ewiq0

ano właśnie...ale swoją drogą ostatnio tvn bardzo nagłośnił znęcanie się nad zwierzętami i nie da się tego oglądać, co ludzie mogą naczynić....zwyrodnialce

myślę Daga, że nie wygląd tu przeszkadza, tylko smrodek.....mi właśnie to by przeszkadzało a co do mojej sprawy, to może teraz policja przyjęłaby zgłoszenie, z moim psem to było 25 lat temu, więc wątpię czy kogoś by to zainteresowało

no, nie wpadłam na to w żadnym wypadku, a już dużo w życiu tych płytek wymyśliłam

ja trochę nie rozumiem szczerze powiedziawszy chodzi o mętną wodę już w basenie, czy w studni jest mętna?? Do basenu są specjalne środki, wystarczy zapytać w markecie

tak, tylko jak będą stawiać i znowu znienacka, to pół dnia z głowy i wyjazd zablokowany

a ja w jednej z łazienek nie chciałam mieć też mebli więc wymyśliłam coś takiego bardzo praktyczne i dużo się pomieści

no Jani kasy nie będzie, jak będzie sprzedawał już swoje używane i kupował takie też......ale zawsze można dać dzieciakowi jakiś bonus....u mnie w szkole kiermasz to normalka i każdy biega za książkami żeby tylko dostać

zgadzam się...jeśli to ma być codzienne palenie, to lepiej przenieść albo telewizor, albo "kozę" i tu mi się kawał przypomniał: kolega do kolegi:"wiesz kupiliśmy sobie z żoną kozę" na to drugi:"ale wy mieszkacie w bloku, gdzie ją trzymacie, jak śpi?" pierwszy:"jak to gdzie śpi, no z nami przecież" drugi:"no wiesz co, a ten smród?" pierwszy:"no ten smród, to już koza musi wytrzymać"

nie mam pewności, czy ten e-papieros coś pomoże...a kosztuje niemało

no to jestem zaskoczona......ale takie jak Daga miała, to super rzeczywiście

no jeśli tym tokiem rozumowania, to i piec wyniosą dla złodzieja nie ma mocnych to puszyste dywany na lato, a zimą podłogówka.....szczerze powiem, że się trochę dziwię, że dywaniki wygrywają z podłogówką....a co jak alergia wyskoczy??

no, a my deputat sprzedajemy tym co palą i kaska w sam raz się przydaje na inne rzeczy bo oczywiście zostaje

Eluś wiesz, że ja przez Kalisz jeżdżę do rodziny....akurat w tym roku nie jechałam, ale kto wie, kto wie....jak będę jechać to i ja Cię odwiedzę

aktualnie taki dom buduje użytkownik zrenica dziennik budowy oraz Moose moose dziennik pewnie jest dużo więcej, ale te dwa najbardziej aktywne ostatnio, więc i o szczegóły będzie łatwiej

no to będziesz żyć...nie masz wyjścia hihiihih

myć auto, a zrobić dzieci m się rozumieć

najważniejsze żeby dobrze służyło, znaczy się nie psuło

no tuje to chyba nie tragedia, ten piesek już gorzej

no nie można, ale jak takiemu udowodnisz......

w sumie grazia chyba powinnaś się cieszyć...będziesz za jakiś czas oddzielona od oszołoma i nie będziesz musiała na niego patrzeć

mi jak byłam mała to też sąsiad "kiełbaskę" podał pieskowi.... ale ja nie....nie miała bym sumienia.....chodziło mi o ten czas pracy sądów

no czyli, że duch pewnie sprawa wyjaśniona modernizacja energetyki, czyli słupy będą wymieniać ale jak to w naszym kochanym kraju bywa, wczoraj otwieram garaż chcąc wyjechać na zakupy,, tu wyjazdu nie ma 2 auta, jeden dźwig i mi mówią panowie, że 20 minut, bo oni muszą wypakować słupy!!!!!! zezwolenia jakieś chyba były i się wzięli do roboty jak zaczęłam robić zdjęcia, to jeden mi powiedział, że nie dał zgody....... oj bobiczek, ty to masz nerwy.... aha zapomniałam dodać, że jak Adi wczoraj pół dnia wydzwaniał żeby się dowiedzieć, co to to nikt nic nie wiedział

no fajne zadbane akwarium to znowu praca, praca, praca.....mam co robić z moimi łobuzami....może na emeryturce....czyli za 100 lat

Labas ma dużo dzieci i niektóre nie takie stare, więc chyba jednak reklama