Dobrze! Zgadzam się z tym. Niestety, współczesna elektronika jest coraz bardziej wrażliwa na przepięcia. Jedyna rada, to odpowiedni szereg ochronników przeciwprzepięciowych właściwie dobranych i właściwie zainstalowanych. A z doświadczenia wiem, że nawet tam gdzie są, to przeważnie są tylko atrapą... jak w kitajskich listwach przeznaczonych dla komputerów.