-
Posty
6 399 -
Dołączył
-
Ostatnio
-
Dni najlepszy
87
Wszystko napisane przez PeZet
-
Nabyłem dziś kolejny - ostatni, mam nadzieję - worek kleju. Jadę na CM17. Jest tak elastyczny, że jak się mnie łydka tym klejem zapaprze i klej zaschnie, to normalnie sam nie odpada. Można tak spać z tym klejem na łydce, chodzić z klejem na łydce i on nie odpadnie. I trudno go później się pozbyć, zupełnie nie tak jak z normalnym klejem, a o zaprawie cementowej nie wspomnę. Pies mnie nawiewa regularnie. Jak dotychczas liczba nawiań = liczbie powrotów.
-
Dzięki. Ten zestaw kosztuje 260zł. Do tego muszę dodać butlę tlenową. A palnik którego Ty używasz, działa bez tlenu. Piszą, że płomień dochodzi do 2000stC. Nie sądziłem, że można osiągnąć takie temperatury bez butli tlenowej. Jeśli tak, to super. Gorzej, ze on precyzyjnie nie polutuje. Jakoś muszę to ogarnąć. Dzięki.
-
Dzięki, demo, za odpowiedź. Kowalskie... Napisałeś: palenisko kowalskie. Czytam forum kowalskie w lewo i w prawo ostatnio. Little smith nabędę, jeśli ten duży okaże się za duży, tym bardziej że o tym chińskim counterfake'u opinie są podzielone: jedni piszą, że nieszczelne węże, inni że jest okej. Zatem sherman TWL-1. Oba bezpieczniki. OKej. Bezpiecznik przypalnikowy zatrzymuje cofnięty płomień. A czy możesz wypowiedzieć się o tym zestawie?
-
Miałem taką obawę, że rzuci się na mnie, ale... zaryzykowałem, poznawczo. Założyłem temat z pytaniami dotyczącymi palnika do spawania. Może ktoś tu zaglądający, tam coś mi napisze, albo i tu, wsio ryba. Podaję link: Jaki wybrać palnik do spawania - klik
-
Jak wyglądają te palniki? Ano tak: Sherman TWL-1: Magnum H01-6F:
-
Z albumu Gadżety
-
Z albumu Gadżety
-
PALNIK DO SPAWANIA I LUTOWANIA TWARDEGO. Mam namierzone do wyboru: palnik TWL1-P tlen-propan za około 44zł Palnik Magnum H01-6F tlen-propan za około 45zł i niejaki Sherman 44zł Który z nich wybrać? Chcę nauczyć się spawać mieszanką tlen - propan. Potrzebuję takiego palnika, którym zespawam pręty do grubości około 8mm, kawałki blachy, ale też tym samym palnikiem chciałbym móc wykonywać luty twarde miedzi i to takie bardziej precyzyjne w rodzaju lutowanie drutów o przekroju 3mm. Innymi słowy, czy któryś z tych palników pozwala na zastosowanie zarówno do spawania. jak i do lutowania drobnej metaloplastyki? Zastanawiam się również nad kupnem małego palniczka Little Smith - oryginał amerykański kosztuje około 800zł, za to jego odpowiednik z ChRL to koszt około 100zł. Proszę o radę, czy TE DWA palniki - mały i któryś z tych pierwszych, czy one oba mogą być podłączone do takiego samego zestawu butle-reduktory-węże-końcówki? Jestem leszczem w temacie spawania. Potrafię lutować na twardo - rury. Pozdrowienia
-
Wrzucaj.
-
Z albumu Ogród (biodynamiczny)
-
Z albumu Ogród (biodynamiczny)
-
Wieści, wieści. Przesyłka mi dotarła z Kitajskiej Republiki! Dla sprawdzenia zakupiłem coś za niecałe 20zł. Dotarło!! Co za świat. Wow! A to inna bajka: co za zwierzę ssssrrrra na ganek pod nieobecność lokatora? Kupa barwna, w miarę zwarta, ruszona ma pamięć kształtu, niewielka. Kuna? edit: zdjęcia za duże, korekta.
-
A ja uważam, że nie ma potrzeby. Jakoś nigdy, ale to NIGDY na tych dechach u mnie nie usiadł ptak. Łażą po kalenicy, po kominie, a na tym nie siadają. Szkoda zawracać sobie głowę tymi dechami. Za to otwory szczytowe - to wentylacja połaci, jak się domyślam i pamiętam. Musisz je zasłonić od zewnątrz, bo ci myszy! wlezą w styropian, a w każdym razie mają szansę. Potrafią łazić po ścianach i jak wyczają, że tamtędy jest dostęp, to zaczną plądrować elewację. Nie od razu i być może nie zorientują się, ale ptactwo już owszem tym bardziej, jak napisano przede mną powyżej. Kratkę da radę wstawić bez rusztowania, od środka. U mnie to wyglądało tak, od szóstego zdjęcia poczynając: odsyłącz - do dziennika męki budowlanej
-
Ja wam poradzę, żebyście rozpoczęli budowę już teraz. Co to znaczy? Kupno ziemi - przypuszczam, że ją macie. Kupno projektu - to kosztuje. Załatwienie formalności startowych - też kosztuje troszkę. Kolejne prace też można wykonywać etapami. Co kilka miesięcy uzbieracie i jedziecie z budową. Potem stop. Jest kilka strategicznych dramatycznych momentów, ale i one są do przejścia. Budowa to nie zwierzę, że karmić ją trzeba, bo jak nie, to zdechnie. Tak se myślę, budując mój dom rekreacyjnie już 11 lat, bez kredytu. Ale to jest, jak rzekła moja przedpiszczyni*, zabawa w budowanie, rekreacyjne stawianie chałupy. ___________________ przedpiszczyni - rodzaj żeński od słowa przedpiszca. przedpiszca - coś jak przedmówca, tylko że długopisem albo klawiszami.
-
Racja! Sprawdziłem. Rozwinięcie w linku: Prawo konsumenckie - zwrot towaru
-
Głupio pisać: dlaczego nie sprawdziłaś przed zakupem? Podobno prawo zezwala na zwrot towaru w ciągu 10 dni. Sprawdź w karcie technicznej zawartość silikonu w silikonie, porównaj z zawartością w najlepszych tynkach, a w razie braku informacji w karcie tech. poproś w firmie o info. Jak nie dadzą, może zaryzykuj zwrot? Mało fajne, bo zamieszanie straszne. Z drugiej strony - przecież nie spłynie. Kupisz farbę lekko droższą, silikonową i wyjdzie na to samo jak byś miała super tynk i normalną farbę.
-
Pięknie dziękuję za zainteresowanie i porady. Zacznę od Retro, iżby ciśnienie obniżyć Retro, matma jest nieubłagana: Wieża piekarnika ma mieć wymiary: - głębokość czyli ścianka na 3 cegły - szerokość czyli plecki na piekarnik + ścianka czyli 3 cegły (idą na zakładkę, naprzemiennie, raz dwie całe i dwie połówki ścianki, a raz trzy całe - wysokość taka iżby piekarnik wylądował na wysokości suspensorium, co w sumie daje wysokość 140cm. Grubość cegły z zaprawą to 7.5 cm. Jak by nie liczyć potrzeba 19 warstw. SUMA: 19 warstw * 9 cegieł = 171cegieł. Retro, masz rację, przeszacowałem! matma jest nieubłagana: Wieża piekarnika ma mieć wymiary: - głębokość czyli ścianka na 3 cegły - szerokość czyli plecki na piekarnik + ścianka czyli 3 cegły (idą na zakładkę, naprzemiennie, raz dwie całe i dwie połówki ścianki, a raz trzy całe - wysokość taka iżby piekarnik wylądował na wysokości suspensorium, co w sumie daje wysokość 140cm. Grubość cegły z zaprawą to 7.5 cm. Jak by nie liczyć potrzeba 19 warstw. SUMA: 19 warstw * (3 cegły + 2 cegły plecków + 3cegły) = 19*8 = 152cegły. Nie 180cegieł. 152 cegły. Łączna waga około 2 tony. Ale sprawa kolejna to rozmiar prac. Mnie się tak bardzo nie chce tego robić, ale to tak bardzo. Jednocześnie, potrzebuję miejsca na chowanie klamotów. Z cegieł wymurować - fajna sprawa. Tylko ten ciężar. Płytkami obkładać nie będę, bo to podwójna robota i nie moja idea. Rysunki mhtyl-a bardzo pomocne. Dzięki. MrTomo, szamotowa cegła bardzo ciężka jest, dzięki temu akumulacyjna jest. edit: korekta obliczeń.
-
Oszacowałem ilość cegieł na obudowę piekarnika. około 180 cegieł. Jakże to postawić - na rurkach ogrzewania podłogowego? To jest ponad 800kg rozłożone na 0,36m2. Wychodzi mi 2250kg/m2. Straszny kolos!
-
Wytargana - ta ze sprzętem hifi który właśnie dokonał żywota? To z ikei sprzed 20 lat albo i lepiej. Test 5zł zrobię. Dobre. Sam jestem ciekaw. Murowana szafka piekarnika - podoba mi się. Myślisz, że mogę murować normalnie na kaflach? I szybkie pytanie o półkę pod piekarnik? Mam wylać strop? W sensie - mam zrobić zazbrojoną płytę, jak blat? Pręty fi 10 w kratkę co 10 cm? Blat gruby na 6cm?
-
Niedaleko mnie sąsiad wiosną zwiózł brzozę i porąbał, potem ułożył - porąbaną brzozę - w sześcian 2mx2mx2m, obstawił panelami z siatki ogrodzeniowej i od góry nakrył pałatką. Ma 8m3 drewna ogrodzonego i zabezpieczonego i najpewniej podobnie, jak pisze Animus, postanowił o tym drewnie zapomnieć na 2 lata. Dodam, kostka 8m3 drewna stoi sympatycznie na widoku i wygląda elegancko.
-
Zaraźliwa sprawa. Zacząłem myśleć czy by nie zrobić takiego pieca u siebie, kiedy skończy się żywot kominka. Draagon, jak myślisz: czy w takiej konstrukcji jak twoja da radę jakoś grzać wodę z obiegu CO? Wiesz, chodzi mi o to, żeby buforek ładować piecem takim. Jak ci się wydaje? Piękny masz ten piec i Szanowna Rezydentka też widać, że łatwo nie odda placu.
-
Czołem, jasieks. Zamiast kuć, wywierć dziurkę, byleś nie trafił w rurę. W dziurze możesz zobaczyć, cy cieknie. Ciepłota raczej nic nie wypycha, bo by musiała robić ci to na złość - pchać się w ścianę i wypychać zamiast na luzaku polecieć, bez wysiłku, kominem. Ale może być to kondensat, o ile kanał jest spalinowy czy spalinowy, a nie wentylacyjny. Można skuć dokoła rury i patrzeć - owszem, ma sens. A może być też tak, że wyschło, nic nie cieknie, ale po malowaniu plama wyjdzie na farbie. Malowałeś? A najlepiej to będzie, jak nam zapodasz fotografię tego o czym piszesz.
-
To i ja wrzucę ceny drewna z mojej okolicy: GRAB w skrzyniopalecie przesuszony (35%-45%) - 220zł sezonowany (25%-35%) - 240zł suchy (wilg.<25%) - 270zł DĄB w skrzyniopalecie sezonowany (25%-35%) - 220zł suchy (wilg.<25%) - 240zł BUKA akurat teraz nie ma. A jak jest, to jest o około 10-20zł droższy od grabu. Kiedyś kupowałem klocki brzozowe. Roboty huk, efekt w porządku, ale męka pańska z rąbaniem. W tym roku zrobiłem zakupy - buk - grab - Czy się kalkuluje, powiem wiosną, bo w tym roku po raz pierwszy wyposażyłem się w drewno jakościowe, paletowane, porąbane i kwarde jak kamień. Howgh.