Asija. grab to i napowietrzaj! Kup se takie plastikowe buty z kolcami, łaź tam w wolnych chwilach, wygrabiaj to suche - i powinno się udać. Ale jakby co, przekop i kup że jaka trawę nie z marketu, wysuszoną i chuiwicoto
Ja tam sobie zamówiłem u górala w Piekielniku ogromną, dwuskrzydłową i nie narzekam. Zawiasy kute u miejscowego kowala, brama w świetle ma 4,5 metra, wysoka, zamyka się normalnie, otwiera, fajna jest drewniana pachnąca.
ja montowałem pod każdą rurą spustową coś takiego dalej pociągnąłem rurami tam gdzie był największy spadek i za ogrodzenie Z tym że u mnie za płotem nie ma już nic i nikogo komu bym tę wodę podsyłał.....
Nigdy nie zgłaszałem, więc brak mi doświadczenia jak to się robi w praktyce.
Jest jeszcze jeden aspekt o którym nie wspominacie. Wybudowałem dosyć duży dom. Niestety zbyt późno. Starsi pokończyli studia i się wynieśli, zostaliśmy z najmłodszym. Okazuje się że dom jest dzisiaj zdecydowanie za duży na nasze potrzeby, a koszty utrzymania zbędnej powierzchni dla dzisiejszych domowników niepotrzebne. O tym również należy pamiętać w trakcie decyzji o budowie.
Dlaczego nie próbujesz skorzystać z fachowców mieszkających w pobliżu, poleconych i sprawdzonych przez przyjaznych Ci forumowiczów? Kilka telefonów w notesie mam do dzisiaj. Podejrzewam że niejeden z nas ma takie telefony.
Do momentu posta numer 10 jako tako w temacie - później zaczyna się jakaś katastrofa. Wołajmy razem Mo - De - Ra - Tor!!!!! Szybko!!!!!!!!! Tutaj! I jeszcze raz Mo - Dr - Ra - Tor!!!! Bywaj tu!!!!!!!!!!!!!!!
Bodajże w 2013 roku były ostrzeżenia ze nie zawsze będzie łatwo, a czasami również nieprzyjemnie. Jednak przeważały opinie że warto i że wszystko związane z procesem budowlanym kiedyś zostanie wspomnieniem. Po dłuższym czasie, nawet wspomnieniem lekko zatartym. Więc nie dołuj się za mocno, zaciśnij zęby i kiedy dokończysz to co rozpoczęłaś - będziesz się nie raz sama do siebie uśmiechała ze wzruszeniem
O! I to jest pomocna porada
Przecież pisze Redakcja - "Dwa dni do Zlotu i przyznam, że listę osób mamy zamkniętą, więc nie mogę zamówić większej ilości posiłków" Więc tej wersji się trzymajmy może - zgoda? No.
Błagam Cie! Ani mi nie pisz tak!!!!!!! Błagam!!!!!! Jadą sadzonki Będzie mnie trudno z nimi tam dojechać - jeszcze mi napisz że nie będziecie z Gochą , to mam w nosie albo nawet niżej nosa i nie będę sie trudził wcale. Pisz czy się trudzić czy se darować
No i nie dodałeś, że w wannie można według kolejki dodatkowo. Najpierw dzieciory wskakują na szybko, później mama, i na końcu stary. Byle szybko bo woda stygnie. No i najlepiej raz w tygodniu w sobotę po dzienniku w tv. Pozostałością porządnie spłukujemy kibel z całego tygodnia, nie żałując mu. Temu kiblowi. Wtedy mamy dopiero prawdziwe oszczędności:)
Słoneczką ją ogrzewa, wiaterek leciusieńko kołysze, kompościk wspomaga funkcje życiowe. Poszła. Zobaczymy jesienią co z niej będzie. Dzisiaj ma się tak.
aż swoje dokładnie przejrzę. Są obrzydliwe!!!! Fuuuujjjjj!!!!!!
Bezwzględnie zrób. Zawsze się przydaży jakiś basen i do włączenia pompka do dmuchania a poźniej do filtrowania. Albo ognisko ze znajomymi - a obok trza podświetlić stolik z ogórkami i kieliszki coby nie przelewać. No i coś do grania stoi obok. Zimą jakieś ozdoby świecące na iglaku Zrób bezwzględnie - nie będziesz żałowała.