Skocz do zawartości

PeZet

Uczestnik
  • Posty

    6 399
  • Dołączył

  • Ostatnio

  • Dni najlepszy

    87

Wszystko napisane przez PeZet

  1. Pojedź do marketu, obejrzyj stelaż za 800pln, stelaż za 300pln, porównaj na czym oszczędzili, sprawdź grubość stali na profile i zrób podobnie sztywny. Jak się będzie gięło, bo zrobisz ze zwykłych profili do zabudowy, to dołóż drugi, albo dwa w jednym. Nie wciskaj drewna, bo jak się wilgoć pojawi, to może choć nie musi razem z nią pojawić się kłopot. Ze stelarzem pod muszlę - podobnie, tylko zbiornika do zabudowy nie kupisz osobno w markecie. Tylko u producenta. Tak mi powiedzieli w Casto. Jak znajdziesz informację gdzie można kupic sam zbiornik do kibla do zabudowania, to napisz.
  2. Wszystko można zrobić samemu, z wyjątkiem: - markowego betonu - odbiorów. Koniecznie trzeba lać porządny beton w ławy, na strop i belkę pod murłatę - z betoniarni, podawany pompą Koniecznie trzeba zrobić pomiary inst. el. - niech to zrobi solidny elektryk, bo 3 fazy to nie bajka Reszta wymaga wyłącznie ciężkiej pracy - fizycznej albo umysłowej albo obu naraz.
  3. Sami budujcie. Będzie niezbyt drogo i uczciwie - a przynajmniej będziecie wiedzieć, kiedy nie było uczciwie. Ale będzie dłuuuugo się budowało. Nie pisaliście o czasie.
  4. Norbiwolow, dokładnie. Płytki sa pokryte jakąś warstwą, że łatwo myć. Beton też trzebaby czymś zabezpieczyć. Pewnie dlatego wymyślili podłogę przemysłową (?), w marketach, magazynach. A to chyba droższe jest od płytek - tych nienajdroższych. Mi też się surowy beton podoba.
  5. CWU grzejemy wodą, która osuwa się wzdłuż ścianek. Rozumiem. Wyciągamy ciepło z tego, co i tak się już wybiera w drogę na dno. A to, o czym myślałem, w tej sytuacji "załatwiane" jest przez stopniowe rozrzedzenie zwojów CWU - patrząc z góry w dół.
  6. Piosenka (Znów wędrujemy) – Krzysztof Kamil Baczyński Znów wędrujemy ciepłym krajem, malachitową łąką morza. (Ptaki powrotne umierają wśród pomarańczy na rozdrożach.) Na fioletowoszarych łąkach niebo rozpina płynność arkad. .Pejzaż w powieki miękko wsiąka, zakrzepła sól na nagich wargach. A wieczorami w prądach zatok noc liże morze słodką grzywą. Jak miękkie gruszki brzmieje lato wiatrem sparzone jak pokrzywą. Przed fontannami perłowymi noc winogrona gwiazd rozdaje. Znów wędrujemy ciepłą ziemią, znów wędrujemy ciepłym krajem. 1938 r.
  7. Spojrzenie Nic nie powróci. Oto czasy już zapomniane; tylko w lustrach zasiada się ciemność w moje własne odbicia - jakże zła i pusta. O znam, na pamięć znam i nie chcę powtórzyć, naprzód znać nie mogę moich postaci. Tak umieram z półobjawionym w ustach Bogiem. I teraz znów siedzimy kołem, i planet dudni deszcz - o mury, i ciężki wzrok jak sznur nad stołem, i stoją ciszy chmury. I jeden z nas - to jestem ja, którym pokochał. Świat mi rozkwitł jak wielki obłok, ogień w snach i tak jak drzewo jestem prosty. A drugi z nas - to jestem ja, którym nienawiść drżącą począł, i nóż mi błyska, to nie łza, z drętwych jak woda oczu. A trzeci z nas - to jestem ja odbity w wypłakanych łzach, i ból mój jest jak wielka ciemność. I czwarty ten, którego znam, który nauczę znów pokory te moje czasy nadaremne i serce moje bardzo chore na śmierć, która się lęgnie we mnie. Krzysztof Kamil Baczyński
  8. Chyba testowałem, ale bez pewności czy to to. Bo wyciekał żółty sok. Gdzie to rośnie? Jak wygląda? OK. W googlach znajdę. A może i na łące.
  9. Bajbaga, Kobiety i kiedyś, i teraz mogły rodzić tak samo długo. I to jest natura. Tyle, że kultura dała zdrowsze warunki życia, więc kobiety żyją dłużej. I to jest kultura. Coraz więcej trzeba wiedzy przyswoić, to wymaga czasu, Więc dzieciaki z domu wychodzą później - statystyka mówi, że jest trynd po 30-tce. I to też jest kultura. Później wychodzi z domu, później rodzi, bo wiadomo - życie... praca... A jak która panna rodzi będąc w liceum, to to jest chuć. Czyli natura. No i żeśmy od kredytu doszli do Freuda - "Kultura jako źródło cierpienia." Żeby nie było off-top: Kredyt to twór kultury (wybitnie) i jest naturalne, że jest źródłem cierpienia. Kończę dygresję, bo przegiąłem. Na czeźwo.
  10. Jak również natura nie zaprogramowała kultury. Żyjesz w naturze - rodzisz wcześniej, żyjesz w kulturze - rodzisz później.
  11. I znowu demagogia. A raczej manipulacja odpowiedzią. Zestawione dwa (trzy!) różne pojęcia, mało tego, dwa z nich są w opozycji natura/kultura. No i ta "prawdziwa"... Czyli jaka? A prawdziwy członek to ten co stoi czy ten co klaszcze?
  12. Jętka, to jest klasyczny błąd w analizie danych statystycznych - nie wszystko ze wszystkim się koreluje albo jest demagogia - zależy od intencji.
  13. Dlaczego wężownica do CWU może mieć kształt walca? Czy nie zachodzi tu takie samo zjawisko, jak w przypadku wężownicy zasilającej? - z tą różnicą, że pobiera ciepło?
  14. Mateuszlor, wodna - podłogówka - z gipsu? To absurd. Odpuść sobie, nie układaj płyt gipsowo-włóknowych. Popsujesz podłogę. Wylewka ma być betonowa, w niej zatopione rurki.
  15. Norbiwolow, chwała ci. To banki nakręcają koniunkturę i tworzą modę na łatwe i szybkie kredyty. To klasyczne marketingowe tworzenie potrzeb. A my się nie dajemy! Budujemy, jak jest kasa, a jak nie ma to też budujemy. I za swoje. I tak trzymaj! Strop ułożyłem sam. I dach postawiłem sam. Dasz radę. Trudno jest, buduję już 5 lat, bo szybciej się nie da - źródełko się musi regenerować. Im dalej, tym więcej jest spraw wymagających głębszej wiedzy - instalacje. Tu się czas wydłuża. Uważaj na elektrykę, to tylko pozornie etap bez większych kosztów. A brać kredyt czy nie - to nie jest kwestia zamożności. To kwestia potrzeb i emocji. W moim odczuciu leży on na tej samej półce, co obstawianie na wyścigach czy gra w ruletę: chcę mieć - już. I liczę na szczęście. W ruletę grałem. Na studiach. Potem książki z kumplem sprzedawaliśmy z łóżka polowego, żeby oddać pieniądze pożyczone od jego narzeczonej. Kredytu nie wezmę.
  16. Perełka, Przy takim budżecie, na jaki wskazuje ten projekt, nie rozumiem dlaczego chcesz mieć dach dwuspadowy. Po co? Dwuspadowy dach stawia się z oszczędności, jako pół-kondygnację. Piszesz o domu energooszczędnym, a pomieszczenia buforowe są od zachodu. Powinny być od północy i wschodu. W moim odczuciu te okienka doświatlające od zachodu są za małe, jakoś chyłkiem one doświetlają. Wykusz - to nawiązanie do stylu? regionalizm? Północno zachodnia Polska, Pomorze zachodnie, niemiecka architektura? Wejście do domu: hall to pierwszy oddech po wejściu i pierwsze wrażenie. Uważaj, żeby nie stworzyć wrażenia, że po wejściu do domu znajdujesz się w długim korytarzu. Ten dom to rezydencja, więc inną miarę do wrażenia się przykłada. Wrażenia. Dotyczy to również drzwi wejściowych. Mój domek niemal cały zmieści się u Ciebie w salonie i w kuchni. A generalnie, projekt bardzo interesujący. Gdybym przejeżdżał obok takiego domu, z całą pewnością przykułby moją uwagę. edit: przeczytałem co napisałem i powtarzam: nie rozumiem dwuspadowego dachu, reszta fajna. PS. Była prośba o komentarz, więc skomentowałem. Będzie piwnica?
  17. Rewelacja. Nie trzeba błąkać sie w panelu. Baaardzo przydatne.
  18. Chętnie bym się do was dołączył, już swoim samochodem, ale nijak nie wiem o której będę wolny 18-19-20
  19. Gładzi możesz użyć, jeśli chcesz mieć gładziej. Ale nie musisz. Moim zdaniem lepszy tynk cw, gdyż moim zdaniem: 1. Twardszy. 2. Ładniejszy. 3. Fajniejszy w dotyku - jest chropowaty. Od gipsowego mam niefajne ciarki. 4. Tańszy. 5. Cieplejszy. 6. Zdrowszy (wapno)
  20. O, ja cię... to jakoś północą, obwodnicą obok dw zachodniego, okolice bemowa i prosto na most grota-row
  21. No fajnie. Choć nie wiedziałem, to i tak nie mogę w piątek. A jaki cel? Poznawczy? Odnośnie korków - da się przeżyć wjazd do Wawy o tej porze. Gorzej z wylotem, ale też da radę...
  22. W jakiś ramiak metalowy może wstawić?
  23. A na czym on polega? Wrzuć ze dwa słowa rozjaśnienia, jak możesz.
×
×
  • Utwórz nowe...