Skocz do zawartości

retrofood

Uczestnik
  • Posty

    23 695
  • Dołączył

  • Ostatnio

  • Dni najlepszy

    405

Wszystko napisane przez retrofood

  1. Przesadzasz!!! Mam dach - płaski!!! - którego podstawą konstrukcji jest kantówka 50 x 70. Jej długość przekracza 4 m. I żaden śnieg nie był jej straszny. Nie róbcie pancernych konstrukcji!!!
  2. Znowu będę płacił za nic, bo telewizję oglądałem ostatnio jakieś dziesięć lat temu.
  3. retrofood

    Piorunochron

    Ty jesteś natomiast cieniutki propagator, naiwny jak dziecko. Jakbyś był bardziej inteligentny, to byś może zauważył, że ja Spinpolu nie reklamuję, tylko odsyłam do tekstów teoretycznych, zamieszczonych na jego stronie. A teksty są firmowane konkretnymi nazwiskami. Naukowców, ciemięgo, ale pewnie też ich nazwiesz żadnymi specjalistami... Swoimi tytułami i doktoratami jakoś się nie chwalisz, bo, jak wykazano, Twoi mocodawcy nawet do stu nie potrafią zliczyć... Ciekawe do ilu Ty liczysz. I na co. PS. Nie pisze się "zionizowane" tylko zjonizowane. Gdybyś liznął chociaż nieco technicznego wykształcenia, to byś wiedział.
  4. To u was nie ma jeszcze telefonów?
  5. Moją tylko spłukuję po prysznicu. Żadnych smug ani zacieków nie widzę.
  6. retrofood

    Piorunochron

    Idiotyczna reklama tzw. głowic ESE, które jakoby coś dawały w ochronie odgromowej. Owszem, dają, niezłą kasę swoim propagatorom. Przypominam, że w Polsce nie są dopuszczone do stosowania, ich montaż nie jest uznawany przez ubezpieczycieli za jakiekolwiek zabezpieczenie (i słusznie), a chętni mogą sobie o nich poczytać chociażby tu: http://www.spinpol.com.pl/index.php?artyku...orunoch_aktywny http://www.spinpol.com.pl/download/ESE_Uzupelnienie.pdf Patyna przeszkodą dla prądu piorunowego... no, no! Kilkaset metrów powietrza nie jest, a mikronowej grubości warstewka jest... Śmiech na sali.
  7. słitaśnie! Tylko dla Barbie i Kena.
  8. Nikiel to może, ale chromu to pilnikiem trudno ruszyć... Bardzo prawdopodobną przyczyną jest pozbawienie wierzchniej warstwy jej nierdzewnych właściwości. W niektórych miejscach oczywiście. A dziej się tak, jesli ta warstewka ulegnie nawęgleniu. A dzieje się tak przy każdym, nawet lekkim potarciu materiałami, które zawierają atomy węgla. To może być zwykła stal, np. miska blaszana z odpryśnietą emalią, drobinki z papieru ściernego (korund jest przecież postacią węgla!) ktore znalazły się w środku czyszczącym (w pastach BHP na przykład lub innych tanich środkach chemicznych). Ogólnie - nie wolno nawet przechowywać razem naczyń i sztućców nierdzewnych z tymi, które takich właściwości nie mają. Nawet nóż ze zwykłej stali może pozbawić nierdzewne sztućce ich właściwości. A od jednej sztuki, która nam się zawieruszy a gdzieś z żelastwem, mogą cierpieć z czasem i pozostałe. Może polerowałaś je jakimiś diamentowym proszkiem? To też węgiel!
  9. Gniazdko ok. 15 - 50 cm poniżej sufitu. Zależy od wariantu rozwiązania.
  10. Straż miejska i gminna nie może karać na podstawie zdjęć ze stacjonarnych fotoradarów - takie stanowisko wydała dwa tygodnie temu Prokuratura Generalna. Sprawdź!
  11. Przed sądem w Sulechowie toczy się proces karny, jakiego nie powstydziłyby się organy PRL-owskiego wymiaru sprawiedliwości. Oskarżonym jest człowiek, który ośmielił się piętnować nadużycia lokalnej straży miejskiej. Prokurator uznał, że filmowanie czynności służbowych podejmowanych przez straż miejską stanowi przestępstwo stalkingu. Proces jest brudny. Zastrzeżenia budzi nie tylko postawa prokuratora, ale także sędziego, który wydalił z rozprawy publiczność. Arogancja władzy może doprowadzić do niepokojów społecznych. 1. Aktorzy Oskarżonym jest pan Emil - człowiek, który ośmielił się monitorować działania fotoradarowych straży gminnych oraz piętnować nieprawidłowości w działaniach tychże straży. Pokrzywdzoną i zarazem oskarżycielką posiłkową jest Katarzyna S. pełniąca funkcję Komendanta Straży Miejskiej w Kargowej. Oskarżycielem jest prokurator Arkadiusz Flis z Prokuratury Rejonowej w Świebodzinie. Świadkiem w sprawie jest Leszek W. - właściciel fotoradaru (czy też przedstawiciel firmy wynajmującej fotoradar gminie Kargowa). Adwokata dla pani komendant wynajęła Gmina Kargowa (ciekawe, co na to mieszkańcy Kargowej oraz Regionalna Izba Obrachunkowa w Zielonej Górze?). 2. O co (i po co) ten proces?
  12. Nigdy sąsiad "za drogą" nie jest stroną postępowania. Bo sąsiadem jest w tym wypadku droga i jej administrator. Więc nie ma mowy by ten "zza drogi" coś wskurał. Nawet nie muszą mu idostępniać informacji o planowanej budowie. A tak w ogóle, to mieć możliwość podrzucić dzieci do przedszkola tak blisko... Zajefajnie! Nie piernicz. Dzieci są w przedszkolu wtedy, kiedy rodzice są w pracy.
  13. Co Ty opowiadasz, nie możesz dać rady dużemu wałkowi? Przecież to samo jeździ! Znaczy, toczy się po ścianie! Tego wałka nie trzyma się w dłoni, tylko nakłada się go na taki drut uchwytu i dopiero rączkę tego uchwytu bierze się do ręki. A to jest uchwyt! I dopiero takim się maluje. A takim teleskopowym kijem przedłuża się rączkę, coby z drabiną nie biegać po chałupie. W Rosji zaden facet nie zajmie się malowaniem ścian, to domena kobiet.
  14. Tylko wałkiem (rolką, jak u nas czasem mowią). Tylko właśnie nie "machać" za szybko, bo chlapie. I oczywiście, farby teraz są gotowe, więc żadnych kombinacji. Wiaderko, ociekacz, rolka na teleskopowym kiju i do dzieła! Tylko teraz problem w doborze rolki, a właściwie jej "owłosienia". Jak dobry fachman w sklepie, to doradzi. Bo są różne do różnych farb. Ja jestem zwolennikiem gruntowania. Mimo mycia i wysuszenia. Coś nie tak. Emulsja, nawet zwykła, nie ma tendencji do ścierania się.
  15. Dziś o tym jak wiele się zmieniło i jak wiele musi zmienić w biurokracji. Będzie o niekończącym się projekcie zwanym „pozwolenie na budowę”. Z linii frontu
  16. Coś drgnęło? Będą dopłaty do domów jednorodzinnych!
  17. Ale... przecież... "Pożegnania kilka słów Pitagoras bądźcie zdrów! Do widzenia wam, canto cantare!!!
  18. Nie żartuj. To co jest w papierach to jest projekt dla uzyskania pozwolenia na budowę, a nie projekt wykonawczy. Powiedzmy dokładniej: to jest pogląd na instalację elektryczną. Resztę dopiero trzeba wymyślać. Z kablami jak z kobietami. Różnie się kładzie...
  19. Redakcja się pogniewała? Za co? Przez ostatnie dwa dni byłem przecież grzeczny!
  20. Rząd przyjął projekt założeń nowelizacji prawa budowlanego, która ma uprościć procedury dla większości inwestycji Ministerstwo Transportu, Budownictwa i Gospodarki Morskiej poinformowało, że projekt jest realizacją zobowiązania z exposé premiera, w którym zapowiedział uproszczenie procedur budowlanych i skrócenie czasu wydawania pozwoleń na budowę. Zgodnie z projektem zniesiony zostanie wymóg uzyskiwania pozwolenia na budowę części domów jednorodzinnych. Konieczne będzie jedynie zgłoszenie budowy z dołączonym projektem budowlanym. Organ będzie miał 30 dni na ewentualne wniesienie sprzeciwu od takiego zgłoszenia. ....... ....... Zawiadomienie o zakończeniu budowy zastąpi obecnie wydawane pozwolenie na użytkowanie wobec większej liczby obiektów. Procedura zawiadomienia o zakończeniu budowy ma dotyczyć dodatkowo takich obiektów, jak: warsztaty rzemieślnicze, stacje obsługi pojazdów, myjnie samochodowe, garaże na pięć stanowisk, obiekty magazynowe (składy, chłodnie, hangary, wiaty), budynki kolejowe (nastawnie, podstacje trakcyjne, lokomotywownie, wagonowanie, strażnice przejazdowe, myjnie taboru kolejowego), a także place składowe, postojowe i parkingi oraz stawy rybne. W praktyce pozwolenie na użytkowanie będzie dotyczyć ograniczonej liczby obiektów. Czas oczekiwania na uzyskanie milczącej zgody na użytkowanie (brak sprzeciwu administracji) zostanie skrócony do 14 dni (obecnie jest 21). Budowa domów jednorodzinnych bez pozwolenia
  21. Porada przedwczesna. Bo nawet nie wiadomo czy przewód właściwie dobrany. Bez znajomości całej instalacji doradzanie jest niemożliwe.
×
×
  • Utwórz nowe...