Skocz do zawartości

bobiczek

Uczestnik
  • Posty

    9 309
  • Dołączył

  • Ostatnio

  • Dni najlepszy

    123

Wszystko napisane przez bobiczek

  1. a dlaczego nikt tu nie klika pomocnej porady?
  2. nago to ja nawet do swojej wanny nie wejdę - a co dopiero publiczne i prywatne obce okna myć -
  3. ja to załapałem tydzień temu przez przypadek. Zdziwko-Deczko mnie złapały razem wspólnie - ale ja to sie nie lubię odzywać.........
  4. co Ci tam będę kadził znowu.......... Trzy! Co!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Ty wiesz co!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! -
  5. o i to jest pomysł na idealny biznes. Kurcze - ciekawy pomysł.... Będzie mnie dręczył do niedzieli... jak by tu wymyślić, kurczeeee....................zmywarka do okien, ajajajjjj............ -
  6. mój najprostszy i najtańszy - a skuteczny sposób. Miałem działkę 1100m Przed zimą traktor z pługiem (taki 2-skibowy w zupełności wystarczy) i w głęboką skibę odłożyć. Wymarzną wszystkie korzenie chwastów na pewno. A wiosną - wypożyczyłem kultywator z silniczkiem "Honda" i wio!!!!!!!!!!!! Choć umordowałem się przez te "rowy" po pługu, tym małym kółeczkiem, i polecam jednak kultywator z ciągnikiem i bronę. Dopiero później żeby dopieścić - można na dobę wypożyczyć taki jaki poleca CooliBeerek i wtedy sobie przez cały dzień pobawić się jeszcze. I to wystarczy w zupełności Później tylko sieć , siać, przez durszlak do makaronu - jak ja -
  7. OJ! Weź poczytaj no ten swój projekt dobrze - bo co post to zmiany jakieś wychodzą Ja chudziaka nie dawałem - wyfoliowałem wykop żeby zaczyn nie wsiąkał do gruntu - I lałem B-20. Na tym bloczkami wymurowałem. Najważniejsze było porządne zagęszczanie prętami tego w wykopie, żeby się powietrza pozbyć - zagęszczali rodzina, znajomi, kto ino i kto tylko od samego początku zalewania fundamentu. Bloczki wymurowane potraktowałem rapówką i zaizolowałem Izochanem od zewnątrz
  8. bo wiesz - ja pamiętam od zawsze takie powiedzenie, że "fachowca musi być czuć". I to nie tylko fajkami -
  9. Daga - ile liczysz od metra2 bo też bym musiał pomyśleć już o malowaniu, a wolałbym jednak fachowca zatrudnić -
  10. Chyba jednak optuję po. Oczywiście odpowiednim sprzętem, delikatnie w kafelce nawiercone - otwór zabezpieczony odpowiednio - i chyba będzie najlepiej..........
  11. potem jest jeszcze gorszy - ja zawsze miałem przed budową - a teraz to ma bank gwarancje, a ja zobowiązania comiesięczne.....
  12. udanego urlopu. Wielbiciele wiedzą dlaczego wielbią - wielbicielki czasami też wiedzą tylko nic nie powiedzą - ale zdarza się że cierpią, słowo - 7 punktów zapisanych w notesie.......... ooooooooooo..................!!!!! oooooooooosiem punktów zapisanych w notesie -
  13. bobiczek

    podagrecznik

    Roundap zeżre wszystko No ale przecież masz opryskiwacz - schylasz go w miejscu w którym masz ochotę robić psik-psik - i już Ja tak stosuję nieraz. Oczywiście robię to przy bezwietrznej pogodzie - i raczej końcówkę nie ustawiam na mgiełkę - ale bardziej na takie psik-psik - do celu. Mam wtedy pewność że strzeliłem konkretnie i skutecznie - Musisz tylko pamiętać że Roundapem należy spryskać w okresie odpowiednim rozwoju rośliny - najlepiej przed kwitnieniem samym.....
  14. no ale ja wspominam o wersji hobbystycznej dla gości - za 30zł płyta - lakier i pędzel i stare "kobyłki" - całość do 80 zł + minimalny nakład pracy własnej - no i przykrywać, przykrywać brezentem starym jak stoi na dworze - A za 3 lata - zawsze można zrobić sobie taki sam nowy -
  15. noooooo........... Podyskutowałbym Bo to niekoniecznie jest jak w filmie amerykańskim - że bez koszuli, tfu,tfu w garście - i jazdaaaaaaaaaaaa Moją ostatnią dostawę rąbałem tydzień. Fajnie było 1 dnia Później średnoi Później nie miałem czasu - sterta straszyła na placu Nie wspominacie jak drewno się stawia. Moje się stawiało. Miałem kliny - wbijałem je młotem - raz z lewej, raz z prawej...... A nieraz 4 kliny zostały w klocu - a ja bez wyjścia bo miałem tylko te 4 właśnie... -:( Nie podniecajmy się do końca tą radosną chwilą walenia w drewno Robią się jednak czasami pęcherze na rękach......jak kto nie wprawione ręce ma do styliska -
  16. pokażesz jak wygląda? I tak jeszcze sobie myślę - że najbardziej wielofunkcyjną maszyną którą znam - to ja jestem -
  17. miałem tak samo - tyle że nie Gerda Gerda kosztowałaby w tej samej opcji 2,5 raza drożej. Drzwi z atestem, odporne na promienie UV, zamek Gerdy z kompletem kluczy, kartą, montaż super - fachowo. 1600zł w roku 2006 płaciłem (Gerda w tamtym czasie od 2300 się zaczynała) Chodzą bez zarzutu - jedynie pod klamką ta listwa, ciut gorszej jakości - bo ma minimalne , minimalne banieczki....... Ale użytkuję 5 rok - bez zarzutów........ A co do montażu....... No cóż - robię wiele rzeczy sam - ale chyba bym się nie odważył wejściowych drzwi porządnie sam kotwić, poziomować i całej reszty. Wewnętrzne robiłem sam. Te kupiłem z fachowcem od montażu...... howk - zgadzam się
  18. najtańsza wersja - to płyta OSB - taka 16mm - polakierować - i jazda -
  19. a w podkładzie pewno Kazik śpiewa - "Gdy jesteśmy w domu sami - to jesteśmy - niegrzeczni" -
  20. nie gadaj, nie gadaj, bo ja to najfajniejszy na pewno - i z pokoju Cię nie przeganiałem ....... i w sypialni mojej nie wydziwiałem...... i nie płakałem jak mnie obudziłas - co niestety często mi się zdarza wciaz - ja chyba już...... jeszcze chwilkę się zadumam, pomyślę, ale nie.... już,już...już - obrażam się. zzzzzzzwwwwwwwwwrrrrrrrrrrr -pierdyk! Już! no już jestem obrażony
  21. nie peniaj - jeden był z tego faktu baaaaardzo zadowolony - Ty wiesz kto - Ps: jeszcze raz dzięki
  22. wczoraj nadgoniłem troszkę - z młodymi talentami na ognisku -
  23. Tinek - malinka. Fajnie to wyglada - wygładzone super. Jak tak patrzę na te Twoje i innych - to mój mi się coraz mniej podoba -:( Bym nowy zaczął chyba.....po nowemu pewne różne..........
  24. ja mówię o tym za 2,44 + Vat - do mnie to same takie za 10groszy cholera przychodzą -
×
×
  • Utwórz nowe...