi różnicę między ceną grzania gazem a prądem.
-
Mam ogród pełen roślin przyciągających owady. Mogę swobodnie je pielić, przycinać, pomimo setek pszczół uwijających się na kwiatach obok. Po prostu trzeba pracować delikatnie, powoli. Pszczoły przecież są przyzwyczajone ewolucyjnie do pasących się na łąkach zwierząt - nie atakują tylko dlatego, że obok nich się coś pojawiło. Najczęściej nie zwracają uwagi na ludzi. Trzeba gwałtownych ruchów, by je zdenerwować. Pszczoły rzadko zainteresowane są słodkim na stole i napojami. To domena os, które żywią się m.in. owocami i cukier je przyciąga. Osy są drażliwe, więc nie machać ręką nad ciastkiem leżącym na stole, którym zainteresowała się osa, tylko nakryć je spodkiem, ściereczką, siatką. Trzmiele i trzmielce (czyli grube, ciężkie pszczoły, nieprawidłowo zwane bąkami) - boją się człowieka, mała szansa, że użądlą. Starają się uciekać. Natomiast szerszenie są drapieżnikami oraz zjadają owoce i słodki sok z pędów roślin. Bardzo ciężko je zdenerwować, nawet jak macha się na nie ścierką. Ignorują człowieka zupełnie, póki nie zostaną uderzone bezpośrednio. Albo człowiek nie znajdzie się zbyt blisko gniazda. Paradoksalnie jad szerszenia jest jednym z najsłabszych wśród pszczołowatych. Ukąszenie boli, bo mają grube żądło. Jak ktoś nie jest uczulony, ukłucie nie ma żadnych negatywnych skutków. Gniazda szerszeni likwidują jednostki straży pożarnej, zgodnie z rozporządzeniem z 2009 roku.
-
Należy rozróżnić aerację i wertykulację. Wertykulacja - ma za zadanie ciąć darń, a przy okazji wyciągnąć spomiędzy kęp trawy uschnięte sfilcowane resztki trawy, które blokują wymianę gazową gleby, nawożenie i podlewanie. Po co ciąć darń? Trawniki złożone są z gatunków kępowych i rozłogowych trawy. W przypadku kępowych, rozrost polega na powiększaniu się kępy, która z czasem albo wybrzusza się pośrodku, albo obumiera. Przecięcie takiej kępy na pół odmładza ją - tworzą się nowe, dwie kępy. Natomiast trawa rozłogowa najczęściej wypuszcza 1-2 rozłogi - ich przecięcie zmusi trawę do wypuszczania większej ilości rozłogów a tym samym lepsze zagęszczanie murawy. Tak więc wertykulacja jest odmładzaniem trawnika. W przypadku młodych trawników można wykonywać raz w roku, w przypadku starszych nawet dwa razy w roku. Wertykulację dobrze wykonać jest wczesną wiosną. Po zabiegu dać nawóz wieloskładnikowy. Kolejny zabieg może być latem (ale nie w upały). Aeracja - czyli napowietrzenie. Ten zabieg jest niezbędny na trawnikach intensywnie udeptywanych (boiska, okolice zejścia z tarasu, najczęściej uczęszczane obszary trawnika) oraz na trawnikach założonych na ciężkich glebach. Zabieg ma na celu wprowadzenie powietrza w okolice korzeni. Po co? Ano o żyzności gleby decydują w ogromnej mierze mikroorganizmy glebowe. To one przekształcają związki mineralne w formy dostępne dla roślin. A mikroorganizmy potrzebują tlenu. Problem braku tlenu w glebie rzadko występuje na glebach piaszczystych, gdzie między ziarnami piasku tworzą się mikrokanaliki doprowadzające powietrze. Ale na glinach wszelkie potencjalne kanaliki są zamulane cząsteczkami ilastymi, mniejszymi od ziaren piasku. Także na trawnikach intensywnie deptanych owe mikrokanaliki są niszczone. Dlatego glebę należy nakłuwać, a w powstałe otworki wsypywać piasek. Oczywiście nikt nie każe nachylać się nad pojedynczą dziurką Nakłuwamy darń, potem rozsypujemy piasek na trawniku, równomiernie rozgrabiamy i polewamy obficie wodą. Aerację można dokonać w dowolnym momencie, bowiem nie wpływa znacząco na wegetację samej trawy w momencie wykonywania zabiegu.
-
staw powinien być co najmniej o 50 cm głębszy niż poziom przemarzania gruntu w twojej okolicy, by ryby zdrowo zimowały.
-
Czy to nie jest goji (lub inny gatunek kolcowoju)?
-
Że nawet po zaszczepieniu i przyjęciu się grzybnia może się pięknie rozrastać, ale nie oznacza to, że wyda owocniki. Rozmnażanie płciowe u grzybów jest mniej popularne niż wegetatywne.
-
Tak naprawdę możesz dać 1 cm styro a resztę wylewki i też będzie ciepło. Tylko koszty ogrzewania będą wysokie. Prawidłowo wykonana podłogówka wcale nie powoduje, że podłoga jest ciepła. W duże mrozy podłoga jest tylko letnia. Też byłam "zawiedziona", bo spodziewałam się, że mi będzie stopy grzać, jak kaloryfer. A tu zimno i w bamboszach trzeba chodzić Ja mam wylewkę anhydrytową - cienka (czyli grubsza izolacja), nie wymaga zbrojenia, nie wymaga dylatacji (przynajmniej na szerokościach moich pokoi), jest samopoziomująca, szybciej wiąże, lepiej współpracuje z podłogówką. Mam ją w łazience, poza prysznicami (gdzie jest zwykła cementowa kładziona ręcznie). Na to izolacja p.wodna z Mapei. Za akumulację odpowiadają u mnie mury z silikatów.
-
serio? Bo na tę z królikiem nadziewam się w co drugim czasopiśmie wnętrzarskim i na blogach
-
Co grozi za palenie śmieci w domowych piecach?
Elfir odpisał Pomocnik w kategorii Budujemy Dom - komentarze
a ktoś to zgłasza? -
Między rozwojem grzybni a wytworzeniem owocnika jest duża różnica.
-
Jak macie zmywarki, to co wy myjecie w zlewach, że potrzebne są aż dwie komory? Ja mam jedną, ale największą jaką znalazłam dla szafki 60 cm, żeby czasem móc wsadzić np. blachę od ciasta do mycia, bo w zmywarce się nie zmieści bez przestawiania koszyków. Ale tak to przez większość czasu zlew jest pusty.
-
przecież to rodzime gatunki, od tysięcy lat genetycznie zaprawione w zimach Niektóre firmy ogrodnicze sieją klientom nawet teraz trawniki.