Rodzicielka dzisiaj na szczęście wychodzi do dom. Potwierdzonego wirusa grypy ma, na szczęście chyba normalny szczep, bo tak szybko by jej nie wypuścili... Ja już dzisiaj w pracy, szału nie ma, ale cóż... Umilam czas koleżankom radosnym pokaszliwaniem
Bendem! Żebyniewiemco! Espacem przyjadę, bo Piczu zaniemógł był...
Żyję... Jutro będziesz miał okazję mnie odkazić
Mam Ci, Prezes przypomnieć, jak rechotałeś ze mnie tydzień temu?? Mam?? Pokarało Cię?? A ja Ci wcale źle nie życzyłam...