Skocz do zawartości

bobiczek

Uczestnik
  • Posty

    9 424
  • Dołączył

  • Ostatnio

  • Dni najlepszy

    126

Wszystko napisane przez bobiczek

  1. miałem tak samo - tyle że nie Gerda Gerda kosztowałaby w tej samej opcji 2,5 raza drożej. Drzwi z atestem, odporne na promienie UV, zamek Gerdy z kompletem kluczy, kartą, montaż super - fachowo. 1600zł w roku 2006 płaciłem (Gerda w tamtym czasie od 2300 się zaczynała) Chodzą bez zarzutu - jedynie pod klamką ta listwa, ciut gorszej jakości - bo ma minimalne , minimalne banieczki....... Ale użytkuję 5 rok - bez zarzutów........ A co do montażu....... No cóż - robię wiele rzeczy sam - ale chyba bym się nie odważył wejściowych drzwi porządnie sam kotwić, poziomować i całej reszty. Wewnętrzne robiłem sam. Te kupiłem z fachowcem od montażu...... howk - zgadzam się
  2. najtańsza wersja - to płyta OSB - taka 16mm - polakierować - i jazda -
  3. a w podkładzie pewno Kazik śpiewa - "Gdy jesteśmy w domu sami - to jesteśmy - niegrzeczni" -
  4. nie gadaj, nie gadaj, bo ja to najfajniejszy na pewno - i z pokoju Cię nie przeganiałem ....... i w sypialni mojej nie wydziwiałem...... i nie płakałem jak mnie obudziłas - co niestety często mi się zdarza wciaz - ja chyba już...... jeszcze chwilkę się zadumam, pomyślę, ale nie.... już,już...już - obrażam się. zzzzzzzwwwwwwwwwrrrrrrrrrrr -pierdyk! Już! no już jestem obrażony
  5. nie peniaj - jeden był z tego faktu baaaaardzo zadowolony - Ty wiesz kto - Ps: jeszcze raz dzięki
  6. wczoraj nadgoniłem troszkę - z młodymi talentami na ognisku -
  7. Tinek - malinka. Fajnie to wyglada - wygładzone super. Jak tak patrzę na te Twoje i innych - to mój mi się coraz mniej podoba -:( Bym nowy zaczął chyba.....po nowemu pewne różne..........
  8. ja mówię o tym za 2,44 + Vat - do mnie to same takie za 10groszy cholera przychodzą -
  9. no a esemeska wysłałaś????? tak to wiesz - niema, niema -
  10. taaaaaaaaaaaa, no to prosta zagadka matematyczna mój najstarszy jest 87rocznik. w zeszłym roku zakończył studia - teraz będzie za miesiąc się bronił dziecko urodziło mu się na pierwszym roku Pytanie: ile lat miał najstarszy - kiedy został ojcem - na odpowiedzi czekamy do jutra sms - wysyłać pod znajomy numer koszt sms-a - 2,44 + Vat
  11. bobiczek

    Co z tym kretami?

    ale wbrew ocenie - nie zastosowałem gazu i colta - pogodziłem się i zasadziłem następną...................
  12. no przecież jest niemało - same forumowicze i Adminy - no i Redakcja najważniejsza Są też Przyjaciele Młodsi - ale tych musisz poznać od razu - po sierści na klacie i przyciętym "ogonku" -
  13. ja się nigdy nie włóczyłem w życiu Ja się zawsze prywatnie zadaję tylko z tymi - kogo lubię, albo polubię..... -
  14. bobiczek

    Co z tym kretami?

    zjadają od dołu co smaczniejsze i słodsze Młode drzewka owocowe po zimie (gruszka na ten przykład) poszły się jeeeeeeeeeee.......ć - no - Ty wiesz gdzie.......... I wcale do nich nie strzelałem - choć mam z czego................
  15. jakbym nie zapomniał mojego - to byś był tak zniesmaczony fotkami - że więcej byś się nie domagał....... Mnie wszystko wychodzi na wspak i zniekształcone - Czasami w życiu nawet................
  16. bobiczek

    Co z tym kretami?

    musimy mieszkać jednak blisko - bo do mnie wpadają Ci sami..... - Jaki ten świat jest mały..................
  17. no i ja!!!!! Pozowałem przecież i chyba wypadałoby "Sorry Motylek!"
  18. bobiczek

    Co z tym kretami?

    no typowe oprócz wymienionych mam jeszcze dziką świnię od 3 tygodni z młodymi i zaskrońce - i co? gupio Ci nie? - acha i bażanty i nornice.... weź mnie teraz zaskocz -
  19. bobiczek

    Co z tym kretami?

    nie trzeba - wiatraczek proponowałem odpustowy - i se pójdą...... - na nieużytki za płotem.....
  20. bobiczek

    Co z tym kretami?

    nie demonizujmy - mają chyba za płotem ponad 100 hektarów do egzystencji - na co im te moje pińcet metrów ogródka?????? Niech idą się wyszaleć na nieużytkach....... a Ty wiesz animus - kret i dżdżownica w parze nie idzie...... Pożera jedno drugie bez skrupułu. Będzie kret - nie będzie dżdżownicy..............niestety
  21. wiecznie tam latam z tym glutem - no ale "Palę bo lubię - i nie wstydzę się tego" - muszę autoryzację zdobyć i do Marlborasa" podesłać - może się zrewanżują jakoś, no nie?
  22. Ja się strasznie cieszę że mogłem się spotkać i podotykać prawie każdego. Impreza była przygotowana w sposób perfekcyjny. Wiem co piszę Redakcjo kochana - bo porównywałem tego samego popołudnia imprezę podobno, zrobioną przez bogatego Portugalczyka - który może i Euro wyłożył na nią znacznie,znacznie więcej - ale serca to nie włożył w nią za eurocenta. Ochroniarzami straszył i najgorsze - że podotykać nikogo się nie dało. Dlatego powtórzę. Nie liczy się rozmiar. Liczy się coś całkiem innego - czego nie zabrakło mi na Letce w nawet jednej minutce trwania. Dzięki za wszystko - organizatorom i uczestniczącym, a najbardziej tym, którzy pozwoli się dotykać bezpośrednio - tradycyjnie i standardowo - Trzy jak zawsze profesjonalista we wszystkim czego się dotknie. Udane jak zawsze proszę Tomka.... - i chwała Ci za to oraz Najwyższemu - że tylko takie Ci się w kadr załapały - bo ja też wolę go nie oglądać. A już na pewno od niedzieli wieczór, do jutra - Jutro pewnie już będzie wyglądał jak ten Japończyk Jakotako -
  23. do wszystkich wysłałem tego esemeska - ale nikt! nikt!.... nikt nic nie powiedział............. -:( a tak to kurde wszyscy "brawo,brawo!!!! a potem nikt....normalnie płakać się chce" PS: "cytat zasięgnąłem stąd" http://www.youtube.com/watch?v=VCH6n-OGSJA -
  24. Ja się tak uśmiałem - że nie potrafiłem później niczego przełknąć (oprócz piwa) - tak mnie kości policzkowe bolały - ona pobiegła koło 7.00 - dla niej te 2 kilosy od skrzyżowania z "gierkówką" to był "mała Irena" - za 15 minut była pewno z powrotem
×
×
  • Utwórz nowe...